konto usunięte

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Cześć,

Mam problem.
Mam 3,5 letniego synka i 5 miesięcznego synka.

Problem polega na zachowaniu starszego.
Dla młodszego brata jest cudowny, całuje go, kocha, przytula, pieści, przypomina o kupnie zabawki, ciągle powtarza mu, że go kocha, "czyta" mu książeczki, opowiada różne rzeczy itp., ale... odkąd jest młodszy braciszek, starszak jest nieznoścny na dworzu.

Złośliwy, zaczepia dzieci, mówi, że są brzydkie, potrafi klepnąć np. w plecy, czy pchnąć, mówi, pokazuje język, stroi głiupie miny itd.

często śmieje mi się w twarz, jak mu zwracam uwagę.

Kiedyś nie musiałam na placu chodzić za nim krok w krok. w klubie malucha tez zostawić go mogłam na chwilę, a teraz... teraz to masakra. Same nerwy mam.

Wiem - tak może okazuje zazdrość... chce zwrócić na siebie uwagę.
Ale co z tym robić???

Próbowałam różnych rzeczy; grzecznie informując, że żadne dziecko nie jest brzydkie, że on też jest dzieckiem, że ktoś też może powiedzieć, że on jest brzydki. Później nadeszła frustracja i zaczęłam grozić, wychodzić z placu zabaw, odmawiać przyjemności, np. lody. itd.

dziś najadłam się takiego wstydu... ech
była dziewczynka na wózku z porażeniem mózgowym. a on do mnie: mamusiu zobacz jaka brzydka dziewczyna. Myślałam, że go rozedrę w tym sklepie!!!

Kazałam przeprosić to nie chciał za blisko nawet podejść. A tyle mu się tłumaczy o chorych dzieciach i dorosłych...

Ciekawe jest jeszcze to, że wiele razy była taka sytuacja, że pożarł się z dzieckiem a za chwilę byli najlepszymi przyjaciółmi.

Gdzie popełniłam błąd?
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

nigdzie :)

konto usunięte

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Agnieszka S.:
nigdzie :)

dzięki ;)

co robić?
czy powód takiego zachowania to nowy członek rodziny faktycznie?Justyna Korszeń edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 15:29

konto usunięte

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Justyna Korszeń:
Agnieszka S.:
nigdzie :)

dzięki ;)

co robić?
czy powód takiego zachowania to nowy członek rodziny faktycznie?
Ja mam przewaznie jeden sposob.
Dzieci (chlopaki) maja duzy nadmiar energii.
Wez go na basen, do parku linowego.
Daj gdzies (w kontrolowany sposob) sie mocno zmeczyc
Jak moj na nadmiar energii to tez szaleje.
jak sie nim zajme tak jak chlopaki potrzebuja (poprzepychac sie, dobrze zmeczyc itd.)
to lepszego dziecka nie znajdziesz. Taki moj sposob.

Moj ma o 3 lata mlodsza coreczke - to nie ma zwiazku w mojej opiniiRafal G. edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 18:26
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

No dobrze, to teraz po kolei (musiałam po syna pójść ;)
Justyna Korszeń:
Cześć,

Mam problem.
Mam 3,5 letniego synka i 5 miesięcznego synka.

Problem polega na zachowaniu starszego.
Dla młodszego brata jest cudowny, całuje go, kocha, przytula, pieści, przypomina o kupnie zabawki, ciągle powtarza mu, że go kocha, "czyta" mu książeczki, opowiada różne rzeczy itp., ale... odkąd jest młodszy braciszek, starszak jest nieznoścny na dworzu.

to chyba trochę zbiegło się z naturalnym okresem, który dla wielu dzieci jest trudny
a może faktycznie na dworze może sobie pozwolić na większą swobodę i niezależność niż w domu z maluchem?

Złośliwy, zaczepia dzieci, mówi, że są brzydkie, potrafi klepnąć np. w plecy, czy pchnąć, mówi, pokazuje język, stroi głiupie miny itd.

czyli prawidłowo rozwijający się młody mężczyzna ;)
któremu bardzo potrzebny jest trening społeczny czyli informacja zwrotna od innych dzieci jak jego zachowanie odbierają

swoją drogą zwróć na to uwagę, czy innym dzieciom jego zachowanie przeszkadza, bo czasem nasze odczucia są inne niż towarzyszy zabaw
czasem warto też zadbać o to żeby aktywny trzy-czterolatek miał towarzystwo kolegów w swoim wieku lub troszkę starszych a nie delikatnych dziewczynek ;)
często śmieje mi się w twarz, jak mu zwracam uwagę.

