konto usunięte

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Witam, a ja? Na pewno nie z wyboru..
2,5 roku związku i .. brzuszek :]
Bo ów odpowiedzialny 24 letni men się rozmyślił :D

Jakie szanse ma singielka z brzuszkiem, z dzieckiem?
nikłe ;)
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Anna W.:
Witam, a ja? Na pewno nie z wyboru..
2,5 roku związku i .. brzuszek :]
Bo ów odpowiedzialny 24 letni men się rozmyślił :D

Jakie szanse ma singielka z brzuszkiem, z dzieckiem?
nikłe ;)

Dlaczego nikłe?
Dziecko w niczym nie "przeszkadza" (choć to nieodpowiednie określenie).
Ważna jest przyszłość i trafienie w tego (tą w przypadku facetów) drugą połówkę.

konto usunięte

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Ja już nie mam nadziei :P
Co rozmawiam z jakimś znajomym, to słyszę: że "w zasadzie" dziecko by mu nie przeszkadzało, ale...
Nie chodzi o mnie, to pytania o sytuację, a nie o mnie, lecz to "ale" mówi wszystko :D
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Anna W.:
Ja już nie mam nadziei :P
Co rozmawiam z jakimś znajomym, to słyszę: że "w zasadzie" dziecko by mu nie przeszkadzało, ale...
Nie chodzi o mnie, to pytania o sytuację, a nie o mnie, lecz to "ale" mówi wszystko :D

Dziecko nie stanowi żadnej przeszkody. Musisz poprostu szuakć kogoś dojrzałego kto się tego podejmie. (nie mówię tu o wieku ale doświadczeniu zyciowym)
Piotr B.

Piotr B. InterTicket, Country
Manager

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Witam,

Spotykałem się kiedyś z jedną miłą Panią.. singielką z dzieckiem własnie. Trwało to kilka miesiecy i dziecko nie było dla mnie przeszkodą, wręcz przeciwnie... czułem się super... ,
zwłaszcza kiedy dziecku (5 latek) kilka razy wymskneło sie i
mała powiedziała do mnie "tato" ...
Niestety nie wyszło, ale to przez róznice charakterów, tylko i wyłącznie. To się wydarzyło kilka lat temu, teraz jestesmy przyjaciółmi...
Miałem wtedy 21 lat... ,teraz mam 26 i jestem singlem...
Od razu dodaje, ze nie z wyboru... ;)

Zgadzam się z Robertem...
Nie martw się Aniu, napewno trafisz w koncu na dojrzałego emocjonalnie i odpowiedzialnego faceta, który zaakceptuje i pokocha Ciebie i Twoje maleństwo...

Pozdrawiam,...

konto usunięte

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Witaj Piotrze,

takie historie dają jakieś nadzieje :)
I powiem szczerze, że cieszy mnie, że są młodzi ludzie, którzy nie patrzą na kobietę przez pryzmat dziecka.
Szkoda tylko, że wiek nie świadczy o dojrzałości :)
[ale to nie o Tobie :P]

pozdrawiam
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Anna W.:
Witaj Piotrze,

takie historie dają jakieś nadzieje :)
I powiem szczerze, że cieszy mnie, że są młodzi ludzie, którzy nie patrzą na kobietę przez pryzmat dziecka.
Szkoda tylko, że wiek nie świadczy o dojrzałości :)
[ale to nie o Tobie :P]

pozdrawiam

Dlatego mówię musisz znaleźć odpowiedniego partnera. Sprawa trudna ale nie niemożliwa. Zresztą w tym dziale chyba każdy tego właśnie szuka :)
Marta Zborowska

Marta Zborowska Account Manager w
firmie
informatycznej

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Robert R.:
Anna W.:
Witaj Piotrze,

takie historie dają jakieś nadzieje :)
I powiem szczerze, że cieszy mnie, że są młodzi ludzie, którzy nie patrzą na kobietę przez pryzmat dziecka.
Szkoda tylko, że wiek nie świadczy o dojrzałości :)
[ale to nie o Tobie :P]

pozdrawiam

Dlatego mówię musisz znaleźć odpowiedniego partnera. Sprawa trudna ale nie niemożliwa. Zresztą w tym dziale chyba każdy tego właśnie szuka :)

Tylko szkoda że tak trudno go znaleźć ;(
Magdalena Wisniewska

Magdalena Wisniewska Legal Entity
Controller -
Livingston
International

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

ja to czasem z wyboru czasem nie, może dziwnie to brzmi, ale tak jest. od kilku dni z wyboru (chociaż bardziej ta druga strona mi to ułatwiła). tak jest lepiej. Nawet będąc z tą osobą czułam się samotna :-(
Piotr B.

Piotr B. InterTicket, Country
Manager

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Przykro mi...,ale widocznie nie trafiłaś na odpowiednią osobę...
Ja rok temu zerwałem z moim szczęsciem, porównując bycie z nią i samemu,...
wybieram to drugie...
Powody były podobne, więc pozwolę sobie napisać, że Cie rozumiem...

Owszem, trudno jest trafić na odpowiednią partię...,
ale to nie powód, żeby przestać szukać...
Sęk w tym, że z czasem co raz bardziej sie odechciewa...
Przynajmniej ja tak mam...
Kopniaki w tyłek wcale nie mobilizują do poszukiwan...

konto usunięte

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Zgadzam się..
Po tym jak się zbierze za dużo, nie chce się ryzykować.
Kasia W.

Kasia W. project manager,
ARAM Multimedia

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Witaj Aniu,

Nie martw sie tym, czy Twoje dziecko jest dla kogoś "przeszkodą".
Mam dwoje dzieci. Ciężar ich wychowania wziął na siebie tata. I znalazł kobietę,z którą mam nadzieję jest szczęśliwy.

