Temat: Rozwiązanie umowy zlecenia a zrzeczenie roszczeń

Witam,
w kwietniu rozwiązałem za porozumieniem stron umowę zlecenie. W trakcie rozwiązywania umowy, pracodawca zalegał mi z płatnością za rachunek marcowy i kwietniowy. Jeden z zapisów dokumentu rozwiązującego umowę wiązał się ze zrzeczeniem się roszczeń wobec Zleceniodawcy. Jednak osoba, która rozwiązywała ze mną umowę, uśpiła moją czujność zapewniając mnie, że zaległości zostaną uregulowane i poprosiła o przesłanie rachunków e-mailem (to była dość szanowana osoba o znanym nazwisku w branży i jak stwierdziła: "nie mogę pozwolić sobie na oszukiwanie, bo renoma mojego nazwiska mi na to nie pozwala"). Kilka dni po rozwiązaniu umowy, firma rzeczywiście uregulowała rachunek za marzec, jednak należność za kwiecień do tej pory nie wpłynęła, a firma ewidentnie nie chce wyjaśnić tej sytuacji, chociaż dysponuję historią e-maili, jakie zostały wysłane po spotkaniu, na którym rozwiązaliśmy umowę.

Stąd moje pytanie: czytałem, ze w przypadku umowy o pracę zrzeczenie się roszczeń przez pracownika jest nieważne. Jak to wygląda w przypadku umowy cywilno-prawnej? Czy są Waszym zdaniem jakieś szanse na odzyskanie zaległych pieniędzy, jeśli firma nie podejmie próby wyjaśnienia tematu?

Z góry dzięki za pomoc.

Temat: Rozwiązanie umowy zlecenia a zrzeczenie roszczeń

pieszesz o pracodawcy a to nie pracodawca tylko zleceniodawca. Czy przekazałeś oryginał rachunku? Jak bym wysłała za potwierdzeniem odbioru, a jak nie zostanie uregulowany to wezwała do zapłaty, a jak to nie pomoże to pozostaje sąd.Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.09.18 o godzinie 08:48

Temat: Rozwiązanie umowy zlecenia a zrzeczenie roszczeń

Dzięki za odpowiedź. Tak, oczywiście chodzi o zleceniodawcę.
Rachunek został wysłany w formie elektronicznej do osoby, która mnie zwalniała, dodatkowo później wysłałem również do osoby, która zajmowała się moją sprawą.
W jednej z rozmów wspomniano, że przecież podpisałem zrzeczenie się roszczeń, więc raczej nie mam co się spodziewać zapłaty. Dlatego zanim podejmę dalsze działania, zasięgam rady, czy w ogóle w prawnego punktu widzenia będą one skuteczne.