Karolina Tyrka specjalista
Temat: Umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku...
Witam,Mam podpisaną umowę o zakazie konkurencji z byłym pracodawcą. W dniu kiedy rozstawaliśmy się, pracodawca nic nie mówił o jej anulowaniu. Kiedy już znalazłam pracę, oczywiście nie w firmie konkurencyjnej, bo lojalka mnie ograniczała, i upomniałam się o wypłatę odszkodowania z tyt. umowy o zakazie konkurencji, wówczas usłyszałam, że pracodawca zamierza rozwiązać ze mną tą umowę bez mojej zgody powołując się na § 4 tej umowy, który mówi: "jeśli przyczyny uzasadniające istnienie zakazu konkurencji wygasną wcześniej niż termin określony w § 1 ust.1 (Pracownik zobowiązuje się w okresie roku od dnia rozwiązania lub wygaśnięcia umowy o pracę u Pracodawcy i na terytorium Polski i poza jej granicami do powstrzymania się od wszelkiej działalności sprzecznej z interesem Pracodawcy)o czym Pracodawca zobowiązuje się powiadomić pisemnie Pracownika, umowa wygasa i Strony niniejszej Umowy są zwolnione ze wzajemnych świadczeń".
W związku z powyższym były pracodawca wypłacił mi odszkodowanie za jeden miesiąc i z początkiem nowego miesiąca wystosował pismo informujące że " na podstawie § 4 umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy z dnia xxx łączącej mnie z firmą xxx, oświadcza, że ustały przyczyny uzasadniające istnienie zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Wobec powyższego informuje, ze wzajemne zobowiązania stron powołanej umowy stały się bezprzedmiotowe,a umowa wygasła. W konsekwencji pracodawca xxx nie jest zobowiązany do wypłaty odszkodowania, o którym mowa w § 3 (25% wartości pensji podstawowej netto) umowy z dnia xxx ".
Jednocześnie chciałam zaznaczyć, że prosiłam byłego pracodawce o pisemną zgodę na podjęcie pracy w innej firmie. Pomimo, iż nie jest to firma konkurencyjna, wolałam się zabezpieczyć w związku z powyższą umową.
Nie ukrywam, że chciałabym otrzymywać odszkodowanie z tytułu powyższej umowy, gdyż jej istnienie uniemożliwiło mi podjęcie pracy w konkurencji pomimo, że miałam już dużo wcześniej taką ofertę pracy, a teraz podjęłam pracę za mniejsze wynagrodzenie, licząc, że odszkodowanie z tyt. powyższej umowy wyrówna mi różnicę
Uprzejmie proszę o informację czy mam jakieś prawa?
Czy to możliwe by pracodawca mógł tak manipulować pracownikiem bez jakichkolwiek konsekwencji?
Ja tej umowy zerwać nie mogłam, a prawodawca jak nie chce jej wypłacać to ja może wypowiedzieć?
Przy okazji chcę zaznaczyć, że kara jaką miałam ponieść w przypadku jej nieprzestrzegania to kwota 100 000 złotych.
W PIP otrzymałam informację, że sama zgodziłam się na podpisanie takiego dokumentu, ale tak naprawdę nie miałam wyjścia, bo nie podpisanie oznaczałoby, że zostanę zwolniona. Umowa została wystosowana wobec mnie po roku mojej pracy.
Będę ogromnie wdzięczna za porady w tej sprawie.
Pozdrawiam