Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Niedawno miałem rozmowę rekrutacyjna na stanowisko manager projektów. Rozmowa odbywała się z managerem z Włoch, który przybył do Polski na 48 godzin oraz lokalnym managerem HR. Dosłownie po pięciu minutach gość z Włoch otrzymał telefon i przeprosił i wyszedł. Kiedy wrócił po około 30-40 minutach cala rozmowa miała się ku końcowi. Powiedział mi tylko na odchodnym ze mam super angielski.
Bardzo nie lubię takich sytuacji. Pomijam już fakt ze zupełnie inna rozmowa jest z managerem, który będzie bezpośrednio potencjalnym szefem a inna z HRowcem. Nie sadze ze w takiej sytuacji HRowiec będzie zainteresowany dać feedback na tak dla kandydata niezależnie od przebiegu rozmowy, bo taka ocena stawiałaby jego i managera w trudnej sytuacji. HRowiec musiał by zaakceptować kogoś, kto nie został sprawdzony merytorycznie. Również manager musiał by zaakceptować kogoś, kogo merytoryczne umiejętności nie zostały prawidłowo zweryfikowane lub przeprowadzić kolejna rozmowę np. telefoniczna ze względu na brak czasu. Czy nie sadzicie ze HRowiec wiec będzie skupiał się na negatywach gdyż daje mu to możliwość negatywnego feedbacku dla kandydata i zamkniecie całej kłopotliwej sytuacji? Z mojego doświadczenia wynika ze ludzie raczej wybieraja prostsze rozwiązania, jeśli nie maja noża na gardle np. w postaci zbliżającego się terminu migracji.
Zastanawiam się czy z punktu widzenia kandydata taka rozmowa ma sens. Ciekaw jestem, co myślicie.
Agata Piątek

Agata Piątek Regional Manager
Hays Talent
Solutions

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Szanowny Panie,

Myślę, że kluczowe w tej sytuacji jest pytanie - czy chce pan pracować dla firmy / człowieka, który nie ma szacunku dla kandydata? Wydaje mi się, że zachowanie Managera Liniowego jest absolutnie niedopuszczalne - niezależnie od tego kto dzwonił i w jakiej sprawie - to Pan umówiony na spotkanie i to Pan powinien być w ciągu tej godziny najważniejszy.
Osobiście uważam, że niezależnie od końcowego efektu rekrutacji, firma straciła Pana czas...

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam i popraw mnie, jeśli nie: manager miał oględnie mówiąc inne priorytety niż spotkanie z kandydatem (Tobą) i wyszedł na czas trwania praktycznie całej rozmowy, ale jeżeli dostaniesz odpowiedź odmowną to będzie "wina" HRowca?
Mateusz P.

Mateusz P. logi(sty)ka

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Agata Piątek:
Szanowny Panie,

Myślę, że kluczowe w tej sytuacji jest pytanie - czy chce pan pracować dla firmy / człowieka, który nie ma szacunku dla kandydata? Wydaje mi się, że zachowanie Managera Liniowego jest absolutnie niedopuszczalne - niezależnie od tego kto dzwonił i w jakiej sprawie - to Pan umówiony na spotkanie i to Pan powinien być w ciągu tej godziny najważniejszy.


Agata, ale spojrz logicznie, czlowiek przybywa z Wloch na 48 h z czego czesc spedza w aucie, lotnisku i czesc spi. wiec niewiele zostaje. a spraw zapewne sporo i...

(@ Greg, tu nie mowie o twoim przypadku, lecz bardzo ogolnie)

...moglobyc tak, ze po 5 minutach manager z wloch wiedzial juz jaka jest jego decyzja, dlatego nie zrezygnowal z odebrania telefonu.

nie ma co teoretyzowac, moglo byc wiele roznych scenariuszy.

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Greg P.:
Niedawno miałem rozmowę rekrutacyjna na stanowisko manager projektów. Rozmowa odbywała się z managerem z Włoch, który przybył do Polski na 48 godzin...

Przybył specjalnie na to spotkanie?

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Nie wiem dokladnie czy to bylo 48 godzin. Wiem ze przybyl na krotko. Najprawdopodobniej mial kilka takich rozmow zaaranzowanych wczesniej w przeciagu tych dwoch czy trzech dni. Spotkanie odbywalo sie w czasie godzin pracy. Ja pracowalem na podobnym stanowisku w projektach wiec wiem ze takie sytuacje jak wazny telefon moga sie pojawic. Samo zycie. Nie chce tego osadzac tego konkretnego zdarzenia chociaz generalnie zgadzam sie z tym co mowi pani Agata.

