konto usunięte

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

Nie sądzę, aby przemyślenia Katarzyny były oderwane od rzeczywistości.
Pozostałe zresztą też.
Akurat pogląd Katarzyny na ten temat jest mi najbliższy, ale nie uważam by uwagi innych były chybione.
Pani Katarzyno proszę dalej podążać własną ścieżką, która jest trudna,bo idąc po niej wykazuje Pani odwagę i konsekwencję w prezentowaniu własnych poglądów a jednocześnie skromność i głęboki szacunek dla innych.
Szanuję Panią za to i dziękuje Pani za udział w tej dyskusji. Skorzystałem z niego.
Pozdrawiam Panią i wszystkich uczestników.
LP
Agnieszka Gładysz

Agnieszka Gładysz Kierownik Produkcji
aglam@interia.pl

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

Najważniejsze to mieć cudownych ludzi i umieć z nimi współpracować konsekwencją, pochwałą, uśmiechem. Wspaniałych współpracowników mam!

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

.:
Mirek Połyniak:
Łukasz Krzysztof P.:
W przywództwie największą rolę odgrywają indywidualne cechy osobowości lidera. Mówi się obiegowo, że "Menedżer nie musi znać się na wszystkim, ale musi się znać na ludziach"

święte słowa!

miałem 2 bardzo charyzmatycznych ponoć szefów, na ludziach się nie znali, w efekcie było dno :((

Spotkałem w związku z działalnością Aniołów Pracy (wspaniała inicjatywa) prof. Andrzeja Blikle. To charyzmatyczny przywódca. A zarazem mówi wprost, że brak mu talentu empatii do ludzi. Nie zrozumcie tego źle, jest człowiekiem dobrym, udzielającym się, choćby dla dobra Aniołów Pracy. Ale mówi, że aby komuś pomóc, musi uzyskać komunikat wprost. Ten dar, talent, mają inni ludzie i pan profesor twierdzi, że warto zatrudniać ich w HR. (również w tym wypadku, talent empatii nie oznacza, że zaczną zatrudniać ludzi niekompetentnych ale że potrafią dobrze wyczuć jego talenty. Pan profesor proponował, by potraktować poważnie sprawę predyspozycji (owych talentów) przy zatrudnianiu na określone stanowiska.

Piękne i mądre, co Pan mówi.
Czy dlatego, że "bez empatii" - nadziewane nadzieniem różanym pączki cieszą się takim powodzeniem?

ps. A jednak serce :)Dominika C. edytował(a) ten post dnia 21.09.12 o godzinie 14:22

konto usunięte

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

Pani Dominiko
Żeby ogarnąć do końca rzecz całą, należy wrócić do początków. Adam i Ewa żyli szczęśliwie w Raju, nie robiąc NIC, bo szczęście , zadowolenie i karma były im dane "odgórnie". Później nagrzeszyli - niech będzie, że oboje - bym nie został posądzony o seksizm. Pan Bozia wykopał ich z onego Raju przy udziale bodyguarda z ognistym scyzorykiem, a na odchodnym rzekł, że kobieta odtąd w bólu rodzić będzie, a facet w trudzie i znoju chleb zdobywać.
Reasumując : praca, o której wszyscy mówią z takim namaszczeniem jest KARĄ, jak by na to nie patrzeć, więc należy uczynić absolutnie wszystko, by ta kara była możliwie najmniej dotkliwa.
O ile kobietom nieco złagodzono wyrok, dzięki środkom znieczulającym, o tyle o doprowadzenie "trudu i znoju" do znośnego poziomu musimy dbać wszyscy.
Dlatego dokładam wszelkich starań, by ludzie, którym przyszło "odbywać karę" w moim towarzystwie czuli się jak najlepiej.

Enter ....

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

Krzysztof S.:
Nie ma czegoś takiego jak "urodzony przywódca".

Pozwólcie, że i ja dodam swoje 3 grosze.
Tytuł wątku traktuje o przywództwie charyzmatycznym. Nie o pracy i obowiązkach menadżera, dyrektora, prezesa, kierownika czy brygadzisty. Autor wątku (moim zdaniem zainspirowany ciekawym artykułem w Nowoczesnej Firmie) pyta czy są tacy, albo jak rozpoznać takowego.
Kolega Krzysztof twierdzi, że nie ma czegoś takiego jak urodziny przywódca. Ciekawi mnie czy Krzysztof spotkał na swojej drodze takiego charyzmatycznego kogoś? "Charisma" to przecież z greckiego "dar". W swoim życiu miałem przyjemność obserwować wielu młodych (od 7 do 25 lat) ludzi. Miałem zaszczyt obserwować wielu z nich po kilka lat, śledzić rozwój, dojrzewanie, kształtowanie osobowości. Kolego Krzysztofie, stawiam orzechy przeciwko kasztanom, że z darem przewodzenia ludziom można się urodzić i ludzie się z nim rodzą. Jak bowiem wyjaśnić, że na podwórku 7 latek organizuje zabawę kolegom o 3 lata starszym? Oczywiście przy odpowiednio wytężonej pracy można przewodzenia się nauczyć... ale czy taki ktoś osiągnie coś co nazywamy "charyzmą, autorytetetem"?

