GoldenLine
Zaloguj się
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: Sprawy zawodowe w domu

Po wyjściu z firmy nie potrafią zostawić za drzwiami spraw z nią związanych. Wieczorem rozpamiętują co się wydarzyło w biurze tego dnia i układają w głowie szczegółowy plan na dzień nastepny.
Na szczęście można się od tego uwolnić. Jak to robicie? Jak się uwalniacie od tych męczących myśli?
Link do wypowiedziLink
G D.

G D. ABC

Temat: Sprawy zawodowe w domu

Niby to takie proste a jednak wszystko zależy od tego co robimy.

Przykładowy Account Manager lub/i jakiś Opiekun Klienta po pracy idąc do domu i już w nim będąc - zagryza kanapkę i zamiast się relaksować układa sobie w głowie co powiedzieć jutro temu klientowi z którym dzisiaj rozmawiał. Układa sobie w głowie scenariusze i cały dialog na dzień następny żeby nie musieć improwizować w pracy.. niestety to jest silniejsze od nas.

Drugą tą dobrą stroną jest robić to co się lubi również po pracy. Przykładem jest np. praca grafika komputerowego. Po końcu pracy przychodzę do domu.. jem obiad.. oglądam sobie przez chwilę telewizję i skróty z tego co się dzieje na świecie po czym zasiadam przy laptopie i dziubię coś w programie graficznym. Tak naprawdę nie czuję tego czy robię to dla siebie, czy robię coś związanego z pracą. Tak naprawdę to robię to co lubię i przy okazji dostaję za to pieniądze.

Niestety znaleźć taką pracę jest ciężko.. może nie tyle ciężko co.. nie uważam, że moja praca jest lekka. Możliwe, że jestem pracoholikiem, ale to raczej wynika z tego co robię i jaką czerpię z tego przyjemność.

Najgorzej chyba mają Ci co pracują z klientami, PR itp. zawody.
Również architekci..

Takie jest moje zdanie na ten temat.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sprawy zawodowe w domu

Mi się zazwyczaj najlepiej pracuje w domu, :)
Link do wypowiedziLink
G D.

G D. ABC

Temat: Sprawy zawodowe w domu

Andrzej Marek B.:
Mi się zazwyczaj najlepiej pracuje w domu, :)

W pracy w sensie stacjonarki w biurze to wygląda jakbyśmy byli w klatce czasu. Mamy te 8-9h na załatwienie jakichś spraw.

W domu również mi się lepiej pracuje, ale z tym różnie bywa.
Generalnie pracoholizm to zła rzecz. Najgorzej gdy człowieka pochłonie praca i nie ma czasu na rodzinę - to już jest bardzo złe.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sprawy zawodowe w domu

Jako marketingowiec mogę powiedzieć, ze raczej trudno się całkowicie odizolować... JEżeli praca ma w sobie spory odsetek pracy kreatywnej, strategicznej itp to często się przeplata między inne czynności życiowe ;) w końcu najlepsze pomysły potrafią przyjść w bardzo różnych miejscach i sytuacjach ;)
I teraz pytanie - czy warto jest nie dać sie zwariować?
Znaleźć czas na normalne życie... ale... nie zapominajmy, że czasem w szaleństwie jest metoda i czasem może warto takiego szaleńca wesprzeć bo może wynaleźć jakąś niesamowitą rzecz ;)

Spotkałam na warsztatach koleżankę... długo nie chciała się przyznać nad czym pracuje tak intensywnie na trawniku z laptopkiem ;)
Przekonywałyśmy, żeby kobita aż tak się pracą nie zżerała ;)
ale... Ona twierdziła, że nie może bo i tak myśli o pracy...
no i okazała się, że jest fizykiem jądrowym ;)
i bardzo ją wciągają obliczenia, które właśnie robi (nie potrafię powiedzieć czego dotyczyły)...

Czy powinna z tym walczyć?
Może jednak nie?

