Anna Broniarek

Anna Broniarek Tłumacz przysięgły i
konferencyjny j.
angielskiego

Temat: Rozczarowania - autorzy

Anna Wacowska:
Nie wiem czy już ktoś wspominał: Coelho "Alchemik"

Oj tak, było wspominane, ale nie mogę się powstrzymać o też o tym wspomnę. Koszmarek. Czytanie tego wybaczam tylko osobom poniżej 15 roku życia. Wtedy może się podobać. Podobnie "Dzieci z dworca ZOO".

Grochola - czytałam tylko "Kryształowego Anioła", bo ktoś mi pożyczył. Masochistycznie dobrnęłam do końca. Uczucia obrzydzenia i zażenowania, które zostawiła na mnie ta książka nie mogłam się pozbyć przez kilka dni. Nie obiecywałam sobie zbyt wiele po tej autorce, ale po przyjemnym filmie "Nigdy w życiu!" ze Stenką w roli głównej pomyślałam, że może, może...

Czasami pastwię się nad książkami tutaj ;)
Anna M.

Anna M. Manager Działu
Rekrutacji

Temat: Rozczarowania - autorzy

Aktualnie Yann Martel-nie ogarnęłam. Na szczęście wiele osób chce przeczytać "Życie Pi", więc nie było trudno oddać na PODAJu.
Małgorzata J.

Małgorzata J. underwriter, Gothaer
TU S.A.

Temat: Rozczarowania - autorzy

Joanna K.:
Hubert S.:
Próbowałem zmusić się do T.Pratchetta - no nie mogę, zmogłem 1 książkę i jestem wykończony. Dlaczego to takie popularne? Mi zajeżdza infantylnym grafomaństwem.

Ja miałam podobnie na początku, ale potem urzekła mnie mistrzowska ironia i niezwykła wyobraźnia autora. To po prosu w pewnym momencie mnie uderzyło i już wpadłam :) Nie potrafię spokojnie tego czytać, a już szczególnie w środkach komunikacji miejskiej, kiedy zaśmiewam się i wszyscy dziwnie sie patrzą
;]

Oj, miałam tak samo - odrzucało mnie na widok okładek. Ale jak wsiąkłam, tak czytam. Z przerwami, bo można się zapratchecić na śmierć...:)
Mirosława Kowalczuk

Mirosława Kowalczuk O fotografii i nie
tylko:
http://fotoimpresje.
wordpress.com

Temat: Rozczarowania - autorzy

"Piaskowa Góra" Joanny Bator.
To przykład rozbudzenia oczekiwań odbiorcy. Zachwycona "Japońskim wachlarzem" i "Kobietą", czekałam w zeszłym roku na nową książkę ulubionej autorki. Niestety to już nie to.
Kamil Wójcik

Kamil Wójcik Człowiek orkiestra:)

Temat: Rozczarowania - autorzy

Podobnie jak część przedmówców nie przepadam za książkami autorstwa Coelho.
Jest duża liczba pisarzy którzy wpadli na ciekawą formułę swojej twórczości i okrutnie ją wykorzystują. W moim odczuciu jest tak z Whartonem, Kingiem, Koontzem i Pilchem. O ile jedna książka może okazać się ciekawa, to każda kolejna jest już ciężkostrawna.
Dużym rozczarowaniem okazała się młoda autorka Dominika Ożarowska. Z dużą nadzieją usiadłem do lektury "Nie uderzy żaden piorun", ale pomimo wielu pozytywnych opinii jakie słyszałem o tej książce, męczarnia przy czytaniu była wyjątkowa.
Ostatnio czytałem "Opowieści niesamowite" Poe. Pomimo wielkiego talentu pisarskiego jaki ma ten autor do budowania narracji to język jakim się posługuje nie jest już na nasze czasy. Ciężko było przebrnąć przez te wszystkie archaizmy, ale swoją drogą polecam.

konto usunięte

Temat: Rozczarowania - autorzy

Katarzyna "Szarlotta" S.:
to ja poproszę Murakamiego,
Piotr Turowicz:
Murakami, Eric-Emmanuel Schmitt, Mankell, Carlos Ruiz Zafon - stoją na najniższej półce, w korytarzu, niebawem powędrują do piwnicy. Albo oddam.
nie chcesz? to ja chetnie przygarnę:)
>

konto usunięte

Temat: Rozczarowania - autorzy

dziękuję za ten wpis
już myślałam że jak stara dobra literatura (Kundera) się zestarzałam z moimi gustami
z poniżej wymienionych nie czytałam tylko > > "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" Llosy! - i już wiem co kupię sobie do czytania :)