Osobiście uważam, że pełnego przywództwa, wodzostwa nie można się nauczyć. Ludzie nie obdarzeni tym darem nigdy nie osiągną.. nie wiem jak to powiedzieć... bliżej niemierzalnej intuicji w podejmowaniu decyzji i dążeniu do celów, których nawet nie muszą werbalizować. Zarządzania można się nauczyć, można świetnie znać wskaźniki, zmierzyć nastroje, badać rynki... Przywództwo to intuicja, wyczucie. Wtedy ludzie również czują, że mają w zespole tego kogoś za kim warto pójść. (Słowo klucz - WARTO). W moim przekonaniu to jest ta baaardzo subtelna różnica między menadżerem a liderem (wodzem, przywódcą charyzmatycznym).
Jak zobaczyć takiego kogoś? Wydaje się to bardzo proste... przywódca zawsze idzie z tyłu, pokazując wszystkim jakich ma pracowników, menadżerów, dyrektorów i brygadzistów. To człowiek, który rzaczej popycha i inspiruje a nie ciągnie. ON nie musi iść z przodu. I tak jest przywódcą.

Czy tacy są na świecie? Są na pewno, ale czy dane będzie nam ich poznać osobiście... to dobre pytanie.

PS. Nawiązując jeszcze do ciekawego wątka o "komunikacji w zakładzie" ( z grupy Zarządzanie), to ktoś kto w przedsiębiorstwie zwolni pracownika z 20. letnim stażem, a w organizacji nie pojawią się plotki i niezdrowy szum informacyjny o zasadności tej decyzji.Jacek Pietraszkiewicz edytował(a) ten post dnia 22.09.12 o godzinie 08:23

konto usunięte

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

Witam,

Zgadam sie z Paniem Jackiem, uważam ze każdy posiadam cechy którem wyróżniają go od innych , dlatego mówimy ze ktoś jest urodzony do bycia np. przywódcą, liderem , itp. Każda osoba ma predyspozycje które może wykorzystać , kiedyś doświadczony zarządca nieruchomości powiedział mi : niektóre osoby maja umiejętności , które czynią ich ponad przeciętnymi kandydatami/pracownikami .

Pozdrawiam,
Krzysztof K.

Krzysztof K. Rzetelność przede
wszystkim

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

Znajomość Człowieka czyni Człowieka mistrzem
Adrianna Kudłek

Adrianna Kudłek doświadczony
Dyrektor / Menedżer
- bankowość
detaliczna

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

Dobrnęłam do końca wątku i znalazłam wiele ciekawych wypowiedzi, które mnie zainspirowały. Jednak najbliższa mi jest ta Jacka P., która nawiązuje do maluchów i ich zdolności przewodzenia „ w piaskownicy”. Ja również uważam, że przywódcą w dużej mierze człowiek się rodzi, jednak jak każdy diament wymaga oszlifowania aby stać się brylantem. Moje zdanie poparte obserwacjami i nieskromnie dodam doświadczeniem jest takie, że ogromną rolę w kształtowaniu przyszłych przywódców odgrywa środowisko w jakim dorastają i przede wszystkim rodzice, jeżeli ma się szczęście ich posiadania, bo czym skorupka za młodu…... Inaczej będą w przyszłości funkcjonować dzieci, przed którymi od najmłodszych lat stawiano zadania, pozytywnie motywowano do ich realizacji i przede wszystkim dawano racjonalną swobodę doboru metod ich realizacji, a inaczej będą funkcjonować dzieci, którym podawano wszystko na tacy, decydowano za nie czy co najgorsze nieustannie krytykowano.
Patrząc z perspektywy czasu widzę, że to gdzie obecnie jestem zawdzięczam w dużej mierze moim rodzicom i ludziom, których spotkałam na swojej drodze w dzieciństwie i wieku młodzieńczym. Od najmłodszych lat miałam wiele zajęć i obowiązków, możliwość samodzielnego podejmowania decyzji i wsparcie, które stale umacniało wiarę we własne możliwości i pewność siebie. Nie mnie oceniać czy jestem Przywódcą, ale widzę że obecnie łatwiej niż innym przychodzi mi osiąganie wymiernych rezultatów przez podległe zespoły, nie mam oporów przed podejmowaniem decyzji i wypowiadaniem własnego zdania, rzadko kiedy się poddaję i szybko odnajduję pozytywne strony każdej sytuacji. Oczywiście wiele się nauczyłam z mądrych książek, przeszłam szereg szkoleń, mam i znam swoje słabe strony nad którymi pracuję, a przede wszystkim uczę się słyszeć nie tylko słuchać :)

