konto usunięte

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

A czy zwracając się do sprzedawcy w sklepie albo kogokolwiek obcego zwraca się Pani per ty? Pytam z ciekawości.

J


Justyna Teresa Woźniak edytował(a) ten post dnia 23.02.07 o godzinie 11:06

konto usunięte

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

Jak w tytule, a przyblizajac - dlaczego uparcie uzywamy form grzecznosciowych??? Czy to ze wzgledu na piastowane przez nas stanowiska? Uwazam, ze jest to zbyteczne.

konto usunięte

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

Justyna Teresa W.:A czy zwracając się do sprzedawcy w sklepie albo kogokolwiek obcego zwraca się Pani per ty? Pytam z ciekawości.

J


Justyna Teresa Woźniak edytował(a) ten post dnia 23.02.07 o godzinie 11:06

Oczywiscie pytanie jest retoryczne, wiec na nie nie odpowiadam.
Jednak uwazam, ze srodowisko internetowe to nie miesny... Jestesmy wirtualni, czy tylko na tym forum mniej? Czemu na innych forach zwracamy sie do siebie bezposrednio? Bo tu sa zdjecia, to jestesmy Pan/Pani? Nie zgadzam sie. Jak w komunizmie...
Jacek Bień

Jacek Bień Sprzedawca

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

Z takich samych powodów ja jestem tylko sprzedawcą a Pani SCS
Pozdrawiam
Sprzedawca Polska


Jacek Bień edytował(a) ten post dnia 23.02.07 o godzinie 11:04

konto usunięte

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

Jacek B.:Z takich samych powodów ja jestem tylko sprzedawcą a Pani SCS
Pozdrawiam
Sprzedawca Polska


Jacek Bień edytował(a) ten post dnia 23.02.07 o godzinie 11:04

Ja jestem tylko SCS, to nic nie znaczacy tytul, jak wiele innych, prawdaz?
Z wyksztalcenia jestem nauczycielka jezyka polskiego. Z tego jestem dumna. Na SCSa wystarczy byc wygadanym, by nim byc. Czyli wroze PANU awans...
Tomasz K.

Tomasz K. Wolny strzelec spod
znaku byka.

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

wiecie - sklep, biuro to jedno, tzw: real world. Sieć to coś innego.
To zjawisko otwarte dla społeczności pod koniec lat 80-tych, w Polsce od 1993 roku, i miałem okazję od samego początku towarzyszyć powstaniu. To co mnie zdziwiło to właśnie formy grzecznościowe na GLu, starzy użytkownicy forów dyskusyjnych - sam moderuję jednym, gdzie skala wieku wynosi 60 lat, są prezesi, są doktorzy ale także młodzież poniżej 18, nie zwracamy się do siebie per Pan/Pani. W żadnym forum dyskusyjnym ani mejlowych/usenetowych grupach nie stosujemy tego, dopiero tu jakby to się "wymusza". Ja piszę per "ty" nie uważam aby to było "niegrzeczne", "niestosowne" - skoro używane jest od zarania powstania internetu. Kogoś to jeszcze razi? Czy fakt że jest napływ nowych ludzi, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z grupami/forami dyskusyjnymi, nieobytymi ze zwyczajami sieciowymi. Po co to zmieniać? Chyba, że ktoś czuje się dowartościowany jak zwracamy się do niego per "pan","pani".
W wielu firmach także już przyjęło się zwracać do kolegów/koleżanek z pracy per "ty" - co w tym złego? Angole tak mówią do siebie cały czas i im to nie przeszkadza. Znamy się, dyskutujemy na różne sprawy, tworzymy społeczność o ile nie wygoni nas moderator ;) nie zmieniajmy reguł internetu.

konto usunięte

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

A co ma do tego komunizm? Bo o ile wiem to właśnie za tzw. komuny było "za pan brat świnia z pastuchem" a kurtuazję miało się w "głębokim poważaniu". To po pierwsze. Po drugie, ja się nie czuję wirtualna. Jeśli z kimś rozmawiam, czy tu czy w "namacalnej" rzeczywistości, traktuję ją/go tak samo i do osób obcych zwracam się per Pan/Pani. No chyba, że osoba jest ewidentnie wirtualna, tzn. jest czyjąś wirtualną kreacją. Wtedy po prostu się nie zwracam. Na szczęście takie przypadki to margines.
J


Justyna Teresa Woźniak edytował(a) ten post dnia 23.02.07 o godzinie 11:53
Jasiu K.

