konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Znam dobrze tę stronę!
Interesuje mnie konkretny font, taki zapis w licencji i jak on jest respektowany. Co to znaczy logo?? Jest jakaś definicja prawna?? Jakie są róznicę w rozumieniu prawa w zależnosci od kraju??
Irenka Czusz

Irenka Czusz design, ilustracja,
grafika użytkowa,
identyfikacja
wizua...

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Trzeba szukać w opisach konkretnych licencji fontów, to zależy od autora, natomiast ogólna licencja myfonts nie ma takiego zapisu jeśli zamienisz font na krzywe.

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Irenka Czusz:
To po co zamawia taki CI? ;-) ja mam obowiązek poinformować klienta, że jeśli chce np. do pisania pism użyć nie darmowego fontu, to musi mieć licencję.
Warsztat nie zamawia CI tylko "logo" które znajdzie się na szyldzie a w ostateczności jeszcze jakiejś wizytówce.

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Irenka Czusz:
Trzeba szukać w opisach konkretnych licencji fontów, to zależy od autora, natomiast ogólna licencja myfonts nie ma takiego zapisu jeśli zamienisz font na krzywe.
Każesz szukać wyjątków od reguły!
Irenka Czusz

Irenka Czusz design, ilustracja,
grafika użytkowa,
identyfikacja
wizua...

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Zbyszek C.:
Irenka Czusz:
To po co zamawia taki CI? ;-) ja mam obowiązek poinformować klienta, że jeśli chce np. do pisania pism użyć nie darmowego fontu, to musi mieć licencję.
Warsztat nie zamawia CI tylko "logo" które znajdzie się na szyldzie a w ostateczności jeszcze jakiejś wizytówce.
A to wyczerpuje listę klientów w PL, masz racje, do szyldów nam wracać, do szyldów.
Irenka Czusz

Irenka Czusz design, ilustracja,
grafika użytkowa,
identyfikacja
wizua...

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Zbyszek C.:
Irenka Czusz:
Trzeba szukać w opisach konkretnych licencji fontów, to zależy od autora, natomiast ogólna licencja myfonts nie ma takiego zapisu jeśli zamienisz font na krzywe.
Każesz szukać wyjątków od reguły!
Namawiam do uważnego czytania licencji i tylko tyle.

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Irenko... nie rozumiesz jednej rzeczy. Opracowanie systemu tożsamości wizualnej to jedno a jego wykorzystanie po stronie klienta to drugie! Tak jak Zbyszek napisał wielu klientów dostaje pełne CI w propozycjami wykorzystanie różnych krojów pisma co nie znaczy że będą z tego korzystali! Jak architekt sprzedaje projekt domu to nie jest to równoznaczne z jego wybudowaniem
Irenka Czusz

Irenka Czusz design, ilustracja,
grafika użytkowa,
identyfikacja
wizua...

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Grzegorz Nowak:
Tak jak Zbyszek napisał wielu klientów dostaje pełne CI w propozycjami wykorzystanie różnych krojów pisma co nie znaczy że będą z tego korzystali! Jak architekt sprzedaje projekt domu to nie jest to równoznaczne z jego wybudowaniem
To oczywiście nas nie zwalnia z dopełnienia - modne ostatnio słowo - procedur. Jak dla mnie klient może wyrzucić do śmieci mój CI, jeśli go wcześniej odbierze i zapłaci, ale ja swoją robotę mam zrobić dobrze.

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Grzegorz Nowak:
Znam dobrze tę stronę!
Interesuje mnie konkretny font, taki zapis w licencji i jak on jest respektowany. Co to znaczy logo?? Jest jakaś definicja prawna?? Jakie są róznicę w rozumieniu prawa w zależnosci od kraju??


cytuję:
Przykład takich ograniczeń można znaleźć w licencji Umbrella Collection (Veer):
"RESTRICTIONS ON LICENSE
You shall not:
[...]
c. use a font and/or pictoral elements such as dingbats as part of a copyrighted logo, trademark or service mark. For example, you cannot copyright a specific glyph or multiple glyphs from a font when you copyright your logo, trademark or service mark;
[...]".
http://veer.com/help/license.aspx?eula=UMT

Czyli, jeśli dobrze odczytuję zamysł licencjodawcy, mowa jest tu o każdym znaku graficznym, w którym wykorzystano jakiekolwiek znaki z fontów znajdujących się w Umbrella Collection.

Licencja ta dotyczy m.in. pisanek z Sudtipos.

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Czyli nie możesz zastrzec praw do glifów których nie narysowałeś i zastrzeganie praw do takich elementów jest zabronione. I dobrze!
Co byłoby gdybym zastrzegł prawa do literki "y" użytej jako logo, pisanej Helveticą?! ;-) To znaczy, ze mógłbym czepiać się każdego użytkownika Helvetiki za bezprawne użycie znaku na który mam copyright? ;-)

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Artur A.:
c. use a font and/or pictoral elements such as dingbats as part of > a copyrighted logo, trademark or service mark. For example, you
cannot copyright a specific glyph or multiple glyphs from a font
when you copyright your logo, trademark or service mark;
[...]".

