Robert Olczak

Robert Olczak dyrektor, Olczak

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

Jestem doradcą finansowym; proponuję do tego celu programy inwestycyjne, portfele funduszy (jak Aegon czy Skandia- pracuję z tymi firmami). Ta oferta dobrze się sprawdza

pozdrawiam
Robert Olczak

konto usunięte

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

Wszystkie towarzystwa funduszy zmierzają do utworzenia parasoli. Niestety regulacje prawne w Polsce opóźniają ten proces. Zaleta Skandii czy Aegona jest zdecydowanie szeroka oferta z różnych towarzystw.
Poza tym dywersyfikowanie miedzy kilka funduszy inwestujacych w to samo - jest bez sensu, ale kto to doradza. W takiej np Skandii można sobie rozłożyć kwotę na fundusze złotówkowe euro i dolarowe, co dodatkowo oprócz dywersyfikacji pozwala na unikanie konsekwencji zawirowań walutowych.
Jeżeli mówimy o przyszłości dziewcka warto też się zastanowić kiedy dziecko ma dostać pieniądze (gdyby osba zabezpieczająca przyszłość dziecka zmarła). Aegon daje możliwość odroczenia tego momentu do uzyskania przez dziecko pełnoletniości. Nie wspominając juz o podatkach od spadku i całej procedurze...

A mbank tylko wydaje się tańszy. Opłaty za zarządzanie są ukryte w cenach jednostek, co oznacza tylko, że nie wiemy ile za zarządzanie płacimy.
Maciej Samcik

Maciej Samcik właściciel strony
www.subiektywnieofin
ansach.pl, w
latach...

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

Z tymi zawirowaniami walutowymi to raczej mała ściemka. Już pięć lat temu doradca finansowy z Nationwide (dziś Aegon) mi doradzał dywersyfikację walutową (tak na wszelki wypadek). Bogu dziękuję, że się nie dałem w to wpuścić.
Fundusze z wielu TFI w Skandii, czy Aegonie to jedyna w zasadzie większa zaleta. Za to jakoś wszyscy występujący tu przedstawiciele lub pośrednicy w sprzedaży produktów obu firm nawet się nie zająkną a propos wysokich (lub w niektórych przypadkach wręcz bandyckich) prowizji. Ciekawe dlaczego?


Maciej Samcik edytował(a) ten post dnia 22.01.07 o godzinie 22:22
Piotr C.

Piotr C. spekulant

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

Za to jakoś wszyscy występujący tu przedstawiciele lub pośrednicy w sprzedaży produktów obu firm nawet się nie zająkną a propos wysokich (lub w niektórych przypadkach wręcz bandyckich) prowizji. Ciekawe dlaczego?


No właśnie. Tylu sprzedawców funduszy tu mamy, odpowie ktoś na moje pytanie na temat opłat?



Piotr Choruży edytował(a) ten post dnia 23.01.07 o godzinie 08:08

konto usunięte

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

Opłaty są różne w różych firmach... zapytaj konkretnie to odpowiem. Prowizje płaci nam Aegon czy Skandia a nie klient
A odnośnie cudnych produktów bez kosztów... wierzysz w cuda kup cudnie fundusze które nic nie kosztuja.

Straciłam klienta poł roku temu bo mi powiedział, ze konkurencyjna firma ma to samo tylko bez opłat bo maja promocję. Po dwóch miesiącach zapytał co to są te kwoty z minusami na jego polisie.... Teraz jest moim klientem...

konto usunięte

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

Odnośnie zawirowań walutowych... Ryzyko to kwestia indywidualnego nastawienia. Są ludzie którzy nie chcą słyszeć o stuprocentowo akcyjnym składzie portfela. Co dla nich lepsze? dywersyfikacja akcyjnych na polskie i zagraniczne, czy na akcje i obligacje? Jak myślisz gdzie będą wieksze zyski?

Poza tym mądry Polak po szkodzie... Gdybyś stracił z tego powodu, Macieju, to byś sobie pluł w brodę, że nie posłuchałeś... I Tak jest zawsze. Ubezpieczenia na życie też nie kupuje się wtedy gdy jest potrzebne , bo gdy jest potrzebne to wtedy nie da się go juz kupić.

