Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Własną firmą czy... własnym życiem?
Bartosz Kramek

Bartosz Kramek Fundacja Otwarty
Dialog

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Firma. Życie jest trudno sterowalne, a podstawowe reguły gry i determinanty zostały nam narzucone. W firmie to my kreujemy zasady - od początku.
Katarzyna P.

Katarzyna P. Kierownik Pionu
sprzedaży i Obsługi
klienta. Inne formy
i...

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Łukasz K. Przekaza w.:
Własną firmą czy... własnym życiem?

Życie jest jak projekt (Extreme Project) tyle że nie znamy daty jego zakończenia.
Katarzyna P.

Katarzyna P. Kierownik Pionu
sprzedaży i Obsługi
klienta. Inne formy
i...

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Łukasz K. Przekaza w.:
Własną firmą czy... własnym życiem?

ale tak mówiąc poważnie to na pewno łatwiej zarządzać firmą.
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Bartosz Kramek:
Firma. Życie jest trudno sterowalne, a podstawowe reguły gry i determinanty zostały nam narzucone. W firmie to my kreujemy zasady - od początku.


A w życiu? Czy to nie my sami "kreujemy" swoją przyszłość? Wybieramy takich a nie innych znajomych. Takie a nie inne studia. W końcu taką a nie inną firmę. Albo też zakładamy własną firmę by samodzielnie sterować Sobą...
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Katarzyna Przybylska:
Łukasz K. Przekaza w.:
Własną firmą czy... własnym życiem?

Życie jest jak projekt (Extreme Project) tyle że nie znamy daty jego zakończenia.


Kasiu, ale tą datę możemy albo przyspieszyć albo opóźnić np. odpowiednim stylem życia...

Oczywiście odrzucam tu przypadki wypadków.
Bartosz Kramek

Bartosz Kramek Fundacja Otwarty
Dialog

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Łukasz K. Przekaza w.:
Bartosz Kramek:
Firma. Życie jest trudno sterowalne, a podstawowe reguły gry i determinanty zostały nam narzucone. W firmie to my kreujemy zasady - od początku.


A w życiu? Czy to nie my sami "kreujemy" swoją przyszłość? Wybieramy takich a nie innych znajomych. Takie a nie inne studia. W końcu taką a nie inną firmę. Albo też zakładamy własną firmę by samodzielnie sterować Sobą...

OK. Każdy jest kowalem własnego losu, przy czym ogranicza nas nasza "fizyczność", fizjologia, śmiertelność... to trochę trudne do przeskoczenia:) Poza tym - zakładając, że osiągamy samodzielność ok. 18 roku życia, - to nie my mamy decydujący wpływ na to, co dzieje się z nami wcześniej. Nie jesteśmy w pełni świadomi i odpowiedzialni w fazie rozruchu:)

A ten pierwszy etap poważnie wpływa na nasze dalsze losy (chociażby kształtując pewne postawy i wartości).Bartosz Kramek edytował(a) ten post dnia 17.04.08 o godzinie 22:20
Katarzyna P.

Katarzyna P. Kierownik Pionu
sprzedaży i Obsługi
klienta. Inne formy
i...

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Łukasz K. Przekaza w.:
Katarzyna Przybylska:
Łukasz K. Przekaza w.:
Własną firmą czy... własnym życiem?

Życie jest jak projekt (Extreme Project) tyle że nie znamy daty jego zakończenia.


Kasiu, ale tą datę możemy albo przyspieszyć albo opóźnić np. odpowiednim stylem życia...

Oczywiście odrzucam tu przypadki wypadków.
co nie zmiania faktu, że tej daty nie znasz.

konto usunięte

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Łukasz K. Przekaza w.:
Własną firmą czy... własnym życiem?

