GoldenLine
Zaloguj się
Iwona Leończuk

Iwona Leończuk po prostu
profesjonalistka

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

Rzadko, bardzo rzadko bywał...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019379,title,Szokujace-za...
Link do wypowiedziLink
Marek Jerzyk

Marek Jerzyk nie zawsze pisze co
wiem, ale zawsze
wiem, co pisze :)
__...

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

Konrad Nowiński:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019379,title,Szokujace-za...

zwykle hieny. ale chociaz staraja sie robic swoje 'hienstwo' najlepiej jak potrafia. takie 'hieny profesjonalne'
gorsze (gorsi?) sa hieny-malkontenci i hieny-nieudacznicy.
Link do wypowiedziLink
Paweł Ł.

Paweł Ł.
Przedsiębiorca/Inwes
tor

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

Hiena, to w tym przypadku zbyt "lekkie stwierdzenie". Tutaj mówimy już o tragedii rodzinnej i żerowaniu na czyimś nieszczęściu. Myślę, że trzeba uhonorować tych Dziennikarzy kolejną nagrodą... pierwotniaki, żmije, pasożyty. Nic innego nie przychodzi mi do głowy, ale jest to szczyt chamstwa.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

Proponował bym nazwanie tych dziennikarzy po imieniu i nazwisku (jeżeli ktoś zna).

Proces za to nie grozi. No i chyba nie wstydzą się swojej "dociekliwości".
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

Swoją drogą, mam wrażenie że niejaki marek J. nawet przy wystąpieniu zaparcia po schaboszczaku pomstuje i obarcza dziennikarzy-nieudaczników.
Taka mała krucjata, ni w p...ę ni w oko.

Wybaczcie mały off-top.
Link do wypowiedziLink
Iwona Leończuk

Iwona Leończuk po prostu
profesjonalistka

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

Jeżeli chcecie rzeczywiście walczyć z takimi metodami działania dziennikarzy, to podawanie nazwisk tych osób, które koczują pod drzwiami rodziców czy wydzwaniają do nich nie jest dobrą drogą. Ktoś ich tam wysłał - naczelny, wydawca. Ich nazwiska należy upubliczniać. Oni natomiast siedzą w redakcjach i wydają polecenia. Poza tym czytelnicy w ramach protestu powinni np. jednego dnia zbojkotować dany tytuł.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

No to podajmy nazwiska ludzi, a nie dziennikarzy. Dla dziennikarza może być moralnie wygodne, że "bo to mi naczelny kazał...".
Jakby im kazali rozkopać grób, to też by szli?

Podać ich nazwiska i już.
Plus nazwiska naczelnych i nazwy gazet.
Gnidy się tępi, a nie tłumaczy.Mariusz Kamiński edytował(a) ten post dnia 27.05.09 o godzinie 19:09
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

Znowu "gejzer intelektu" wybuchnął:"Hieny profesjonalne".

To ja, jako ten malkontent zwracam się z prośbą o niedyskutowanie z panem "specjacośtam".

Nie dość, że nie ma zielonego pojęcia, czym jest etyka, to i jeszcze z uważa, że hieny najlepiej jak mogą wykonują robotę.

News za wszelką cenę to jest to co kochają tabloidy. Nie jest ważne, że tworząc newsa i żerując na ludzkiej tragedii, są zwykłymi świniami, dla których liczy się wierszówka i to, co z reguły 10 każdego miesiąca pojawi się na koncie...Najważniejsze to sprzedać się, jak dziwka (że się tak nieprzystojnie wyrażę).

Oczywiście winy nie ponoszą tylko dziennikarze, a wydawcy i naczelni również, a jakże! Kwestia etyki, dobrego smaku, racjonalności, rozsądku...niektórym brakuje, niestety...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

Oczywiście że - zgodnie z wszelkimi możliwymi przepisami - za materiał autor i wydawca (nadawca) odpowiadają solidarnie.
Ale z drugiej strony, kochani, ci za przeproszeniem "koledzy" pewnie sami mailowali do naczelnego: stary, ale mam zajebisty temat...
I z tym powinniśmy walczyć. Nie, żebym był za autocenzurą, ale Kodeks Etyki, do cholery, chyba jeszcze obowiązuje!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

Kodeks etyki?Gdzie? Pokaż mi, będę wdzięczna... na palcach mogę policzyć dziennikarzy, którzy stosują kodeks etyki i znają prawo prasowe.
W niemal każdej gazecie (ostatnio mistrzostwo osiągnęła "niebieska gazeta codzienna") są artykuły, które na pierwszy rzut oka powodują śmiech, a potem to tylko płakać się chce..."bo ciemny lud to kupi"...

