Anna Adamaszek-Druzd scenograf
Temat: prezenty
Mikołaj to hasło wyzwanie! Są sytuacje kiedy jasno widzimy co dziecko interesuje, jaki prezent je ucieszy. Ale nie zawsze. Moja 6-cio latka ma już wiele zabawek ( przez kilka lat się uzbierało) i nie ma teraz wyraźnego zainteresowania w jakimś kierunku. No, byłaby szczęśliwa gdyby dostała gryzonia albo jaszczurkę, a najlepiej konia. Ale mam psa i to wystarczy.Mówiąc krótko poszukuję podpowiedzi co może ucieszyć 6-cio letnią dziewczynkę. Może nie kombinować pod górę, nie przesadzać z ambicjami i "edukacyjnością" zabawek i poprosić Mikołaja o coś z pet shopów? Czasem można dziecko uszczęśliwić na siłę.
Rynek zawalony jest koszmarami, tandetą - jak dotrzeć do tych wartościowych, ciekawych zabawek?