Piotr Z.

Piotr Z. Food and Beverage
Service Supervisor,
The Moller Centre

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

....

Bardzo prosze o wasze wypowiedzi jak mozna zmotywowac pracownika bez zadnych dostepnych srodkow? czy to jest wogole mozliwe?

Bardzo dziekuje za kazda odpowiedz.Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 13.04.09 o godzinie 16:50

konto usunięte

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

Czytam sobię i widzę że kolega jeszcze na białym koniu do księżniczek jeździ.

Pracownicy są od pracy a kierownik jest od kierownikowania. Pracownicy nie potrzebują jeszcze jednego funfla do wódy tylko kierownika, na którym będą mogli polegać jak na zawiszy czarnym. Nie chodzi mi tu o wywyzszanie kogokolwiek. Kierownik jest jak dupa od s..., aby kierować zespołem.

Szkolenia, treningi te lamparty to są dla mnie czyste żarty ;)
Integracja, haha. Objęcie funkcji kierowniczej to przejście na drugą stronę barykady.

Gdzieś w którymś wątku napisałem
Kierownik musi być jak ojciec. Jak pracownik coś zbroi to ma mu dać klapsa, a jak trzeba to przytulić.

Proszę poza tym szanowny kolego nie szukać winy u innych i spojrzeć codziennie rano w lustro.

Motywacja bez pieniędzy? Oczywiście.
Głęboki szacunek dla pracowników.
Duży kredyt zaufania.
Szczere zainteresowanie.
Piotr Z.

Piotr Z. Food and Beverage
Service Supervisor,
The Moller Centre

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

.Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 05.11.09 o godzinie 14:26
Konrad G.

Konrad G. Trener / Konsultant
/ APICS CPIM /
Jonah®

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

Piotrze

Bartek odpowiedział w 100% na Twoje zapytanie! Jeżeli chcesz usłyszęc coś, co tylko brzmi DOBRZE, to wpisz coś tam w google i poczytaj sobie dyrdymały...

Rozwinę tylko myśl Bartka:
- Głęboki szacunek dla pracowników: nie oszukiwać ich, nie kłamać - lepiej powiedzieć, że nie można udzielić odpowiedzi niż kluczyć; mówić dzień dobry (ale nie na zasadzie pańszczyzny "morning"), podawać rękę (o ile przyjęło się to w kulturze firmy/kraju); jeżeli musisz obstawić podwładnego to na osobności, jak pochwalić to przed wszystkimi; jeżeli jest problem to wysłuchaj obu stron konfliktu i próbój wypracować kompromis.

- Duży kredyt zaufania - do tego potrzebny czas, czas i odwaga cywilna - podjąłeś decyzję/wydałeś podwładnemu polecenie, a Twój przełożony uważa, że to niewłaściwe posunięcie - nie stój, kiedy Twój przełożony obstawia Twojego podwładnego - przyznaj się do błędu i odeślij pracownika do innej pracy, a Ty miej odwagę "przyjąć baty".

- Szczere zainteresowanie - sprawami zawodowymi, z czasem sprawami osobistymi (nie przegnij w drugą stronę - spoufalenie z podwładnymi).

Pozdrawiam
KonradKonrad Grondek edytował(a) ten post dnia 13.12.08 o godzinie 19:33

konto usunięte

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

Pitolenie oczywiście, że się da zależy tylko jakich pracowników, ja ci powiem,że gdybym miał taką miłą szefową która by mnie w odpowiedni sposób motywowała to spokojnie mógłbym z miesiąc za darmo przepracować ...


Obrazek


Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa

ps. nawet chyba pokusiłbym się i zwrócił dziewczynie koszty za biuro ;)))Robert Mikołajek edytował(a) ten post dnia 13.12.08 o godzinie 22:21
Piotr Z.

Piotr Z. Food and Beverage
Service Supervisor,
The Moller Centre

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

.Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 05.11.09 o godzinie 14:27
Piotr Z.