Tylko dla jednych jest "zajebisty temat", a dla innych to szmira jakich mało.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

No tak - ja wiem że żartujesz, bo jako profesjonalny dziennikarz Kodeks Etyki świetnie znasz. Ale wiele osób takie stwierdzenie wzięłoby na poważnie...
A ciemny lud, niestety, kupuje... i jeszcze długo kupować będzie...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

Hmm.. Kodeks etyki to ja raz widziałem w eee...... redakcji czasopisma komputerowego. I nawet żeśmy się stosowali kurcze. Ale poza tym...

"Horror, horror"
Jądro ciemności - Joseph Conrad
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

Oczywiście, są w kodeksie zapisy bzdurne, np. zakaz testowania przedmiotów (jak mam coś powiedzieć o samochodzie nie jeżdżąc nim?) lub uczestnictwa w darmowych wyjazdach (jeśli jazdy testowe zorganizowane są na Sardynii to mam tam jechać na własny koszt?), ale poza tym jest to niezły dekalog.
Oczywiście, my to wiemy i bez lektury kodeksu, ale nadal jesteśmy w mniejszości.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

A no znam, Ty też znasz, no ale co z tego, jak ci, co znać powinni nawet tego na oczy nie widzieli! I tak jak mówi Mariusz, pisma branżowe częściej stosują się do KE niż dzienniki, które to powinny wieść prym...
Jeszcze jest coś takiego jak "dobry smak" i przyzwoitość...
Link do wypowiedziLink
Iwona Leończuk

Iwona Leończuk po prostu
profesjonalistka

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

Mariusz Kamiński:
No to podajmy nazwiska ludzi, a nie dziennikarzy. Dla dziennikarza może być moralnie wygodne, że "bo to mi naczelny kazał...".
Jakby im kazali rozkopać grób, to też by szli?

Podać ich nazwiska i już.
Plus nazwiska naczelnych i nazwy gazet.
Gnidy się tępi, a nie tłumaczy

Zdecydowanie nieładne słowa.
Nie zamierzałam nikogo tłumaczyć, ale zwróciłam uwagę, że nie tylko ci koczujący pod domem ponoszą odpowiedzialność.
Link do wypowiedziLink
Iwona Leończuk

Iwona Leończuk po prostu
profesjonalistka

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

Nie ma czegoś takiego jak kodeks etyki. Moźe cos takiego było, ale już nie ma. Jedynym kodeksem jest ewentualnie kodeks handlowy.
Link do wypowiedziLink
Iwona Leończuk

Iwona Leończuk po prostu
profesjonalistka

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

Joanna K.:
Jeszcze jest coś takiego jak "dobry smak" i przyzwoitość...

Coraz częściej jest absmak...
Link do wypowiedziLink
Paulina Maria Dmitruk

Paulina Maria Dmitruk PR-owiec 3.0 (PR /
event / social
media)

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

Jak widać, pogoń za newsem nie ma granic. Jest szansa by to zmienić? ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Granice przyzwoitości w pogoni za Newsem...

Iwona Leończuk:
Nie ma czegoś takiego jak kodeks etyki. Moźe cos takiego było, ale już nie ma. Jedynym kodeksem jest ewentualnie kodeks handlowy.


Pozwole sie nie zgodzic z tak krzywdzacym wiele dobrych mediow opinia.

Jakos nie czytam w PAPie, Gazecie, Rzepie, nie ogladam w Dzienniku, Teleekspresie czy nie slucham w Trojce, Jedynce informacji na temat latajacych krow, tipsow Joli Rutowicz, zmielonej w maszynce do miesa raczce dziecka.

Nie uogolniajmy, jak np. kiedys Niemcy, ze wszyscy Polacy to pijacy i zlodzieje.

(choc np. Wyborcza puscila kiedys chefta na temat majtek Dodty z zdjeciem w pinie na dwie szpalty na stronach "Kraj", podczas gdy np. PAP uchwycil sedno: nie zajal sie Doda tylko passusem celebrytki, ktora wygrala w sadzie z brukowcami. A sprawa dotyczyla wlasnie zagadniena, jakie sa granice przyzwoitosci mediow). Ale to napisal pewnie jakis fan cyckow Dody (i jej majtek) a jakis zapracowany redaktor to przepuscil. Ale wszedzie zdarzaja sie potkniecia ;)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Granice dziennikarskiej pro...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj