konto usunięte

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

moim zdaniem brak akceptacji, aprobaty oraz dobrego słowa w kierunku twórczości Masłowskiej wynika z tego, że złamała pewne standardy (zarówno jak i z formy pisania jak również swojej egzystencji),
zerwała kotarę "normalności" która brylowała od jakiegoś czasu w literaturze...
znalazła ludzi, którzy uwierzyli w nią, wydali jej ksiązki i tych którzy ją przeczytali...

konto usunięte

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

Marta Kowerko:
Myślę, że
trochę inaczej przemyślane sprawy "polskości" jednak, właściwie - w jej wypadku - nie aż tak istotne i jest w tym jakaś pokoleniowa prawidłowość...

Na pewno mieliśmy tego samego promotora :)
Marta K.

Marta K. uśmiech przede
wszystkim!

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

po prostu nie toleruje niskiego poziomu literatury, a taką właśnie sprzedaje Masłowska..a tak na marginesie...Jak można postawić kogoś takiego jak W. Szymborkska obok Masłowskiej(?nawiązuję tu do nagród NIKE)to chyba samobój dla własnej drużyny..to tak, jakby porównywać Dode i Turnała...fatalnie..
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

agnieszka starzyńska:
panuje jakiś durny trend wieszania psów na Masłowską albo się "wypaliła", albo "jara na karierę", to "ma problemy z fabułą", to znowu "nic tylko epatuje językiem". Dla mnie Masło to wreszcie coś świeżego po tych wszystkich pobrulionowych prowincjach, menstruacjach i duchach narodu w stanie rozkładu.
Dlaczego w knajpie dobrze jest wyrzucić z siebie niechęć do Masłowskiej i wszystko popić piwem?

Książki Masłowskiej cenię za niesamowite wyczucie językowe. Pod tym względem to czysta poezja. Ale nie wydaje mi się, aby miała cokolwiek ciekawego do powiedzenia. Mowa piękna, lecz raczej pusta.

Jej wystąpienia publiczne są równie żałosne, jak myśli zawarte w książkach.

Natomiast osobiście nic do niej nie mam. Miałem przyjemność poznać ją kiedyś na imprezie poetyckiej i wydała się całkiem sympatyczną, spokojną osobą.

konto usunięte

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

Marcin Orliński:

Książki Masłowskiej cenię za niesamowite wyczucie językowe. Pod tym względem to czysta poezja. Ale nie wydaje mi się, aby miała cokolwiek ciekawego do powiedzenia. Mowa piękna, lecz raczej pusta.
Marcinie,

właśnie na tym polega cały seks jej książek - są morderczo aktualne. Pokolenie osób urodzonych w latach 80. nie ma nic do powiedzenia, nie buntuje się, nie ma ideałów, a Masłowska opierając cały pomysł książki na formie uwypukliła ten stan. jest forma, nie ma treści - tak u Masłowskiej, jak na ulicach.
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

agnieszka starzyńska:
Marcin Orliński:

Książki Masłowskiej cenię za niesamowite wyczucie językowe. Pod tym względem to czysta poezja. Ale nie wydaje mi się, aby miała cokolwiek ciekawego do powiedzenia. Mowa piękna, lecz raczej pusta.
Marcinie,

właśnie na tym polega cały seks jej książek - są morderczo aktualne. Pokolenie osób urodzonych w latach 80. nie ma nic do powiedzenia, nie buntuje się, nie ma ideałów, a Masłowska opierając cały pomysł książki na formie uwypukliła ten stan. jest forma, nie ma treści - tak u Masłowskiej, jak na ulicach.

Agnieszko, dziękuję za odpowiedź. :)

Rzeczywiście, literatura bardzo często przemawia formą, naśladując lub rejestrując języki społeczno-środowiskowe. Myślę, że między innymi dlatego ceni się też ostatnio takich powieściopisarzy, jak Michał Witkowski (język środowisk gejowskich) czy Wiesław Myśliwski (cała narracja nagrodzonej nagrodą Nike książki Traktat o łuskaniu fasoli sprowadza się do sposobu, w jaki zwykły człowiek może opowiadać życiowe historie).

Myślę, że za sto czy dwieście lat książki takich autorów, jak Masłowska, Witkowski czy Myśliwski, będą nieocenionym źródłem wiedzy o pewnych grupach społecznych z końca dwudziestego wieku.

