Wypowiedzi
-
Sławomir B.:
Mało to jest cudów potwierdzonych medycznie, które można zbadać i zobaczyć.
Piotr S.:
Strasznie wygodnym jest, że wszystkie "cuda" ogłaszane przez KK, są niewidoczne gołym okiem.
Marta K.:
My nie jestem pewna, ale nasze dzieci, wnuki prawie na pewno coś takiego zobaczą. Tylko, że to będzie zasługa naukowców, nowe metody leczenia ;)
No właśnie, a odrośnięcia rączki niewinnemu kalekiemu dziecięciu przy próbach składania jej do paciorka z drugą, zdrową rączką nie było i nie będzie. Czasami aż żal że te bogi nie istnieją bo by się na coś przydały w końcu...
Żadnych odrośniętych kończyn itd.
Przypadek?
Taki mi się fragment z Pisma przypomniał:
Uzdrowienie w szabat6
9 Idąc stamtąd, wszedł do ich synagogi. 10 A [był tam] człowiek, który miał uschłą rękę. Zapytali Go, by móc Go oskarżyć: «Czy wolno uzdrawiać w szabat?» 11 Lecz On im odpowiedział: «Kto z was jeśli ma jedną owcę, i jeżeli mu ta w dół wpadnie w szabat, nie chwyci i nie wyciągnie jej? 12 O ileż ważniejszy jest człowiek niż owca! Tak więc wolno jest w szabat dobrze czynić». 13 Wtedy rzekł do owego człowieka: «Wyciągnij rękę!» Wyciągnął, i stała się znów tak zdrowa jak druga. 14 Faryzeusze zaś wyszli i odbyli naradę przeciw Niemu, w jaki sposób Go zgładzić.
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=255
https://strasznydom.wordpress.com/2014/01/15/cud-uzdrow...
Może kiedyś będziemy świadkami takiego uzdrowienia.
Po takiej akcji Jezusa, niektórzy się porostu wciekli. Przypadek?Ten post został edytowany przez Autora dnia 21.04.15 o godzinie 22:04 -
Sławomir B.:
A no po taki, że Jezus tak to ustalił.
Ireneusz B.:
Po jaki członek potrzebni są pośrednicy?
Sebastian W.:
Przez wszystkich, jak idziesz do spowiedzi to jaki by ten ksiądz nie był to i tak rozgrzeszenie dostajesz w Imię Trójcy Św..
Piotr T.:
Przez niektórych bardziej. Wybiera sobie :)
Ireneusz B.:
Przez wszystkich księży?!
Nie wierzę w księdza, wierzę że Bóg działa przez księży.Przy konfesjonale lepszy zasięg jest?
O spowiedzi, polecamI Amen, na koniec. Odbyć dobrą spowiedź to jest piękne, miłość i miłosierdzie Jezusa nie ma granic.
Miliony umierających z głodu, wie to najlepiej.....
http://www.apokalipsa.info.pl/swiadectwa/catalina.htm#... -
Czy Bóg istnieje?
Często sobie zadaje to pytanie, a właściwie co to dla mnie znaczy, że Bóg jest albo Go nie ma.
Zawsze, zostaje a co jeśli jednak?
Czy doświadczasz Bożej obecności?
Ja mówiąc o sobie mogę powiedzieć, że tak. Moja wiara, nie jest wielkości ziarenka gorczycy, ale jest.
Mam duży pokój w sercu, pomimo wielu rożnych trudności, które się kumulują.
Pomimo tego, nie wątpię w pomoc Boga.
Tego się trzymam: „Nie bój się, wierz tylko!” (Mk 5,21-43)
Wierzę, pewnie stąd ten pokój. :-) -
Sebastian W.:
Racja, moja wiara słabiutka jest.
Ireneusz B.:
Wiesz, wiesz. Po prostu łatwo takie ozdrowienie zweryfikować :)A ja z uporem maniaka pytam o możliwość odrośnięcia ręki dzięki modlitwie. Da się ?
Nie wiem.
Przecież dla Boga nie ma nic niemożliwego.
Czekajmy i szukajmy a może dane nam będzie takie coś zobaczyć. -
Jolanta I.:
Powtarzam: masz potrzebę/ochotę stosować naprotechnologię, kalendarzyk czy gorliwą modlitwę aby zostać ojcem to sobie to stosuj ale nie masz prawa aby innym odmawiać in vitro.
Jest wolna wola? Pewnie, że jest więc gdzie tu mowa o odmawianiu in vitro.
I to kończy dyskusję z Tobą
Co innego wskazywać na swoje zdanie i na złe aspekty tej metody.