Własna firma ma dużo wspólnego z własnym życiem i vice versa...
W tym przypadku współzależności to własnym życiem jest łatwiej zarządzać ze względu na decyzje, które stanowczo i przyszłościowo podejmujemy... jedną z nich, w tym przypadku, jest nasza własna firma.
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Bartosz Kramek:
Łukasz K. Przekaza w.:
Bartosz Kramek:
Firma. Życie jest trudno sterowalne, a podstawowe reguły gry i determinanty zostały nam narzucone. W firmie to my kreujemy zasady - od początku.


A w życiu? Czy to nie my sami "kreujemy" swoją przyszłość? Wybieramy takich a nie innych znajomych. Takie a nie inne studia. W końcu taką a nie inną firmę. Albo też zakładamy własną firmę by samodzielnie sterować Sobą...

OK. Każdy jest kowalem własnego losu, przy czym ogranicza nas nasza "fizyczność", fizjologia, śmiertelność... to trochę trudne do przeskoczenia:) Poza tym - zakładając, że osiągamy samodzielność ok. 18 roku życia, - to nie my mamy decydujący wpływ na to, co dzieje się z nami wcześniej. Nie jesteśmy w pełni świadomi i odpowiedzialni w fazie rozruchu:)


Ale nie ogranicza nas nasz umysł...

Osiągając 18 rok życia wkraczamy w nowy świat.Zaczynamy studiować, poznawać nowych ludzi, czytać książki...

I czasem następuje coś co można nazwać "zmianą myślenia"

To że ktoś był wychowany w kulcie katolicyzmu... nie oznacza, że nie może jako dorosły człowiek odnaleźć się w buddyźmie...

Albo to, że ktoś miał np. 6 rodzeństwa i w domu biedę... Jako dorosły człowiek może zrobić 2 rzeczy:

- albo się temu poddać i dalej brnąć...

- albo zacząć pracować, zainwestować w edukację.

W fazie "rozruchu" hm... powiedzmy, że skończyłeś szkołę zawodową... I co z tym robisz?

Wiesz, znane są przypadki osób które po ukończeniu szkoły zawodowej kontynuowały naukę. Szkoła średnia. Studia. Ba, ja znam nawet kilku magistrów i jednego doktora osobiście. Jest obecnie cenionym menadżerem...

Przeszli podobną drogę o której piszę...

Czy w takim razie mamy wpływ na swoje dorosłe życie?

Czy możemy nim zarządzać?

Czy po prostu nie mając wpływu na "fazę rozruchu" popadamy w stereotypowy sposób myślenia?

PS. A czy dołączając np. dziś do jakiejś bardzo dużej firmy jako menadżer wyższego szczebla (albo dyrektor czy członek zarządu) miałeś wpływ na fazę rozruchu tej firmy?

No nie!

Więc rozumiem, że skoro nie... to nie da się w tej firmie nic zrobić, zmienić, wykreować, polepszyć. Sic!
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Katarzyna Przybylska:
Łukasz K. Przekaza w.:
Katarzyna Przybylska:
Łukasz K. Przekaza w.:
Własną firmą czy... własnym życiem?

Życie jest jak projekt (Extreme Project) tyle że nie znamy daty jego zakończenia.


Kasiu, ale tą datę możemy albo przyspieszyć albo opóźnić np. odpowiednim stylem życia...

Oczywiście odrzucam tu przypadki wypadków.
co nie zmiania faktu, że tej daty nie znasz.

Tak samo jak nikt nie znam dnia, w który okaże się, że szef powie nam PA PA...

Czy to znaczy, że mam w pracy nic nie robić?
Katarzyna P.

Katarzyna P. Kierownik Pionu
sprzedaży i Obsługi
klienta. Inne formy
i...

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Łukasz K. Przekaza w.:
Katarzyna Przybylska:
Łukasz K. Przekaza w.:
Katarzyna Przybylska:
Łukasz K. Przekaza w.:
Własną firmą czy... własnym życiem?

Życie jest jak projekt (Extreme Project) tyle że nie znamy daty jego zakończenia.