Ryzykując swoje pieniądze możesz inwestować nawet w jeden fundusz w banku "bez opłat", ale jeśli doradzasz komuś... Jeśli masz pewność ze fundusze nie stracą to doradzaj akcyjne. Ja takiej pewności nie mam, zwłaszcza jeśli chodzi o krótkoterminowe inwestycje.

Pozdrawiam
Piotr C.

Piotr C. spekulant

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

Agnieszka P.:Opłaty są różne w różych firmach... zapytaj konkretnie to odpowiem. Prowizje płaci nam Aegon czy Skandia a nie klient
A odnośnie cudnych produktów bez kosztów... wierzysz w cuda kup cudnie fundusze które nic nie kosztuja.


Oytam konkretnie:
Skandia, wrzucam dziś 10tys. zł, chciałbym aby były rozłożone po równo w 2 funduszach akcyjnych, jednym skupiającym się na WIG20 i jednym małych spółek.
Ile wyniosą moje opłaty? W których momentach będą one ściągane? Czy jednorazowo, czy cyklicznie? Co się stanie jeśli po 3 miesiącach zechcę wycofać te pieniądze? Jakie poniosę koszty?

Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź, proszę mnie potraktować jak potencjalnego klienta.

A co do funduszy, które nic nie kosztują... można kupić jednostki takiego, sprzedać nastepnego dnia i mieć np 10zł zysku. Po odliczeniu podatku, lepsze to chyba niż wtopić na dzień dobry pewną kwotę.

konto usunięte

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

Przepraszam doczytałam.... Odpowiedź brzmi nie da się w Skandii zainwestować 10 tys na 3 lata. Minimum to 6 lat (przy takiej kwocie) W Aegonie podobnie, tylko tam są programy bezterminowe, ale kwota 10 tys zł jest objęta opłatą likwidacyjną przez ^ lat. Jeśli chciałbyś wycofać te pieniądze po 2 miesiącach w skandii zapłacisz za to 6% a w Aegonie minimum 7,5%. Ale jest sposób by zainwestować taką kwotę bez opłat likwidacyjnych.

konto usunięte

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

Nadal upieram się przy tym, że nie ma produktów bez opłat... Są produkty bez opłat wstępnych i takie tez Skandia ma w swojej ofercie. Ale koszty zarządzania są wszędzie. Tylko czasami nie są one określone i wskazane jako koszty zarządzania. A jeśli chcemy rozmawiać konkretniej zapraszam z pytaniami prywatnie. Udzielę wszelkich informacji.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Szczerze mówiąc może zakręcić się w głowie:)
Rozumiem już na czym polegają fundusze parasolowe i jak uniknąć podatku belki. Rzeczywiście nie chcę poświęcać na ten cel więcej jak 200 zł miesięcznie. Szczerze mówiąc od jakiegoś czasu mam już fundusz CS akcji, ale jakoś nie bardzo interesowałam się do tej pory zmianami cen jednostek. Nie jestem za bardzo zainteresowana inwestowaniem z połączeniem ochrony życia. Być może jest to ryzykowne w przypadku mojej śmierci (:)) ale chyba można ten problem łatwo rozwiązać. Jednostki można nabywać, sprzedawać przez telefon, internet. W zasadzie wystarczy, że ktoś będzie w to wtajemniczony i w przypadku nieszczęścia sprzeda jednostki uczestnictwa i weźmie pieniądze. Powiecie pewnie zaraz, że pieniądze wpływają na podane konto, ale chyba logiczne jest również to, że bezpiecznie jest upoważnić zaufaną osobę i do konta w banku. To tak na zdrowy rozum i kobiecą intuicję:)
Ale cała ta sprawa zachęciła mnie do aktywniejszego działania. Mój synek, który ma teraz 4 lata, ma już odłożone trochę pieniędzy a CS (18.000 zł, mało?, dużo?, pewnie wystarczy, aby zacząć się bawić) i postaram się, żeby miał więcej. Pytaliście też o cel. Nie wiem, może małe mieszkanie, może studia ... cokolwiek co będzie dla niego ważne za te 15-20 lat.
Pozdrawiam Wszystkich.

