Michał Jankowiak

Michał Jankowiak Trener, coach,
diagnosta
inteligencji
emocjonalnej,
stree...

Temat: Szkolenia, czyli jak się uczyć…

Kilka lat temu, gdy udało mi się uzbierać kilkaset złotych, postanowiłem udać się na szkolenie… Nie byle jakie szkolenie. Dotyczyło ono hipnozy i hipnoterapii. Byłem w siódmym niebie – czekałem na to szkolenie kilka miesięcy. Nastawiałem się na coś podobnego do zajęć na studiach – wykład i dużo wiedzy merytorycznej. Na całe szczęście trener prowadzący szkolenie wyprowadził mnie z błędu…

Szkolenie okazało się ogromną dawką praktycznej wiedzy – zarówno z zakresu psychologii, psychoterapii, coachingu, jak i pracy z samym sobą. Pamiętam, jak dziwiłem się czemu podobnego sposobu nauczania nie ma na studiach… w dodatku pedagogicznych – mających, przynajmniej teoretycznie, przygotować nas do praktycznej pracy z dziećmi.

Od tamtej pory brałem udział w kilkudziesięciu szkoleniach – dotyczących negocjacji, mediacji, samokontroli emocjonalnej, kreatywności, programowania neurolingwistycznego, hipnozy i wielu innych. I jak wiele osób wiem, że szkolenie szkoleniu nie równe.
Szukając dla siebie szkolenia, dobrze by było wyznaczyć sobie najpierw cel. Czego chcesz się nauczyć? W jakim stopniu i jak szybko? Co Ci to da? Po czym poznasz, że zrealizowałeś swój cel? Jak to, czego się nauczysz wpłynie na życie Twoje i Twoich bliskich?

To da Ci pewną podstawę. Zapewni kierunek, cel.
Jeśli na przykład chcesz nauczyć się pracy z ludźmi, możesz zainteresować się NLP, huną, coachingiem, terapią prowokatywną, hipnozą, konstelacjami rodzinnymi itp. Wybór jest spory – mamy bowiem w ostatnich czasach dostęp do ogromnej ilości wartościowej wiedzy i kierunków rozwoju.

Gdy już wiesz, czego się nauczyć, czas sprawdzić u kogo. Trener to 90% szkolenia. 10% to materiał szkoleniowy. Dobry i spójny trener to model, który w pewnym sensie i w określonych kontekstach uczysz się naśladować. A nauczysz się naprawdę głęboko tylko wtedy, kiedy trener rzeczywiście wie o czym mówi, używa często technik które uczy i umie je zaprezentować grupie.

Sprawdź strony internetowe trenerów. Czy są estetyczne? Użyteczne i intuicyjne? Czy trener umieszcza na swojej stronie materiały, takie jak artykuły, nagrania audio, filmy? W jakiej są one jakości? Czy na stronie są zdjęcia ze szkoleń? Czy są tam również referencje od osób prywatnych i / lub firm? Im więcej tego typu informacji, tym większe prawdopodobieństwo, że dany trener jest profesjonalistą.

Zadzwoń do wybranych trenerów i porozmawiaj z nimi chwilę. Zadawaj im mnóstwo pytań – jakie mają doświadczenie? Gdzie się szkolili i czy szkolą się nadal? W czym się specjalizują? Dlaczego szkolą (motywy i wartości trenerów są również bardzo ważne)? Dlaczego masz wybrać akurat ich szkolenia?

Zwracaj w tym momencie uwagę na ton głosu. Czy jest spokojny? Pewny i stanowczy? Ciepły?

Spójny trener jest trenerem nie tylko podczas szkolenia – ale przez większość swojego „zwyczajnego dnia”. Zdarzają się jednak aktorzy, którzy niemal magicznie zamieniają się w trenerów tylko na czas szkolenia. Zwracaj na to uwagę.

