konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Po wieloletnich badaniach naukowych który ze środków na kaca jest lepszy Alcaprim czy Alkazelcer ogłoszono wyniki badań:
Lepszy jest Alkazelcer ... bo ciszej się rozpuszcza!

Normalna katolicka rodzina.
Pewnego dnia ciszę przy obiedzie przerywa 10 letnia córka, oświadczając poważnie:
- Nie jestem juz dziewicą.
Po tych słowach zapada całkowita cisza. Pozbierawszy się ojciec mówi do matki:
- Ty tu jesteś winna! Jesteś dziwką! Ubierasz sie tak frywolnie, że faceci oglądają się za tobą i gwizdają!
Do starszej 20-letniej córki krzyczy:
- I ty też tu jesteś winna! Też jesteś dziwką! Bzykasz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie, kiedy tylko wyjdziemy z domu i to na oczach siostry!!
Na to wściekła matka wrzeszczy na ojca:
- Zamknij się ! To właśnie ty powinieneś uważać na to co mówisz. Wydajesz pół wyplaty na kurwy! A odkąd mamy kablowkę cały czas oglądasz pornole! Że już nie wspomnę o twojej szmatławej sekretarce!!!
Aż wreszcie pełna zwatpienia matka zwraca sie do córeczki:
- Ale jak to się stało skarbie? Zostałaś zgwałcona czy wydmuchał cię kolega z klasy??
Mała patrzy dużymi oczami na matkę i mówi:
- Ale mamo, pani zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem juz dziewicą tylko pastereczką!!!

Sobota wieczór. Facet siedzi przed telewizorem z kuponem lotto w ręku. Ogląda losowanie. Pierwsza liczba zgadza się..., podobnie druga..., trzecia..., czwarta też się zgadza, piąta też..., przed szóstą facet zaciska zęby patrzy i... jest trafił szóstkę! Szczęśliwy krzyczy do żony:
- Zośka pakuj się!!!
Żona ucieszona pyta:
- Jezus! Józek, gdzie jedziemy Hawaje, Paryż?!
Józek:
- Nie gadaj tylko się pakuj!!
Zośka:
- Rany! Józek jaka jestem szczęśliwa ale powiedz gdzie jedziemy??!!
Józek:
- Pakuj się!!! i wypier.....!!!

Dwa małżeństwa spotkały się na małym przyjęciu w domku letniskowym. Po udanej kolacji jeden z facetów zaproponował drugiemu, by zamienili się na noc żonami. Drugi pomyślał: ,,A co tam, moja i tak ma okres'' - i zgodził się. Mężczyźni uzgodnili jeszcze, że przy śniadaniu, pukając w słoik z dżemem, dadzą sobie tajemne znaki, ile razy każdy z nich miał żonę kolegi. Nazajutrz rano pierwszy z uśmiechniętą twarzą stuknął łyżeczką w słoik z dżemem dwa razy. Drugi stuknął raz w słoik z dżemem, a po chwili wahania jeszcze dwa razy w słoik z nutellą.

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Tatusiu, tatusiu, a jak się nazywała teściowa Adama? Syneczku, tam nie było teściowych, to był RAJ.
Marta Dunal - Załęska

Marta Dunal - Załęska Property Manager,
Jones Lang LaSalle

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Hrabia do hrabiny:
- Czy zechciałby hrabina odbyć stosunek?
- NIE!
- to może by się hrabina położyła to ja bym odbył?
Marta Dunal - Załęska

Marta Dunal - Załęska Property Manager,
Jones Lang LaSalle

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Wchodzi do marynarskiej knajpy 90-letnia babcia z papugą na ramieniu i mówi:
- Kto zgadnie co to za zwierzę, będzie mógł kochać się ze mną całą noc.
Cisza. Nagle z końca sali odzywa się zapijaczony głos:
- ...Aligator...
Na to babcia:
- Skłonna jestem uznać...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Marta D.:
Wchodzi do marynarskiej knajpy 90-letnia babcia z papugą na ramieniu i mówi:
- Kto zgadnie co to za zwierzę, będzie mógł kochać się ze mną całą noc.
Cisza. Nagle z końca sali odzywa się zapijaczony głos:
- ...Aligator...
Na to babcia:
- Skłonna jestem uznać...