Pozdrawiam Wszystkich i życzę spotkania swojego Przywódcy, bo dla mnie Przywódca=Charyzma, wszystko inne to tylko stanowiska i funkcje.

konto usunięte

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

Żeby znaleźć charyzmatycznego przywódcę należy wyjść z marksistowskiego schematu klas i zawodów. Przywódca ów nie musi mieć wykształcenia akademickiego do posiadania przywództwa. Nie musi należeć do jakiejś organizacji formalnej (znowu pozbywamy się schematu, halo!). Jak już państwo wyjdą, proszę dać znać podam dalsze informacje...
Krystian Pluciak

Krystian Pluciak ♛CO MOGĘ DLA CIEBIE
UDOSKONALIĆ?☛JAKIE
BARIERY, BŁĘDY I
P...

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

Za charyzmatycznym człowiekiem zawsze łatwiej iść i jest większy efekt dla całej grupy;)
Łukasz Srokowski

Łukasz Srokowski Socjolog, właściciel
Instytut Millenials
(www.instytutmil...

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

Bardzo fajny temat. :-)

Z tego, co wiem, mimo bardzo wielu badań prowadzonych przez naukowców na całym świecie, nie udało się ustalić cech składających się na charyzmę. Okazywało się zwykle, że różni przywódcy określani jako charyzmatyczni mają zupełnie różne cechy osobowościowe i temperamenty. Nie było wyraźnych korelacji między konkretnymi cechami, a byciem postrzeganym jako "prawdziwy lider".

Mam wrażenie - z praktyki zawodowej - że bardzo często jako charyzmatyczni są odbierani przywódcy ekstrawertyczni, głośni, by nie powiedzieć krzykliwi. A to może zafałszowywać obraz. Spotkałem bowiem także managerów, często na wysokich stanowiskach, którzy mieli osobowość zdecydowanie bardziej introwertyczną, ale byli uwielbiani przez podwładnych i potrafili osiągać rewelacyjne wyniki (najczęściej dotyczyło to chyba dyrektorów finansowych ;-) ).

Wychodzi stąd, że charyzma to bardziej postawa, nastawienie niż jakakolwiek cecha osobowości. Czyli rzecz nabyta, ukształtowana (tyle że często w okresie młodości), a nie wrodzona. Czytałem kiedyś raport z badań (nie pomnę dzisiaj gdzie, ale jak ktoś będzie chciał, poszukam) z którego wynikało, że najczęściej z charyzmą skorelowana była maksymalna orientacja na wyniki, połączona z bardzo wyraźnym określeniem wartości. A od siebie dodam, że oprócz określenia wartości, moim zdaniem równie ważne jest konsekwentne się tych wartości trzymanie.

Pozdrowienia serdeczne
Ł.S.
Mirosława Kowalczuk

Mirosława Kowalczuk O fotografii i nie
tylko:
http://fotoimpresje.
wordpress.com

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

Witam wszystkich. Panie Łukaszu, zgadzam się z panem w 100%. Owszem, może i zdarzają się urodzeni przywódcy, ci o których mówimy potocznie charyzmatyczni, ale tego typu patrzenie wykluczyłoby większość tych, którzy w biznesie odnieśli sukces. Polecam tu książkę Jima Collinsa - "From good to great" gdzie pięknie opisane są przedsiębiorstwa, które z sukcesem dokonały przełomu - w nawiązaniu do sposobu postępowanie (częściej niż do cech osobowych) ich przywódców. Co więcej, dokładnie jak Pan mówi, wspólne cechy trudno było znaleźć.
Tu wstępny artykuł J. Collinsa: http://www.jimcollins.com/article_topics/articles/good...

Dodatkowo czynnik wyróżniający przywódców to inteligencja emocjonalna - a tę można rozwijać. I chyba należy - skoro badania pokazują, że to ona właśnie, pod katem wyników biznesowych różnicuje (nawet trzykrotnie) przywódców wybitnych od przeciętnych.

