Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Umowy śmieciowe

Niezupełnie w temacie naszej grupy, ale co tam - temat jest ważny.

Umowy śmieciowe, plaga mojego pokolenia i mojego zawodu - dziennikarzy. Dużo się w Polsce mówi na ten temat, ale dziwi mnie, że nikt nie wpadł na najbardziej logiczny pomysł, jakim jest obłożenie takimi samymi podatkami i składkami wszystkich rodzajów umów. Jednym słowem, składkę zdrowotną, emerytalną, rentową itp. powinno się też płacić od umów zlecenia, praw autorskich, dywidend i pracy na roli. A dzięki rozszerzeniu podstaw do płacenia tych składek, można by je wyraźnie obniżyć. I problem umów śmieciowych i fikcyjnego "samozatrudnienia" zniknął by raz na zawsze:

http://porteuropa.eu/infoblog/blog-medialny/4212-umowy...

Co o tym myślicie? Ciekawi mnie zwłaszcza opinia pracodawców: czy bylibyście bardziej skłonni do zatrudniania na etat, gdyby od umowy o pracę płaciło się mniejsze obciążenia, niż od zleceń, dzieł, umów licencyjnych i dywidend?
Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Umowy śmieciowe

Wszystko można obłożyć podatkiem, ZUS-em itp. Jest to po prostu droga do podnoszenia kosztów pracy, a w myśl zasady podaży i popytu, jak coś jest droższe, to popyt spada.
Jednym słowem tych "umów" będzie sporo mniej i nie wyrówna tego wzrost umów o pracę.
Kluczem do rozwiązania problemu jest obniżenie kosztów, a nie ich podwyższanie
czyli
-likwidacja przywilejów emerytalnych
-podniesienie wieku emerytalnego
-zrównanie wieku emerytalnego kobiet i męszczyzn
-objęcie PIT grup z niego zwolnionych (rolnicy i kler)
-likwidacja KRUS

Jestem pracodawcą od 1982 roku

Możesz też na to spojrzeć w inny sposób, te "umowy śmieciowe", to dużo więcej pieniędzy dla Ciebie i teraz z tych pieniędzy opłać to wszystko, co Twoim zdaniem tracisz.
Czyli ZUS, urlop itpKrzysztof Chałupczak edytował(a) ten post dnia 29.10.11 o godzinie 08:04
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Umowy śmieciowe

Chyba źle mnie zrozumiałeś. Nie proponuję nakładania umów śmieciowych składkami w wysokości takiej jak obecnie są na etacie, tylko wyrównanie obciążeń. Obecnie składka zdrowotna od umowy o pracę to 9%, od umowy zlecenia 0%, od praw autorskich 0%, od dywidend 0%. Chodzi o to, by we wszystkich tych przypadkach był to poziom np. 5% - tak aby w systemie pozostało tyle samo środków.

Analogicznie ze składkami emerytalnymi itp.

Co ważne, składkami powinny być objęte również zyski kapitałowe i praca na roli (czytaj: likwidacja KRUS). Tak aby nie dochodziło do absurdów, że przysłowiowa sprzątaczka musi zakładać działalność gospodarczą.
Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Umowy śmieciowe

Ok, ta praca jest warta 2000 zł. Nakladamy obciążenia i wykonawca otrzymuje mniej pieniędzy. Jestem za.
Izabela Szczypka

Izabela Szczypka właściciel,
Translator

Temat: Umowy śmieciowe

Jakub Łoginow:
A dzięki rozszerzeniu podstaw do płacenia tych składek, można by je wyraźnie obniżyć.
Hehehe...
Tyle mam na ten temat do powiedzenia.

ZUS jest najbardziej nieefektywnym sposobem gromadzenia środków. A stawki ZUS NIGDY nie zostaną obniżone, bo w razie czego budżet stamtąd pożycza.
Jakubie, trochę realizmu...
Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Umowy śmieciowe

Izabela Szczypka:
Jakub Łoginow:
A dzięki rozszerzeniu podstaw do płacenia tych składek, można by je wyraźnie obniżyć.
Hehehe...
Tyle mam na ten temat do powiedzenia.