Kiedy facet wyszedl, nawet nie zdarzyl przedstawic szczegolow stanowiska, pomyslalem sobie ze juz moge sie wyluzowac. Manager HR bedzie szukal dziury w calym zeby tylko przypadkiem nie trzeba bylo jakiegos kolejnego spotkania organizowac. Bo nie sadze zeby zdecydowala sie zaryzykowac poparcie kandydata ktorego ten gosc z Wloch nie mial okazji sprawdzic. Ludzie raczej staraja sie ulatwiac sobie zycie niz utrudniac.

Pytanie wiec powstaje czy w sytuacji kiedy nie ma managera liniowego jest sens kontynuowac spotkanie?

Nie chce byc zle zrozumiany nie zakladam niczyjej zlej woli. Nie szukam winnych itp. Staram sie wyciagac wnioski na przyszlosc. Np. czy w takiej sytuacji nie poprosic o jakis inny termin spotkania itp. Jestem ciekaw opinii.Greg P. edytował(a) ten post dnia 21.02.12 o godzinie 19:14

konto usunięte

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

>

...moglobyc tak, ze po 5 minutach manager z wloch wiedzial juz jaka jest jego decyzja, dlatego nie zrezygnowal z odebrania telefonu.
Bardzo dobra uwaga , zapewne z jego punktu widzenia ( w przeciwieństwie do Twojego) ta rozmowa nie była priorytetem i po 5 minutach wybrał odebranie telefonu jako ważniejsze . Co nie oznacza że nie kupił Cie w ciągu nich.
Trzeba by jeszcze zapytać profesjonalistów znajacych się na kulturze pracy Włochów i mogłoby okazać się że zachowanie to było jak najbardziej typowe .
Jako przykład . Moi szefowie współpracując ściśle z Grekami długo nie mogli przyzwyczaić się do wybuchowości , która początkowo brali za formę agresji , a potem , mam wrażenie :) nie dość że się przyzwyczaili to jeszcze zaczeli przeszczepiać na nasz grunt

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Greg P.:
Pytanie wiec powstaje czy w sytuacji kiedy nie ma managera liniowego jest sens kontynuowac spotkanie?


No ale co miał zrobić, przecież sam nie wiedział na jak długo wyszedł? Po prostu próbował podtrzymywać konwersację, ratować sytuacje. Znam trochę te układy ponadgraniczne i najczęściej ten "zagraniczny" menedżer ma znacznie więcej do powiedzenia niż ten lokalny HR-owiec. Tutaj należałoby po prostu i przeprosić i ewentualnie ponowić spotkanie zakładając, że "obie" strony są faktycznie zainteresowane. Nie wiem czy było to na miejscu czy 300 km dojazdu?
Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Takie sytuacje zdarzaja sie i nie jest to wg mnie brak szacunku dla kandydata - o ile sie go grzecznie przeprosi za przerwanie rozmowy i o ile nie stanie sie tak, ze faktyczna rozmowa menedzera z kandydatem nie odbedzie sie. To jest biznes i przeciez zaden menedzer nie informuje wszystkich wokol "sluchajcie, dzisiaj od 10 do 14 nie odbieram telefonow bo mam rozmowy kwalifikacyjne". HRowiec powinien w takiej sytuacji ustalic jak dlugo moze potrwac przerwa, po powrocie menedzera powinien byl strescic to o czym rozmawialiscie, a ten moglby zadac jakies dodatkowe pytania, dalej rozmowa toczylaby sie normalnie.
Trudno ocenic, dlaczego bylo inaczej.
Maria Kuczewska

Maria Kuczewska Talent Manager

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Greg P.:
Manager HR
bedzie szukal dziury w calym zeby tylko przypadkiem nie trzeba bylo jakiegos kolejnego spotkania organizowac. Bo nie sadze zeby zdecydowala sie zaryzykowac poparcie kandydata ktorego ten gosc z Wloch nie mial okazji sprawdzic. Ludzie raczej staraja sie ulatwiac sobie zycie niz utrudniac.

Zupełnie nie wiem, dlaczego tak zakładasz. Jeśli chcę zarekomendować zarządowi wartościowego kandydata, a menedżer wyjdzie mi ze spotkania, to zakładam, że miał na tyle ważną sprawę, że musiał. Zwyczajnie omawiam z nim moje wrażenia i rekomenduję, a on decyduje, czy organizować kolejne spotkanie.
Jeśli to był wewn. HR a menadżer przyjechał specjalnie na rozmowę z Tobą (czy nawet kilkoma równymi Ci kandydatami) to kompletnie nie rozumiem, dlaczego zakładasz, że HR odrzuci kandydata? Jaki miałby powód? Żeby zyskać czas (?), nie męczyć menadżera (?). Dlaczego miałby go nie rekomendować jeśli jest dobry? Przedziwna logika...
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Greg - sorry, nadinterpretujesz. Na dwoje babka wróżyła. Zresztą rekrutacje odbywają się osobno z HRem a osobno z Liniowym.

