Zuza Kuczbajska

Zuza Kuczbajska bizneswoman,
współpracownik

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

Skoro mamy już temat, w którym omawiamy jak uniknąć kiczu i czym się inspirować, proponuję też stworzyć mały spis, co uważamy za estetyczne dno weselne.

Zaczynam ja:
- balony na suficie bądź ścianki balonowe za miejscami dla Państwa Młodych
- sztuczne kwiaty w kompozycjach na stołach weselnych
- papierowe, drapowane szarfy upięte wzdłuż samochodu Państwa Młodych

konto usunięte

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

-konkurs oczepinowy z przekładaniem jajka w spodniach

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

-zafoliowane obrusy przybite pinezkami do stolów
-szereg prymitywnych zabaw oczepinowych /skakanie panien na balonach az pękną, celowanie do butelki dlugopisem/tamponem zamocowanym na sznurku do paska, Panowie stoja na krzeslach z napojami w butelkach z korkiem /jupiki/ panie kucaja przed nimi-zawody, ktora pierwsza opróżni butelkę nieuzywajac rąk....brrrrr...plus wszystko co zwiazanie z piciem alkoholu, rozbieraniem się itp/
Zuza Kuczbajska

Zuza Kuczbajska bizneswoman,
współpracownik

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

Dla mnie jest to zadziwiające, że są aż takie koszmary oczepinowe. W życiu zawodowym takich rozwiązań nie stosuję, a prywatnie nie miałam do czynienia z tak "porządnym" polskim weseliskiem. Aż ciężko mi uwierzyć, że ludzie przy takich konkursach świetnie się bawią.

Ale jako nadworny film, z którego czerpię antyinspirację jest "Wesele" Smarzowskiego. Film genialny, szkoda tylko, że niektórzy podchodzą do niego bez dystansu ;) i biorą całą historię na serio.
Ewa Wardęga

Ewa Wardęga Wedding Planner z
doświadczeniem w
organizacji ślubów
mię...

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

co do zabaw - niestety mialam kiedys "okazję" być na weselu, na którym zabawa oczepinała polegała na przechodzeniu par pod sznurkiem , który był coraz to obniżany. W końcowej fazie było to wycieranie podłogi sukniami i garniturami, bo sznurek byl na wysokości 15 - 25 cm. PORAŻKA!!!

na każdym kroku odraczam Klientom tego typu niesmaczne zabawy...
Na szczęście coraz więcej osób zauważa tandetność niektórych zabaw i albo całkowicie rezygnuje z oczepin, albo wybiera 2-3 spośród zabaw kulturalnych i na poziomie.

konto usunięte

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

Stojące na stołach napoje w dwulitrowych butelkach wyglądają tak sobie:)
Zuza Kuczbajska

Zuza Kuczbajska bizneswoman,
współpracownik

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

ooo tak, i soki w kartonach, albo jeszcze gorzej - napoje owocowe, sokopodobne...

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

Ja nie znoszę podrzucania lub podnoszenia na krzesłach Pary Młodej.Nie zawsze kończy się to dobrze. Na szczęście już coraz mniej się to praktykuje. Tak samo jest z tańczeniem na krześle przez tych,co "złapali" welon. Koszmar.
Ja prywatnie byłam na tego typu weselach i trochę się naoglądałam. Na szczęście już coraz mniej się z takimi zabawami można zetknąć.
Co do "dobrej zabawy przy tym",to myślę,że ludzie poprostu śmieją się z "sedna głupoty",jaką jest taki rodzaj zabaw. Właśnie chyba o to chodziło reżyserowi wspomnianego już,genialnego zresztą, "Wesela".
Wojtek Kuchnowski

Wojtek Kuchnowski Alians Consulting -
właściciel

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

Jak czytam o tych oczepinach to mam dreszcze :-|

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

Wojtek Kuchnowski:
Jak czytam o tych oczepinach to mam dreszcze :-|


ja też....zastanawiam sie jak tu zgrabnie je ominąc na wlasnym....

osobiscie na każdym weselu na kórym bylam gościem w okolicach pólnocy mniej lub bardziej ostentacyjnie wedrowalam do toalety "przypudrować nosek" lub wychodzilam na spacer..../trauma po wyciegnieciu mnie na krzesle na którym siedzialam na srodek sali bym brala w tym udzial/...brrrr..

dopiero na DVD oglądalam jak panny desperacko rzucaja sie jak Dudek w bramce by zlapac welon, a Panowie obrywają chlustem zimnej wody zamiast krawatki...żenua...:/

czy te oczepiny tak na prawde musza być??? Macie duże doswiadczenie w branży....podpowiedzcie jak je ominąc?
Bożena P.

