Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Narzędziownia 2.0
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Narzędziownia 2.0
-
po szkoleniu w ministerstwie: "nikt nic nie wie. czekamy."
-
żniwa Panie, żniwa.
-
taaa, i pani księgowa się rozchorowała a szef miał wypadek na nartach...:)
-
Faktycznie o "zadymę" szczególnie na tle pieniędzy nietrudno. Ale już teraz widzę, że "ton" tego wątku bardziej sprzyja dyskusji. Kluczowe dla mnie jest rozumienie, że forum ma obosieczną moc - tj łatwo kogoś "pozwać" ale też łatwo zostać przedmiotem ataku czy też spotkać się z zarzutem nieczystych intencji. Jawnośćmaswoje ryzyka i swoja cenę...
Mimo to wierzę, że fatalne praktyki, (których sam doświadczam) trzeba piętnować. Bez podawania nazw firmsam spotkałem się z :
- przetrzymywaniem wypłaty pod pozorem "błędu" w fakturze, żeby podbijać sobie przychody obrotowe
- ukrywaniem się przed kontaktem i wysyłanie "niewinnych" ale i niedecyzyjnych pracowników do "świecenia oczami" (biedaczyska!)
- jawnym śmiechem - "no przecież możesz poczekać, mu tu mamy ważne wydatki"
i innymi.
Zwykle faktycznie działa groźba powiedzenia o całej sytuacji klientowi docelowemu. Ale i jest w tym ryzyko, że nigdy nie będziemy juz pracować. Dla mnie okej. Zerwałem z tego powodu współpracęz przynajmniej kilkunastoma firmami szkoleniowymi. I żadnej ta nierzetelnośc nie wyszła na dobre w dłuższym czasie. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Narzędziownia 2.0
-
posty nastepne przeniosłem do mordoprania. achęcam do założenia nowego wątku jeśli coś oburza.
-
Nie widzę powodu dlaczego nie, natomiast jako moderator będę informował o tym te firmy i zachęcał do ustosunkowania się. Zależy mi na tym, zeby to było miejsce wymiany informacji a nie (samo)sądu.
tade -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Narzędziownia 2.0
-
Wiktorze, zachęcam do otworzenia nowego wątku - tutaj niezręcznie o tym dyskutować, a ja z roli moderatora bardzo nie chciałbym tych informacji kasować.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy GRY KOMPUTEROWE
-
Anka, wyedytuj, proszę wulgaryzmy. przeszkadzają w rozumieniu treści
-
OMFG. tutaj bazarowa atmosfera widzę :) rozmiar mojej choinki zawsze rozsadza wszelkie możliwe stojaki... (i nie, baaardzo niechcę w tym kontekście kontynuować wątku robaczków :)
-
Dyskusję, która nastąpiła potem przeniosłem do mordoprania.
-
Dostałem zgłoszenia o nieprawidłowości przenoszenia. Intencją jest trzymanie porządku, więc nie za bardzo widzę dostępne przeze mnie reakcje, na które liczą osoby zgłaszające. Artur, twoje posty są ewidentnie na mordopranie, nie ma tam słowa na temat, który jest tytułem wątku (jakiegokolwiek), więc zostawiam je tutaj, tak samo jak wykasowałbym spam albo poprosił o przeniesienie reklamy do tablicy ogłoszeń.
Kiedy w mordopraniu będzie więcej postów niż w tablicy ogłoszeń, będziemy mogli z czystym sumieniem przenieść sie do sejmu. A ja osobiście złoże wniosek o dofinansowanie gladiusów.
Kasowania wątków za treść tu nie będzie przed prośbą o wyedytowanie.
tade -
Co do bohaterów to dostałem maila od firmy Exertus z prośbą o usunięcie tego wątku. Odmówiłem argumentując: "Forum nie jest sądem, zeby rozstrzygać takie kwestie, tylko agorą gdzie każdy może pisać co chce w ramach określonych zasad". Jak widać czasem sie przydają te zasady :) Jednocześnie zachęciłem przedstawicieli, żeby dołączyli do dyskusji.
tade -
@Artur, nie zwykłem się powtarzać. Ty wiesz swoje ja wiem swoje. Nie deklarowałem kryształowości modów. I ogłosiłem - jak wolisz to nazywać - kasację w porozumieniu z nimi. Twoje kontrprzykłady to twoja perspektywa a nie prawda objawiona. Dla mnie sytuacja jest czysta i to Twój wybór czy decydujesz się być na forum czy odwoływać się do Sądu. Nawet ostatecznego :)
-
@Cyp, na szczęście nie są...i na szczęście nie czuję się bardzo osamotniony, bo czasem przyznaję rację jednej stronie czasem innej. Ważne, żeby była jakakolwiek wymiana.
A do wszystkich: mnie to roztrząsanie kto komu co i kiedy już męczy. Jeśli na internetowym forum ktoś chce poczucia "posiadania racji" bądź utwierdzenia moralnego zwycięstwa, to pomylił adres. Ta perspektywa pozwala mi spokojnie patrzeć na dynamikę tego forum.
Modowie i ja nie jesteśmy wrogami nikogo. Po prostu pilnujemy bramy.
Sam już dawno zdecydowałem się nie mieć wyrazistych poglądów na tym forum.
I tak, moje serce może wszystkich ludzi zmieścić :) -
Z tym porównaniem do Kaczyńskiego to do mnie czy do szeroko pojętej arogancji władzy, Piotr :)? zieew.
Zamiany ani rozszerzenia grona modów nie przewiduję, głównie dlatego, że nie widzę na horyzoncie osób, które adekwatnie powstrzymywałyby się od dowalenia/wykasowania/cenzurowania wypowiedzi według własnego widzimisię. A oni to robili i robią po linii, którą kiedyś, daaawno temu, gdy było tutaj nieledwie 100 osób przyjęliśmy. Robią to przez 7 lat. Także dzięki nim całe towarzystwo bardziej aktywnych forumowiczów jeszcze tu jest - bo nie podjęli decyzji o banie gdy ktoś ich po prostu wkurzył. I przyjęli moją decyzję o amnestii nie chowając urazy.
Bo taka rola.
Mam nadzieję, że uczestników ostatnich sporów stać na to samo.