Piotr Z. Food and Beverage
Service Supervisor,
The Moller Centre

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

Robert Mikołajek:
Pitolenie oczywiście, że się da zależy tylko jakich pracowników, ja ci powiem,że gdybym miał taką miłą szefową która by mnie w odpowiedni sposób motywowała to spokojnie mógłbym z miesiąc za darmo przepracować ...


Obrazek


Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa

ps. nawet chyba pokusiłbym się i zwrócił dziewczynie koszty za biuro ;)))Robert Mikołajek edytował(a) ten post dnia 13.12.08 o godzinie 22:21

tjaaa;)

konto usunięte

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

No Witam!
Gdy przyjechalem pierwszy raz do PL to uslyszalem pewna anegdote, ze roznica pomiedzy fizycznym a kierownikiem jest taka:
- fizyczny pracuje 8 h dziennie i odbiera z pelna odpowiedzialnoscia swoje 1530 zl netto
- kierwonik pracuje 12 h dziennie i ma pelna odpowiedzialnosc ze te sama kase!!!
A tak powaznie , to forma motywacji jesli nalezy do Ciebie ? To wygrales!!!
I pamietaj ze nie trafisz do ludzi inaczej, jak sam do siebie:)
Piotr Z.

Piotr Z. Food and Beverage
Service Supervisor,
The Moller Centre

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

.Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 05.11.09 o godzinie 14:27
Konrad G.

Konrad G. Trener / Konsultant
/ APICS CPIM /
Jonah®

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

Piotr Z.:

Konrad,

Skoro jako osoba postronna uwazasz, ze Bartek odpowiedzial na moje pytanie w 100% to nie bede z tym polemizowal.

Sorki, może się zagalopowałem... Oczywiście możesz szukać kolejnych źródeł, ale moim zdaniem wrócisz do senda, które przedstawił Bartek.
Jestem poczatkujacym na tym stanowisku wiec jeszcze wiele nauki przede mna..

Dziekuje
Piotrek

Powdzenia. Pamiętaj, że tylko ten się nie myli, co nic nie robi...
Konrad
Piotr Z.

Piotr Z. Food and Beverage
Service Supervisor,
The Moller Centre

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

.Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 05.11.09 o godzinie 14:27
Karol S.

Karol S. Doświadczony
międzynarodowy
specjalista w branży
IT i ba...

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

Mnie się jednak wydaje, że niektórzy nie do końca zrozumieli pytanie, ale też Piotr niewystarczająco opisałeś tło sytuacji.
Stosunki pracownicze i ludzkie na wyspach są inne (sam też pracuje po sąsiedzku) i wynikają w dużej mierze z multikulturowości regionu. Czy pracownicy z którymi pracujesz są Anglikami czy obcokrajowcami? I napisz jeszcze jak układały się wasze stosunki jak byłeś na tym samym stanowisku co oni, czy były jakieś spięcia między tobą a nimi. Zachowywałeś się jakoś nieuprzejmie, itp.

Odnośnie poprzednich postów:
po pierwsze nie można zakładać, że Piotr nie ma szacunku, że nie mówi dzień dobry do pracowników, że nie ufa im.
Jak sam napisał, najbardziej prawdopodobną przyczyną jest to, że został awansowany wcześniej niż inni pracownicy z dłuższym stażem w firmie. A teraz ma problem, bo ci nie traktują go poważnie.
Dla mnie jedyną radą nie jest motywacja, ale inne podejście do pracowników. Spróbuj rozegrać to inaczej: Pytaj jak oni by to zrobili (jakieś zadanie), jak by rozwiązali problem, itd. Im się wydaje, że wiedzą dużo więcej od ciebie i wkurza ich to że awansowałeś przed nimi. Daj im możliwość doradzania tobie, ale pamiętaj, że ostateczna decyzja należy do ciebie. Chwal za dobre rady. Spróbuj delegować więcej zadań. Spróbuj ich probować tak, żeby wyciągnęli z tego wiedzę i doświadczenie np. a co jeśli...?
Oczywiście jest ryzyko, że będą bardzo oporni żeby ci pomóc, i wtedy to masz problem.
Piotr Z.

