Robert Węgrzyn

:-) Kurde ... nie jestem i nie byłem posłem ....

Wypowiedzi

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie Chorwacja w temacie Rejsy Chorwacja
    2.04.2015, 18:51

    Ja polecam Bosfor Rejsy. Pływam z nimi już chwilę i jest super. Fajna atmosfera, mała firma, wszystko pod klienta :-)

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie pomysły użyteczne w temacie Winda przeklęta :-)
    26.04.2012, 09:18

    Dorotko, zdaję sobie sprawę, że windy nieraz są stare i obskurne. Jednak czasem te windy się wymienia a wtedy nie musiałaby taka winda wyświetlać numerów mieszkań, niech chociaż producent przewidzi miejsce na wstawienie tych numerów. W cenie windy to nieistotny szczegół a jak zwiększa użyteczność windy :-)

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie pomysły użyteczne w temacie Paralka niezapominajka
    26.04.2012, 09:12

    Gorzej jak poleży 3 dni. Tak się składa, że mam pralkę w kuchni w szafce i zdarza się, że o niej zapominam nawet na 2 dni :-) A wtedy to już problem :-)

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie pomysły użyteczne w temacie Winda przeklęta :-)
    26.04.2012, 00:24

    Może funkcjonuje ale pewnie w elitarnych lokalizacjach ... a mnie chodzi o zwykłe bloki ... czy podobne lokalizacje ...

    Wiele razy wsiadając do windy w nieznanym bloku zastanawiałem się na którym piętrze mam wysiąść. Ostatnio nawet widziałem błądzącego listonosza, który namiętnie wciskał kolejne piętra i sprawdzał gdzie jest konkretny numer mieszkania, a wystarczyłoby gdyby przykleić małe numerki obok klawiszy pięter a najlepiej gdyby producent sam przygotował miejsce na numery mieszkań.Robert Węgrzyn edytował(a) ten post dnia 26.04.12 o godzinie 09:15

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie pomysły użyteczne w temacie Paralka niezapominajka
    26.04.2012, 00:21

    Gdy czajnik zagotuje wodę to gwiazdorze ...
    Gdy mikrofala skończy się "wypacać" dzwoni ....
    Dlaczego pralka gdy skończy paranie nie wydaje żadnych odgłosów ?
    Przecież skutkuje to tym, że pranie trzeba roić jeszcze raz ....
    To proste i oczywiste a jakoś producenci pralek tego nie rozumieją ...

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie pomysły użyteczne w temacie Winda przeklęta :-)
    25.04.2012, 23:30

    Pomysł bardzo prosty ...
    Niech przy każdym piętrze obok numeru piętra pokazują się numery lokali na tym piętrze .... może to być naklejka obok numeru lub wyświetlanie elektroniczne. Czy to naprawdę takie skomplikowane ?

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie Opinie i oceny stron www/grafik w temacie Ubezpieczenia komputerów - prośba o ocenę

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Opinie i oceny stron www/grafik

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie Ludzie wiersze piszą... w temacie Zawody i profesje widziane okiem poety
    8.08.2010, 23:53

    Heńek wojownik i jego dzida

    Heniek wojownik z plemienia Homo,
    Począł mieć problem z dzidą bojową,
    Kiedyś wspaniała, twarda, sprężysta,
    Dzisiaj się stała nieco … obwisła.

    Prze lata całe służyła wiernie,
    Kiedy polował Heniek w lucernie.
    Zawsze prężyła się jego lanca,
    Kiedy na łowy ruszał przy tańcach.

    Zwierza, ta dzida zawsze umiała,
    Wprowadzić w drżenie całego ciała.
    Lecz teraz nijak się prezentuje,
    Pomyślał Heniek: „Dzida choruje”.

    W te pędy ruszył w progi szamana,
    Co by pomogła wiedza prastara.
    Dzida rzecz ważna dla wojownika,
    Trzeba poprosić o pomoc magika.

    Prastary szaman Zusem nazwany,
    Zajmował w wiosce cztery wigwamy,
    Heniek w kolejce miejsce swe zajął,
    A przed nim luda stało niemało.

    Odczekał swoje miesięcy parę,
    Niejedną musiał złożyć ofiarę,
    Wreszcie się dopchał w ręce znachora,
    Ze szczęścia zawył dziękczynny chorał.

