konto usunięte

Temat: Promocja polskiej kultury za granicą

Kolejny wątek - w którym MAM NADZIEJE wezma udział także artyści ;)

Promocja kultury, kultura sama w sobie to element bez którego trudno sobie wyobrazić stosunki międzynarodowe, czy dobry wizerunek jakiegokolwiek kraju.

Temat to dość przyjemny - ktory nawet polityków częściej łączy niż dzieli :)

Na początek zapraszam do odwiedzenia serwisów internetowych:
http://msz.gov.pl
http://www.mkidn.gov.pl
http://www.pisf.pl
http://www.iam.pl/pl/site/
http://www.culture.pl/pl/culture/

Zapraszam do dyskusji, komentarzy, publikowania newsów i pomysłów dot. promocji polskiej kultury za granicą.
Wszystkie kulturalne chwyty dozwolone! :)
Agnieszka Czubak

Agnieszka Czubak Kierownik Projektu w
Polfa Warszawa S.A.

Temat: Promocja polskiej kultury za granicą

Sa jeszcze Instytuty Polskie za granica i dokladnie pod taka nazwa funkcjonuja. Z tego co wiem, wszystkie, oprocz niemieckich, podlegaja MSZ-owi. Zajmuja sie wlasnie promowaniem kultury polskiej:)
Wanda Szmer

Wanda Szmer Student, Wyższa
Szkoła

Temat: Promocja polskiej kultury za granicą

Zdecydowanie polecam http://www.culture.pl/pl/culture/ . Świetny portal promujący polską kulturę w polsce i za jej granicami
Adrianna Adamek

Adrianna Adamek "Prawdziwym
powołaniem człowieka
jest to tylko, do
czego ...

Temat: Promocja polskiej kultury za granicą

Wciąż powstają nowe tłumaczenia polskiej literatury - i to arcydzieł, takich, które zdaniem niektórych mieszkańców nadwiślańskich powinny trafić do lamusa.

"Pan Tadeusz" po wietnamsku w muzeum w Śmiełowie
PAP
2011-07-20

Muzeum im. Adama Mickiewicza w Śmiełowie (Wielkopolska) otrzymało egzemplarz wietnamskiego wydania "Pana Tadeusza". Darczyńcą jest autor tłumaczenia, pracujący na polskich uczelniach, Nguyen Van Thai.
Jak poinformowała w środę PAP kustosz muzeum Ewa Kostołowska, zbiory placówki powiększyły się w tych dniach także o "Pana Tadeusza" wydanego w 1943 r. w Jerozolimie.

"Jerozolimski +Pan Tadeusz+" tworzył wtedy serię w szkolnej biblioteczce, którą stworzono dla polskich dzieci przybyłych z armią gen. Andersa z ZSRR.

"Ofiarodawcą jest zamieszkały w Kanadzie Jacek Mierczyński, który po rozmowie telefonicznej przesłał nam miesiąc temu ten cenny egzemplarz. Książką zajmują się teraz konserwatorzy" - poinformowała Kostołowska.

W śmiełowskich zbiorach jest ponad 20 przekładów "Pana Tadeusza", na języki obce, m.in. na esperanto, chiński, koreański, hebrajski. "Wietnamski przekład ma piękną szatę, wydany został na dobrym papierze, ma ilustracje Michała Elwiro Andriolliego" - dodaje Kostołowska.

Według niej, o zdobyciu kolejnego wydania "Pana Tadeusza" decydują czasem przypadki. Wydany w 2008 r. w Hanoi egzemplarz wietnamski Kostołowska otrzymała od tłumacza, którego o to poprosiła. "O wydaniu wietnamskim usłyszałam w radio i skontaktowałam się naukowcami Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, gdzie pracuje Nguyen Van Thai. Tydzień temu spełnił on naszą prośbę" - mówi Kostołowska.

Inne egzemplarze "Pana Tadeusza" muzeum zdobywa na aukcjach, kupuje w antykwariatach. Zakupy finansuje Muzeum Narodowe, a także prywatni sponsorzy. Część z nabytków to darowizny.