to dość częsta reakcja
ty jesteś pewnie przy tym zdenerwowana a on odreagowuje napięcie

spróbujcie o takich rzeczach rozmawiać na spokojnie i bez związku z właśnie dokonanym "przestępstwem"
a może pobawcie się w plac zabaw w domu?
wcielanie się w różne role pomaga czasem zrozumieć o co dziecku chodzi i pomóc mu
Kiedyś nie musiałam na placu chodzić za nim krok w krok. w klubie malucha tez zostawić go mogłam na chwilę, a teraz... teraz to masakra. Same nerwy mam.

no tak, najpierw dzieci mamy na rękach a potem na głowie
na szczęście to mija...
Wiem - tak może okazuje zazdrość... chce zwrócić na siebie uwagę.

może...
Ale co z tym robić???

wyznaczać żelazne granice (ale bez zbytnich rygorów czyli np: nie wolno nikogo walić)
być w pobliżu
można parę razy po prostu wyjść z placu zabaw jak już mocno przegnie (o, sama na to wpadłaś ;)
choć widzę, że jego sposoby radzenia sobie w grupie są dość adekwatne i dojrzałe jak na 3,5 latka
(nie napisałaś nic o gryzieniu, pluciu, ciągnięciu za włosy, wyrywaniu zabawek)
część z tych rzeczy jest trochę teatralne i podejrzewam że na dzieciach w jego wieku nie robi wrażenia

Próbowałam różnych rzeczy; grzecznie informując, że żadne dziecko nie jest brzydkie, że on też jest dzieckiem, że ktoś też może powiedzieć, że on jest brzydki. Później nadeszła frustracja i zaczęłam grozić, wychodzić z placu zabaw, odmawiać przyjemności, np. lody. itd.

grozić to nie, jak obiecujesz trzeba dotrzymać
a tłumaczenie jest ok, ale nie spodziewałabym się natychmiastowych efektów bo tak małe dziecko nie rozumie jeszcze, że można niektóre opinie zatrzymać dla siebie
nie przejmowała bym się też tak bardzo tym co gadają do siebie takie maluchy bo gadają różne rzeczy i nie traktują tego tak poważnie jak dorośli

(swoją drogą, kto mówi do niego, że jest brzydki? dzieci rzadko wymyślają takie teksty same z siebie?)

dziś najadłam się takiego wstydu... ech
była dziewczynka na wózku z porażeniem mózgowym. a on do mnie: mamusiu zobacz jaka brzydka dziewczyna. Myślałam, że go rozedrę w tym sklepie!!!

po prostu nie zrozumiał
to niestety dość naturalna sytuacja, wystarczyło powiedzieć, że nie jest brzydka tylko chora itp
jego pewnie to bardzo interesowało
można trochę zapobiec takim sytuacjom nabywając jakąś bajkę o niepełnosprawnych dzieciach żeby oswoić temat

Kazałam przeprosić to nie chciał za blisko nawet podejść. A tyle mu się tłumaczy o chorych dzieciach i dorosłych...

no tak, ale to co innego niż na żywo
ja jestem przeciwniczką przepraszania na siłę

Ciekawe jest jeszcze to, że wiele razy była taka sytuacja, że pożarł się z dzieckiem a za chwilę byli najlepszymi przyjaciółmi.
no tak to już jest :)

konto usunięte

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Rafal G.:
Justyna Korszeń:
Agnieszka S.:
nigdzie :)

dzięki ;)

co robić?
czy powód takiego zachowania to nowy członek rodziny faktycznie?
Rafał,
codziennie od rana jesteśmy na placu zabaw i tam mały szaleje 3 - 4 godzin.
wieczorkiem to samo- tylko na godzinkę lub dwie.

konto usunięte

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Agnieszka S.:
Aga, wielkie dzięki. Trochę mnie uspokoiłaś ;)
czyli prawidłowo rozwijający się młody mężczyzna ;)
któremu bardzo potrzebny jest trening społeczny czyli informacja zwrotna od innych dzieci jak jego zachowanie odbierają

swoją drogą zwróć na to uwagę, czy innym dzieciom jego zachowanie przeszkadza, bo czasem nasze odczucia są inne niż towarzyszy zabaw
to nie jest w trakcie zabaw. to jest na ulicy mijając dziecko, w sklepie, na poczcie. wszędzie. w zabawie to się nie zdarza. Jeśli się bawi z dzieckiem, to nie robi takich rzeczy.
czasem warto też zadbać o to żeby aktywny trzy-czterolatek miał towarzystwo kolegów w swoim wieku lub troszkę starszych a nie delikatnych dziewczynek ;)
z dziewczynkami raczej nie lubi się bawić, woli towarzystwo starszych chłopców.
>> > Ale co z tym robić???