Do tego mam pełne prawo. -
Sebastian W.:
Przez wszystkich, jak idziesz do spowiedzi to jaki by ten ksiądz nie był to i tak rozgrzeszenie dostajesz w Imię Trójcy Św..
Piotr T.:
Przez niektórych bardziej. Wybiera sobie :)
Ireneusz B.:
Przez wszystkich księży?!
Nie wierzę w księdza, wierzę że Bóg działa przez księży.
Na mocy sakramentu, każdy kapłan. Tu nie ma co kombinować.
Słowa, które wypowiada kapłan przy rozgrzeszeniu:
Bóg, Ojciec miłosierdzia, który pojednał świat ze sobą przez śmierć i zmartwychwstanie swojego Syna i zesłał Ducha Świętego na odpuszczenie grzechów, niech ci udzieli przebaczenia i pokoju przez posługę Kościoła.
I JA ODPUSZCZAM TOBIE GRZECHY W IMIĘ OJCA I SYNA, + I DUCHA ŚWIĘTEGO.
I Amen, na koniec. Odbyć dobrą spowiedź to jest piękne, miłość i miłosierdzie Jezusa nie ma granic.Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.04.15 o godzinie 21:05 -
Jolanta I.:
Wierzę w Boga i Bogu.
Irek, to Ty?
Nie wierzę w księdza, wierzę że Bóg działa przez księży.
Dobrej nocy Kochani! -
Tomasz L.:
Agnieszka G.:
i to jest prawdziwy cud
Niech KK płaci z własnych skarbów.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/pan-marcin-ks...
Oby więcej wyroków dla sukienkowych.
od zawsze biskupi wypowiadali się, że nigdy nic nie zapłacą
a tu cud i zapłacą
Dla mnie w porządku i dobrze, że tak się skończyło.
Z drugiej strony tylko widzicie księży pedofilów:
Poniżej znalazłem taki komentarz.
Pedofilia ze strony duchownych kościelnych zawsze istniała i będzie istnieć. Ale z tym da się walczyć. I to skutecznie. Jednoczesnie istnieja inne pedofilie o wiele groźniejsze od pedofilii duchownych, pedofilie tatusiowe, pedofilie mamusiowe, pedofilie instruktorów sportowych, pedofilie instruktorów kolonijnych, pedofilie nauczycielskie. Pedofilie duchownych sa liczone w jednostkowych przypadkach, pedofilie rodzicielskie czy szkolne liczone się w milionach. Więc dlaczego mówi sie o pojedynczym przypadku księdza? Bo jest walka z kościołem , bo kościół to prawica bo kościół prezentuje wartości narodowe a co soba reprezentuje baba z qtasem, co sobą reprezentuje bidoń, co soba reprezentuje Szczuka? Moralne dno i szambo i ono walczy z rodziną zapominając że najwięcej dziewczynek jest gwałconych i traci dziewictwo z nauczycielami i instruktorami kolonijnymi czy sportowymi. Tam jest zło. Co z molestowaniem rodziców? DLaczego nie mówi się o tym zjawisku. Bandit Conhe wyraźnie w wywiadzie mówi jak się molestuje 5 letnie dziewczynki i jak są "przygotowane" do molestowań przez tatusiów.
Medialnie słabo się sprzedaje twierdzenie że 50-60% rodziców molestuje swoje dzieci zwłaszcza wśród niewykształconego narodu a ksiądz... Tu już można coś ugrać. -
Jolanta I.:
I dlatego można innych podeptać, bo mają inne zdanie i je przedstawiają?
Jak się kończą argumenty to dyskusja przechodzi na atak osobisty.
Bo inaczej do Ciebie nie dociera, po prostu.
Mało to jest wypowiedzi, że dwie strony mają totalnie inne zdanie ale jakoś sobie darują wycieczki personalne.
To o czymś świadczy, nieprawdaż? -
Sławomir B.:
Ireneusz B.:
Zakładam, że wiesz czego Bóg od Ciebie oczekuje.
Sławomir B.:
Mogę się wypowiadać i mówić o moim doświadczeniu obecności żywego Boga i to robię.
Marta K.:
Nikt tego jeszcze nie dowiódł, więc nie mogę tego zakładać.
Sławomir B.:
Ciekawe, czy Bóg nie wolał by, żeby miliony ludzi zamiast klepać zdrowaśki w kościołach poświęciło by ten czas na jakąś pracę, a dochód z niej przekazało na biednych. Jak myślisz? Poszedł by na taki deal?
Nie bardzo miałby jak. Przecież nie istnieje :)
Nikt też nie potwierdził, że istnieje dlatego o zdanie pytam Irka, jako pośrednika, bo on jest pewnie, że tak.