Muzeum w Śmiełowie mieści się w pałacu Gorzeńskich. Adam Mickiewicz spędził u Gorzeńskich jedne z ostatnich swoich wakacji w kraju. Od wielu lat śmiełowskie muzeum gromadzi pamiątki związane z życiem i twórczością wieszcza.

W 1886 r. pałac kupili Chełkowscy. Za ich czasów, Śmiełów stał się bardzo szybko wzorcowym majątkiem, również poza granicami Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Ten zasłużony ród gościł u siebie m.in. Henryka Sienkiewicza, Ignacego Paderewskiego, gen. Józefa Hallera, Wojciecha Kossaka i Władysława Tatarkiewicza.

Chełkowscy gospodarzyli tutaj do 1939 r. Od 1970 r., pałac jest własnością Muzeum Narodowego w Poznaniu.(PAP)

Źródło: PAP
Robert S.

Robert S. ekspert marketingu
terytorialnego i
politycznego /
www.Wy...

Temat: Promocja polskiej kultury za granicą

Chyba ten raport NIK najlepiej ocenia działalność poszczególnych ministerstw i instytucji w zakresie promocji zagranicznej. http://marketingmiejsca.com.pl/strona-glowna,1,strona-...
Adrianna Adamek

Adrianna Adamek "Prawdziwym
powołaniem człowieka
jest to tylko, do
czego ...

Temat: Promocja polskiej kultury za granicą

Na pewno formą promocji polskiej kultury są wyniki ankiety, jaką przeprowadził "Newsweek" wśród 240 posłów.

http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/349657...

Politycy polecają książki, jakie chcą zabrać ze sobą na wakacje -
Sienkiewicza, Daviesa, Szczygła...

"Wśród autorów, po których dzieła politycy sięgną w czas letnich upałów, wyróżnia się zwłaszcza dwóch: klasyk polskiej literatury pięknej oraz znakomity brytyjski historyk."

U obu pisarzy obecna jest refleksja na temat Polski...
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Promocja polskiej kultury za granicą

Żadne instytuty, żadne ankiety wśród posłów, żadne MSZ, które sobie z tematem ewidentnie nie radzi ani go nie chce realizować, żadne rządowe programy, im mniej państwa w kulturze tym lepiej.
Najlepiej na promocję kultury polskiej zagranicą podziałałoby zaistnienie polskich artystów na prestiżowych festiwalach filmowych (wkrótce Wenecja), muzycznych (sezon cały czas jeszcze trwa), teatralnych etc. targach książki z młodymi współczesnymi pisarzami a nie klasykami XIX wieku.
Tymczasem tam nas niestety nie ma. Nie ma się co zbytnio oszukiwać. Nie licząc kilku artystów o polskim pochodzeniu, których z wszystkich dziedzin znajdzie się może kilka osób: Polański, (którego ostatnio wyklinali posłowie PiS w nadziei zbicia kapitału politycznego), Skolimowski, Podleś, Stańko, Dudziak, Abakanowicz to tak z pamięci mogę podać. Ale poza tym? Poza tym to są starzy wyjadacze, a młodzi?
Nie jest dobrze, tak długo jak długo rządzić będą telewizyjne talent szoły.
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Promocja polskiej kultury za granicą

Zwłaszcza z punktem nr 5 Raportu NIK się zgodzę. Dostaję konwulsji jak słyszę o polskiej tragicznej historii, martyrologii oraz tego ileż się wycierpieliśmy z winy złych sąsiadów. Dobrze ze w NIK ktoś myśli w miarę rozsądnie.
Trzeba tylko o te współczesne dokonania zadbać

Cytat:
5) zmianę sposobu prezentowania Polski poprzez odchodzenie od historii, martyrologii na rzecz współczesnych dokonań;
Adrianna Adamek

Adrianna Adamek "Prawdziwym
powołaniem człowieka
jest to tylko, do
czego ...

Temat: Promocja polskiej kultury za granicą

To prawda, że żadne ankiety nie zmienią stanu rzeczy, ale bądź co bądź ożywią martwą na ogół w polityce sferę kultury.

Uważam też, że ocena wagi zaistnienia na arenie międzynarodowej dorobku polskiej kultury z przeszłości jest względna. Czas, który upłynął (dajmy na to sto lat), jest dobrym sprawdzianem na to, co się może w dorobku ludzkości ostać.