ZUS jest najbardziej nieefektywnym sposobem gromadzenia środków. A stawki ZUS NIGDY nie zostaną obniżone, bo w razie czego budżet stamtąd pożycza.
Jakubie, trochę realizmu...
Budżet pożycza ??? Dopłaca rocznie kilkadziesiąt miliardów !
Izabela Szczypka

Izabela Szczypka właściciel,
Translator

Temat: Umowy śmieciowe

Krzysztof Chałupczak:
Budżet pożycza ??? Dopłaca rocznie kilkadziesiąt miliardów !
Teraz - tak
Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Umowy śmieciowe

Izabela Szczypka:
Krzysztof Chałupczak:
Budżet pożycza ??? Dopłaca rocznie kilkadziesiąt miliardów !
Teraz - tak
Dopłaca od lat 70-tych. Pożyczać to mógł wcześniej gdy
1/ Nie było żadnych wcześniejszych emerytur
2/ Nie istniał KRUS (wiem, że to inna bajka)
3/ Średnia życia mężczyzny była ca 65 lat, a kobiety ca 68 lat
4/ Było mało rencistów, eksplozja rent tzw inwalidzkich była w latach 90-tych. Taka sobie forma zwalczania bezrobocia.
Wtedy też składka ZUS wynosiła jedynie 20 % od netto (place nie były opodatkowane PIT)Krzysztof Chałupczak edytował(a) ten post dnia 29.10.11 o godzinie 22:03
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Umowy śmieciowe

Osobiście wolę płacić składkę zdrowotną od umów o dzieło i być ubezpieczonym w NFZ, niż tak jak mam teraz - jestem nieubezpieczony i jak odpukać coś mi się stanie i trafię do szpitala, to kapiec... Nigdy w życiu się nie wypłacę, jak mi rachunek przyślą.

Podobnie z emeryturą - wolę płacić składki emerytalne nawet do badziewnego ZUSu i mieć byle jaką emeryturę na starość, niż nie mieć żadnej.
Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Umowy śmieciowe

Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś opłacał dobrowolnie skladkę zdrowotną i składkę emerytalno/rentową. Skontaktuj się z ZUS
I nie musi (ale może) to być dzialalność gospodarcza.Krzysztof Chałupczak edytował(a) ten post dnia 29.10.11 o godzinie 22:06
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Umowy śmieciowe

Krzysztof Chałupczak:
Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś opłacał dobrowolnie skladkę zdrowotną i składkę emerytalno/rentową. Skontaktuj się z ZUS
I nie musi (ale może) to być dzialalność gospodarcza.

Niestety nie stać mnie na to, skoro moje obecne zarobki to 700 złotych miesięcznie, a sama składka zdrowotna to wydatek ponad 1000 złotych na wstępie.

Co innego jak znajdę w końcu stałą pracę, wtedy tak.
Magdalena Domaradzka

Magdalena Domaradzka tłumaczka i lektorka
czeskiego i
słowackiego

Temat: Umowy śmieciowe

Nie, składka zdrowotna to niecałe 250 PLN.
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Umowy śmieciowe

Magdalena Domaradzka:
Nie, składka zdrowotna to niecałe 250 PLN.

250 złotych plus opłata około 1000 złotych za czas, kiedy się było nieubezpieczonym.

W moim przypadku nawet 250 złotych to i tak za dużo, bo po powrocie z emigracji i bezskutecznym poszukiwaniu pracy jestem faktycznie bez dochodów.

Tak, tacy ludzie też są.

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Umowy śmieciowe

Jakub Łoginow:
Magdalena Domaradzka:
Nie, składka zdrowotna to niecałe 250 PLN.

250 złotych plus opłata około 1000 złotych za czas, kiedy się było nieubezpieczonym.

W moim przypadku nawet 250 złotych to i tak za dużo

Tak, tacy ludzie też są.
Bezrobocie wśród młodych i dobrze wykształconych ludzi jest niestety faktem, przykrym faktem. Dotyczy ono również moich dzieci, które w rezultacie tego pracują w mojej firmie.

Jakubie, zgłoś się na bezrobocie. Składkę zdrowotną opłaci urząd i nabędziesz prawo do ubezpieczenia zdrowotnego.Krzysztof Chałupczak edytował(a) ten post dnia 30.10.11 o godzinie 08:43
Marcin N.

Marcin N. Zarządzanie
sprzedażą, bankowość
osobista, projekty i
pro...

Temat: Umowy śmieciowe

Stan K.:
Czesto widze narzekania na umowy - ktos zawiera umowe i zaraz potem narzeka ze to umowa smieciowa. I ze ja zawarl bo byl pod przymusem.
Chyba pod przymusem nieporadnosci

Wybacz, ale nie każdy może sobie pozwolić na szukanie pracy latami. Często ludzie mają na utrzymaniu rodziny i każda znaleziona praca cieszy. Jeśli uważasz to za nieporadność - cóż, kwestia mocno dyskusyjna.
Co stoi na przeszkodzie w zorganizowaniu wlasnego businessu?

a) nie każdy ma do tego predyspozycje (wiesz ile nowych firm upada w ciągu pierwszego roku działalności?)
b) nie każdy ma kapitał żeby wystartować z działalnością i nie każdy może go zdobyć (nie dorobił się, rodzina nie chce pomóc etc.)
Slyszalem ze nei kazdy sie nadaje, nie kazdy chce, i nie kazdy musi byc businessmanem.