Czy oczekiwał by od swojego kościoła zachowania jakie zaproponowałem?
Opierając się na Twoich doświadczeniach z Nim.
ok.
> Gdyby cały te cyrk zwany kościołem katolickim zamiastzaglądać ludziom do łóżek i portfeli zaczął pomagać jak
Trudno by Kościół nie bronił wartości i wskazywał na zachowania, które szkodzą nam samym.
powinien, to te liczby były by może mniejsze.
Dekalog to nie ograniczenia, tylko wskazówki. Co ktoś z nimi zrobi to już jego sprawa, ale mówić o tym trzeba.
>No ale ważniejsze są invitro, prezerwatywy, wystawne pomniki i kościoły, oraz wypasione samochody dla tłustych >hierarchów.
Co do przepychu, samochodów i wszędzie tam gdzie kasa, jest tak wykorzystywana to się zgadzam.
Znam przypadki, gdzie fundusze są bardzo mądrze wykorzystywane by pomagać wszystkim potrzebującym a na utrzymanie i remonty świątyni też się znajduje.
>Ciekawe, czy Bóg nie wolał by, żeby miliony ludzi zamiast klepać zdrowaśki w kościołach poświęciło by ten czas na >jakąś pracę, a dochód z niej przekazało na biednych. Jak myślisz? Poszedł by na taki deal?
Może nie doceniacie siły modlitwy, trudno. Uważam, że jest potrzebna. Wiadome, że nie może być to tylko modlitwa, za nią idą uczynki i realna pomoc. Kościół, nie wychodził by do innych ludzi i nie pomagał by innym gdyby
nie czerpał ze źródła, którym jest Eucharystia, inne sakramenty. No i nieustanna modlitwa.
Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.04.15 o godzinie 13:47 -
Nie mógłbym o tym nie wspomnieć.
Jutro jest wielkie Święto Bożego Miłosierdzia.
W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego. Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar.
Najlepszy ratunek dla nas grzeszników, Miłość i Miłosierdzie Boże.
Ile razy idę do spowiedzi doświadczam tej wielkiej przebaczającej Miłości.
Dobrej nocy wszystkim.
Jutro nowy dzień. -
Sławomir B.:
Mogę się wypowiadać i mówić o moim doświadczeniu obecności żywego Boga i to robię.
Marta K.:
Nikt tego jeszcze nie dowiódł, więc nie mogę tego zakładać.
Sławomir B.:
Ciekawe, czy Bóg nie wolał by, żeby miliony ludzi zamiast klepać zdrowaśki w kościołach poświęciło by ten czas na jakąś pracę, a dochód z niej przekazało na biednych. Jak myślisz? Poszedł by na taki deal?
Nie bardzo miałby jak. Przecież nie istnieje :)
Nikt też nie potwierdził, że istnieje dlatego o zdanie pytam Irka, jako pośrednika, bo on jest pewnie, że tak. -
Sławomir B.:
Dlaczego takie pytanie kierujesz do mnie? Wszyscy się pytają co Bóg by zrobił?
Ireneusz B.:
W trakcie pisanie tego posta umarło z głodu 150 dzieci (5/s),
Agnieszka G.:
Nie zgadzam się.
Ireneusz B.:
Tomasz L.:
Skąd ta wiedza, chodzisz na Msze Św?
Ireneusz B.:
zdarza się ale niesłychanie rzadko
Uzdrawia podczas Mszy Św., to fakt. Już tu przytaczałem świadectwo koleżanki uzdrowionej dzięki Mszy Św.
Ja miałem okazję być wczoraj.
Autosugestia jest fantastyczna. Tylko bieganiem na msze poza polepszeniem własnego samopoczucia niewiele wskórasz :-)
W środę otrzymaliśmy informację o 2,5 miesięcznym dziecku, z poważną wadą serca. Diagnoza lekarska bardzo zła.
Rodzice prosili o modlitwę, wczorajsza Msza Św. była w intencji tego dziecka i jego rodziców.
Dziś dostaję sms, że docent nie doszukał się się nic nietypowego i dramatycznego co stwierdził profesor w środę.
Doświadczenie miłości, Bożej Miłości zmienia, uzdrawia i podnosi każdego. (tyle odnośnie liczby jak tam wcześniej pytano).
W trakcie tej mszy (45m) 13500.
Gdyby cały te cyrk zwany kościołem katolickim zamiast zaglądać ludziom do łóżek i portfeli zaczął pomagać jak powinien, to te liczby były by może mniejsze.
No ale ważniejsze są invitro, prezerwatywy, wystawne pomniki i kościoły, oraz wypasione samochody dla tłustych hierarchów.
