Temat: Dobor partnerki/ra, NIE TYLKO wg "milosci" (zywiol,...
Marta Nowakowska:
Myslę, że pan Czesiu tak naprawde nigdy nie przeżył prawdziwej miłosci (takiej jedynej i wymarzonej)
jesli masz na mysli owe motyli zauroczenie i ze komus zalezy, teskni itp. to tez sie po drodze zdarzalo :) Z drewna nie jestem
i dopóki jej nie przeżyje będzie stawiał na seks, zabawę, chwile uniesienia z partnerkami, każdą kobietę będzie traktował przedmiotowo.
Wyobraz sobie, ze to wlasnie ja sie czuje, zupelnie przedmiotowo postrzegany i traktowany ...
Tu np. wszyscy probuja mi jakies obce, stereotypowe latki przyszywac, ktore nijak sie maja, do mojej osobowosci
Może kiedyś przeznaczenie pozwoli mu "tak naprawdę kochać"- wtedy zrozumie, że miłośc jest najważniejsza.
sorry ale nie mozesz jeszcze miec wiele pojecia o zyciu ... Rowniez owa milosc jest mocno przereklamowana, a przede wszystkim, ulotna jak kamfora ..