Bożena P. event manager,
wedding planner,
dziennikarz, doktor
nauk ...

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

Oczepiny nie są obowiązkiem. Jesli nie chcesz, po prostu ich nie robisz. W dzisiejszych czasach to tylko szczępek, ale naprawdę szczępek tradycji, jaką kiedyś było obowiązkowe oczepianie panny/świeżej mężatki z czepca ;)
Zuza Kuczbajska

Zuza Kuczbajska bizneswoman,
współpracownik

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

Emilio,
Jeśli Twoja rodzina/znajomi będą dopominać o jakieś zabawy o północy, potocznie zwane oczepinami, zaproponuj po prostu jakąś atrakcję.

Najprościej fajerwerki albo ufo balloons (o ile pogoda pozwoli). Jeśli nie, to pokaz tańca np. gorącej salsy, z późniejszym szybkim kursem nauki. Goście będą do tego zaangażowani, zmęczą się też troszkę w tańcu. A godzina 24 tym samym zostanie podkreślona, jako ta ważna. Każdą atrakcję można opatrzyć odpowiednim komentarzem (np. wygłoszonym przez Was, dj'a czy zespól), że oznacza ona dla Was to i tamto. Ma symbolizować przyszłe wspólne życie itp. Każda gadka będzie dobra, jak nawiążecie do Waszego wspólnego życia.

Tym sposobem będzie wilk syty i owca cala. Goście dostaną o północy rozrywkę. Wy będziecie zadowoleni, że zrobiliście zabawę na poziomie, a nie jajka w nogawkach. Bardzo prawdopodobne jest też to, że gościom taka odmiana się bardzo spodoba i będą wspominać Wasze wesele, jako wyjątkowe i niesztampowe.

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

mam o tyle łatwiej że:
A) wszyscy wiedza że nie cierpię oczepin i nigdy nie biorę w nich udziału
B) jestem panienka z dzieckiem, więc nie będzie welonu - nie będzie czym rzucać;)
C) zawsze zapowiadałam, że jeśli już w ogóle kiedykolwiek zdecyduje się na zamążpóscie, to moje wesele będzie totalnie dojechane i niemieszczące się w rodzinnych tradycyjnych kanonach.

Babci mi tylko szkoda i tych panien co czekają na łut szczęścia:)

teraz zostało tylko wymyśleć coś w zamian za oczepiny i po bólu:)Emilia K. edytował(a) ten post dnia 26.01.09 o godzinie 10:38

konto usunięte

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

Moj wymarzony slub + wesele

Slub cywilny: godzina 10
Wesele: Brak....bo po co....to jest moj dzien...a nie rodziny, ktora i tak powie...ze za pozno danie zostalo podane.

Ogolnie jak czytam o tych weselach to nasuwa mi sie tylko jeden wniosek. "Panny mlode" maja w dupie swoich przyszlych mezow....tylko chca sie pokazac i zrobic mega impreze...dla gosci...zapominajac juz o swoim mezu. W slubie chodzi o to...ze jest sie "mezem i zona" i zaczyna sie nowa wspolna droga a nie zeby zrobic impreze z idiotycznymi konkursami.

Chcesz impreze...to po co brac slub...zrob ja sobie jutro...albo nawet dzisiaj. Dodatkowo..beznadziejny zwyczaj z wieczorami panienskimi.....zal Ci "wolnosci"....to sie z nia nie zegnaj i badz sama.....lub bez slubu.

konto usunięte

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

Jak tak sobie poczytałam, to zaczęłam rozumieć, skąd u tak wielu osób niechęć do małżeństwa - skoro wiąże się to z takim koszmarem, nawet jednorazowym...