---
O ludzie! Ratunkuuuu!:))))

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Marcin P.:
Dwa małżeństwa spotkały się na małym przyjęciu w domku letniskowym. Po udanej kolacji jeden z facetów zaproponował drugiemu, by zamienili się na noc żonami. Drugi pomyślał: ,,A co tam, moja i tak ma okres'' - i zgodził się. Mężczyźni uzgodnili jeszcze, że przy śniadaniu, pukając w słoik z dżemem, dadzą sobie tajemne znaki, ile razy każdy z nich miał żonę kolegi. Nazajutrz rano pierwszy z uśmiechniętą twarzą stuknął łyżeczką w słoik z dżemem dwa razy. Drugi stuknął raz w słoik z dżemem, a po chwili wahania jeszcze dwa razy w słoik z nutellą.

:D :D :D :D

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Możliwe, że już było, ale co tam, warto powtarzać:-)

Czym się różni IV RP od PRLu? W IV RP to rząd jest w kraju, a naród na emigracji

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Pewna renomowana firma dała ogłoszenie, że poszukuje pracownika. Przyszło mnóstwo aplikacji. Dyrektor spojrzał na stertę podań i mówi do swojej sekretarki.
- Niech Pani wybierze 50 najlepszych.
Po 3 dniach sekretarka przynosi najlepsze podania. Dyrektor patrzy krytycznie, bierze połowę i wrzuca do kubła na śmieci. Sekretarka zbulwersowana mówi.
- Ale dlaczego. Ja 3 dni spędziłam czytając, porównując ze sobą, a Pan Dyrektor tak po prostu wyrzuca???
Dyrektor spokojnie odpowiada - Pani Kasiu, nie potrzebujemy pracowników, którzy mają pecha.

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Puk, puk.
- Kto tam?
- Wróżka.
- Wróżka? Ale dlaczego z toporem?
- A widzisz jak mało wiesz o wróżkach!

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Lekarz mówi do pacjenta:
- Panie Nowak, mam dla pana dobrą wiadomość.
- O, to świetnie!
- Pana imieniem nazwiemy nowoodkrytą nieuleczalną chorobę.

-------------------

Dwaj chińscy generałowie omawiają plan ataku na Rosję:
- Atakować będziemy małymi grupami, ...... ...... po dwa, trzy miliony ..., a środkiem puścimy czołgi.
- Wszystkie trzy?!

--------------------

Jedzie mężczyzna autobusem. Za nim stanął inny mężczyzna i szepcze mu do ucha:
- Ti, ti, rogaczu. Rogacz, rogacz...
Mocno wnerwiony facet po powrocie do domu wyjaśnia incydent z żoną.
- To na pewno jakiś głupi żart, nie zwracaj na to uwagi - odpowiada żona.
Następnego dnia w autobusie mężczyzna słyszy znajomy szept:
- Rogacz, rogacz, i w dodatku skarżypyta!

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Poszedł facet do lasu. Tak łaził i łaził , że w końcu zabłądził.
Chodzi więc po lesie i krzyczy. W pewnym momencie coś go szturcha z tyłu w ramię.
Odwraca głowę , patrzy, a tu stoi wielki niedźwiedź, rozespany, wqrwiony, piana z pyska mu leci, i mówi:
-Co tu robisz?
- Zgubiłem się - odpowiada facet
- Ale czego się qrwa tak drzesz? - pyta znowu wściekły niedźwiedź.
- Bo może ktoś usłyszy i mi pomoże .... - mówi gość.
- No to qrwa ja usłyszałem. Pomogło ci?
Marcin G.