Mi też się część rzeczy kreatywnych lepiej pisało i wymyślało w domu niż w pracy, gdzie stale coś się działo ;)
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Sprawy zawodowe w domu

W pewnym momemcie przeszłam na techniki relaksacyjne - jak człowiek o 4.00 nie śpi tylko mieli w mózgu to pora się leczyć ...
Od czasu do czasu zostaję w domu popracować. I jest lepiej.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 02.12.07 o godzinie 19:08
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sprawy zawodowe w domu

Daniel Grzeszczak:
Andrzej Marek B.:
Mi się zazwyczaj najlepiej pracuje w domu, :)

W pracy w sensie stacjonarki w biurze to wygląda jakbyśmy byli w klatce czasu. Mamy te 8-9h na załatwienie jakichś spraw.

W domu również mi się lepiej pracuje, ale z tym różnie bywa.
Generalnie pracoholizm to zła rzecz. Najgorzej gdy człowieka pochłonie praca i nie ma czasu na rodzinę - to już jest bardzo złe.

Pod warunkiem, że ją założy ;) i że druga połowa nie wiedziała z czym się to wiąże...
Uważam, że nie jest nigdzie napisane, że wszyscy muszą stworzyć rodzinę itp...
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Sprawy zawodowe w domu

Aneta G.:
Pod warunkiem, że ją założy ;) i że druga połowa nie wiedziała z czym się to wiąże...
Uważam, że nie jest nigdzie napisane, że wszyscy muszą stworzyć rodzinę itp...
Zdecydowanie nigdzie nie jest napisane, że trzeba mieć rodzinę. ALe jak się już ją posiada to dobrze również ją uszanować :):) Bo zycie sie zmienia. Dziewczyna nie pracuje a potem ma dzieci i je wychowa i idzie do pracy - i chce mieć swoją pozycję w firmie. I się zaczyna...
Link do wypowiedziLink
Dariusz Mazurczak

Dariusz Mazurczak Opolskie Centrum
Rozwoju Gospodarki

Temat: Sprawy zawodowe w domu

Ja mam w domu kominek, do którego sam rąbię drzewo. Praca odprężająca i pożyteczna zarazem. Trzeba się przy niej skupić, bo można stracić palec albo stopę. A tak przy okazji:
Zauważyliście, że do dyskusji dołączają ciągle ci sami uczestnicy forum? Hej, wy wszyscy inni, czytać wypowiedzi to każdy by chciał, a ruszyć głową to nie łaska? To przecież jest jedna z możliwości odreagowania. Dalej do pisania!!!
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Sprawy zawodowe w domu

A ja mam w pracy kominek, w którym sama palę :) I lubię sobie poodśnieżać zanim wszyscy przyjdą. Wstawiam wode na kawkę i sobie macham szuflą :):) Czadzik - polecam :)
Link do wypowiedziLink
G D.

G D. ABC

Temat: Sprawy zawodowe w domu

No tak :)
Znam :( jedno małżeństwo, które z powodu pracoholizmu mieli problem z powiem brzydko "zrobieniem sobie dziecka". Niestety, ale APELUJĘ.. do wszystkich pracoholików. Praca do dobra rzecz - dodatek do życia. Jedni zarabiają mniej drudzy więcej, ale bierzmy pod uwagę również to ile nerwów czasem kosztuje nas praca.

Jeśli praca jest kreatywna, kierunek w którym dążymy zostawia przed nami wiele opcji to myślę, że warto się poświęcić.

W przypadku fizyki jądrowej.. lubię oglądać discovery w tym temacie :) temat bardzo ciekawy a co ciekawsze dotyczy nas wszystkich. Fizyka jest nieodłącznym elementem naszego życia.
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Sprawy zawodowe w domu

Najgorzej, że pracocholizm ma chyba niewiele wspólnego z kasą a bardziej z ambicją :):) Jak sądzicie ?
Ja pracuję tak samo teraz jak i 15 lat temu za mniejsze pieniądze ..
Link do wypowiedziLink
G D.