Na szczęście tylko dwa razy zdarzyło mi się być na takich, tradycyjnych, weseliskach z koszmarnymi oczepinami, z jakimiś tańcami a'la kaczuszki i węże i z pijanym wodzirejem.

konto usunięte

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

Alicja Zuzanna K.:
Jak tak sobie poczytałam, to zaczęłam rozumieć, skąd u tak wielu osób niechęć do małżeństwa - skoro wiąże się to z takim koszmarem, nawet jednorazowym...

Na szczęście tylko dwa razy zdarzyło mi się być na takich, tradycyjnych, weseliskach z koszmarnymi oczepinami, z jakimiś tańcami a'la kaczuszki i węże i z pijanym wodzirejem.

Mysle, ze malzenstwo moze byc bardzo Ciekawe.....a na wesele sie nie zgodzic lub zgodzic sie na swoich warunkach. Ktos mowi, ze to tradycja...ja zawsze mam na to jedna odpowiedz..."Przez religie i tradycje zawsze są wojny"...dlatego odciac sie od tego jak najszybciej.

konto usunięte

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

Mnie dobiło jak na jednym z wesel siedzieliśmy z muzykami przy jednym stole, którzy takie rzeczy mówili i docinali gościom pary młodej że aż przykro było słuchać. Grali znośnie, ale zachowanie karygodne. Jakby łaskawie grali:/

Nie umieszczam nazwy zespołu muzycznego, bo przynajmniej trzy są w polsce z tą samą nazwą i niechcę robić komuś antyreklamy.
Zuza Kuczbajska

Zuza Kuczbajska bizneswoman,
współpracownik

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

Wszystko ma swoje dobre i złe strony. Wesele też. Zależy od punktu widzenia. Ja również osobiście dziwię się parom, które robią wesele na siłę. Bo tak wypada, bo tak trzeba, bo tego oczekuje rodzina. Sama swojego wesela nie przewiduję, co najwyżej jakiś obiad po ślubie. Ale to moje prywatne zdanie. Natomiast jak najbardziej rozumiem pary, które chcą wydać grubo ponad 100 tys., żeby zrobić tę jedyną, wielką imprezę, z okazji małżeństwa. Rozumiem ich motywacje i chętnie organizuje wielkie bale, a czasem eventy weselne. Na szczęście spotykam wiele par, które w tym przypadku nie ulegają sztywnej i niewygodnej tradycji. Mimo że często są wspomagane finansowo przez rodzinę, samodzielnie podejmują decyzję. Odcinają się od wszystkich niewygodnych elementów. Robią po swojemu. Dla nich taka impreza to świetna przygoda, a później wspomnienie. Nie zmuszają się do niczego i dzięki temu bawią.
Monika W.

Monika W. Manificco Bielizna i
Brafitting,
właściciel,
brafitterka

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

dla mnie kiczem nad kiczami jest tzw profesjonalny film wideo. Zazwyczaj nagrywane sa dziwne krępujące sytuacje, kłócący sie goście itp. Nie znoszę siedziec później u młodej pary w domu i oglądać 2 godzinnego filmu. U nas kamerzysty nie będzie!! Bedzie za to super akrobatka pani fotografka hehe.
Ewa Wardęga

Ewa Wardęga Wedding Planner z
doświadczeniem w
organizacji ślubów
mię...

Temat: królestwo kiczu czyli antyprzykłady

Videoreportaż wcale nie musi być długi.
Najważniejsze to określić wcześniej wszelkie niezbędne elementy takiej usługi, ale jeśli korzystamy z usług profesjonalisty, to zwykle on sam wie, co powinno się znaleźć w takim filmie.
W 60 minutach możemy zmieścić wszystkie najbardziej istotne elementy, jakie miały miejsce.

Wtedy taki film jest:
- krótki
- dynamiczny
- profesjonalnie zmontowany

Wybór zawsze należy jednak do Pary Młodej. Osobiście też mam Klientów, którzy rezygnują z filmu na poczet lepszej jakości reportażu ślubnego.

Kiczem w filmach ślubnych są te wszystkie tandetne animacje typu gołąbki, obrączki, itd. Już nie wspominam o tym, że mało profesjonalne firmy nie wykazują żadnej inwencji - czekają tylko na gotowe instrukcje.
Na szczęście są firmy, które poważnie podchodzą do sprawy i to, co proponują jest niejednokrotnie najwspanialszą pamiątką, bo wykonaną przez zawodowców.
Na szczęście



Wyślij zaproszenie do