Utknąłem i nie
mogę zmusić się do czytania, a bardzo nie lubię porzucać napoczętych książek. Koszmarna pisanina. Wariat lata za wariatką po świecie i nic z tego nie wynika. A w końcu wariatka
pada na AIDS (czy tam SIDA en espańol). I to ma być bestseller?

Nie, to nie jest bestseller, to przykład bardzo dobrej literatury :P
Arkadiusz Szwabowski:
To może teraz o rozczarowaniu, ale objętościowym. Zauroczony filmem pt: "Nieznośna lekkość bytu" pocwałowałem do księgarni nabyć pierwowzór. I nawet znalazłem, autorstwa Kundery, broszurka 150-160 stron tekstu... Okrutnie mało.

Dobrze, że nie liczy się ilość, tylko jakość :)
Hubert S.:
nie mogę czytać też Marqueza a
"Sto lat samotności" ANI RAZ nie zmogłem (3 czy 4 próby zakończone westchnieniem "o czym ten gośc pisze?" ) :P

O mamo...
Hanna Stychno:
A z dawniejszych - "O pięknie" Zadie Smith,

Dla mnie to była epifania w czystej postaci :-)

A książki Wiśniewskiego, o którym tu mowa, to przecież nie literatura, tylko jakiś koszmarek :P
Monika S.

Monika S. oj tam oj tam

Temat: Rozczarowania - autorzy

Magdalena S.:
Elfride Jelinek hmmm....przeczytałam "pianistkę" i poczekam:)ktoś w innym wątku napisał, że nie można czytać Elfride Jelinek ciągiem, trzeba robić przerwy;)

Ja po pianistce poczekałam ze 4 lata, zanim byłam gotowa na coś jeszcze.
Mimo zakopania tu przez kogoś Jelinek pod mułem:-), ja ją sobie bardzo cenię.
Z kolei rozczarował mnie swojego czasu Coetzee ( czytałam Hańbę), nie rozumiem zachwytów.
Podobnie z Zadie Smith; czytałam Łowcę autografów, choć czytałam to na prawdę za dużo powiedziane; zmęczyłam lekturę w nadziei, ze zrozumiem o co tyle hałasu.
Nie zrozumiałam.
Wielkie rozczarowanie to Stefan Chwin i złoty pelikan. Zostałam zbesztana nawet ze to, że nie wiem o czym mówię i jakim prawem Chwin może mi sie nie podobać?!
Ano moim prawem, zbójeckim:-)))
przypomniał mi się jeszcze Obłęd Krzysztonia. Rzuciłam się na ta książkę z wypiekami na twarzy, ale przez pierwszą część cały czas się wahałam śmiać sie czy płakać? Nie urzekła mnie ta historia wybitnie, nie mogłam w nią nijak uwierzyć.
Uciekam stąd szybko zanim moja lista zajmie 3 strony:-)))
Aneta Siedlik

Aneta Siedlik Główny Specjalista
ds. Rekrutacji i
Rozwoju, Totalizator
...

Temat: Rozczarowania - autorzy

Przeczytałam wszystkie Wasze posty i naszła mnie refleksja na temat Coelho. Większość z nas ocenia go bardzo słabo (również nalezę do tego grona).
Z pewnością słusznie. Zastanawia mnie jedno: czy czytamy pierwszą, czy drugą książkę i rzucamy je w diabli i więcej do Coelho nie wracamy? Czy niby niechcący czytamy wszystkie, szukając bliżej nieokreślonego czegoś. Jeśli tak jest (a przeczytałam większość) to mogę być rozczarowana tylko sama sobą?
A ile Wy jego książek przeczytaliście?