Piotr Z. Food and Beverage
Service Supervisor,
The Moller Centre

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

.Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 05.11.09 o godzinie 14:27

konto usunięte

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

Hola Hola. Nie powiedziałem, że Piotr czegoś nie robi. Powiedziałem tylko, na okrągło, że nie należy czekać na szkolenia i inne wodotryski integracyjne a tylko zakasać rękawy i wziąć sie do roboty.
Taka stara prawda. Pamiętaj, że jeśli pokazujesz palcem wskazującym ręki na inną osobę ze słowami "to on jest winny" to trzy palce zawsze będą pokazywać na ciebie samego :)
Karol S.

Karol S. Doświadczony
międzynarodowy
specjalista w branży
IT i ba...

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

Bartosz Żyto:
Hola Hola. Nie powiedziałem, że Piotr czegoś nie robi. Powiedziałem tylko, na okrągło, że nie należy czekać na szkolenia i inne wodotryski integracyjne a tylko zakasać rękawy i wziąć sie do roboty.
Taka stara prawda. Pamiętaj, że jeśli pokazujesz palcem wskazującym ręki na inną osobę ze słowami "to on jest winny" to trzy palce zawsze będą pokazywać na ciebie samego :)

Pytanie było jednak jak zmotywować pracowników do pracy i wykonywania zadań. Jak na razie nie widzę żadnej konkretnej odpowiedzi od żadnego z forumowiczów (bez urazy oczywiście).
Czuję sie jak u siebie w robocie, każdy coś mówi, ale nikt nie mówi na temat.

Wyczytałem kiedyś w pewnej książce jak szeregowy pracownik (platformy wiertniczej) po zapoznaniu się ze strategią firmy zadzwonił do CEO i zapytał go co ma robić żeby pomóc wdrożyć strategię. I CEO nie umiał mu na to pytanie odpowiedzieć. Więc zamiast "pitolić" o uprzejmości odpowiedzmy zrób XYZ. Uprzejmość to jest rzecz wkalkulowana w kulturę zachowania i nie powinna stanowić o skuteczności motywowania kogoś do pracy.

Ja myślę, że sprawa nie ma w ogóle charakteru motywacyjnego. Większość forumowiczów nie mieszkała za granicą tak jak mieszkają dziś polacy (tzn. na każde 10 osób przypada 1-2 polaków) i nie wie, że największą konkurencją są polacy wśród samych siebie. Podkładanie świni to norma. Po odpowiedzi Piotrka widać kto najbardziej narzekał.

Teraz musisz chyba przeprowadzić szczerą rozmowę z polakami, bo wydaje mi się że problem leży w nich i podburzają oni całą grupę. Najlepiej jakbyś wziął jakiegoś doświadczonego kierownika, który będzie umiał przedstawić stosowne argumenty za wybraniem ciebie, a nie kogoś z wewnątrz.
Aha i jeszcze jedno. Jeżeli mówimy o motywacji to każdy dobry system motywacyjny ma cele. Macie tam u siebie w pracy jakieś cele roczne ustalane indywidualnie dla każdego pracownika? Bez tego ani rusz.
Konrad G.

Konrad G. Trener / Konsultant
/ APICS CPIM /
Jonah®

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

Piotrze, przedstaw parę sytuacji, w których musiałeś zmotywować zespół do pracy. Wtedy (jak chciał Karol) będziemy mogli podać konkretne "motywujące" zachowania.

