Jerzy B.

Jerzy B. always lead don't
follow

Temat: Ślimaki

Dziś trafiłem na miejsce obfitujące w winniczki i tak pomyślałem co by skosztować następnym razem.. ale jakieś sugestie co do przyrządzenia, przygotowania etc? przyznam że w robalow-ślimakowych sprawach zielonym totalnie :(

konto usunięte

Temat: Ślimaki

Oto cytat z jednej starej książki:

"(...) ślimaki należy najpierw moczyć godzinę w słonej lub kwaśnej wodzie, dokładnie wypłukać kilka razy, gotować 8 min, wyjąć ze skorupek, oczyścić, gotować pół godziny z ziołami, zapiec z dodatkami. Tyle — kuchnia francuska."

konto usunięte

Temat: Ślimaki

na ślimaki jest mnóstwo przepisów.

Najprostsze to po prostu je ugotować (ale wtedy nie będą najlepsze),
Ja wolę je usmażyć na popiele - wtedy wypala się cały śluz który nie jest ani smaczny ani sympatyczny.
Można po usmażeniu wyjąć je ze skorupek (co najlepiej robić zaostrznym patyczkiem) i resztę dusić w wybranych ingrediencjach.

Teoretycznie powinno się albo odcinać flaczki i zjadac same nogi (bo zjadane roślinki mogły być dla człowieka trujące), albo przynajmniej przez 24 godziny karmić je odpowiednimi roślinkami, dzieki czemu ślimak sam się oczyszcza.

Zbyt długie gotowanie doprowadzi do gumowatości mięska.
Jako, że to po prostu mięsko, polecam użyć ostrzejszych przypraw - czosnek jest dla mnie idealny.

konto usunięte

Temat: Ślimaki

Jakoś tak sobie pomyślałem, że zaraz się tu zjawisz - tak jest zawsze, kiedy mowa o ślimakach i o jedzeniu... ;)
Jerzy B.

Jerzy B. always lead don't
follow

Temat: Ślimaki

Przemek, czyli że mam po prostu włożyć takiego winniczka do żaru? Uśmiercić go jakoś wcześniej? Ile czasu trzymać w żarze?
Bartosz Gorayski

Bartosz Gorayski specjalista d.s.
reklamy organizator
imprez firmowych ,
i...

Temat: Ślimaki

... ślimaki ... jest kilka sposobów na to by takie paskudztwo stało się zjadliwe a nawet w miarę smaczne ... pamietaj Jerzy o motylicy wątrobowej , ślimaki mogą skutecznie ją przenosić ... więc trzeba maksymalnie dokładnie czyścić taką zdobycz , choć tyle tytułem ,, antymotylicznych ,, technik , weż ślimaka i zamiast czekać aż sam wyjdzie ze skorupy rozbij ją starannie i odetnij ,, samą mięsistą stopę ,, następnie przyjżyj się temu co zostało i opłucz , usuń resztki jelit , to właśnie w przewodzie pokarmowym tego obślizgłego stwora motylica wątrobowa ma dla siebie dobre środowisko ... moczenie tego specjału w słonej wodzie , to dobry pomysł , potem musisz wybrać , czy uczynisz jedynie ową paskudę zjadliwą czy zrobisz popis kulinarny o ile masz potrzebny do tego ekwipunek , tym czasem wystarczy zaostrzony rożen i warstwa żaru nad którym podpieczesz mięso , dym może nadać trochę lepszego smaku ... nie trzymaj za długo nad żarem po ,, przekąska ,, zrobi się trudna do przeżuwania , zjedz to a nie doszukuj się walorów smakowych ...Bartosz Gorayski edytował(a) ten post dnia 01.06.08 o godzinie 17:43
Bartosz Gorayski

Bartosz Gorayski specjalista d.s.
reklamy organizator
imprez firmowych ,
i...

Temat: Ślimaki

... i jeszcze jedno ... winniczek ma twardą hitynową ,, szczękę ,, dzięki której może się wgryzać w roślinne pokarmy , ją także możesz odciąć ... lub wypluć ...

konto usunięte

Temat: Ślimaki

Jureczku, robisz ognisko, kładziesz na żarze ślimaczki otworem do góry i się pieką aż cały śluz się wypali/wygotuje co widać doskonale.