Teraz humorystycznie: jedna książka Christie mnie rozczarowała, bo zgadłam zakończenie :)
Poza tym z książkami jak z jedzeniem, jakbym miała ochotę na wykwintną kolację i dostała coś z Maca, oj, to byłabym rozczarowana, ale jakbym miała ochotę na "przekąsacza" i zjadła coś z Maca, to chyba byłabym zadowolona.
Jest jeszcze kwestia potrzeb, momentu w życiu, naszego rozwoju, która ma wpływ na nasz odbiór książki. Są jednak takie książki, które smakują zawsze...Aneta Siedlik edytował(a) ten post dnia 25.06.10 o godzinie 14:53

konto usunięte

Temat: Rozczarowania - autorzy

Aneta Siedlik:
Przeczytałam wszystkie Wasze posty i naszła mnie refleksja na temat Coelho. Większość z nas ocenia go bardzo słabo (również nalezę do tego grona).
Z pewnością słusznie. Zastanawia mnie jedno: czy czytamy pierwszą, czy drugą książkę i rzucamy je w diabli i więcej do Coelho nie wracamy? Czy niby niechcący czytamy wszystkie, szukając bliżej nieokreślonego czegoś. Jeśli tak jest (a przeczytałam większość) to mogę być rozczarowana tylko sama sobą?
A ile Wy jego książek przeczytaliście?
dwie lub trzy + recenzje i streszczenia jego książek. Takiej beznadziei dawno nie czytałam. Bełkot pseudopsychologiczny + kilka truizmów obleczonych w jakąs historie i mamy nowego bożka literatury.
Naprawdę nie muszę czytać wszystkich aby odrzucały mnie te akurat rzeczy w jego pisarstwie- żadna jego ksiazka nie jest ich pozbawiona.

Teraz humorystycznie: jedna książka Christie mnie rozczarowała, bo zgadłam zakończenie :)
Poza tym z książkami jak z jedzeniem, jakbym miała ochotę na wykwintną kolację i dostała coś z Maca, oj, to byłabym rozczarowana, ale jakbym miała ochotę na "przekąsacza" i zjadła coś z Maca, to chyba byłabym zadowolona.
Jest jeszcze kwestia potrzeb, momentu w życiu, naszego rozwoju, która ma wpływ na nasz odbiór książki. Są jednak takie książki, które smakują zawsze...
nie mogę sie zgodzic. Nawet ksiazka beletrystyczna moze byc dobrze napisana i niesc ze soba duzo wartosciowej tresci.
Nie ma z tym nic wspolnego moj aktualny nastroj, potrzeby i nadzieje.Karolina Ł. edytował(a) ten post dnia 27.06.10 o godzinie 21:17
Agnieszka B.

Agnieszka B. e-learning -
metodyk,
scenarzysta, trener

Temat: Rozczarowania - autorzy

Aneta Siedlik:
Przeczytałam wszystkie Wasze posty i naszła mnie refleksja na temat Coelho.
A ile Wy jego książek przeczytaliście?


Ja się poddałam po trzeciej. Skoro każda była dla mnie wyjątkowo nudna, wkurzająca i bezwartościowa, szkoda czasu na kolejne.
Aneta Siedlik

Aneta Siedlik Główny Specjalista
ds. Rekrutacji i
Rozwoju, Totalizator
...

Temat: Rozczarowania - autorzy

Agnieszka B.:
Aneta Siedlik:
Przeczytałam wszystkie Wasze posty i naszła mnie refleksja na temat Coelho.
A ile Wy jego książek przeczytaliście?


Ja się poddałam po trzeciej. Skoro każda była dla mnie wyjątkowo nudna, wkurzająca i bezwartościowa, szkoda czasu na kolejne.
Zgadzam się z Tobą. O tym właśnie pisałam, że rzadko poddajemy się po pierwszej. Ja mam na koncie 4, chociaż żadna mi się nie podobała, ale całe szczęście trafiłam na Pielgrzyma i odechciało mi się czytać na zawsze :). Coelho sprawia takie wrażenie, że ma się nadzieję, że w następnej coś powie... Łudził mnie, że tak się stanie.
Anna M.