G D. ABC

Temat: Sprawy zawodowe w domu

To znaczy, że lubisz swoją pracę i jest to może w 10% pracoholizmem? :) mi się źle kojarzy to słowo... z nałogiem hehe.

Czy ambicja? hm.. nie jestem pewien czy akurat tak bym to nazwał :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sprawy zawodowe w domu

korelacja nie jest oczywista ;) to fakt ;)
no ale... widocznie kasa już nie jest najważniejsza ;)
Prawdę mówiąc do zwykłego życia potrzeba jej nam nie tak wiele ;) (nie biorę tu pod uwagę kupna mieszkania bo to diametralnie zmienia sprawę..)
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Sprawy zawodowe w domu

Daniel Grzeszczak:
To znaczy, że lubisz swoją pracę i jest to może w 10% pracoholizmem? :) mi się źle kojarzy to słowo... z nałogiem hehe.

Czy ambicja? hm.. nie jestem pewien czy akurat tak bym to nazwał :)
hm... no to jak nazwać "muszę to zrobić najlepiej jak to możliwe" ? MOże to chorobliwa ambicja ?:)
Link do wypowiedziLink
G D.

G D. ABC

Temat: Sprawy zawodowe w domu

Dagmara D.:
Daniel Grzeszczak:
To znaczy, że lubisz swoją pracę i jest to może w 10% pracoholizmem? :) mi się źle kojarzy to słowo... z nałogiem hehe.

Czy ambicja? hm.. nie jestem pewien czy akurat tak bym to nazwał :)
hm... no to jak nazwać "muszę to zrobić najlepiej jak to możliwe" ? MOże to chorobliwa ambicja ?:)


o! :) chorobliwa ambicja to już brzmi lepiej hihi..
ale czy to źle? Ważne żeby dzięki tej chorej ambicji osiągnąć coś wielkiego..
Link do wypowiedziLink
Dariusz Mazurczak

Dariusz Mazurczak Opolskie Centrum
Rozwoju Gospodarki

Temat: Sprawy zawodowe w domu

A mnie do życia fizyka "jądrowa" potrzebna jest jak powietrze! I Nie oglądam jej w Tv, eksperymenty przeprowadzamy w duecie z żoną.
Link do wypowiedziLink
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: Sprawy zawodowe w domu

Dagmara D.:
Daniel Grzeszczak:
To znaczy, że lubisz swoją pracę i jest to może w 10% pracoholizmem? :) mi się źle kojarzy to słowo... z nałogiem hehe.

Czy ambicja? hm.. nie jestem pewien czy akurat tak bym to nazwał :)
hm... no to jak nazwać "muszę to zrobić najlepiej jak to możliwe" ? MOże to chorobliwa ambicja ?:)

Perfekcjonistka :)
Link do wypowiedziLink
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: Sprawy zawodowe w domu

Niestety sama nie jestem wolna od tej przywary. Często mi sie zdarza, że jadąc do domu układam sobie plan spotkania na następny dzień lub "pracuję" nad frapującym projektem.

Dzisiaj niestety wyczytałam jak jakiś mądrzaliński twierdzi, iz takie "wynoszenie" spraw zawodowych do domu to oznaka, że jesteśmy perfekcjonistami lub coś nie halo jest w naszym domu i traktujemy pracę jako odskocznię od naszych prywatnych kłopotów.
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Sprawy zawodowe w domu

Dariusz Mazurczak:
A mnie do życia fizyka "jądrowa" potrzebna jest jak powietrze! I Nie oglądam jej w Tv, eksperymenty przeprowadzamy w duecie z żoną.
Rozumiem, że chodzi o reakcję łańcuchową :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

W biurze jak w domu




Wyślij zaproszenie do
Anuluj