Marcin G. Dyrektor Działu
Sprzedaży - Sektor
Finanse, Atende S.A.

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Dowcip opowiedziany przez Katarzyne Skrzynecką:

Jakie są 3 odmiany lustrzycy?
1-gdy nie widzi się jak leży
2-gdy nie widzi się juz jak stoi
3-gdy nie widzi się kto robi la...

Nie znałem od tej strony tej Pani. :)Marcin Germel edytował(a) ten post dnia 22.05.07 o godzinie 11:29
Agnieszka B.

Agnieszka B. Specjalista ds.
systemu SZYK, COIG
S.A.

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Jaki jest szczyt perswazji?
Przekonać kobietę, że miękki jest lepszy bo nie uwiera...
Marcello M.

Marcello M. CEO 4MM Solutions

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Szymon F.:
Jedzie mężczyzna autobusem. Za nim stanął inny mężczyzna i szepcze mu do ucha:
- Ti, ti, rogaczu. Rogacz, rogacz...
Mocno wnerwiony facet po powrocie do domu wyjaśnia incydent z żoną.
- To na pewno jakiś głupi żart, nie zwracaj na to uwagi - odpowiada żona.
Następnego dnia w autobusie mężczyzna słyszy znajomy szept:
- Rogacz, rogacz, i w dodatku skarżypyta!


rewelacyjny :)
Marek Biesiekierski

Marek Biesiekierski poszukuje nowych
wyzwań

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Po ciężkiej nocy facet stoi przed lustrem w łazience i sie sobe przygląda. Wpatruje się w swoją twarz, raz patrzy na lewy profil, potem na prawy. Trwa to jakiś czas. W pewnym momencie żona z kuchni:
- Czesiek, długo będziesz w tej łazience siedział??
Facet z ulgą wali sie w czoło i mówi
- Czesiek
Marek Biesiekierski

Marek Biesiekierski poszukuje nowych
wyzwań

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

I jeszcze jeden, niesmiertelny ale hardcorowy mocno.

Lekcja chemii. Pani pisze różne wzory na tablicy, a mały Jasio wyciągnął torebke po cukrze, wyjął z niej drugi śniadanie, nadmuchał torebkę i strzelił. Pani aż podskoczyła, i krzyczy
- Jasiu, jutro z ojcem masz przyjść.
Następnego dnia pani z przejęciem opowiada ojcu co ten urwis zrobił.
- Proszę pana, w czasie lekcji chemii pisałam wzory na tablicy, a Jasio strzelił z torby po cukrze. Jak ja sie przeraziłam, aż mi serce stanęło.
- To jeszcze nic - mówi tata - jak wczoraj waliłem kozę, to tak przypierdolił z worka po cemencie, że mi w rękach tylko rogi zostały.
Marcin G.

Marcin G. Dyrektor Działu
Sprzedaży - Sektor
Finanse, Atende S.A.

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

buhahahaha

fakt - nieśmiertelny :)

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Marek B.:
I jeszcze jeden, niesmiertelny ale hardcorowy mocno.

Lekcja chemii. Pani pisze różne wzory na tablicy, a mały Jasio
poplakalem sie ze smiechu:-))) bedzie niesmiertelny.....
Tomek S.

Tomek S. www.icon.biz.pl

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Przychodzi facet do lekarza, staje przed biurkiem, wyjmuje fiuta i kładzie na stole. Lekarz patrzy, patrzy...
- Co, za mały?
- Nie.
- Za duży?
- Nie.
- Boli?
- Nie.
- No to co z nim?
- Faaajny, nie?

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

najlepszy kawal mojego dnia:)))
Dziennikarz przeprowadza wywiad ze starym góralem, pieciokrotnym wdowcem.
-A swoja droga — mówi dziennikarz — to zastanawiajace, ze pochowal pan juz piec zon!
-Co tu sie zastanawiac — odparl góral — Po prostu szczescie od Boga i tyle!

Następna dyskusja:

Jaki jest chlop




Wyślij zaproszenie do