Oczywiście jeśli ich wcześniej nie uśmiercisz np. w solonej wodzie czy occie, to przygotuj się na niezbyt przyjemne piski.

Krzysiu... od michy...to się jeszcze nikomu nie udało mnie odgonić :)

Bartosz: to co proponujesz jest strasznie czaso i pracochłonne.
rozbijanie ślimaków i babranie się z nimi jest wkurzające...

dużo łatwiej zrobić z nimi porządek po wstępnej obróbce termicznej, bez rozbijania, ugotowane wyciąga się jednym ruchem patyczka, a potem można odcinać nogi i wyciągać resztę flaczków w postaci czarnej żyłki...
ja jadłem i z patroszeniem i bez patroszenia, w drugim przypadku mogą zdarzyć się gorzkie egzemplarze (w zależności od tego co jadł wcześniej).
Jerzy B.

Jerzy B. always lead don't
follow

Temat: Ślimaki

potestuję co i jak :) dzięki za porady .. jak przeżyję zdam relację :D

konto usunięte

Temat: Ślimaki

Krzysztof J. Kwiatkowski:
Oto cytat z jednej starej książki:

"(...) ślimaki należy najpierw moczyć godzinę w słonej lub kwaśnej wodzie, dokładnie wypłukać kilka razy, gotować 8 min, wyjąć ze skorupek, oczyścić, gotować pół godziny z ziołami, zapiec z dodatkami. Tyle — kuchnia francuska."

no właśnie krzysiu, tak sie zastanawiam, jak ty chcesz te ślimaczki jeszcze żywe w tej wodzie z solą moczyc???? (czytaj pytanie techniczne).

bo ja co prawda nie do jedzenia, a w ramach naukowych eksperymentów w dzieciństwie, testowałam taka rzecz i nawet w zamkniętym słoiku, z woda po brzeg, przylepialy sie do denka... do góry nóżkami (a właściwie nóżką:))

kto by pomyślał, ze tak wielką wole przetrwania mają:)

<edit>
a chodza takie jeszcze bez domków (tez chyba ślimaki) takie testowaliście?Agnieszka Gościńska edytował(a) ten post dnia 02.06.08 o godzinie 15:25
Jerzy B.

Jerzy B. always lead don't
follow

Temat: Ślimaki

te bezdomkowe to jak pamieć mnie nie myli Łukasz Łuczaj zajadał.. ale szybciej wymiotował niż zjadł..

konto usunięte

Temat: Ślimaki

Agnieszko... otóż to wygląda w części tak, jak i bywa z rakami - gotuje się żywcem.

Mam naturę zmierzającą coraz bardziej ku pewnym buddyjskim zasadom (aczkolwiek nie zrzeszam się z żadnymi organizacjami, ideologiami czy religiami), stąd moje zaniechanie bycia śmiercionośnym. Mięso jadam niejako na zasadzie "reguły bladawca" (szukaj u Lema), bom tego niewolnikiem. Już w młodości okazało się, że jeśli rzecz sprawadza się do kilkudniowego głodu, to wówczas nie mam oporów. A więc robię TO pod przymusem.

Tym samym przekazuję myśl, że nie trenuję sztuki kulinarnej na istotach żywych. Doświadczenia i wyobraźni mam wystarczająco dużo, by wiedzieć 'z dokładnością do setnej milimetra' jaki efekt uzyskam.

Ślimaki wymagaja moczenia w w wodzie zakwaszonej lub zasolone, gdyż ich reakcją jest tworzenie na ciele warstwy osłonowej ze śluzu, by się chronić przed niekorzystnym środowiskiem. Niestety - dla nich - godzina moczenia pozbawia możliwości dalszej produkcji śluzu i ślimak staje się bezbronny. Teraz już po godzinie tortur czeka je tylko wrzątek...