    „O wielki Zusie” – tłumaczył z bidą,
    „Coś jest nie dobrze z tą moją dzidą”.
    Czarownik odparł, głosem przepitym,
    „Mamy skończone na dzidy limity”.

    „Przyjdziesz na wiosnę to może da się,
    Poprawić dzidy twardość i zasięg”.
    Na to Zus skończył Heńka występy,
    Krzyknął przez ramię: „Wejdzie następny!”.

    Chodzi po wiosce Heniek jak struty,
    Zdzierał by pewnie, gdyby miał, buty,
    Co wart teraz bez dzidy bojowej,
    A nie dostanie biedak już nowej.

    Wtem się nadzieja w nim obudziła,
    Kiedy posłuchał słów kilku stryja,
    Jak to kondycję dzidy poprawić,
    By móc na dzidę cokolwiek nabić.

    Zakupił paczkę proszku na boku,
    I zaczął swą lancę leczyć po trochu,
    Niebawem ruszył znowu na łowy,
    Zusem już więcej nie trując głowy.

    Heniek uwierzył w siebie i lancę,
    I nie wytykał go nit już palcem.
    Jak to niewiele trzeba do tego,
    Żeby urosło znów Heńka ego.

    więcej na http://artbazar.pl - Heniek

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie POEZJA w temacie Nasze wiersze
    8.08.2010, 23:49

    I znów wraca Heniek ... :-)

    Heniek i jego dzida

    Heniek wojownik z plemienia Homo,
    Począł mieć problem z dzidą bojową,
    Kiedyś wspaniała, twarda, sprężysta,
    Dzisiaj się stała nieco … obwisła.

    Prze lata całe służyła wiernie,
    Kiedy polował Heniek w lucernie.
    Zawsze prężyła się jego lanca,
    Kiedy na łowy ruszał przy tańcach.

    Zwierza, ta dzida zawsze umiała,
    Wprowadzić w drżenie całego ciała.
    Lecz teraz nijak się prezentuje,
    Pomyślał Heniek: „Dzida choruje”.

    W te pędy ruszył w progi szamana,
    Co by pomogła wiedza prastara.
    Dzida rzecz ważna dla wojownika,
    Trzeba poprosić o pomoc magika.

    Prastary szaman Zusem nazwany,
    Zajmował w wiosce cztery wigwamy,
    Heniek w kolejce miejsce swe zajął,
    A przed nim luda stało niemało.

    Odczekał swoje miesięcy parę,
    Niejedną musiał złożyć ofiarę,
    Wreszcie się dopchał w ręce znachora,
    Ze szczęścia zawył dziękczynny chorał.

    „O wielki Zusie” – tłumaczył z bidą,
    „Coś jest nie dobrze z tą moją dzidą”.
    Czarownik odparł, głosem przepitym,
    „Mamy skończone na dzidy limity”.

    „Przyjdziesz na wiosnę to może da się,
    Poprawić dzidy twardość i zasięg”.
    Na to Zus skończył Heńka występy,
    Krzyknął przez ramię: „Wejdzie następny!”.

    Chodzi po wiosce Heniek jak struty,
    Zdzierał by pewnie, gdyby miał, buty,
    Co wart teraz bez dzidy bojowej,
    A nie dostanie biedak już nowej.

    Wtem się nadzieja w nim obudziła,
    Kiedy posłuchał słów kilku stryja,
    Jak to kondycję dzidy poprawić,
    By móc na dzidę cokolwiek nabić.

    Zakupił paczkę proszku na boku,
    I zaczął swą lancę leczyć po trochu,
    Niebawem ruszył znowu na łowy,
    Zusem już więcej nie trując głowy.

    Heniek uwierzył w siebie i lancę,
    I nie wytykał go nit już palcem.
    Jak to niewiele trzeba do tego,
    Żeby urosło znów Heńka ego.

    polecam Heńka na FB
    i u mnie http://artbazar.pl

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie Gitara w temacie Zmiana tonacji - transponowanie akordów
    31.03.2010, 17:02

    Już poprawiłem kodowanie. Jestem wdzięczny za uwagi. Zgadzam się, że większość osób grających radzi sobie z transponowaniem. Strona powstała aby wysłać nudziarzy o których wspomina Karol i mieć święty spokój ;-)
    Pomysł z "zacznij od ... " jest do zrobienia, w wolnej chwili wdrożę sprawę :-)

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie Gitara w temacie Materiały do nauki
    29.03.2010, 14:01

    Polecam mój wynalazek. Prosty system pozwalający na zmianę tonacji piosenki (transponowanie akordów)

    http://www.akordy.artbazar.pl

    Znajdziecie tam tez stroik (tuner) i kilka innych rzeczy.