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

Witam,

To ja może dorzucę swoje 5 groszy.

1) Jeśli zaczniecie Państwo oglądać wykresy funduszy i porównywać do indeksów giełdowych zobaczycie Państwo, że WSZYSTKIE fundusze reagują praktycznie identycznie na ruchy indeksu. Spowodowane to jest tym, że polskie TFI nie mają prawa inwestować w nic innego poza polską giełdą. Różnica w wycenie jednostek między funduszami na dany moment zależy tylko i wyłącznie od opłat pobieranych przez dany fundusz.

2) Jedynie fundusz akcji Arka w ciągu 6 lat miał lepszy wynik niż indeks WIG! Co z tego faktu wynika?! Otóż gdybyśmy zakupili sobie jednostki indeksowe (na własny rachunek maklerski) mielibyśmy lepszy wynik niż 90% funduszy inwestycyjnych w naszym kraju a to dzięki temu, że zapłacilibyśmy mniejsze prowizje za prowadzenie rachunku maklerskiego niż za "zarządzanie" przez TFI.

Ciekawostka: http://www.wprost.pl/ar/?O=99308

3) Wiadomo, nie każdy zna się i nie każdy musi znać się na inwestowaniu na giełdzie, walutach, kontraktach terminowych, opcjach i Bóg sam wie gdzie. Dlatego ważne jest po pierwsze: określenie terminu inwestycji, po drugie celu inwestycji po trzecie minimalizacja kosztów zarządzania (które w długiej perspektywie rzutują na ogólny wynik inwestycji). Nasze fundusze inwestują w te same papiery wartościowe zatem sytuacja podczas krachu będzie praktycznie identyczna w każdym z nich. Wystarczy zadać sobie pytanie dlaczego akurat teraz jest taka silna kampania medialna funduszy - jakie były wyniki tych samych strategii podczas bessy? :)

4) Dowiedziono, że w długim terminie osiąganie zysków większych niż indeks jest bardzo trudne (co właśnie pokazują wyniki naszych funduszy) a zarządzający, którzy już osiągają takowe wyniki są na wagę złota - dlatego moje uznanie dla TFI Arka.

Wiąże się to z klasycznym pojęciem rozkładu stóp zwrotu. Otóż rozkład stóp zwrotu jest rozkładem normalnym (w długim terminie) zatem wyniki będą oscylowały wokół wartości indeksu. Odchylenia wartości na plus (czyli wyniki lepsze niż indeks) i na minus (czyli wyniki gorsze niż indeks) będą występowały podczas hossy i bessy. Najgorszy z możliwych scenariuszy to wyniki gorsze niż indeks w czasie hossy ;) (może tak być jeśli prowizje za zarządzanie są wysokie).

5) Im dłuższy termin inwestycji tym w portfelu może znajdować się więcej instrumentów bardziej ryzykownych.

6) W dyskusji dotyczącej czasu konwersji jednostek: ma to znaczenie tylko i wyłącznie w krótkim terminie. Inwestycje długoterminowe nie powinny być konwertowane lub jeśli już jest taka potrzeba powinno dochodzić do tego sporadycznie.

7) Pytanie moje brzmi: sądzę, że każde środki zdeponowane w banku/na kontach/w TFI można dodatkową umową z funduszem/bankiem zapisać w spadku, moje doświadczenie z rachunkiem bankowym i subkontami na to wskazują.

pozdrawiam
Darek

P.S. Dopisuję: dywersyfikacja (czyli zróżnicowanie portfela po to by zmniejszyć ryzyko inwestycji) powinno opierać się GŁOWNIE na dywersyfikacji aktywów a nie na dywersyfikacji TFI w portfelu. Chyba że będziemy mieli fundusze, które inwestują w akcje/instrumenty ale na różnych rynkach.


Dariusz Zając edytował(a) ten post dnia 23.01.07 o godzinie 17:25

konto usunięte

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

Witam, ja tylko jeszcze w roli sprostowania,
Panie Darku Polskie fundusze inwestycyjne mogą inwestować za granicą, ba robią to, stąd np tak dobre wyniki TFI Arka krórą również Pan wymienił (inwestycje na rynku Tureckim i Rumuńskim), oczywiście inne TFI również część inwestycji mają ulokowaną na innych giełdach, pytanie tylko dlaczego jest to tylko ułamek ich inwestycji, i od razu odpowiedź, po co wychodzić z inwestycjami z Polski skoro jest to w tej chwili jedna z najlepiej rozwijających się giełd ;-) niemniej co do reszty zgadzam się z Panem w 100%, Pozdrawiam

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

Witam,

W tej materii może być obostrzenie ustawowe, że ilość kapitału na zagranicznych rynkach nie może przekraczać % kapitału TFI/portfela. Musiałbym rzucić okiem do ustawy.

pozdrawiam


Dariusz Zając edytował(a) ten post dnia 23.01.07 o godzinie 18:40

konto usunięte

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

Dariusz Z.:Witam,

W tej materii może być obostrzenie ustawowe, że ilość kapitału na zagranicznych rynkach nie może przekraczać % kapitału TFI/portfela. Musiałbym rzucić okiem do ustawy.

pozdrawiam Dariusz Zając edytował(a) ten post dnia 23.01.07 o godzinie 18:40

Jasne i to na pewno się zgadza, chodziło tylko o to że fizycznie część jest inwestowana, a jaka to już zależy rzeczywiście od ustawy. Niemniej chcąc inwestować w ryki zagraniczne możemy po prostu wybrać jakiś fundusz Polski lub zagraniczny z ekspozycją na interesujący nas region, i nie zastanawiać się nad tym czy np Fundusz Akcji towarzystwa X kupuje akcje spółek zagranicznych notowanych na giełdzie innej niż Polska.
Maciej Samcik

Maciej Samcik właściciel strony
www.subiektywnieofin
ansach.pl, w
latach...

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

I to jst właśnie cała pułapka Aegonówi Skandii. Nie widzę powodu, dla którego miałbym być karany przez firmę za to, że chcę się wycofać po trzech miesiącach, albo trzech latach. Nie ma produktów bez opłat, ale jest sporo, w których nie musze płacić haraczu rzędu 7,5 proc. ”opłaty likwidacyjnej”...



Agnieszka P.:Nadal upieram się przy tym, że nie ma produktów bez opłat... Są produkty bez opłat wstępnych i takie tez Skandia ma w swojej ofercie. Ale koszty zarządzania są wszędzie. Tylko czasami nie są one określone i wskazane jako koszty zarządzania. A jeśli chcemy rozmawiać konkretniej zapraszam z pytaniami prywatnie. Udzielę wszelkich informacji.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

Nie doczytałeś ostatniego zdania. Poza tym pułapką to nie jest bo każdy o tym informuje. Można szukać tysiąca powodów dlaczego warto inwestować samodzielnie. Ale to są tylko Twoje powody. Będąc dziennikarzem finansowym powinieneś brać pod uwagę różnorodne podejście do sprawy. Nie wiem z iloma osobami które chcą zainwestować, a nie znają się na rynku, się spotkałeś. Ale z moich doświadczeń wynika że takie programy są potrzebne i doceniane. Tylko trzeba pomyśleć czasami jak klient... Inna sytuacja jest, gdy chce się zainwestować 10 000 - czyli oszczędności życia i inna gdy można coś zrobić z dodatkowymi 500 000.

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

To ja może dorzucę swoje 5 groszy.

1) Jeśli zaczniecie Państwo oglądać wykresy funduszy i porównywać do indeksów giełdowych zobaczycie Państwo, że WSZYSTKIE fundusze reagują praktycznie identycznie na ruchy indeksu. Spowodowane to jest tym, że polskie TFI nie mają prawa inwestować w nic innego poza polską giełdą. Różnica w wycenie jednostek między funduszami na dany moment zależy tylko i wyłącznie od opłat pobieranych przez dany fundusz.Dariusz Zając edytował(a) ten post dnia 23.01.07 o godzinie 17:25