Anna M. Manager Działu
Rekrutacji

Temat: Rozczarowania - autorzy

Aneta Siedlik:
Ja mam na koncie 4, chociaż żadna mi się nie podobała, ale całe szczęście trafiłam na Pielgrzyma i odechciało mi się czytać na zawsze :)

Ja też się wyleczyłam z Coelho po Pielgrzymie. A właściwie po pierwszych dwudziestu stronach. Jakaś masakra...

konto usunięte

Temat: Rozczarowania - autorzy

Na pewno "Dzienniki" Sylvii Plath, nie mogłam przez nie przebrnąć
te pseudoreligijno, filozoficzno jakieś powiastki Coelho
Jelinek - probowalam czytać chyba każdą jej książkę i się nie dało.
J.L.Wiśniewski - to jest niby literatura?

konto usunięte

Temat: Rozczarowania - autorzy

Anna M.:
Aneta Siedlik:
Ja mam na koncie 4, chociaż żadna mi się nie podobała, ale całe szczęście trafiłam na Pielgrzyma i odechciało mi się czytać na zawsze :)

Ja też się wyleczyłam z Coelho po Pielgrzymie. A właściwie po pierwszych dwudziestu stronach. Jakaś masakra...


Bo Coelho jest dobry dla gimnazjalistek. Poza zbiorem cytatów, które można tam wyłuskać nie zawiera nic. To nie jest literatura przez duże L.

Rozreklamowany "Alchemik" - to nic innego jak wariacja na temat "Małego księcia". Czyli praca w pełni wtórna i odtwórcza.
Oczywiście przeczytałam prawie wszystkie jego powieści, ale tylko dlatego, że generalnie czytam dużo. A te cieniutkie książeczki zabierałam na plażę, tam się sprawdzały... :0
Klaudia W.

Klaudia W. Global Provider
Network Manager

Temat: Rozczarowania - autorzy

Elizabeth Gilbert "Jedz, módl się, kochaj" - książka pełna pseudofilozoficznego bełkotu, trochę taki Coelho w spódnicy - dla mnie niestrawne :(

konto usunięte

Temat: Rozczarowania - autorzy

Magdalena C.:
Paulo Coelho, liczyłam na głebokie, przemyślane ksiązki, a tu taki zonk, po Alchemiku, którego dość łatwo i lekko przyjęłam, każda kolejna ksiązka wydawała mi się coraz rzadszą popłuczyną tego, co przeczytałam na poczatku.

Ja z radością czytałam "Nad brzegiem rzeki.... " , Alchemika przełknęłam (banały ubrane w ładne słowa), ale reszta to pomyje.. Wyjątek - 11 minut. Przeczytałam ich 8, jakoś tak niefartownie trafiał mi się w prezencieAleksandra Sebastian edytował(a) ten post dnia 26.07.10 o godzinie 22:54

konto usunięte

Temat: Rozczarowania - autorzy

Dorota Kozłowska:
Alicja S.:
Zdecydowanie Coelho. Alchemika dałam radę i nawet mi się podobał, ale chyba uległam wszechobecnemu zachwytowi na temat jego twórczości.
Dalszych książek nie dałam rady doczytać do końca.

Podzielam! Przeczytałam tylko "czarownicę z portobello" mocmo zachęcana przez męża. Ledwo doczytałam do końca ale tylko dlatego, że nie lubie odkładać nie skończonej książki.

ja padłam ze śmiechu przy symbolice łyżki, rety....

konto usunięte

Temat: Rozczarowania - autorzy

Agata Wiśniewska-Zaleska:
zainspirował mnie niedawny wpis z wątku oczarowania.
otóż, zupełnie nie podchodzi mi Pilch. poza tomem "Moje pierwsze samobójstwo" reszty nie mogę. mizoginiczne gadki szmatki użalającego się nad sobą alkoholika jakoś mnie nie urzekają.

w dodatku mam wrażenie jakiegoś skalkulowanego efekciarstwa ze strony Pilcha.

i czas to drażniące pytanie: po co on to pisał? podsumowując Pilch to moje duże rozczarowanie.

Ufff nie jestem sama.

konto usunięte

Temat: Rozczarowania - autorzy

Popiełuszko. Będziesz ukrzyżowany
Krzysztof Kąkolewski
ZYSK i S-ka 2010

Jeśli ktoś chce się dowiedzieć jaki wpływ miała Marilyn Monroe na śmierć księdza Jerzego to to jest właściwa lektura. Mistrz reportażu odleciał… da le kooooooooo.
Niestety kasa nie zwraca za bilety więc omijajcie szerokim łukiem.

Następna dyskusja:

Oczarowania - Autorzy




Wyślij zaproszenie do