W tzw. między czasie (A - motywacyjnie; B - demotywacyjnie):
- ustalanie grafiku pracy:
A) ustalasz razem z pracownikami lub dajesz im wolną rękę w ustaleniu grafiku pracy (oczywiście podając im pewne zasady, np. na każdej zmianie tyle osób, na kazdej zmianie są osoby, które potrafią..., itd.);
B) sam ustalasz grafik i masz w nosie co chcą i mówią podwładni;

- wyznaczenie planu szkoleń:
A) wyznaczasz tylko cel - ile osób na każdej zmianie powinno posiadać dane umiejętności - jak to zrobią - pozostawiasz im;
B) sam ustalasz kto kiedy ma mieć dane umiejętności;

- konkretna praca w sobotę/niedzielę/w nadgodzinach/w godzinach:
A) pracujesz razem z pracownikami lub przynajmniej jesteś przez kilka godzin (nie minut) kiedy pracują wykonując własną pracę (nie śmigając po necie)
B) jedzieś sobie odpocząć i masz gdzieś firmę i ludzi, którzy tam teraz pracują;

Coś jeszcze bardziej konkretnego???

Pozdrawiam
Konrad
Marcin Szrom

Marcin Szrom Global Director
Advanced
Manufacturing IS
Kongsberg Autom...

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

Witam,

Pamietam ze kiedys bralem juz udzial w podobnej dyskusji napisalem wtedy ze pracownikow oprocz zarobkow motywuja rozne inne rzeczy moze to byc: przynależność do zgranej grupy, posiadanie możliwości pomocy innym, stanowisko dające autonomię działania, wyzwania intelektualne, możliwość dostosowania godzin pracy do potrzeb rodziny, możliwość kierowania projektami i ludźmi, stanowisko które ułatwia dalszą karierę, posiadanie wpływu na ważne decyzje, prestiż pracy w dobrej firmie, docenianie osiągnięć przez szefa i współpracowników, bezpieczeństwo socjalne, lub brak jednostajności i róznorodność zadań.
Oczywiscie kazdego motywuje co innego i dlatego zadaniem menadzera jest wlasciwe rozpoznanie pracownikow w kontekscie czynnikow motywujacych i wykorzystanie ich dla dobra firmy.

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

Piotr Z.:
ciach
Bardzo prosze o wasze wypowiedzi jak mozna zmotywowac pracownika bez zadnych dostepnych srodkow? czy to jest wogole mozliwe?
Trace checi juz na to wszystko, bo oczywiscie jako jeden z czlonkow kadry zarzadzajacej jestem stawiany w rownym szeregu z pozostalymi managerami i jestem tym zlym wsord pracownikow...

Bardzo dziekuje za kazda odpowiedz.Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 12.12.08 o godzinie 19:33

1. Pokazuj pracownikom każdego dnia swoją motywację (lub nie okazuj jej braku ;)
2. Nie będziesz w stanie zmotywować kogoś, kogo nie znasz. To truizm, ale nie ma złotego środka na każdą osobę
3. Bierz zawsze pod uwagę różnice kulturowe i szanuj je - sądzę, że w takim tyglu to jeden z podstawowych sposobów na budowanie wzajemnego szacunku
4. Nie zamęczaj się brakiem szkoleń, pieniędzy i ignorancją Twoich przełożonych. To raczej reguła, nie wyjątek.
5. Bądź twardy jak tommy lee jones i przebiegły jak tyra banks - nie przejmuj się gwiazdami rocka, ale zawsze słuchaj co mają do powiedzenia. Grubą skórę wypracujesz sobie z czasem.

Rób swoje, rozwijaj się. Dużo czytaj - lepszych lub gorszych książek związanych z zarządzaniem, motywacją, itp. i dokładnie obserwuj dobrych i złych przełożonych.

To wprawdzie nie są konkretne sposoby na motywację pracowników, ale bez podstaw para może polecieć w gwizdek. Wiadomo - zanim zaczniesz kopnięcia z wyskoku, trzeba nauczyć się fikołków :)

Nie patrz co firma może zrobić dla Ciebie, ale co Ty możesz zrobić dla swojego zespołu aby zrealizował cel.
Piotr Z.

Piotr Z. Food and Beverage
Service Supervisor,
The Moller Centre

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

.Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 05.11.09 o godzinie 14:28
Piotr Z.

Piotr Z. Food and Beverage
Service Supervisor,
The Moller Centre

Temat: Motywacja pracownika. Czy da sie to zrobic bez srodkow...

.Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 05.11.09 o godzinie 14:28



Wyślij zaproszenie do