WEDłUG MOJEJ WIEDZY:
1. TFI OPERA, UNION INVESTMENT, ARKA BZWBK INWESTUJE ZA GRANICA - NIE MAM POTRZBY WNIKAć ALE PRZYPUSZCZAM , ZE JESZCZE KILKA INNYCH TFI NP. ING, LEGG MASON

2. WYCENA JEDNOSTEK I CENA ZALEZY RóWNIEZ OD PRZYJETEJ PRZEZ DANY FUNDUSZ GODZINY WYCENY AKTYWóW NP. GODZINA 14- TA LUB ZAMKNIECIE SESJI

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

WEDłUG MOJEJ WIEDZY:
1. TFI OPERA, UNION INVESTMENT, ARKA BZWBK INWESTUJE ZA GRANICA - NIE MAM POTRZBY WNIKAć ALE PRZYPUSZCZAM , ZE JESZCZE KILKA INNYCH TFI NP. ING, LEGG MASON


Kwestia ta została rozwiązana przez Pana Rafała. Budzi się we mnie pytanie, jaka część % portfela jest ulokowana w zagraniczne inwestycje i co to są za inwestycje - akcje/papiery dłużne? Dałoby nam to obraz w jakim stopniu ma to wpływ na całość portfela.

pozdrawiam
Maciej Samcik

Maciej Samcik właściciel strony
www.subiektywnieofin
ansach.pl, w
latach...

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

Agnieszka P.:Nie doczytałeś ostatniego zdania. Poza tym pułapką to nie jest bo każdy o tym informuje. Można szukać tysiąca powodów dlaczego warto inwestować samodzielnie. Ale to są tylko Twoje powody. Będąc dziennikarzem finansowym powinieneś brać pod uwagę różnorodne podejście do sprawy. Nie wiem z iloma osobami które chcą zainwestować, a nie znają się na rynku, się spotkałeś. Ale z moich doświadczeń wynika że takie programy są potrzebne i doceniane. Tylko trzeba pomyśleć czasami jak klient... Inna sytuacja jest, gdy chce się zainwestować 10 000 - czyli oszczędności życia i inna gdy można coś zrobić z dodatkowymi 500 000.


Hmmm... nie bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc o ”inwestowaniu samodzielnym”. Zakup jednostek uczestnictwa funduszu inwestycyjnego jest bardziej samodzielną inwestycją, niż zakup polisy typu Aegon? Skądinąd wiem, że oferowana w tym ostatnim przypadku stała opieka fachowców nad pieniędzmi klienta jest często teoretyczna. Pośrednik zgarnia prowizję i oddala się niepostrzeżenie w poszukiwaniu kolejnych klientów. Mam wrażenie, że stopień „samodzilności” obu inwestycji jest podobny.
Piszesz, że takie programy są „potrzebne i doceniane”. Że są doceniane to się zgadzam. Ale głównie przez pośredników, którzy mają wielokrotnie wyższą prowizję od Aegona, czy Skandii, niż od zwykłego TFI. Bo w Aegonie klient jest przywiązany do kaloryfra, tfu... polisy na pięć, sześć lat. A czy takie oferty są „potrzebne”? Podaj jakiś przykład. Moim zdaniem nawet dla osoby, która może zainwestować 100 czy 200 zł fundusze TFI mają dobrą ofertę w postaci planów systematycznego oszczędzania, nie obarczonych tak drakońskimi warunkami odstąpienia, jak polisy typu Aegon. Przewagą Aegonów i Skandii jest większa dywersyfikacja tych pieniędzy pomiędzy fundusze. Mam jednak wielkie wątpliwości, czy warto za to płacić gigantyczne prowizje w pierwszym roku, dawać się przywiązać do kaloryfera na sześć lat i jeszcze płacić podobne, jak w zwyłkym funduszu opłaty za zarządzanie.

konto usunięte

Temat: Jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość małego dziecka?

jałowa dyskusja. Nie mam na nią czasu. Ja swoje racje znam i wiem dlaczego i dla kogo to dobre. (Nigdy nie powiedziałam, że to program dla każdego).
Ludzie którzy te programy kupują też widzą ich zalety. A ty pisz w tej swojej rubryce w gazecie cokolwiek. I tak czytuje Rzepe. Pozdrawiam



Wyślij zaproszenie do