Kasiu, ale tą datę możemy albo przyspieszyć albo opóźnić np. odpowiednim stylem życia...

Oczywiście odrzucam tu przypadki wypadków.
co nie zmiania faktu, że tej daty nie znasz.

Tak samo jak nikt nie znam dnia, w który okaże się, że szef powie nam PA PA...

Czy to znaczy, że mam w pracy nic nie robić?

a czy ja gdzies napisałam, że projektem nie powinno sie zarządzać (tak wiem, niektórzy menedżerowie wyznaja taka zasadę). Wrecz przeciwnie. W życiu jak w każdym projekcie jest cel, okreslony poczatek, okreslony koniec, okreslone zasoby. Życieak jak kazdy projekt jest innowacyjne. Okreslamy ryzyko i ograniczamy mozliwości jego wystapienia.
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Kasiu... że what? Bo się zgubiłem... Wyjaśnij, no jakoś mi się wydało przez moment, że kolejne wypowiedzi nie są ze sobą związane...

PS. Ktoś chce może kawkę na pobudzenie? Bo będę zaraz robił...
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Łukasz K. Przekaza w.:
Katarzyna Przybylska:
Łukasz K. Przekaza w.:
Własną firmą czy... własnym życiem?

Życie jest jak projekt (Extreme Project) tyle że nie znamy daty jego zakończenia.


Kasiu, ale tą datę możemy albo przyspieszyć albo opóźnić np. odpowiednim stylem życia...

Oczywiście odrzucam tu przypadki wypadków.


Wyjaśniając krótko dodam, że miałem na myśli dwa niezaprzeczalne fakty:

- dopóki żyję mogę sam zarządzać moim życiem

- dopóki jeszcze jestem szefem, dyrektorem, właścicielem danej firmy mogę nią zarządzać...
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Zarządzanie swoim życiem można porównać do zarządzania swoją własną, indywidualną firmą pt. „JA” S.A.

Jeżeli sami nią nie pokierujemy, zrobią to za nas inni...

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

A ja powiem: to zależy.

Jakie kto ma życie i jaką firmę :)
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

A skoro ktoś nie potrafi zarządzać własnym życiem...

To czy w takim razie będzie potrafił zarządzać firmą?

Czy życiowy nieudacznik będzie dobrym menadżerem?
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Najgorzej, że życiem zarządzasz bez żadnego przygotowania do tego rodzaju zarządzania.
Firmą zarządzasz jak już wiesz cokolwiek.
Dlatego życie łatwiej przeputać :)
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Dagmara D.:
Najgorzej, że życiem zarządzasz bez żadnego przygotowania do tego rodzaju zarządzania.
Firmą zarządzasz jak już wiesz cokolwiek.
Dlatego życie łatwiej przeputać :)


Firmę też...

Dlatego warto się uczyć... na błędach...

Choć lepiej czyichś niż własnych...

Uczyć się i wyciągać trafne wnioski...

PS. Mnie tam trochę rodzice przygotowali:

"Wiesz synu, życie to nie je bajka..."

"Nikt nie mówi, że będzie łatwo..."

i takie tam.... :-)

Temat: Czym jest łatwiej zarządzać?

Do dorosłego życia mamy zwykle 18 lat na dowiedzenie się co i jak. Myślę, że tu jednak nie o przygotowanie chodzi.

Odpowiedź jest prosta, choć trzeba uogólnić. Zarządzanie firmą to część życia. Tak więc życie jest czymś więcej - wymaga większej liczby umiejętności, większej ilości decyzji do podjęcia, otoczenie jest bardziej turbulentne.
Zawsze znajdą się jednostki w przypadku których życie mija bez zbytniego wysiłku, ale pytanie czy szukamy uniwersalnych prawd, reguł, czy może jeszcze czegoś innego. Jaki jest cel pytania.

Następna dyskusja:

Dobra procedura... czym jes...




Wyślij zaproszenie do