Temat: Modelowanie procesów biznesowych - co na poczatek ?
Jerzy Niepostyn:
Studencie Rafale P. ... wstydziłbyś się zapytań ... po WEiTI, po SID-zie i Ty facet pytasz się o modelowanie biznesowe ????
Przypomnij sobie wyklady Sachy, IOP, IOP2 itp. ... a jak nie znajdziesz, to zerknij do RUP-a na opis dyscypliny zwanej modelowanie biznesowe .....
RUP opisuje jedynie ogólne zasady tworzenia obiektowego modelu systemu jakim jest także dana organizacja. Sam UML nie zawiera notacji (typ diagramu) pozwalającego skutecznie modelować organizacje w paradygmacie procesowym. Diagram czynności stanowi ledwie namiastkę potrzebnych możliwości zaś jego rola jest tak na prawdę modelowanie algorytmów metod obiektów. Nawet podręczniki RUP'a odwołują się do innych notacji takich jak eEPC czy od pewnego czasu BPMN (żr. UML 2.0 w akcji, podręcznik oparty na projektach i inne książki o RUP).
Jeżeli coś nowego pojawiło się w RUP w kwestii tworzenia modeli organizacji chętnie poznamy tytuł i autora książki.
Niedawno ukazała się ciekawa książka (Inżynieria systemów informacyjnych, Paul Beynon-Davies), opisuje w dość przystępny sposób dawno znaną z teorii komunikacji społecznej kwestię kontekstu i odbioru modelu. Błędy w tej materii są postrzegane jako podstawowe źródło kłopotów w projektach IT. Uogólniając nie ma znaczenia czy dany model jest wykonany poprawnie od strony syntaktycznej i semantycznej w tej czy innej notacji. Znaczenie ma to, czy adresat poprawnie go zrozumiał i nic innego się nie liczy.
Model biznesowy można wykonać nawet metodami formalnymi za pomocą pseudokodu czy języka relacji logicznych jednak model taki jest bezwartościowy, że nie stanowi sobą zrozumiałego języka dla każdego zaangażowanego w projekt czytaj "szczególnie klienta biznesowego".
Na początek można chyba jednak polecić dość dobrze udokumentowane w literaturze metody analizy strukturalnej, której częścią jest modelowania procesów za pomocą Diagramów Przepływów Danych. Jako metoda analizy i pozyskiwania wymagań nieco sie skompromitowała (bardzo pracochłonna i trudna w obszarze korelacji modelu procesów i modelu danych) jednak uczy procesowego podejścia do analizy.
Jako drugi etap polecam przestudiowanie dostępnej w sieci dokumentacji do takich notacji i narzędzi jak eEPC (program ARIS), BPMN (
http://omg.org), ADONIS (własna notacja). Wszystkie te narzędzia mają wbudowaną możliwość użycia notacji BPMN i UML.
Dokumentacje te opisują głownie notację jednak na dostępnych tam przykładach można sie nie mało nauczyć. Naczelną zasadą modelowania jednak zawsze będzie ich zrozumiałość dla członków modelowanych organizacji. Po drugie modelowanie to sztuka, nie da się tego nauczyć z jednej książki jak rzemiosła, nie ma procedur na wykonanie dobrego modelu.
Na koniec druga ważna uwaga: nie da się modelować organizacji i biznesu nie znając tych dziedzin. Dlatego osoba pragnąca się nauczyć modelowania biznesowego może nie musi kończyć MBA ale powinna mieć dużą wiedzę z zakresu marketingu i zarządzania. Dlatego pamiętając, że w definicji procesu jest "tworzenie wartości" polecam przestudiowanie literatury takiej jak "trylogia" M.E.Portera, a przynajmniej jego "Przewagę konkurencyjną" gdzie dokładnie jest omówiona teoria łańcucha wartości i procesy biznesowe. Polecam także 3. rozdział (W jaki sposób informacja wpływa na pzrewagę konkurencyjną, w tym podrozdział KOnkurowanie w epoce informacji) M.E.Porter "O konkurencji" gdzie opisano model łańcucha wartości w biznesie w postaci kluczowych procesów firmy rynkowej. Jak ktoś ma czas to może zaliczyć także "marketing" Kottlera to jednak jest bardziej operacyjny opis zarządzania.
Podsumowując: systemy dla biznesu tworzone są na prośbę tego biznesu by w tym biznesie pomagać. Dlatego biznes na każdym kroku musi rozumieć opis tego co dostanie zaś na początek należy opisać (zamodelować) sam biznes i do tego potrzebne są między innymi modele biznesowe i modele procesów biznesowych.[edited]Jarosław