Anna G.

Anna G. Niezależna,
samorządna i
samofinansująca ;)

Temat: Cennik za teksty.

Tomek Banasik:
Wracając do sedna. Jeśli prawo na to pozwala, to nie widzę problemu, że ktoś pracuje za kilka złotych. Jego sprawa.

Tomek, popraw byka!
Anna G.

Anna G. Niezależna,
samorządna i
samofinansująca ;)

Temat: Cennik za teksty.

Tomek Banasik:
Hej. A ja jeszcze podrążę nazewnictwo, bo mnie to najbardziej w tej dyskusji zainteresowało.

Contentwriter to jak dla mnie też za wysoko jak dla piszącego precle. Content może być jakościowy (powinien być), dlatego bardziej mi to pasuje do redaktora internetu. Precle to zwykły netowy spam, nie content.

Ja bym nawet powiedziała, że content MA być jakościowy.Jest on rozpowszechniany, publikowany, jest opiniotwórczy, ma charakter edukacyjny, etc. Bełkot można sobie wsadzić do własnej szuflady...
Anna G.

Anna G. Niezależna,
samorządna i
samofinansująca ;)

Temat: Cennik za teksty.

Dla kogoś, kogo nie przeraża

przerost formy nad treścią, albo na odwrót... Sama nie wiem.

Noooo? Co Wy na to? ;)Anna G. edytował(a) ten post dnia 21.10.11 o godzinie 10:40
Radosław Zieliński

Radosław Zieliński Z polecenia! Od 2007
roku. / NAZWY DLA
FIRM / NAMING

Temat: Cennik za teksty.

Anna G.:
Dla kogoś, kogo nie przeraża

przerost formy nad treścią, albo na odwrót... Sama nie wiem.

Noooo? Co Wy na to? ;)
ZPN? W kategoriach żartu można pogadać. To taka zbieranina masochistów, co lubią schodzić z ceną na dół aż do osiągnięcia przyjemnej wartości 0.

Na poważnie tego serwisu się nie da brać. Zresztą inne z tej kategorii nie są lepsze.

konto usunięte

Temat: Cennik za teksty.

radosław zieliński:
Anna G.:
Dla kogoś, kogo nie przeraża

przerost formy nad treścią, albo na odwrót... Sama nie wiem.

Noooo? Co Wy na to? ;)
ZPN? W kategoriach żartu można pogadać. To taka zbieranina masochistów, co lubią schodzić z ceną na dół aż do osiągnięcia przyjemnej wartości 0.

Na poważnie tego serwisu się nie da brać. Zresztą inne z tej kategorii nie są lepsze.


Troszkę się nie zgadzam. Ostatnio często sobie na ZPN dorabiam i to za nie małe pieniądze. Aczkolwiek zauważyłam iż za wartościowy artykuł biorą czasem 3zł za 1000zzs ?!?? Szok !? I piszą to w godzinę;> WARTOŚCIOWE...Aż raz zamówiłam to się przeraziłam. Tak dla sprawdzenia jakości, a co! I niestety... tego czegoś osobiście bym nawet pod precla nie podciągnęła...
Jeśli zleceniodawcy zależy na czymś dobrym to wybierze kogoś z doświadczeniem, a nie osobę piszącą za przysłowiowy grosz, która kopiuje artykuł i zmienia szyk w zdaniach...
Radosław Zieliński

Radosław Zieliński Z polecenia! Od 2007
roku. / NAZWY DLA
FIRM / NAMING

Temat: Cennik za teksty.

JOANNA ŁYSIKOWSKA:
Troszkę się nie zgadzam. Ostatnio często sobie na ZPN dorabiam i to za nie małe pieniądze.

Dla mnie to miejsce już kilka lat temu określiło swoją tożsamość - serwis dla osób pracujących za grosze i zleceniodawców szukających pracy za grosze.

