Sylwia Karwatowicz

Sylwia Karwatowicz studentka,
Uniwersytet
Jagielloński

Temat: Motywacja...

Jak motywować się do działania?
Co tak naprawdę motywuje Was do działania?
Macie może wypracowane jakieś skuteczne techniki motywacyjne?

Czasem mam wrażenie, że robię wszystko aby "nie osiągnąć" założonych celów: nie dotrzymuję terminów, odkładam pracę na później... Nagle sobie przypominam, że to nie tak miało być!!!
Postanawiam poprawę i zaczynam solidnie realizować swoje plany, ale nie na długo...

Jak sobie radzicie z takimi sytuacjami?
Może znacie jakieś ciekawe pozycje dotyczące motywaji?

Napiszcie o własnych doświadczeniach :)

Temat: Motywacja...

Witam
Uważam, że trzeba patrzec na swój cel jakby juz go się osiągnęło. Dokonało się tego. Wyobrażasz cały czas to sobie.
Wypisujesz na kartce swój cel który chcesz osiągnąć i punkty jak dotrzeć do tego celu.Zawsze lepiej mieć to na piśmie bo zawsze możesz spojrzeć i Tobie sie przypomni że masz swój cel i że powinnas dalej dążyć do niego. W tym samym czasie cały czas wyobrażać że już sie osiągnęło ten cel. Poprzez wyobrażanie w swoim umyśle chcący i nie chcący człowiek sam dąży do tego celu(podświadomość swoje robi ;-)

Pozdrawiam

Temat: Motywacja...

Z motywowaniem samej siebie to jest dość trudne zadanie. Ale po latach prób i błędów i wewnętrznej szamotaniny doszłam ostatecznie do tego, że moja natura jest taka, że lubię mieć wszystko wcześniej poukładane, zaplanowane i realizować punkt po punkcie. Niestety z wykonawstwem bywa różne. Jak to w życiu, coś wyskoczy czego nie przewidziałam i plan się wali. Czasem sama zwlekam z niektórymi sprawami, czy też odkładam na później z różnych przyczyn. Jednak zawsze wiem, że jest coś co trzeba zamknąć lub zakończyć i nie ma zmiłuj. Zauważyłam też u siebie, że najlepiej motywuję się "tuż" przed terminem wykonalności. Wcześniej wymyślam mnóstwo innych zajęć żeby siebie samą przekonać, że na ten moment mam ważniejsze sprawy. Tak więc, chyba Ci nie pomogłam niestety. Moja jedyna rada, to wsłuchać się w siebie czy też wyczuć siebie i jakoś dawać radę. Póki co mnie zaczęło to jednak pomagać. Pozdrawiam:)

konto usunięte

Temat: Motywacja...

nie myśleć w kategoriach "musze to zrobić" tylko "chcę to zrobić"...
mieć na uwadze cel...
nagradzać się... :)

a do tego "nawet świnka potrafi wejść na drzewo kiedy jest chwalona" :)

konto usunięte

Temat: Motywacja...

Dokładnie!

Przede wszystkim jasno określ sobie cel (np. za pomocą SMARTa).
Myśl o momencie osiągnięcia celu i co będziesz wtedy czuła.
Nagradzaj się za każdy krok w kierunku osiągnięcia celu.
Nigdy nie stosuj kar, ani umartwiań (każde potknięcie to tylko lub aż lekcja).
To tak na początek... :)

A przede wszystkim uśmiechaj się do siebie!

konto usunięte

Temat: Motywacja...

wydaje mi się że w działaniu trzeba widzieć sens, bo jak tego nie ma żadne sposoby motywacyjne nie pomogą

konto usunięte

Temat: Motywacja...

Tak, tak...

Najlepszą motywacją jest właśnie ta wewnętrzna.
Jeśli jej brak może warto sobie zadać pytanie czy taki cel jest dla mnie ekologiczny...
Katarzyna Łęczycka

Katarzyna Łęczycka IT Project Manager,
FM Logistic Sp. z
o.o.

Temat: Motywacja...

Czyli, podsumowując, musimy mieć cel, z którym się utożsamiamy, wynika on z naszych potrzeb, jest dla nas realny, umiemy umiejscowić go w czasie (chociażby w ogromnym przyblizeniu) i jego osiągnięcie przyniesie nam spektakularne korzyści- zwiększy samoocenę, zaufanie do samego siebie, wiarę we własne możliwości i we własne sprawstwo.

konto usunięte

Temat: Motywacja...

+ Nagrody :)

Temat: Motywacja...

Wiecie co, może to źle, ale ja nie potrafię podporządkować motywowania siebie tak sztywno wg definicji. Ja po prostu staram się nie walczyć ze sobą, dlatego napisałam, że dużo łatwiej jest wsłuchać się w siebie i dostosować swoje JA do biznes planu p.t. CEL nr32. Naprawdę jest łatwiej spokojnie dotrzeć do mety:)
Katarzyna Łęczycka

Katarzyna Łęczycka IT Project Manager,
FM Logistic Sp. z
o.o.

Temat: Motywacja...

wiesz ja myślę, ze nasza definicja zbiera wszystkie wspólne elementy dla procesu decydowania i motywowania się, ale to jakie przybiera on formy zależy od każdego z nas. Ja na przykład mam z tym problem, że mimo ogromnych starań większą część pracy zostawiam sobie na sam koniec. Zawsze sobie obiecuję i staram się rozplanować sobie działania i trzymać się tego konsekwentnie, ale zwykle mi się coś posypie po drodze :) co ciekawe bardziej dotyczy do osobistych celów niż zawodowych- tutaj jakoś sprawniej mi to idzie:) Jedno co wiem, że na mnie nie działa to wyobrażenie sobie celu ostatecznego. Tylko dla tego, że zaraz zapętlam się i ten cel staje się dla mnie taki odległy i nieosiągalny. Muszę go rozłożyć na małe kroczki i jeden po drugim je osiągać. Wtedy idzie mi lepiej i na dłużej starcza mi motywacji.

Temat: Motywacja...

Katarzyna S.:
wiesz ja myślę, ze nasza definicja zbiera wszystkie wspólne elementy dla procesu decydowania i motywowania się, ale to jakie przybiera on formy zależy od każdego z nas. Ja na przykład mam z tym problem, że mimo ogromnych starań większą część pracy zostawiam sobie na sam koniec. Zawsze sobie obiecuję i staram się rozplanować sobie działania i trzymać się tego konsekwentnie, ale zwykle mi się coś posypie po drodze :) co ciekawe bardziej dotyczy do osobistych celów niż zawodowych- tutaj jakoś sprawniej mi to idzie:) Jedno co wiem, że na mnie nie działa to wyobrażenie sobie celu ostatecznego. Tylko dla tego, że zaraz zapętlam się i ten cel staje się dla mnie taki odległy i nieosiągalny. Muszę go rozłożyć na małe kroczki i jeden po drugim je osiągać. Wtedy idzie mi lepiej i na dłużej starcza mi motywacji.

---
To wypisz wymaluj moja osoba:) Ja też nauczyłam się jeść małą łyżeczką, jedzenie chochlą mi nie wyszło:)
Katarzyna Łęczycka

Katarzyna Łęczycka IT Project Manager,
FM Logistic Sp. z
o.o.

Temat: Motywacja...

:-) i muszę sobie powtarzać cały czas, że to jeszcze nie koniec, żebym nie osiadła na laurach albo sobie odpuściła, żeby iść dalej do końca.

Temat: Motywacja...

Katarzyna S.:
:-) i muszę sobie powtarzać cały czas, że to jeszcze nie koniec, żebym nie osiadła na laurach albo sobie odpuściła, żeby iść dalej do końca.

---
o to to..:) nie można zwalniać, iśc tempem jednostajnie przyspieszonym:)

konto usunięte

Temat: Motywacja...

