konto usunięte

Temat: Nie wiem czy kocham swojego chłopaka:(

nie czytałem tekstu
jedynie parę wyrazów, to mi wystarczyło
poszukaj sobie kogoś innego
zatraciłaś poczucie rzeczywistości trwając w tym chorym związku

życzę udanego polowania ;)
zrób to już
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Nie wiem czy kocham swojego chłopaka:(

Nawet jeśli go kochasz, to nie wygląda to dobrze.
Jesteś młodą osobą, jeszcze pewnie sama nie wiesz jakiego chciałbyś życia dla siebie. Moim zdaniem nie warto oczekiwać, że chłopak, który Cię nie szanuje zmieni się. Zadbaj o siebie, usamodzielnij się i nie myśl, że jesteś jakoś specjanie zobowiązana byc w niesatysfakcjonującym związku tylko dlatego, że długo trwa.

Powodzenia!:)
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Nie wiem czy kocham swojego chłopaka:(

Justyno. Zwykle nie wydaję aż takich diametralnych opinii, ale sądzę, że Twój chłopak się nie zmieni i nie warto z nim dłużej być. To, co powiedział, że wszystko przemyślał, że się zmieni itd...to tylko słowa wypowiedziane pod wpływem strachu, że odejdziesz. Kiedy poczuje się bezpieczniej, znów zacznie Cię traktować tak jak przedtem a może nawet gorzej. Nie niszcz sobie życia na samym jego początku, bo życie jest, może być wspaniałe. Po co odbierasz sobie to, co może Cię dobrego spotkać za miesiąc, dwa, za kilka lat? Nie chcesz wiedzieć, czy za rok nie spotkasz wspaniałego i czułego faceta, który da Ci wszystko czego potrzebujesz? Będąc dalej z nim nigdy się już nie dowiesz, co mogłoby Cię lepszego spotkać. Daj sobie szansę dowiedzenie się, co czeka na Ciebie być może już tuż za rogiem. Rozstań się z nim definitywnie. Nie odbieraj smsów(najlepiej je od razu kasuj bez czytania), nie odbieraj rozmów, zmień numer telefonu, może po praktykach jedź za granicę do pracy. Odetnij się od przeszłości i zacznij na nowo układać swoje życie. Jeśli jest to dla Ciebie teraz trudne to wyobraź sobie swoje przyszłe życie z tym człowiekiem: macie małe dzieci, Ty jesteś z nimi w domu, bo dzieci za małe, by iść do przedszkola, nie macie opieki dla dzieci, on pracuje na utrzymanie rodziny, nadal Cię obraża, poniża, zmusza do seksu, zaczyna być w stosunku do Ciebie agresywny. Ty nie masz pieniędzy, by odejść, więc tkwisz w chorym związku a dzieci patrzą na cierpienie matki.
Wiem, że to drastyczny opis, ale jeśli sobie to wyobrazisz, może łatwiej będzie Ci teraz podjąć decyzję o rozstaniu. Mam za sobą podobne rozstanie, z którym sobie bardzo dobrze poradziłam, więc jeśli chcesz pogadać i poznać moje metody, jakich wtedy użyłam to pisz na priva.
Powodzenia.

konto usunięte

Temat: Nie wiem czy kocham swojego chłopaka:(

Justyna Karwot:
Przede wszystkim popracuj nad swoim językiem- w życiu realnym. Wstyd, żeby kobieta się tak odzywała. Myślę, że kiedy zaczniesz szanować siebie i przestaniesz się tak wyrażać, to i inne rzeczy przyjdą z czasem; te dobre.

Następna dyskusja:

Nie wiem, czy powinnam zost...




Wyślij zaproszenie do