Jasiu K. synergia

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

Ja się zawsze zwracam Pani/Pan chyba że kogoś znam osobicie lub rozmówca chce abym zawracał sie na TY, i nie widze w tym nic dziwnego i niestosownego
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

Monika M.:Jak w tytule, a przyblizajac - dlaczego uparcie uzywamy form grzecznosciowych??? Czy to ze wzgledu na piastowane przez nas stanowiska? Uwazam, ze jest to zbyteczne.


A ja uważam, że nie ma to nic wspólnego z żadnymi stanowiskami, wynika to zaś z grzeczności i polskiej tradycji. Ponadto - przejście na "ty" coś w takiej sytuacji coś oznacza. A jak jesteśmy na "ty" ze wszystkimi, to to nic nie oznacza.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

Temat często wraca - i najczęściej inicjują go zwolennicy swobodnego amerykanizmu...
Na wszelki wypadek powiem, że są osoby, od których nie chcę słyszeć tej swobodnej formy - bo życzę sobie utrzymania dystansu.

Rozumiem też i to, że ktoś może chcieć takiego dystansu w stosunku do mnie..
Ponadto - niektóre młode osoby mogą odczuwać (mówię tu głównie o kontaktach w tzw. realu) takie "tykanie" z mojej strony jako protekcjonalność, chęć zdominowania itd..
Jeśli ma być na "Ty", to wyjdzie, we właściwym czasie..
Nic na siłę, Panie i Panowie "Tykacze".....

konto usunięte

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

To zależy od wyczucia, od pewnej empatii i zrozumienia czy druga osoba życzy sobie, abysmy utrzymali pewien dystans, a czasem od tego, ze życzę sobie tego ja. Nie z każdym pragnę być zbyt otwarcie, ale sa osoby, które na pierwszy rzut oka pokazuja całą soba, że one owszem.

konto usunięte

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

Justyna Teresa W.:A czy zwracając się do sprzedawcy w sklepie albo kogokolwiek obcego zwraca się Pani per ty? Pytam z ciekawości.[/edited]


Ja czasami tak, czasami nie - zależy od sytuacji. Jeśli to jest ktoś obcy kogo właśnie poznaję na jakiejś prywatnej imprezie - pewnie że się zwracam per "ty". Paniowanie byłoby tu cokolwiek nie na miejscu.

Rozumiem, że pijesz do mówienia "ty" w Sieci? Nie wiem jak długo korzystasz, ja w sumie praktycznie od początku wejścia Netu do PL. I jak Net Netem, tutaj zawsze wszyscy byli na "ty", niezależnie od znajomości czy jej braku. Powiem więcej - tu się zaczyna Paniać dopiero w momencie, kiedy chce się zaznaczyć że się kogoś nie traktuje poważnie albo wręcz go obrazić. Może i GL jest sobie taką samotną wysepką gdzie ta reguła nie działa, ale wszędzie indziej - owszem. Tak że prywatnie nie widzę powodu naginać się akurat tutaj do Paniania; "jeśli wejdziesz między wrony..." - a weszliśmy do Sieci. Tu jest właśnie tak. Podobać się nie musi ;-)

Prywatnie ogólnie nie czuję się natomiast ani na tyle stara, ani na tyle "ważna" żeby wymagać w stosunku do mnie Paniania. W stosunkach stricte formalnych, typu jakieś urzędy czy nowy kontrahent - jasne. Na codzień natomiast zazwyczaj bardzo szybko przechodzimy ze wszystkimi na "ty" i święty spokój jest. Wygodniej się rozmawia, niweluje się pewien dystans, łatwiej się porozumieć.
Mi to akurat odpowiada.
Tomasz K.

Tomasz K. Wolny strzelec spod
znaku byka.

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

... dlatego czasami uważam, że niektórzy nie dorośli do grup dyskusyjnych. Właśnie emocjonalnie. Dystansu koleżanki i koledzy - dystansu (albo Panie i Panowie jak kogoś to tak drażni)


Kira - widzę, że możemy podać sobie dłoń jako weterani sieci :)


Tomasz K. edytował(a) ten post dnia 23.02.07 o godzinie 12:11
Anna P.

Anna P. pasjonatka :))))
zapraszam na ---->
www.marzenie.waw.pl

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

Wg mnie to zależy od stopnia znajomości danej osoby, to jaki mamy z nią kontakt, jak poprawne są relacje.. na ogół zaciera się powoli używanie (przynajmniej w mowie potocznej bo w oficjalnych pismach i zwrotach jest to nadal aktualne) zwrotów Pan/Pani, stosują go najczęściej osoby starsze.

konto usunięte

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

Proszę Państwa,

To wszystko jest postawione na głowie.
Cały czas Państwo próbują uzasadnić dlaczego INNI mają się do Was zwracać w jakiś konkretny sposób (i to bez względu na tych innych opinie czy chęci). To jest dopiero ingerencja w prywatność! I nie ma to znaczenia, czy ten NARZUCANY INNYM zwrot to "Ty", "Pan", "Ekscelencjo" czy "Misiaczku".

Zachęcam Państwa do zastosowania mojej zasady:
1. Zasadniczo KAŻDY może się do mnie zwracać tak, jak uważa za stosowne - z wyłaczeniem form obraźliwych, przy czym to ja decyduję, co jest dla mnie obraźliwe.
2. Jeżeli z jakiegoś szczególnego powodu chcę żeby ktoś się zwracał (albo NIE zwracał) do mnie w jakiś sposób - jest to sprawa między mną a nim (nią) - do dyskusji, negocjacji albo innych rozwiązań.
3. Dokładnie te same zasady stosują się do mnie wobec innych.

Proste, a co najlepsze nie ZMUSZA nikogo do stosowania się do CUDZYCH schematów.

I o czym tu więcej gadać...
Tomasz K.

Tomasz K. Wolny strzelec spod
znaku byka.

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

A według mnie od stopnia rozumienia czym jest internet. W formalnym piśmie do klienta zwracam się per "pani/pan" czy to emajl czy pismo ogólne. Na forum dyskusyjnym zawsze będzie to per "ty" patrz moja i Kiry wypowiedź. Bo tak jest od zarania sieci i koniec.

Przyznajcie się, ilu z was czytało Netykietę? Ilu z was ją rozumie i stosuje?

konto usunięte

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

Krzysztof K.:
Monika Malys:Jak w tytule, a przyblizajac - dlaczego uparcie uzywamy form grzecznosciowych??? Czy to ze wzgledu na piastowane przez nas stanowiska? Uwazam, ze jest to zbyteczne.


A ja uważam, że nie ma to nic wspólnego z żadnymi stanowiskami, wynika to zaś z grzeczności i polskiej tradycji. Ponadto - przejście na "ty" coś w takiej sytuacji coś oznacza. A jak jesteśmy na "ty" ze wszystkimi, to to nic nie oznacza.


I tu wyjątkowo się z Panem zgadzam.
Anna K.

Anna K. szkolenia/projekty
(UE)

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

Piotr S.:

I o czym tu więcej gadać...



Jak zwykle uchwyciłeś Pan sedno Panie Piotrze ;-))
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

Wszystko zależy od ustalenia. To trochę mało kulturalne jechać do kogoś na Ty, jeśli ta osoba zwraca się do nas na Pan/Pani. PO drugie: jeśli kogoś znam to nie ma sprawy, mogę zwracać się do niego na Ty. ;)

I napewno koryguję, jeśli pomylę się w osądach. ;)

konto usunięte

Temat: Pan, Pani, czy ja albo ty?

Tomasz K.:
<ciach>
Bo tak jest od zarania sieci i koniec.


Ach, skoro od zarania to pewnie znaczy, że i ja tak muszę . Tak?



Wyślij zaproszenie do