Ciekawe, czy Bóg nie wolał by, żeby miliony ludzi zamiast klepać zdrowaśki w kościołach poświęciło by ten czas na jakąś pracę, a dochód z niej przekazało na biednych. Jak myślisz? Poszedł by na taki deal?
Można nie dostrzegać, że Kościół pomaga i to na wiele sposobów.
Najwięcej do powiedzenia mając te osoby, które nie są częścią Kościoła. -
Agnieszka G.:
A o nie zabijaj to już się nie pamięta.
In vitro to kolejny przykład psa ogrodnika na sianie w wykonaniu tolerancyjnych i miłościwych katolików. Sami nie skorzystają, ale innym będą zabraniać. Zazdrość to jeden z grzechów głównych, ale o tym już nie pamiętają. -
Agnieszka G.:
Oczywiście, wszystko wiemy najlepiej. Twoje zdanie, ja je szanuje.
Ireneusz B.:
Agnieszka G.:
Nie zgadzam się.
Ireneusz B.:
Tomasz L.:
Skąd ta wiedza, chodzisz na Msze Św?
Ireneusz B.:
zdarza się ale niesłychanie rzadko
Uzdrawia podczas Mszy Św., to fakt. Już tu przytaczałem świadectwo koleżanki uzdrowionej dzięki Mszy Św.
Ja miałem okazję być wczoraj.
Autosugestia jest fantastyczna. Tylko bieganiem na msze poza polepszeniem własnego samopoczucia niewiele wskórasz :-)
W środę otrzymaliśmy informację o 2,5 miesięcznym dziecku, z poważną wadą serca. Diagnoza lekarska bardzo zła.
Rodzice prosili o modlitwę, wczorajsza Msza Św. była w intencji tego dziecka i jego rodziców.
Dziś dostaję sms, że docent nie doszukał się się nic nietypowego i dramatycznego co stwierdził profesor w środę.
Doświadczenie miłości, Bożej Miłości zmienia, uzdrawia i podnosi każdego. (tyle odnośnie liczby jak tam wcześniej pytano).
Dla Ciebie efekt modlitwy, dla mnie ludzki błąd lekarski. -
Sebastian W.:
Nie wiem.Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.04.15 o godzinie 22:19
Ireneusz B.:
A ja z uporem maniaka pytam o możliwość odrośnięcia ręki dzięki modlitwie. Da się ?
Tomasz L.:
Skąd ta wiedza, chodzisz na Msze Św?
Ireneusz B.:
zdarza się ale niesłychanie rzadko
Uzdrawia podczas Mszy Św., to fakt. Już tu przytaczałem świadectwo koleżanki uzdrowionej dzięki Mszy Św.
Ja miałem okazję być wczoraj. -
Agnieszka G.:
Nie zgadzam się.
Ireneusz B.:
Tomasz L.:
Skąd ta wiedza, chodzisz na Msze Św?
Ireneusz B.:
zdarza się ale niesłychanie rzadko
Uzdrawia podczas Mszy Św., to fakt. Już tu przytaczałem świadectwo koleżanki uzdrowionej dzięki Mszy Św.
Ja miałem okazję być wczoraj.
Autosugestia jest fantastyczna. Tylko bieganiem na msze poza polepszeniem własnego samopoczucia niewiele wskórasz :-)
W środę otrzymaliśmy informację o 2,5 miesięcznym dziecku, z poważną wadą serca. Diagnoza lekarska bardzo zła.
Rodzice prosili o modlitwę, wczorajsza Msza Św. była w intencji tego dziecka i jego rodziców.
Dziś dostaję sms, że docent nie doszukał się się nic nietypowego i dramatycznego co stwierdził profesor w środę.
Doświadczenie miłości, Bożej Miłości zmienia, uzdrawia i podnosi każdego. (tyle odnośnie liczby jak tam wcześniej pytano). -
Tomasz L.:
Skąd ta wiedza, chodzisz na Msze Św?
Ireneusz B.:
zdarza się ale niesłychanie rzadko
Uzdrawia podczas Mszy Św., to fakt. Już tu przytaczałem świadectwo koleżanki uzdrowionej dzięki Mszy Św.
Ja miałem okazję być wczoraj. -
Sebastian W.:
Pomodlę się. Jeśli tylko chcesz, żadnej prośbie o modlitwę się nie odmawia.Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.04.15 o godzinie 19:26
Ireneusz B.:
A modlisz się żeby wygrać dziś w lotto 30 mln ?
Jak pomodlisz się za mnie i wygram, pójdę na pielgrzymkę do Jeleniej Góry. Przepraszam... Jasnej, Jasnej góry oczywiście :)