Trzyma się na rynku, więc spoko niech będzie.radosław zieliński edytował(a) ten post dnia 21.10.11 o godzinie 13:01

Temat: Cennik za teksty.

i tu jeszcze taka ciekawostka: http://textmarket.pl/
Paulina Matysiak

Paulina Matysiak bibliotekarz,
Biblioteka
Uniwersytecka w
Toruniu

Temat: Cennik za teksty.

Nieźle. Na tej stronie, którą pokazałaś (textmarket) za 1000 znaków dostajesz 2,7 zł. I minus prowizja 10%.

To jest jakaś porażka, mi osobiście nie chciałoby się pisać za taką stawkę, choć być może są ludzie, którzy tak pracują.

konto usunięte

Temat: Cennik za teksty.

Chyba, że napisałaś coś co się nie sprzedało- wtedy lepszy rydz niż nic;) Aczkolwiek stawka idealna...Stojąc pod metrem z puszką zarobiłabym więcej
Anna G.

Anna G. Niezależna,
samorządna i
samofinansująca ;)

Temat: Cennik za teksty.

radosław zieliński:
Anna G.:
Dla kogoś, kogo nie przeraża

przerost formy nad treścią, albo na odwrót... Sama nie wiem.

Noooo? Co Wy na to? ;)
ZPN? W kategoriach żartu można pogadać. To taka zbieranina masochistów, co lubią schodzić z ceną na dół aż do osiągnięcia przyjemnej wartości 0.

Na poważnie tego serwisu się nie da brać. Zresztą inne z tej kategorii nie są lepsze.

Ale ja podałam konkretny link do konkretnego portfolio pewnego zleceniobiorcy...Anna G. edytował(a) ten post dnia 22.10.11 o godzinie 19:32

konto usunięte

Temat: Cennik za teksty.

No tak...Pan NIEZNANY akurat jest mi znany...

Bierze wieeelkie zlecenia na nie wiadomo ile tekstów, potem wystawia aukcje i podkreśla że nie więcej jak 1.50 za tekst... Kiedyś coś dla niegopisałam to biedaczek nie mógł się wypłacić przez dwa tygodnie bo to kleski żywiołowe, chora babcia, brak internetu itp.

I bardzo kulturalnie zaczyna rozmowę 'napiszesz coś?'
;)
Radosław Zieliński

Radosław Zieliński Z polecenia! Od 2007
roku. / NAZWY DLA
FIRM / NAMING

Temat: Cennik za teksty.

Anna G.:
Ale ja podałam konkretny link do konkretnego portfolio pewnego zleceniobiorcy...
Tak przebrnąłem. Wniosek jest jeden: ktoś, kto chce uczyć dobrych manier klientów raczej nie powinien działać na ZPN. Bo to jak uczenie chłopców z poprawczaka jedzenia ostryg. Niczego się nie osiągnie. To nie jest miejsce dla zleceniobiorców, którzy się szanują.

Ten opis najlepiej pokazuje, że pan się mocno wkurzył panującymi tam "obyczajami". To tylko potwierdza moje zdanie, że o ZPN można rozmawiać humorystycznie.
Agnieszka M.

Agnieszka M. homo faber

Temat: Cennik za teksty.

mam trochę inną perspektywę na ZPN. zleceń tam nie szukam, ale kilka razy szukałam podwykonawców: grafików, programistów, animatorów. zwykle proszę o propozycje współpracy, coś z portfolio i wycenę. i wygląda to tak:

- niewiarygodnie niskie stawki – w ogóle nie biorę pod uwagę, świadczą dla mnie o kompletnej amatorszczyźnie, włączają mechanizm myślenia „tu musi być coś nie tak”.

- średnie stawki – takie mnie interesują. nie gwarantują od razu najwyższej jakości (ale zakładam, że uda nam się do niej dojść np. po serii poprawek), najczęściej operują nimi lepsi freelancerzy i młode, dopiero organizujące się firmy, którym zależy na budowaniu folio (czytaj: postarają się bardziej).