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

Łukasz Srokowski:
Mam wrażenie - z praktyki zawodowej - że bardzo często jako charyzmatyczni są odbierani przywódcy ekstrawertyczni, głośni, by nie powiedzieć krzykliwi. A to może zafałszowywać obraz. Spotkałem bowiem także managerów, często na wysokich stanowiskach, którzy mieli osobowość zdecydowanie bardziej introwertyczną, ale byli uwielbiani przez podwładnych i potrafili osiągać rewelacyjne wyniki.

O tak :)
Charyzmatyczny przywódca fascynuje i porywa ludzi jak Lawrence z Arabii:
Najlepsi z nich nie zrobią tego dla pieniędzy
tylko dla mnie.
Magdalena T. edytował(a) ten post dnia 04.11.12 o godzinie 19:12
Wojciech D.

Wojciech D. Inicjator, Rewolucja
w Edukacji

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

Jacek Pietraszkiewicz:

Nawiązując do Twojej wypowiedzi Jacku,
Kolega Krzysztof twierdzi, że nie ma czegoś takiego jak urodziny przywódca. Ciekawi mnie czy Krzysztof spotkał na swojej drodze takiego charyzmatycznego kogoś? "Charisma" to przecież z greckiego "dar".

według mnie "darem" o którym piszesz są cechy stanowiące o indywidualności danej osoby. Te cechy, jeśli akceptowane i "wykorzystywane", stanowią o autentyczności człowieka. Z kolei autentyczność budzi zaufanie, które niezbędne jest do bycia liderem, stąd tak często charyzmę wiąże się z przywództwem. Wyjaśniam poniżej

Moje rozumienie charyzmy bliskie jest tej definicji (za wikipedią, w której również jest o "darze"):
Atrybut, osobista cecha jednostki, wyjątkowa jakość jej przypisywana, coś, co ktoś posiada lub jest w to wyposażony. Charyzmę utożsamia się z wszelkiego rodzaju osobistymi cechami jednostki, które czynią ją wyjątkową na tle reszty społeczności.

Charyzma jest więc tym, co daną osobę wyróżnia spośród innych. Idąc głębiej - tymi wyróżnikami są przede wszystkim cechy osobowości, które oczywiście są różne u różnych osób. Można być tak samo charyzmatycznym przez swoją otwartość i energię wyrażaną na zewnątrz, jak przez skupienie i poświęcanie uwagi na dokładne analizowanie spraw we wnętrzu.

Zarówno jedno jak i drugie zachowanie może stanowić o wyjątkowości danej osoby. Dlatego nie można wyodrębnić cech osób charyzmatycznych, ponieważ z samej definicji charyzmy wynika, że cechy te są indywidualne i różne dla różnych osób.

Tym co według mnie stanowi o charyzmie, jest pełna świadomość, akceptacja oraz wykorzystywanie swoich cech osobowości. Wynikiem takiej pełnej akceptacji jest "bycie sobą" w kontaktach z innymi ludźmi i nie ukrywanie żadnego elementu swojej osoby.

Słowem-kluczem tutaj jest autentyczność, która wynika właśnie z akceptacji siebie, zamiast udawania, że jest się inną osobą niż w rzeczywistości.

I teraz odnosząc to do przywódcy: tym co w wielkim stopniu pociąga ludzi za przywódcami, jest ich (przywódców) autentyczność, ponieważ podstawą przywództwa jest zaufanie. Jeśli osoba jest autentyczna ("jest sobą"), dużo bardziej prawdopodobne, że inni wysłuchają jej i uwierzą w kreśloną przez nią wizję. Zazwyczaj łatwo wyczuć osoby, które nie są autentyczne w tym co mówią i jak się zachowują. Brak zaufania sprawi, że nie powstanie więź, konieczna by przewodzić.

Charyzma jest więc wyrazem autentyczności w formie wyróżniających cech, które budując zaufanie, tworzą możliwość pociągania innych.

Jednak daleki byłbym od tego by słowa "charyzmatyczny" oraz "lider" łączyć ze sobą za każdym razem.

O ile charyzma (a więc bycie sobą i autentyczność) jest niezbędna do bycia przywódcą, o tyle sama charyzma nie wystarczy do bycia liderem. Można być autentycznym i mieć charyzmę, nie będąc przywódcą.