Bardzo dobrze słyszałeś.
Ale tez nie kazdy musi wymagac, by businessman kosztem wlasnego komfortu zapewnial komfork nieporadnemu.

Dla Ciebie jest to osoba nieporadna, ja mam odmienne zdanie.
Izabela Szczypka

Izabela Szczypka właściciel,
Translator

Temat: Umowy śmieciowe

Jakub Łoginow:
250 złotych plus opłata około 1000 złotych za czas, kiedy się było nieubezpieczonym.
Wyłącznie NFZ taką opłatę pobiera. Inni ubezpieczyciele już nie.
Pierwsza oferta z brzegu, która znalazłam, czyli pewnie najlepiej spozycjonowana:
http://www.medicover.pl/ubezpieczenia/1099,Opieka-Pres...
Katarzyna S.

Katarzyna S. Project Manager

Temat: Umowy śmieciowe

Stan K.:
Czesto widze narzekania na umowy - ktos zawiera umowe i zaraz potem narzeka ze to umowa smieciowa. I ze ja zawarl bo byl pod przymusem.
Chyba pod przymusem nieporadnosci

A termin zostal wymyslony przez niedorajdy zyciowe, ktorym sie cos nalezy od onych.

Co stoi na przeszkodzie w zorganizowaniu wlasnego businessu?
Wyrzeczenia przez kilka lat, wiem. Ale dla wielu te kilka lat juz minelo.
Slyszalem ze nei kazdy sie nadaje, nie kazdy chce, i nie kazdy musi byc businessmanem.

Ale tez nie kazdy musi wymagac, by businessman kosztem wlasnego komfortu zapewnial komfork nieporadnemu.

Hehe miałam własny biznes przez dwa lata, podczas których obowiązywały mnie preferencyjne stawki ZUS. Zawiesiłam działalność dokładnie w momencie, w którym przestałyby mnie obowiązywać, bo zwyczajnie nie stać mnie na wyrzucane 900 zł w błoto. Miałam do wyboru - płacić ZUS albo płacić czynsz za mieszkanie. Gdyby po wysłaniu tysięcy CV ktoś zaproponowałby mi umowę o pracę - przyjęłabym z pocałowaniem ręki. Niestety, jak do tej pory NIKT mi takiej umowy nie zaproponował. Nie płaczę, nie narzekam....

Ubezpieczyłam się prywatnie (jeśli chodzi o ubezpieczenie zdrowotne). Płacę miesięcznie 270 zł i przynajmniej jestem spokojna w tym względzie.

Nie czuję się "nieporadna", bo zarabiam i pracuję nawet dla dwóch firm. A to, że żadna z tych firm nie zaoferuje mi umowy o pracę? No cóż... podpisałam "śmieciową umowę", bo gdybym ja tego nie zrobiła, to pracę miałby ktoś inny, zamiast mnie. Nie stać mnie na komfort bycia wybredną, bo niestety rachunki trzeba płacić co miesiąc. Co nie oznacza, że spoczęłam na laurach i nie szukam dalej. Wierzę, że w końcu znajdę.

Pozdrawiam tych, którym się udało.
Katarzyna S.

Katarzyna S. Project Manager

Temat: Umowy śmieciowe

Izabela Szczypka:
Jakub Łoginow:
250 złotych plus opłata około 1000 złotych za czas, kiedy się było nieubezpieczonym.
Wyłącznie NFZ taką opłatę pobiera. Inni ubezpieczyciele już nie.
Pierwsza oferta z brzegu, która znalazłam, czyli pewnie najlepiej spozycjonowana:
http://www.medicover.pl/ubezpieczenia/1099,Opieka-Pres...

Mam właśnie takie ubezpieczenie. Warto tylko dodać, że Medicover dyskryminuje kobiety ;) Płacę 270 zamiast 194, ponieważ wyliczyli sobie statystycznie, że kobiety w moim wieku częściej korzystają z lekarzy (np ginekologa) niż mężczyźni. Cóż, ja u lekarza bywam raz na rok, ale płacić muszę....

Następna dyskusja:

Co kryje śmieciowe DNA?




Wyślij zaproszenie do