- najwyższe stawki – czasem są naprawdę przesadzone, kosmiczne. często operują nimi firmy, a ja jako firma też chcę zarobić, więc są dla mnie zaporowe. wcale nie gwarantują najlepszej jakości.

Jaki z tego wniosek? W miarę świadomych rynku zleceniodawców nie skuszą najniższe stawki, bo mają świadomość, że za taki a taki produkt trzeba zapłacić (choć nie przepłacić). Często to jest strzał w kolano, sprzedawanie się za drobne działa bardzo kiepsko wizerunkowo. Tym sposobem przyznajesz się publicznie: moja praca nie jest nic warta.

Jeśli chodzi o stawki z górnej półki, warto popatrzeć na to trochę empatycznie. Czasem sobie na nie pozwalam, gdy mam natłok projektów i specjalnie nie zależy mi na zdobyciu zlecenia. Ok., wezmę je, ale za większą kasę, bo pewnie będzie mnie kosztowało kilka zarwanych w nocy, więcej wysiłku, być może niedotrzymanie deadline’u innego projektu. Praca w nocy, upchnięty projekt – czy to przełoży się na super-jakość? Wątpliwe. I koło się zamyka.

Sądzę jednak, że na ZPN można znaleźć wartościowych podwykonawców. Kilka razy to mi się udało.Agnieszka M. edytował(a) ten post dnia 23.10.11 o godzinie 15:46
Radosław Zieliński

Radosław Zieliński Z polecenia! Od 2007
roku. / NAZWY DLA
FIRM / NAMING

Temat: Cennik za teksty.

Agnieszka M.:
Moja wypowiedź oczywiście grzeszy niesprawiedliwym uogólnieniem - zapewne znaleźć tam można chlubne wyjątki, ale właśnie ta niezdrowa proporcja między normalnością a czymś niezrozumiałym dla mnie, a dominującym sprawia, że nie korzystam z tego serwisu. Szkoda czasu.
Basza A.

Basza A. Magia rytualna.
Magia miłosna.
spętanie miłosne,
uroki mi...

Temat: Cennik za teksty.

Mozesz taki skrypt zamowic za 400 zl na zamówienie
Radosław האפי Kowalski:
A z ciekawości, dajcie namiar na takiego automata :)
Patryk Rykała

Patryk Rykała copywriter, Słowa
trafiają w cel

Temat: Cennik za teksty.

Sedno: Ja też chcę zarabiać.
I cała patologia ma źródło w uporczywym projektowaniu na osobę wykonawcy odwrotności powyższej potrzeby.
A sprowadzanie kogoś do roli podwykonawcy to już superpato - oto można go usadzić na poziomie najniższych "stawek". Bo my tu zarabiamy, a ty tylko dorabiasz.
Patryk Rykała

Patryk Rykała copywriter, Słowa
trafiają w cel

Anna G.

Anna G. Niezależna,
samorządna i
samofinansująca ;)

Temat: Cennik za teksty.

Przy okazji porządków w papierzyskach znalazłam kopie wierszówek, płaconych dziennikarzom w jednej z regionalnych gazet w roku 1994 (a więc 17 lat temu). Nadmieniam, że obowiązywał model pensja podstawowa + wierszówka + inne. Wierszówka miala też różne stawki, w zależności od kolumny (dział krajowy, zagraniczny, kulturalny, magazyny, publicystyka, itd.).
Szybko przeliczyłam, że notka prasowa o długości 1800 znaków na kolumnie tzw. miejskiej była wyceniana na 14 złotych netto.
Małgorzata  Kalbarczyk-Leonc zuk

Małgorzata
Kalbarczyk-Leonc
zuk
Freelance Copywriter
| Verbal Fairy

Temat: Cennik za teksty.

Jak już napisał ktoś, dziwnie wyceniać własne możliwości/umiejętności. Ważne jest, aby nie pracować za wdowi grosz, ale za rozsądną i przemyślaną stawkę.

konto usunięte

Temat: Cennik za teksty.

a ja Cię potrafię wycenić Małgosiu:D



Wyślij zaproszenie do