Współcześni na razie mogą do tego statusu jedynie pretendować.
Adrianna Adamek

Adrianna Adamek "Prawdziwym
powołaniem człowieka
jest to tylko, do
czego ...

Temat: Promocja polskiej kultury za granicą

ojawił się materiał prasowy przypominający niedawne wydanie hiszpańskiego przekładu reportażu Sienkiewicza "Walka byków".

Przekładu dokonał Salwador Angel - jak pisze autor recenzji w "Niedzieli" 2011, nr 34), Zbigniew Miszczak - "La corrida de toros" nie miała wcześniej pełnej edycji hiszpańskiej", a jedynie "skrócony przekład, wydany pod redakcją prof. Ludorowskiego w 2007 r.) - istniały zaś tłumaczenia na rosyjski, angielski, francuski, czeski, portugalski i niemiecki.

Autor artykułu zaznacza:
"Ciekawa inicjatywa sprawia, że grono potencjalnych odbiorców książki staje się większe, a Sienkiewicz - co istotne - dzięki swej twórczości nadal może z powodzeniem reprezentować Polskę w kontaktach kulturalnych między narodami".

Wydanie "Walki byków" jest dwujęzyczne - obok hiszpańskiego przekładu jest oczywiście tekst oryginalny - pióra samego Sienkiewicza. W świat madryckiej korridy, jaką oglądał Sienkiewicz, wprowadza wstępny wykład prof. Ludorowskiego.


Obrazek
Adrianna Adamek

Adrianna Adamek "Prawdziwym
powołaniem człowieka
jest to tylko, do
czego ...

Temat: Promocja polskiej kultury za granicą

Jak czytamy dziś w Wiadomościach WP
http://praca.wp.pl/title,Nie-wiedzieliscie-ze-sa-Polak...

- tylko nieliczni twórcy polscy są znani w świecie:

"Świat zna sławnych Polaków, którzy stali się cenionymi kompozytorami, pisarzami czy naukowcami, zdobywali nagrody Nobla. W tej grupie znaleźli się Chopin, Sienkiewicz, Reymont, Miłosz, Papież Jan Paweł II, Penderecki, Kieślowski, Polański… "

Ale jest mowa też o znanych na świecie, a zapomnianych w Polsce:

"Janusz Liberkowski

Jest posiadaczem lub współposiadaczem aż 13 patentów. Wiele z jego wynalazków zdobyło już cenione światowe nagrody. Janusz Liberkowski, polski inżynier mieszkający w USA urodził się w 1954 roku w Nowej Soli.

Jego największym osiągnięciem jest wynalezienie sferycznego fotelika bezwładnościowego dla dziecka podróżującego w samochodzie. To najbezpieczniejszy fotelik, jaki kiedykolwiek wymyślono na świecie. Za zwycięstwo w programie amerykańskiej telewizji ABC, w którym Liberkowski po raz pierwszy pokazał wynalazek światu, zarobił 1 mln dolarów. Fotelik powstał pod wpływem rozpaczy wynalazcy po śmierci jego córki Anety w wypadku samochodowym.

Jesse Eisenberg

Znacie film „ The Social Network” opowiadający historię powstania Facebooka, najpopularniejszego portalu społecznościowego na świecie? Z pewnością tak. Mało kto wie jednak, że Jesse Eisenberg, który wcielił się w postać Marka Zuckerberga jest Polakiem. Aktor jest dziś gwiazdą Hollywood, zarabia miliony. Wprawdzie nasz bohater urodził się w Nowym Jorku, ale doskonale mówi po polsku. Jego rodzice przyjechali do USA prosto ze Szczecina, w którym sam Eisenberg odwiedzał rodzinę kilka razy do roku. W wywiadach aktor często podkreślał, że pod wieloma względami bardziej czuję się Polakiem niż Amerykaninem.

Helena Rubinstein

Zwolenniczki luksusowych kremów i pudrów doskonale znają to imię i nazwisko. Helena Rubinstein sygnuje kosmetyki z wyższej półki. Kiedy żyła, była jedną z najbogatszych kobiet świata. Należały do niej drogie sklepy na kilku kontynentach.

