Temat: Zwrot towaru
Witam moja sytuacja jest nastepujaca: W zeszlym tygodniu zakupilem xboxa od osoby prywatnej w opisie aukcji bylo napisane "w szystko w stanie bardzo dobrym, brak jakichkolwiek wad ukrytych" Po dotarciu paczki na miejsce okazalo sie ze uszkodzony jest naped - nie czyta zadnej plyty. Koszt naprawy wynosi 200 zl + przesylka. Gdy poinformowalem o tym sprzedajacego twierdzil on ze on napedu nie uzywal odkad posiadal konsole (ok roku) i nie wie czy byla ona sprawna czy nie. Gdy napisalem ze jesli nie znajdziemy wyjscia z sytuacji ( chodzilo mi o zwrocenie ok 50 -60 % kosztow naprawy napisal ze rozmawial z tata ktory powiedzial mu ze niewiadomoczy konsola nie ulegla uszkodzeniu w czasie transportu i ze zawsze moge odeslac konsole jednak nie zwroci mi calkowitego kosztu zakupu ( 700 zl) Odpisalem mu ze rownie dobrze mogla ona zostac uszkodzona w czasie transportu rok temu. Chcialem zapytac co zrobic w takiej sytuacji,moze ktos podpowiedziec co zrobic?