Innym ciekawym wnioskiem jest to, że dla zostania przywódcą konieczna jest najpierw solidna praca nad samym sobą - poznania swoich naturalnych silnych i słabych stron, oraz ich akceptacji. Przywódca musi być sobą, żeby inni widzieli w nim człowieka, którego są pewni i na którym można polegać.
Łukasz Srokowski

Łukasz Srokowski Socjolog, właściciel
Instytut Millenials
(www.instytutmil...

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

Kolega Krzysztof twierdzi, że nie ma czegoś takiego jak urodziny przywódca. Ciekawi mnie czy Krzysztof spotkał na swojej drodze takiego charyzmatycznego kogoś? "Charisma" to przecież z greckiego "dar".

według mnie "darem" o którym piszesz są cechy stanowiące o indywidualności danej osoby. Te cechy, jeśli akceptowane i "wykorzystywane", stanowią o autentyczności człowieka.

Popieram. Po pierwsze z tą etymologią charyzmy to nie jest taka prosta sprawa. Trzeba by sięgnąć do tego, kto spopularyzował określenie "przywództwo charyzmatyczne", czyli dziewiętnastowiecznego myśliciela, Maxa Webera. Co więcej, Weber wcale nie widział charyzmy jako najlepszego rodzaju przywództwa, bardziej cenił tzw. władzę racjonalną, opartą na rządach prawa i procedur. ;-) To dzisiaj mamy taki nawrót do idei przywództwa opartego na emocjach, a nie racjonalności,

A po drugie, mówiąc lingwistycznie, etymologia słowa nie decyduje o charakterze desygnatu. Słowa zmieniają swoje znaczenie, wraz ze zmianami kultury, technologii, postępu naukowego itd. I dla naszej dyskusji nie ma znaczenia, co charyzma oznaczała kiedyś, ważne jest co oznacza dla nas dziś.
O ile charyzma (a więc bycie sobą i autentyczność) jest niezbędna do bycia przywódcą, o tyle sama charyzma nie wystarczy do bycia liderem. Można być autentycznym i mieć charyzmę, nie będąc przywódcą.

A tu się z kolei nie zgodzę. Każdy, kto ma charyzmę będzie przywódcą, choć nie zawsze musi to mieć miejsce w kontekście firmowym. Można być charyzmatycznym liderem imprezy (każdy pewnie takiego zna) czy charyzmatycznym liderem rodziny. Wprawdzie rzadko używamy tego określenia w tych kontekstach, bo ilość charyzmy potrzebna do wyciągnięcia kogoś na piwo nie musi być duża, ale generalnie mechanizm pozostaje ten sam. ;-)
Innym ciekawym wnioskiem jest to, że dla zostania przywódcą konieczna jest najpierw solidna praca nad samym sobą - poznania swoich naturalnych silnych i słabych stron, oraz ich akceptacji. Przywódca musi być sobą, żeby inni widzieli w nim człowieka, którego są pewni i na którym można polegać.

So true. :)

Pozdrowienia
Ł.S.

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

Łukasz Srokowski:
Bardzo fajny temat. :-) ....
I dla naszej dyskusji nie ma znaczenia, co charyzma oznaczała kiedyś, ważne jest co oznacza dla nas dziś.

Myślę Łukaszu, że to zdanie jest ważkie. Nie umniejszam wiedzy profesorom, ale tak sobie czasem myślę, że tak samo ważne jest co słowa oznaczały kiedyś i dziś, jak i co oznaczają dla każdego z nas. Jeśli potrafimy te oznaczenia werbalizować, samoistnie rodzi się przestrzeń do dyskusji. A dyskusja to kwintesencja komunikacji... i nadawania nowych znaczeń słowom.
Zatem mnie (mówię tylko za siebie) nie interesuje co mówią o "charyzmach" nieżyjący filozofii, ale co o niej mówią do mnie żywi współcześni z którymi mam przyjemność dyskutować. I... trochę w nosie mam etymologię, paradygmaty i desygnaty ;). Ważne są uczucia, opisy, uniesienia i złości. Ważni są ludzie. Bez ludzi nie ma charyzmy...
Systematyka semantyki w zakresie zarządzania i przywództwa jest ważna... ale nie najważniejsza. Ta reszta to własnie ten dar, który odróżnia sprawnego zarządzającego z dyplomem od przywódcy bez dyplomu. Chyba tak właśnie teraz myślę... ale jestem otwarty ;)

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!

Czesławie, zarzucasz komuś z nas (dyskutantów) kłamstwo, ściemnianie? Ponieważ zacytowałeś mnie, poczułem się wywołany do tablicy i dlatego wprost pytam.

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Następna dyskusja:

poszukiwany dobry pracownik




Wyślij zaproszenie do