PS. Twoje doświadczenie ze słoikiem daje pojęcie o tym, że ślimaki uciekają przed wodą do góry (brak tlenu). Dzięki temu, kiedy widzimy że ślimaki wspinają się na pnie i krzewy, możemy spodziewać się poważniejszych deszczów.
Łukasz Łuczaj

Łukasz Łuczaj etnobotanik i ekolog

Temat: Ślimaki

slimaki bezskorupowe sa trujace, a motylica jest tylko w błotniarce.
Z krajowych gatunkow nadaja sie tylko duze slimaki z rodziny Helicideae (winniczek i wstężyk).
Ślimaki są mało kaloryczne - aby zaspokoić dziennie zapotrzebowanie energet. trzeba zjeść 150 winniczków i pewnie koło 1000 wstężyków!
Poza tym nie maja tluszczu wiec grozi nam wtedy tzw. rabbit starvation (kiedy w pokarmie jest samo chude bialko).

konto usunięte

Temat: Ślimaki

I to samo dotyczy... rabbitów... pardon - królików.

PS. Cześć Łukaszu!

konto usunięte

Temat: Ślimaki

i tu mamy qlue wątku:) ja ich gotować nie zamierzałam, lecz o naiwnosci (w dzieciństwie) sądziłam iż domki własne opuszczą.....

z tym wspinaniem sprytne jest! pewno sama do takich wnioskow i po ponad 20 latach bym nie doszła:)

tak czy inaczej ślimaki nie brzmią dobrze, choć ponoć pl jest niezłym eksporterem tychże....
ale że ślimaków pod dostatkiem mamy, spróbować nie omieszkam, choćby ze względu na porównanie z cudzoziemskimi....

a z czosnkiem, co wszelki smak zanbija i z pietruszka smakowac powinny podobnie... choc miedzy naszymi jeziornymi, a restauracyjnymi rakami przepaść ogromna....
choć w myśl przetrwania nie o smak tu ponoć idzie:)

z drugiej strony post łukasza zasadność trudu ich gotowania kwestionuje...
dobrze, że bez większego trudu mozna je połapać:)

swoją drogą przetrwanie po wegańsku może stanowić nie lada wyzwanie...
Jerzy B.

Jerzy B. always lead don't
follow

Temat: Ślimaki

Agnieszka Gościńska:
swoją drogą przetrwanie po wegańsku może stanowić nie lada wyzwanie...


szczególnie w zimie ;P
Bartosz Gorayski

Bartosz Gorayski specjalista d.s.
reklamy organizator
imprez firmowych ,
i...

Temat: Ślimaki

Przemysław F.:
Jureczku, robisz ognisko, kładziesz na żarze ślimaczki otworem do góry i się pieką aż cały śluz się wypali/wygotuje co widać doskonale.

Oczywiście jeśli ich wcześniej nie uśmiercisz np. w solonej wodzie czy occie, to przygotuj się na niezbyt przyjemne piski.

Krzysiu... od michy...to się jeszcze nikomu nie udało mnie odgonić :)

Bartosz: to co proponujesz jest strasznie czaso i pracochłonne.
rozbijanie ślimaków i babranie się z nimi jest wkurzające...

dużo łatwiej zrobić z nimi porządek po wstępnej obróbce termicznej, bez rozbijania, ugotowane wyciąga się jednym ruchem patyczka, a potem można odcinać nogi i wyciągać resztę flaczków w postaci czarnej żyłki...
ja jadłem i z patroszeniem i bez patroszenia, w drugim przypadku mogą zdarzyć się gorzkie egzemplarze (w zależności od tego co jadł wcześniej).

... no slimaków to staram sie wogole nie jeść , ale powtórzyłem za jednym z moich instruktorów , ale zawsze daleki byłem od zajadania takich specjałów ...
Jerzy B.

Jerzy B. always lead don't
follow

Temat: Ślimaki

z jakiego powodu nie?

konto usunięte

Temat: Ślimaki

a ja wolę takie specjały niż cudowne Mcżarcie :)
Bartosz Gorayski

Bartosz Gorayski specjalista d.s.
reklamy organizator
imprez firmowych ,
i...

Temat: Ślimaki

Jerzy B.:
z jakiego powodu nie?
... ślimak ... no cóż każdy ma jakiś specjał po który sięgnie jako po ostatni i to w razie konieczności ... hehe ...

Następna dyskusja:

ślimaki




Wyślij zaproszenie do