Ważne jest, żeby robić to co się lubi (albo lubieć co się robi) wtedy motywacja sama przychodzi :)
Sylwia Karwatowicz

Sylwia Karwatowicz studentka,
Uniwersytet
Jagielloński

Temat: Motywacja...

Bardzo ciekawe rady, na pewno z nich skorzystam. Wygląda na to, że muszę zrobić mały remanent w planie działania :) Mam tylko nadzieję, że po jakimś czasie pracy nad sobą wypracuję sobie jakiś system działania, motywacji i realizacja celów będzie mi przychodziła trochę łatwiej.

Swoją drogą zastanawiające jest, że kiedy człowiek jest "pod kreską" potrafi wykrzesać z siebie tyle energii, że zadanie, na które miał dwa tygodnie robi w 4h...

Temat: Motywacja...

Sylwia K.:
Bardzo ciekawe rady, na pewno z nich skorzystam. Wygląda na to, że muszę zrobić mały remanent w planie działania :) Mam tylko nadzieję, że po jakimś czasie pracy nad sobą wypracuję sobie jakiś system działania, motywacji i realizacja celów będzie mi przychodziła trochę łatwiej.

Swoją drogą zastanawiające jest, że kiedy człowiek jest "pod kreską" potrafi wykrzesać z siebie tyle energii, że zadanie, na które miał dwa tygodnie robi w 4h...
---
Bo to tak już jest, że człowiek w ekstremalnych warunkach potrafi wyczyniać takie rzeczy, których w normalnych warunkach nie podjął by się zrobić. A Tobie, sobie i nam wszystkim życzę, aby udawało się nam spokojnie realizować cel po celu:)

konto usunięte

Temat: Motywacja...

Monika S.:
wydaje mi się że w działaniu trzeba widzieć sens, bo jak tego nie ma żadne sposoby motywacyjne nie pomogą
zgadzam się a jeśli to go szukaj...zawsze go znajdziesz

konto usunięte

Temat: Motywacja...

Sylwia K.:
Jak motywować się do działania?
Co tak naprawdę motywuje Was do działania?
Macie może wypracowane jakieś skuteczne techniki motywacyjne?

Czasem mam wrażenie, że robię wszystko aby "nie osiągnąć" założonych celów: nie dotrzymuję terminów, odkładam pracę na później... Nagle sobie przypominam, że to nie tak miało być!!!
Postanawiam poprawę i zaczynam solidnie realizować swoje plany, ale nie na długo...

Jak sobie radzicie z takimi sytuacjami?
Może znacie jakieś ciekawe pozycje dotyczące motywaji?

Napiszcie o własnych doświadczeniach :)


W chwilach, kiedy zaczynam odpuszczać sobie, to mówię, że muszę się "wziąć w garść". I tak robię.
Czasami jesteśmy też przemęczeni i wtedy trzeba trochę poleniuchować, albo zrobić coś innego, fajnego i motywującego do dalszego działania. Może właśnie coś na luzie dodającego sił do uczenia się i pracy. W życiu trzeba umieć znaleźć czas na zabawę, naukę i pracę.
A, działając, pewne plany same realizują się:)
Piotr S.

Piotr S. ManSell 4 People -
Trener/Coach - Być
Liderem, Zarządzać
...

Temat: Motywacja...

Ciekawe...
Ostatnio na prowadzonych szkoleniach m.in. z zakresu motywacji zauważyłem, że inspiruje uczestników jedno słowo:
- nie "Co?" mam do zrobienia,
- nie "Jak?" to powinienem zrobić,
- ale "Dlaczego?" chcę to zrobić.

Wydaje się, że zdolność do odpowiedzi na to pytanie pozwala działać w "innej sferze świadomości celu"- ktoś to nazwał "ze skrzydłami u ramion". Odkurzanie wewnętrznej motywacji?
Jak uważacie?Piotr Szymański edytował(a) ten post dnia 09.07.07 o godzinie 23:14

Następna dyskusja:

Zarzadzanie "cudzymi" praco...




Wyślij zaproszenie do