Myślę, że jak ktoś naprawdę chce z Tobą być to absolutnie nic nie jest przeszkodą. Dziecko jest tylko dobrym powodem, doskonałą wymówką, jeśli Pan nie może/ nie umie/ nie chce się zaangażować.
Agata Wika K.

Agata Wika K. grafik komputerowy,
działania PR w
mediach
społecznościowych

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Z wyboru... Już półtora roku... Tak myślę, ze z wyboru, bo jest to dość skomblikowany temat u mnie. Jednocześnie chcę kogoś mieć, chcę sie zakochać i jednocześnie nie :) I nie jest to sytuacja ze znanego przysłowia: 'chcialabym, a boję się'... :) Po prostu tak i nie jednocześnie :)
Kasia W.

Kasia W. project manager,
ARAM Multimedia

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

zawsze black and white :-)))

pozdrawiam Agato

konto usunięte

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Agata K.:
Z wyboru... Już półtora roku... Tak myślę, ze z wyboru, bo jest to dość skomblikowany temat u mnie. Jednocześnie chcę kogoś mieć, chcę sie zakochać i jednocześnie nie :) I nie jest to sytuacja ze znanego przysłowia: 'chcialabym, a boję się'... :) Po prostu tak i nie jednocześnie :)

I ze mną jest podobnie.
Zupełnie nie wiem o co chodzi, i dlaczego tak dziwnie się dzieje ...
Kasia W.

Kasia W. project manager,
ARAM Multimedia

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

mądrzy mówią, że po prostu boimy się zaangażowana, zależności w jakimś sensie od drugiego człowieka, no i zranienia, odrzucena, zawodu...itp.

Kobiety - Czy teraz, po prostu, za bardzo pozwalamy dochodzić do głosu rozsądkowi, tłumiąc serduszka?

konto usunięte

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Kasia W.:
mądrzy mówią, że po prostu boimy się zaangażowana, zależności w jakimś sensie od drugiego człowieka, no i zranienia, odrzucena, zawodu...itp.

Kobiety - Czy teraz, po prostu, za bardzo pozwalamy dochodzić do głosu rozsądkowi, tłumiąc serduszka?


Dobre pytanie...
Agata Wika K.

Agata Wika K. grafik komputerowy,
działania PR w
mediach
społecznościowych

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Kasia W.:
mądrzy mówią, że po prostu boimy się zaangażowana, zależności w jakimś sensie od drugiego człowieka, no i zranienia, odrzucena, zawodu...itp.

Kobiety - Czy teraz, po prostu, za bardzo pozwalamy dochodzić do głosu rozsądkowi, tłumiąc serduszka?


Ktoś w innym topicu, napisał takie zdanie, które terazprzytocze i mam nadzieję, ze nie złamię prawa autorskiego... Ale zdanie bardzo mądre i do mnie trafiło: 'czym dłużej jesteśmy sami, tym łatwiej nas zranić'... :)
Myślę, ze to nie rozsądek bierze nad nami gorę, tylko własnie serce... Gdybyśmy się kierowały głosem rozsądku, to byśmy nie były singielkami, bo przecież we dwoje jest łatwiej w życiu, choćby dlatego, zę 'co dwie głowy to nie jedna', itd... :) Myślę, ze to z tymi naszymi 'serduszkami' jest kłopot, bo zabardzo ich słuchamy ;)
Tamara Marczewska

Tamara Marczewska specjalista ds.
Marketingu i PR -
B2B: Qumak-Sekom SA

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Agata K.:
'czym dłużej jesteśmy sami,
tym łatwiej nas zranić'... :)

... coraz bardziej brak nam ciepła i coraz bardziej pragniemy bliskości drugiego człowieka ...?...

Myślę, ze to nie rozsądek bierze nad nami gorę, tylko własnie serce... Gdybyśmy się kierowały głosem rozsądku, to byśmy nie były singielkami, bo przecież we dwoje jest łatwiej w życiu, choćby dlatego, zę 'co dwie głowy to nie jedna', itd... :) Myślę, ze to z tymi naszymi 'serduszkami' jest kłopot, bo zabardzo ich słuchamy ;)

trochę tak.
ale przecież nie otrzymasz wsparcia którego potrzebujesz (co dwie glowy to nie jedna) od osoby która powoduje że nawet razem, wciąż czujesz się samotnie (jak też ktoś w innym topicu powiedizał)
czyli...
serdce mówi nam, że ktoś nie kocha.
a rozsądek, że możemy bez tego kogoś żyć - już tak przecież było.

nie mam pojęcia gdzie jest złoty środek.

wiem tylko, że ja nie umiem być z kimś, czyjej miłości nie jestem do końca pewna.
dla kogo JA, bycie razem ze mną nie jest wartością.

i nie wierzę, że nawet gdybym została w takim duecie, byłoby mi w życiu łatwiej.
wierzę za to głęboko, że mogłabym stracić szacunek i uznanie dla siebie samej.
Kasia W.

Kasia W. project manager,
ARAM Multimedia

Temat: Z wyboru czy z przymusu?

Ja posłużę się słowami z komedii - kobieta z wiekiem ma coraz słabsze kości i...serce.

Chcemy brać z życia (ze związku) tylko to co dobre. Nie chcemy przeżywać "dramatów", które każda z nas przeżyła. Jak się raz sparzysz to łapek do ognia nie pchasz. Gdyby to serce miało głos, to byśmy za każdym razem tak samo, bez obaw, leciały... To doświadczenie (razsądek?) powstrzymuje nas.

Następna dyskusja:

Razem czy osobno?




Wyślij zaproszenie do