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie Gitara w temacie Zmiana tonacji - transponowanie akordów
    29.03.2010, 13:59

    Witam,
    właśnie uruchomiłem prostą (całkiem darmową) stronę, która pozwala na zmianę tonacji (przenoszenie akordów). Będę wdzięczny za uwagi i propozycje, co jeszcze można by tam zrobić.
    http://www.akordy.artbazar.pl
    Zapraszam

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie Ludzie wiersze piszą... w temacie Idą święta
    23.12.2009, 16:36

    A może tak :

    Na ciepłej rurze, siedli dwaj stróże,
    W rękach dzierżyli flaszki nieduże,
    Mieli ze sobą boczku kawałek,
    Dwie paczki fajek, paczkę zapałek.
    A w koło cisza, a w koło biało,
    Nagle jednemu się przypomniało:
    Kazik, pamiętasz tą rudą Krychę,
    Co wynosiła z Samu zagrychę?
    Nooo – mruknął Heniek coś bez rezonu,
    - Wtedy to było prawie jak w domu.
    I znów zamilkli w wieczornej ciszy,
    Marząc lubieżnie o pani Krysi.
    Z gwinta łyknęli płynu drobinę,
    Za dobre czasy i za dziewczynę.
    Kazik coś przeklął, z cicha pod nosem,
    Heniek na niebo spojrzał ukosem.
    O, leci! – krzyknął - ręką machając,
    - kuna zapiepsza jak młody zając.
    Stuknęły flaszki. Boczku ucięli,
    z cicha Wigilię swoją zaczęli.

    Wesołych Świat ;-)

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie Ludzie wiersze piszą... w temacie Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji
    8.12.2009, 00:20

    Mój anioł niemało był solidny,
    Nie z jakiejś lipy czy tez gliny,
    Słuchał bez końca
    Był cierpliwy
    Wybaczał bez końca
    Był naiwny.
    Gdy siadłem wieczór
    By spojrzeć na ranek
    By porachować dnia poczynania
    On uciekł cicho gdzieś na ganek
    Oczy rękoma wciąż zasłaniał
    W wyrzutem jęknął gdzieś na przyzbie
    Nie mówiąc więcej ani słowa
    Nie oponował, nie wyganiał
    ... tak skomentowałRobert Węgrzyn edytował(a) ten post dnia 09.12.09 o godzinie 00:50

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie POEZJA w temacie Nasze wiersze
    8.12.2009, 00:07

    Sama zauważyłaś że wszystko jest dwuznaczne
    Rozpęka się i drga niepewnie
    Śmiałaś się gdy zacierałem ślady chodząc w kółko
    Budując fundament solidny jak bebechy cyklopa
    Co jakiś czas podawałaś mi rękę
    Zapraszając na stały ląd
    Sama chciałaś bym przestał kluczyć
    Wspinać się po drabinach kolejnych ułud
    Teraz znów tonę w Twoich łzach
    Które zacierają moje ślady
    Płytkie wgłębienia na piaszczystym brzegu przeznaczeniaRobert Węgrzyn edytował(a) ten post dnia 08.12.09 o godzinie 00:08

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie Ludzie wiersze piszą... w temacie Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania
    7.12.2009, 23:53

    Cholera ... trwało to wiek
    A może tylko bardzo długie trzy tygodnie
    Chciałaś już mieć, po dniu czy trzech
    Chciałaś tu dotrzeć
    Uciekłaś wreszcie na wagary, w garsonce od Guciego,
    Pachniałaś bzem i chłodnym deszczem
    By spotkać się ustami
    zamilkłaś, gdy rzuciłem
    "Ja będę naciskał, Ty będziesz rządzić"
    Rządzić przypadkami

    R

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie narzędzia w temacie Proszę o ocenę nowego portalu z narzędziami do skrawania

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy narzędzia

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie Zabawa z rymami w temacie HYDE PARK

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Zabawa z rymami

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie Zabawa z rymami w temacie HYDE PARK

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Zabawa z rymami

  • Robert Węgrzyn
    Wpis na grupie narzędzia w temacie Proszę o ocenę nowego portalu z narzędziami do skrawania

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy narzędzia

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do