konto usunięte
Temat: odbieranie telefonu
Dorota J.:
Katarzyna F.:a tutaj masz racje. co to za nadgorliwe bieganie do cudzego biurka. To jakas masakra jest. Sadzilam, ze to jeden dzial.
>> mam tutaj na myśli głównie telefony z wewnątrz firmy, nie sądze żeby ciągle bieganie do biurka kolegi było potrzebne. Zresztą jak piszesz praca to nie prywatny folwark i nie muszę biegać i odpowiadać, że koleżanka wyszła
No własnie o to chodzi, że to nie są telefony Klientów, ale głównie osób z wew firmy (które mają sprawy tylko i wyłącznie do danych osób)
Raz mogę podejść, drugi i nawet trzeci, ale bez przesady ...