konto usunięte

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

A gdzie prawdziwi single bo mam wrażenie,że trafiłam do jakiegoś biura matrymonialnego lub poradni jak szybko i spawnie znaleźć partnera lub dać się znaleźć. Czy są tu osoby dla których, życie w pojedynkę jest świadomym wyborem i dobrze się z tym czują ...... hallo singiel to osoba która ceni swoją wolność i niezależność :)a nie która desperacko szuka obmyśla plan na związek.

konto usunięte

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.06.13 o godzinie 02:11
Marta S.

Marta S. Dobre słowa są wiele
warte, a niewiele
kosztują

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

Adam Michalski:
(włącza im się wtedy chora desperacja na małżeństwo i
macierzyństwo, już mniejsza o to z kim)

a może tykający zegar biologiczny:)
ale przesadziłeś z tą desperacją :)

konto usunięte

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

Marta Joanna S.:
a może tykający zegar biologiczny:)
ale przesadziłeś z tą desperacją :)

Nie przesadziłem :) Zaobserwowałem takie zjawiska w praktyce. Owszem, ma to związek z biologią. Ale to nie jest powód żeby na pierwszej randce mówić jakie to dzieci są cudowne i jak to bardzo już chce się mieć dzieci. ;)
Anna Z.

Anna Z. Szukam :)

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

Adam Michalski:
Desperaci to w większości przypadków kobiety po 30-tce (włącza im się wtedy chora desperacja na małżeństwo i macierzyństwo, już mniejsza o to z kim) i faceci po 40-tce (ten sam powód). ;)
To powinno się wychodzić za mąż zanim zdobędzie się wykształcenie, jakkolwiek ustabilizuje sytuację zawodową i materialną ? :) :)

konto usunięte

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

Anna Z.:
To powinno się wychodzić za mąż zanim zdobędzie się wykształcenie, jakkolwiek ustabilizuje sytuację zawodową i materialną ? :) :)

No właśnie nie. Dopiero jak się człowiek ustabilizuje. Ale to jest inny temat.Adam Michalski edytował(a) ten post dnia 08.12.12 o godzinie 23:34

konto usunięte

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

Adam Michalski:
Marta Joanna S.:
a może tykający zegar biologiczny:)
ale przesadziłeś z tą desperacją :)

Nie przesadziłem :) Zaobserwowałem takie zjawiska w praktyce. Owszem, ma to związek z biologią. Ale to nie jest powód żeby na pierwszej randce mówić jakie to dzieci są cudowne i jak to bardzo już chce się mieć dzieci. ;)
masz rację :)
niewłaściwe jest mówienie o dzieciach na pierwszej randce- zniechęcające.
Marta S.

Marta S. Dobre słowa są wiele
warte, a niewiele
kosztują

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

[author]Karolina Ł.
niewłaściwe jest mówienie o dzieciach na pierwszej randce- zniechęcające.
szczegolnie kiedy mowi to mezczyzna :)

konto usunięte

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

Marta Joanna S.:
niewłaściwe jest mówienie o dzieciach na pierwszej randce- zniechęcające.
szczegolnie kiedy mowi to mezczyzna :)
zdecydowanie gorsze wrażenie jest, gdy mówi to kobieta :)

konto usunięte

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

To znaczy, że ma cel w życiu (cel: dziecko, rodzina), a facet jest potrzebny jako reproduktor, a nie jako partner. :)

konto usunięte

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

Adam Michalski:
To znaczy, że ma cel w życiu (cel: dziecko, rodzina), a facet jest potrzebny jako reproduktor, a nie jako partner. :)
Dokładnie. Traktuje mężczyznę przedmiotowo.
Marta S.

Marta S. Dobre słowa są wiele
warte, a niewiele
kosztują

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

Zazdroszczę wam że znacie cele wszystkich kobiet i mężczyzn :)

konto usunięte

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

woow mój temat ożył:))
a tak na poważnie tu nie chodzi o to czy szukać desperacko czy też nie , żony czy męża, chodzi o to by akceptować swoją niezależność i realizować swoje pasje bez konieczności udziału drugiej połówki.... , bo czy tylko związek daje nam szczęście ? nie....., wystarczy robić co się kocha ....