Tak jak pisał Zbyszek chodzi tu o zastrzeżenie praw autorskich np. do glifu zawartego w danym foncie a nie o samo wykorzystanie fontu do zaprojektowania znaku graficznego

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Zbyszek C.:
Czyli nie możesz zastrzec praw do glifów których nie narysowałeś i zastrzeganie praw do takich elementów jest zabronione. I dobrze!
Co byłoby gdybym zastrzegł prawa do literki "y" użytej jako logo, pisanej Helveticą?! ;-) To znaczy, ze mógłbym czepiać się każdego użytkownika Helvetiki za bezprawne użycie znaku na

Niestety błędnie rozumujesz.
Samo zastrzeżenie znaku dotyczy CAŁOŚCI logotypu a nie wybranych z niego pojedynczych glifów.

Jedyną przeszkodą jest ZAMYSŁ autora kroju, który udziela licencji wg własnego widzimisię i może DOWOLNIE ją ograniczyć czy to funkcjonalnie czy terytorialnie.

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

czyli jeśli logotypu nie zastrzegam to mogę wykorzystać ten font do jego projektowania

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Naruszenie licencji to naruszenie umowy cywilnej. Jeśli uważasz, że zabawnie będzie zawartą umowę złamać, to możesz to czynić dowolną liczbę razy.

Jednak dobrze jest dotrzymywać zawartych zobowiązań, więc najważniejszym jest, że kroju z takim obostrzeniem, NIE UŻYJESZ w logo. Po prostu.

To czy znak będzie w dalszej kolejności zastrzegany w UP nie ma znaczenia. Znak ma bowiem od początku wadę prawną, która nie tylko uniemożliwia rejestrację, ale też z założenia powoduje nieważność przeniesienia praw majątkowych.
Nie można bowiem przenieść praw których się nie posiada.
Co więcej można doszukać się w takiej transakcji próby oszustwa, jeśli projektant będąc świadomym ograniczeń licencyjnych zastosował font niezgodnie z nimi.
Leszek Dariusz S.

Leszek Dariusz S. dojrzałem do zmiany
pracy

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Zbyszek C.:
Autor znaku musi posiadać licencję na użyte w nim kroje.

???
Licencje na użyte kroje? Chryste, to co z krojami które nawet nie mają postaci fontu, a licencji nie wiadomo nawet gdzie szukać?
Z tego co wiem, a pisał o tym gdzieś A. Twardoch również tu na forum, w większości europejskich krajów kształty glifów nie są chronione — tylko nazwy krojuLeszek Dariusz S. edytował(a) ten post dnia 13.05.10 o godzinie 21:31

konto usunięte

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Krzysztof B.:

Nie bardzo Cię rozumiem...
tam piszę że nie mogę zastrzec praw np. do glifu będącego częścią fontu co jest jak najbardziej logiczne bo nie jestem jego autorem ani też nie wykupiłem praw na wyłączność. Takim tokiem rozumowania nie mógłbym podpisać się pod plakatem, którego jestem autorem ale w którym użyłem zdjęć typu royalty free (bo tez teoretycznie ich autorem nie jestem i nie mogę przypisać sobie do nich praw autorskich)
Leszek Dariusz S.

Leszek Dariusz S. dojrzałem do zmiany
pracy

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Irenka Czusz:
Po pierwsze nie czcionka tylko font, który ma autora i objęty jest prawem autorskim. Część fontów ma darmową licencję, ale większość jest komercyjna.
Szukać, kupować i sprawdzać licencję fontów można chociażby tutaj http://new.myfonts.com/

Jeśli masz dowód na to, że Word zakupiony został legalnie, to masz prawo używać także fontów.

Jeśli projektujesz komuś logo, to licencję na używanie danego fontu musi posiadać osoba/firma, która będzie to logo używać.

Nie mogę pojąc sensu ostatniego zdania — co ma wspólnego projektowanie logo dla firmy z użyciem przez nią jakiegoś fontu? „Dany font” to ten który być może był surowcem w logo? Mogłabyś to doprecyzować?
Irenka Czusz

Irenka Czusz design, ilustracja,
grafika użytkowa,
identyfikacja
wizua...

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Mogłabyś - ostatnio projektuję logotyp z claim'em, który będzie używany w określonych sytuacjach. Do tego używam komercyjnego fontu, który zakupił klient. Taki przypadek miałam na myśli.
Leszek Dariusz S.

Leszek Dariusz S. dojrzałem do zmiany
pracy

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Niechronienie kształtów glifów moim zdaniem ma głęboki sens. Podstawowy kształt każdego ze znaków jest już z założenia uwięziony w swoim grafemie a w poszukiwaniach jego ostatecznej formy nie chodzi wyłącznie o oryginalność a także czytelność. Gdyby kształty znaków pisma miałyby być chronione, świat potrzebowałby gigantyczną liczbę prawników, a sporom dotyczącym plagiatów nie byłoby końca...
Irenka Czusz

Irenka Czusz design, ilustracja,
grafika użytkowa,
identyfikacja
wizua...

Temat: Czcionka do LOGO, a prawa autorskie.

Leszek Dariusz S.:
Licencje na użyte kroje? Chryste, to co z krojami które nawet nie mają postaci fontu, a licencji nie wiadomo nawet gdzie szukać?
Z tego co wiem, a pisał o tym gdzieś A. Twardoch również tu na forum, w większości europejskich krajów kształty glifów nie są chronione — tylko nazwy kroju[edited]Leszek Dariusz S.

Nie chodzi o kształty glifów, czy popularne kroje darmowe, ale o kroje, które posiadają określoną licencję, którą właściciel fontu może zmienić dowolnie ponieważ takie jego prawo. Nie kupujesz nigdy fontów w necie, nie znasz zjawiska?

Następna dyskusja:

Prawa autorskie "Twentieth ...




Wyślij zaproszenie do