Początki nie były jednak kolorowe. Urodziła się w 1870 roku w Krakowie. Jej rodzina żyła skromnie na Kazimierzu, dziewczyna zaznała biedy. Później los się do niej uśmiechnął. Przez chwilę studiowała medycynę w Szwajcarii, po czym wyjechała w 1902 roku do Australii. Tam w domowej kuchni powstał jej pierwszy krem.

Helena Rubinstein zmarła w 1965 roku w Nowym Jorku. Firma kosmetyczna, którą założyła i po sobie pozostawiła jest warta fortunę.

Richard Edgar Pipes

Był doradcą prezydenta USA Ronalda Regana ds. Rosji i Europy Środkowej. Ten amerykański historyk i sowietolog polskiego pochodzenia urodził się 11 lipca 1923 roku w Cieszynie. Pochodzi z żydowskiej rodziny cieszyńskich producentów czekolady. Dzieciństwo i młodość spędził w Warszawie, z której wyjechał wraz z rodziną w 1939 roku. Rok później trafił do USA. Jego kariera zawodowa jest wyjątkowo bogata, przez 40 lat wykładał na Uniwersytecie Harvarda.

Pipes jest cenionym na całym świecie analitykiem politycznym, wybitnym historykiem, znawcą Rosji, Związku Sowieckiego i komunizmu. Cały czas jest aktywny i twórczy. Często odwiedza Polskę.

Yola Czaderska-Hayek

Jest jedyną Polką zasiadającą wśród członków Hollywood Foreign Press Association, organizacji co roku przyznającej Złote Globy. Jakby tego było mało, jest prezesem i fundatorem International Star Awards, statuetek przyznawanych od 1992 roku legendarnym artystom filmów westernowych. Yola Czaderska-Hayek urodziła się w Tarnowie. Do USA wyjechała po studiach polonistycznych. Zaczęła pisać książki i artykuły o tematyce filmowej, była korespondentem międzynarodowym, stała się osobą z kręgów high socjety. W Hollywood jest szanowana. Przeprowadza wywiady Stevenem Spielbergiem, Julią Roberts, Robertem Pattinsonem, Madonną… Amerykańskie stacje telewizyjne emitowały też jej wywiady z prezydentami Stanów Zjednoczonych.

Tomasz Starzewski

Dior, Gaultier, Kenzo czy Laurent, wśród nich nasz człowiek - Tomasz Starzewski, zwany „królewskim krawcem”. Syn polskich emigrantów urodził się w Londynie w 1961 roku. Modę miał wpisaną w geny. Jego mama i babcia wiele lat pracowały w tym fachu. Tomasz Starzewski w dzieciństwie miał więc od kogo się uczyć. Wiedzy nie zmarnował, skończył St. Martin School of Art. Od lat to prawdziwy bywalec salonów. Jego projekty doceniały najelegantsze kobiety na świecie. Do noszenia zaprojektowanych przez siebie ubrań bez problemów przekonał Lady Di, później była Sophię Rhys-Jones, księżna Yorku Sara Ferguson, Camilla Parker-Bowles, Stefanie Powers czy lord Frederick Windsor.

Ludwik Zamenhof

Ulica z jego imieniem i nazwiskiem znajduje się w większości polskich miast. Jednak mało kto wie, czym naprawdę zasłużył się z zawodu lekarz, Ludwik Zamenhof. Urodził się w 1859 roku w Białymstoku, zmarł w 1917 roku w Warszawie. Ten pomysłowy człowiek za cel postawił sobie stworzenie sztucznego międzynarodowego języka - esperanto. Skąd takie niecodzienny pomysł? Już jako młody człowiek uważał, że główną przyczyną nieporozumień i sporów między ludźmi jest bariera językowa. Jeden, wspólny język miał być jej rozwiązaniem. Języki i ich zgłębiane stały się pasją Zamenhofa. Jego podręczniki były niezwykle popularne. Wydawane były po polsku, francusku, niemiecku i angielsku. Stał się ceniony nawet wśród polityków. I choć dzisiaj rolę międzynarodowego języka przejął angielski, 15 grudnia obchodzony jest jako Dzień Zamenhofa.

ml/AS "

Następna dyskusja:

z innej strony - promocja k...




Wyślij zaproszenie do