(zresztą tu tworzy się następny temat bo człowiek jest całością i niczego nie musi uzupełniać druga osobą tylko z nim tworzyć partnerstwo na równych zasadach i zaufaniu)

konto usunięte

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

Prawdziwi single z wyboru są, jest im z tym po prostu tak dobrze, że nie muszą o tym ciągle gadać, i nie muszą sobie wmawiać tego ani na forach, ani gdzie indziej — po prostu żyją sobie, mają jakieś tam ładne zainteresowania, i w ogóle ich takie rzeczy nie martwią ani nie obchodzą.

A jak nie ma nic pożytecznego do roboty, a tylko ciągle się medytuje nad swoim singielstwem (tak?), to wkrótce zechce człowiek partnera, bo sam sobie się naprzykrzy do śmierci i odczuje chęć gwałtowną do codziennego naprzykrzania się komu innemu.

konto usunięte

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

Anna Kasprzyszyn:
a tak na poważnie tu nie chodzi o to czy szukać desperacko czy też nie , żony czy męża, chodzi o to by akceptować swoją niezależność i realizować swoje pasje bez konieczności udziału drugiej połówki.... , bo czy tylko związek daje nam szczęście ? nie....., wystarczy robić co się kocha ....

A mi się wydaje, że w związku i bez związku rodzaje szczęścia są różne i nie da się ich porównywać do siebie. Człowiek w ogóle to taka dziwna istota, że i tam i tam potrafi być nieszczęśliwa. Ale jeżeli desperacko szuka samotności lub innej osoby, właśnie desperacko — to jestem mocno przekonany, że mu klepki brakuje...
(zresztą tu tworzy się następny temat bo człowiek jest całością i niczego nie musi uzupełniać druga osobą tylko z nim tworzyć partnerstwo na równych zasadach i zaufaniu)

Nie musi, ale jak dobrze uzupełni się drugą osobą... Wartościową osobą. Ale z tego co wiem, dobrze jedno drugiego uzupełniają właśnie ci, komu nic nie brak i mogą się tym dzielić, a nie pasożyci, którzy po prostu nie przetrwają, jak ktoś ich dźwigać nie będzie przez życie.

konto usunięte

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

chyba kogoś coś zabolało:)) zresztą nie mam nikogo zamiaru przekonywać do intencji słów tu wypowiedzianych i dlaczego taki się temat tu pojawił.... oceniasz kogoś po okładce książki ..... bywa

konto usunięte

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

Anna Kasprzyszyn:
chyba kogoś coś zabolało:)) zresztą nie mam nikogo zamiaru przekonywać do intencji słów tu wypowiedzianych i dlaczego taki się temat tu pojawił.... oceniasz kogoś po okładce książki ..... bywa

Wydało Ci się. W ogóle nie oceniam nikogo. Po prostu wyraziłem zdanie: takich samodostatecznych singli ich stan mało obchodzi, bo mają dość zajęć, by tym si nie przejmować czy też nad tym się zastanawiać. Zdanie dobre, jak każde inne.Jarosław Fedewicz edytował(a) ten post dnia 11.12.12 o godzinie 01:27

konto usunięte

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

I dlatego, że nie masz czasu się nimi zajmować :) to śledzisz forum i się na nim wypowiadasz? Czy Ty zastanawiasz się co Ty piszesz:))))))

konto usunięte

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

Anna Kasprzyszyn:
to śledzisz forum
śledzisz forum
śledzisz

O, skąd takie wnioski? Nawet nie jestem w tej grupie.

Może, jeszcze mi ze zdjęcia diagnozę wysnujesz? Tyle że nigdy nie płacę rachunków amator(k)om od psychologii, to nie wiem, co z tej fatygi można mieć.

Jak to zawsze u kobiet, po co omawiać wpis, gdy można omówić autora. Pfuj.

konto usunięte

Temat: A gdzie prawdziwi single ???

widocznie przyciągasz takie kobiety jakimi nie chcesz sie otaczać ...bywa:)



Wyślij zaproszenie do