A jednak - mam wrażenie, że np. Wiesław Myśliwski, w przeciwieństwie do Masłowskiej, próbuje sprzedać czytelnikowi coś więcej niż tylko pewną lokalną codzienność. Pozostając na własnym podwórku, nie zapomina o uniwersum.

konto usunięte

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?


Agnieszko, dziękuję za odpowiedź. :)

Rzeczywiście, literatura bardzo często przemawia formą, naśladując lub rejestrując języki społeczno-środowiskowe. Myślę, że między innymi dlatego ceni się też ostatnio takich powieściopisarzy, jak Michał Witkowski (język środowisk gejowskich) czy Wiesław Myśliwski (cała narracja nagrodzonej nagrodą Nike książki Traktat o łuskaniu fasoli sprowadza się do sposobu, w jaki zwykły człowiek może opowiadać życiowe historie).

Myślę, że za sto czy dwieście lat książki takich autorów, jak Masłowska, Witkowski czy Myśliwski, będą nieocenionym źródłem wiedzy o pewnych grupach społecznych z końca dwudziestego wieku.

A jednak - mam wrażenie, że np. Wiesław Myśliwski, w przeciwieństwie do Masłowskiej, próbuje sprzedać czytelnikowi coś więcej niż tylko pewną lokalną codzienność. Pozostając na własnym podwórku, nie zapomina o uniwersum.

Marcinie :)

Chyba napisałam nieprecyzyjnie, to co chciałam powiedzieć, mianowicie: Masłowska właśnie sprzedaje nam uniwersum. uniwersum sytuacji w latach 2000. Pokolenie, które teraz ma głos, nie ma niestety nic do powiedzenia. Jest niczym innym jak formą, bez treści. nie mamy ideałów, ale mamy design. właśnie tę pustkę wydobyła Masłowska, epatując formą, że dzisiaj forma jest autonomicznym środkiem wyrazu.

Oczywiście doceniam język środowiskowy, ale to tylko jeden aspektów tego całego seksu.

pozdrawiam Cię ciepło :)
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

Marcinie :)

Chyba napisałam nieprecyzyjnie, to co chciałam powiedzieć, mianowicie: Masłowska właśnie sprzedaje nam uniwersum. uniwersum sytuacji w latach 2000. Pokolenie, które teraz ma głos, nie ma niestety nic do powiedzenia. Jest niczym innym jak formą, bez treści. nie mamy ideałów, ale mamy design. właśnie tę pustkę wydobyła Masłowska, epatując formą, że dzisiaj forma jest autonomicznym środkiem wyrazu.

Hej Agnieszko! :)

Forma rzeczywiście stała się autonomicznym środkiem wyrazu, ale nie jest to raczej novum - tę językową woltę zawdzięczamy m.in. już modernistom.

Czy jesteś pewna, że "Pokolenie, które teraz ma głos, nie ma niestety nic do powiedzenia. Jest niczym innym jak formą, bez treści. nie mamy ideałów, ale mamy design."?

Ja myślę, że młode pokolenie jest bardzo zróżnicowane. To przecież nie tylko dresiarze i hip-hopowcy, których próbuje opisać Masłowska. ;) Powiem więcej - Masłowska wzięła na celownik akurat te środowiska (i takie - w konsekwencji - języki), od których (z pewnymi nielicznymi wyjątkami) trudno by oczekiwać wyższych lotów.

Dlatego wolę jednak traktować Masłowską jako sensor (bardzo, skądinąd, czuły) niż uniwersalny głos pokolenia. Myślę, że autorka ta potrafi zarejestrować, ale nie potrafi przemyśleć i się ustosunkować. Tego mi w niej niestety brakuje.

Może po prostu chodzi więc o to, że od literatury oczekiwałbym czegoś więcej.
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

Marta Kania:
po prostu nie toleruje niskiego poziomu literatury, a taką właśnie sprzedaje Masłowska..a tak na marginesie...Jak można postawić kogoś takiego jak W. Szymborkska obok Masłowskiej(?nawiązuję tu do nagród NIKE)to chyba samobój dla własnej drużyny..to tak, jakby porównywać Dode i Turnała...fatalnie..