Kolejna sprawa – poszukaj osób, które szkoliły się u danego trenera. Jest mnóstwo for i grup dyskusyjnych na których możesz to zrobić – użyj wyszukiwarki. Wartość trenera poznaje się po uczestnikach i ich osiągnięciach. Zadawaj pytania uczestnikom – czego się nauczyli? Jak się bawili podczas szkolenia? Czy zastosowali nową wiedzę i umiejętności w praktyce? Czy zarabiają dzięki temu więcej? Lepiej się komunikują? Są szczęśliwsi?

Uważaj tylko na osoby które wypowiadają się na podstawie opinii z 10 ręki. „Ja słyszałem, że…”, „Mój znajomy mówił…” – jeśli usłyszysz tego typu zwroty, to znaczy, że rozmawiasz z nie tą osobą co trzeba. Chcesz bezpośrednich opinii i informacji – nie halucynacji.

Podsumuj następnie uzyskaną wiedzę. Możesz podliczyć punkty lub zdać się na intuicję czy emocje – jak wolisz. Ostatnim kryterium, które możesz wziąć pod uwagę, to cena szkolenia. Jest ona najmniej ważna, ponieważ dobre szkolenie jest bezcenne. Jest jednak wskaźnikiem, który może dużo powiedzieć o danym trenerze.

Niektórzy trenerzy windują ceny pod niebo – ich szkolenia są często warte po 4-10 tysięcy złotych za kilka dni. Wielu z nich podnosi sobie tym samym wartość szkolenia w wyobraźni przyszłych klientów. Drogie = dobre. Zazwyczaj, choć sam się kilka razy na tym sparzyłem.

Najlepiej spytać trenera – dlaczego cena jest taka a nie inna.

Sam staram się ustalać ceny, które będą dostępne dla większości ludzi. Również dla studentów, czy osób, które rzeczywiście potrzebują pomocy czy wsparcia. Moim zdaniem 300-800 zł za 2 dni szkolenia to wystarczająca stawka. Choć to oczywiście tylko moje zdanie.

Pamiętaj, że dobry trener wydał kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy złotych w swoją edukację (lub przeszedł przez szkolenia o podobnej wartości). Ważniejsze natomiast od tych sum jest doświadczenie. Żaden kurs trenerski nie zrobi z kogoś dobrego trenera w tydzień, czy w miesiąc.

Widziałem wielu takich trenerów. Wydali mnóstwo pieniędzy, zdobyli kilka dyplomów i nazywają się specjalistami. Uważaj na nich. Żeby przećwiczyć umiejętności trenerskie potrzeba minimalnie kilku miesięcy praktyki. Najlepiej, gdy jest to przynajmniej kilka lat.

Gdy podsumujesz już wszystko – daj sobie dzień lub dwa wolnego. Prześpij się z tym. Pozwól swojej podświadomości ułożyć wszystkie informacje – i dopiero wtedy wybierz. Zacznij od krótkiego i w miarę taniego szkolenia. Wielu trenerów prowadzi kluby lub szkolenia jednodniowe. Sprawdź je.

Jeśli będziesz mieć jakiekolwiek wątpliwości lub pytania – zadaj mi je: mj@michaljankowiak.pl.

Życzę Ci wielu magicznych chwil i owocnych wyborów na ścieżce samorozwoju i nauki. I zapraszam do dyskusji :).

Pozdrawiam,
Michał Jankowiak

konto usunięte

Temat: Szkolenia, czyli jak się uczyć…

Skad wiedziales, ze wlasnie taki temat byl mi potrzebny... :)Anna S. edytował(a) ten post dnia 29.01.08 o godzinie 21:47
Michał Jankowiak

Michał Jankowiak Trener, coach,
diagnosta
inteligencji
emocjonalnej,
stree...

Temat: Szkolenia, czyli jak się uczyć…

Synchroniczności rządzą... od kilku osób dostałem podobną wiadomość ;-).

Pozdrawiam,
Michał



Wyślij zaproszenie do