Jeszcze raz - HR jest tak samo istotny jak bezpośredni manager liniowy, bezpośredni, pośredni etc. Rozmowa z samym HR managerem to nie ujma :)
Marta B.

Marta B. Staffing Advisor

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Mam wrazenie, ze zakladasz, ze HR jest glupi, i nie warto z nimi rozmawiac "bo sie nie oplaca".
To niebezpieczne tak z gory skreslac ludzi, nigdy nie wiesz co kto moze.
A osobiscie - gdyby ktos mi wyszedl z rozmowy, bo manager musial wyjsc, to nie kontynuowalabym kontaktu. Bo po co.
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Andrzej Pieniazek:
Greg P.:
Pytanie wiec powstaje czy w sytuacji kiedy nie ma managera liniowego jest sens kontynuowac spotkanie?


No ale co miał zrobić, przecież sam nie wiedział na jak długo wyszedł?

Przeprosic rozmowce po drugiej stronie sluchawki i powiedziec ze zadzwoni za chwile

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Piotr K.:
Andrzej Pieniazek:
Greg P.:
Pytanie wiec powstaje czy w sytuacji kiedy nie ma managera liniowego jest sens kontynuowac spotkanie?


No ale co miał zrobić, przecież sam nie wiedział na jak długo wyszedł?

Przeprosic rozmowce po drugiej stronie sluchawki i powiedziec ze zadzwoni za chwile

Są telefony których nie można tak skończyć.
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Michał K.:
Piotr K.:
Andrzej Pieniazek:
Greg P.:
Pytanie wiec powstaje czy w sytuacji kiedy nie ma managera liniowego jest sens kontynuowac spotkanie?


No ale co miał zrobić, przecież sam nie wiedział na jak długo wyszedł?

Przeprosic rozmowce po drugiej stronie sluchawki i powiedziec ze zadzwoni za chwile

Są telefony których nie można tak skończyć.

nie ma rzeczy niemozliwych;-)
wiec co to znaczy nie mozna?Piotr K. edytował(a) ten post dnia 22.02.12 o godzinie 11:00
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Piotr K.:
Michał K.:
Piotr K.:
Andrzej Pieniazek:
Greg P.:
Pytanie wiec powstaje czy w sytuacji kiedy nie ma managera liniowego jest sens kontynuowac spotkanie?


No ale co miał zrobić, przecież sam nie wiedział na jak długo wyszedł?

Przeprosic rozmowce po drugiej stronie sluchawki i powiedziec ze zadzwoni za chwile

Są telefony których nie można tak skończyć.

nie ma rzeczy niemozliwych;-)

ale mogą być kosztowne.
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Mariusz Perlak:
Piotr K.:
Michał K.:
Piotr K.:
Andrzej Pieniazek:
Greg P.:
Pytanie wiec powstaje czy w sytuacji kiedy nie ma managera liniowego jest sens kontynuowac spotkanie?


No ale co miał zrobić, przecież sam nie wiedział na jak długo wyszedł?

Przeprosic rozmowce po drugiej stronie sluchawki i powiedziec ze zadzwoni za chwile

Są telefony których nie można tak skończyć.

nie ma rzeczy niemozliwych;-)

ale mogą być kosztowne.

moga ale nie musza.

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Piotr K.:
moga ale nie musza.

To mógł być taki, który mógł i co wtedy?
Pytanie zajmę chwilkę. Mam tylko jedno pytanie. I robi się z tego 30 minut...
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Michał K.:
Piotr K.:
moga ale nie musza.

To mógł być taki, który mógł i co wtedy?


Pytanie zajmę chwilkę. Mam tylko jedno pytanie. I robi się z tego 30 minut...

jakim cudem odlozenie rozmowy telefonicznej na za 10-20 minut moze byc kosztowne? Interes przejdzie bokiem w ciagu tych parunastu minut? Bedzie nastepna okazja;-)
Marta B.

Marta B. Staffing Advisor

Temat: Rozmowa Rekrutacyjna tylko z HRowcem

Juz to widze. Np. dzwoni taka Skoda do SAPu, ze padl im system i produkcja stanela, a pan z SAPu grzecznie przeprosi i powie, ze wlasnie rozmawia z kandydatem na pozycje grafika i zadzwoni za godzine... :)

Następna dyskusja:

Rozmowa rekrutacyjna w IKEA




Wyślij zaproszenie do