Uważam, że Szymborska to taka sama pomyłka, jak Masłowska. Myślę, że nie wniosła nic istotnego do polskiej poezji, a jej przemyślenia filozoficzne (np. o Platonie) są niestety banalne i pretensjonalne.

W XX wieku mieliśmy o wiele większych poetów, którzy niestety nie zostali docenieni Nagroda Nobla, np. Bolesława Leśmiana, Zbigniewa Herberta czy Tymoteusza Karpowicza.

Ale jeśli jednak miałbym wybierać między Szymborską i Masłowską, to już wolę Szymborską. :)

Pozdrawiam!Marcin Orliński edytował(a) ten post dnia 14.07.08 o godzinie 08:07

konto usunięte

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

nie lubię masłowskiej bo ona nie ma nic wartościowego do powiedzenia
Wojciech Skrzynecki

Wojciech Skrzynecki kierownicze, biznes
prywatny

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

Ciekaw jestem jak wypadnie ekranizacja "Wojny polsko-ruskiej", ponoć Masłowska ma tam zagrać siebie samą.

konto usunięte

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

tu chyba nie o wartości idzie,,to idzie nowe w literaturze i jako takie trzeba postrzegać...

konto usunięte

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

Nie lubię Masłowskiej i jej kiczowatych książeczek bo ona po prostu nie ma nic do powiedzenia. Takich historii jak jej jest mase na blogach. Poza tym wypacza obrazy subkultur.

A tu o filmie:
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/1221844
Agnieszka S.

Agnieszka S. Ignorantia iuris
nocet.

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

W dzisiejszych czasach liczy się wszystko, co jest "easy" i "fast", a Masłowskiej nie czyta się ani szybko, ani łatwo. Poza tym w jej książkach brakuje romantycznej "love", jest szara, przerażająca rzeczywistość, której 99% ludzi ma po dziurki w nosie. Też nie przepadam za Jej twórczością, aczkolwiek podziwiam Jej słuch absolutny i zdolność zapisywania dźwięków czego przykładem jest choćby nazwisko bohatera "Wojny polsko-ruskiej" (dla niewtajemniczonych podpowiadam: Robakoski).
Ola Kołodziejek

Ola Kołodziejek ::out of the races
and onto the
tracks::

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

Natalia Klimczak:
Nie lubię Masłowskiej i jej kiczowatych książeczek bo ona po prostu nie ma nic do powiedzenia. Takich historii jak jej jest mase na blogach. Poza tym wypacza obrazy subkultur.

A tu o filmie:
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/1221844

aaahahahahhaha
nigdy nie czytalam jeszcze tak głupiej "recenzji".
ubawiłam sie po pachy:))))

a tak swoja droga - jutro w Dużym Formacie rozmowa z nią

konto usunięte

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

Mnie natomiast ciekawi jak osoba o tak lekkim piórze ( kto zaprzeczy iż jest ono lekkie, ten naprawdę nie zna się na literaturze i dla niego pozostaje Grochola do poduszki) nie potrafi się publicznie wypowiedzieć. Po pierwszym z nią wywiadzie myslałam, że ktoś jej tę ksiązkę napisał ( wybacz Doroto,....)

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/62310.html
Ola Kołodziejek

Ola Kołodziejek ::out of the races
and onto the
tracks::

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

Anna Iga Trzcińska:
Mnie natomiast ciekawi jak osoba o tak lekkim piórze ( kto zaprzeczy iż jest ono lekkie, ten naprawdę nie zna się na literaturze i dla niego pozostaje Grochola do poduszki) nie potrafi się publicznie wypowiedzieć. Po pierwszym z nią wywiadzie myslałam, że ktoś jej tę ksiązkę napisał ( wybacz Doroto,....)
Pani Magister od literatury,jako człowiek światły, powinna Pani wiedzież, że umiejętność wypowiadania się werbalnego nie musi iść w parze z umiejętnością wypowiadania się na papierze

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

ja nienawidze Maslowskiej bowiem sam chcialbym zostac slawnym pisarzem a nie zostalem a ona zostala brrr!

konto usunięte

Temat: dlaczego ludzie nie lubią Masłowskiej?

nie musi ale powinno iść w parze

Następna dyskusja:

Krakowska dyskusja badaczy ...




Wyślij zaproszenie do