(nie napisałaś nic o gryzieniu, pluciu, ciągnięciu za włosy, wyrywaniu zabawek)
nie gryzie, pluje czasem (kilka tygodni temu - cały czas), nie ciągnie za włosy, wyrywa zabawki, ale swoje, jesli ktoś je dotknie bez pozwolenia)
>> nie przejmowała bym się też tak bardzo tym co gadają do siebie
takie maluchy bo gadają różne rzeczy i nie traktują tego tak poważnie jak dorośli
tylko, że dla mnie to kłopotliwe. olałabym to, ale co rodzice tego dziecka pomyślą?

(swoją drogą, kto mówi do niego, że jest brzydki? dzieci rzadko wymyślają takie teksty same z siebie?)
nie znam sytuacji, żeby ktoś tak powiedział. on sam uważa, że jest ładny ;)
ja jestem przeciwniczką przepraszania na siłę

tez chyba przestanę naciskać
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Nie uważam, żeby Twój syn był jakimś "trudnym przypadkiem". Zakładam, że nie chodził do przedszkola - zacznie teraz, od września? Jeśli tak, to bardzo mu się to przyda.

Może w domu brakuje mu swobody, może z racji młodszego brata musi czasem zachowywać się ciszej i chce to potem sobie "odbić" na dworze.. Może być też tak, że poczuł się odpowiedzialny za swojego młodszego brata, chce być dla niego autorytetem (przecież piszesz, że pięknie się nim zajmuje) więc też może stąd to zachowanie: "w domu jestem grzeczny i opiekuńczy, a na dworze jestem diabełkiem" ;)

konto usunięte

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Marzena J.:
Nie uważam, żeby Twój syn był jakimś "trudnym przypadkiem". Zakładam, że nie chodził do przedszkola - zacznie teraz, od września? Jeśli tak, to bardzo mu się to przyda.

Może w domu brakuje mu swobody, może z racji młodszego brata musi czasem zachowywać się ciszej i chce to potem sobie "odbić" na dworze.. Może być też tak, że poczuł się odpowiedzialny za swojego młodszego brata, chce być dla niego autorytetem (przecież piszesz, że pięknie się nim zajmuje) więc też może stąd to zachowanie: "w domu jestem grzeczny i opiekuńczy, a na dworze jestem diabełkiem" ;)

od 2 lat chodzi do żłobka. od kiedy mały się urodził, to rzadko - 2-3 razy w tyg., od połowy lipca - wcale nie chodzi już. nawet już nie chce chodzić, przestal lubić żłobek.
od września do przedszkola. i jak na razie jest chętnyJustyna Korszeń edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 20:33
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Myślę, że przedszkole bardzo mu pomoże. Grunt to żeby go zachęcić i podtrzymywać zapał. Przedszkole może być dla niego wielką przygodą, okazją by pobawić się z rówieśnikami i w miły oraz aktywny sposób spędzić sporą część dnia. W przedszkolu sam nauczy się reguł rządzących grupą, sam doświadczy które zachowania popłacają, a które wręcz przeciwnie. Będzie dobrze :)
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Justyna Korszeń:
Agnieszka S.:
Aga, wielkie dzięki. Trochę mnie uspokoiłaś ;)
:)
to nie jest w trakcie zabaw. to jest na ulicy mijając dziecko, w sklepie, na poczcie. wszędzie. w zabawie to się nie zdarza. Jeśli się bawi z dzieckiem, to nie robi takich rzeczy.
to tym lepiej ;)
po prostu nie bardzo wie jak nawiązywać znajomości ;)
trochę jest przy tym skrępowany
z dziewczynkami raczej nie lubi się bawić, woli towarzystwo starszych chłopców.
tak się spodziewałam
nie gryzie, pluje czasem (kilka tygodni temu - cały czas), nie ciągnie za włosy, wyrywa zabawki, ale swoje, jesli ktoś je dotknie bez pozwolenia)
czyli wszystko w normie
tylko, że dla mnie to kłopotliwe. olałabym to, ale co rodzice tego dziecka pomyślą?
oni i tak sobie różne rzeczy pomyślą
można by książkę napisać o tym co różni ludzie myślą widząc normalnie zachowujące się dziecko

przyzwyczajaj się :P
sześciolatki co drugie słowo mówią KUPA
nie znam sytuacji, żeby ktoś tak powiedział. on sam uważa, że jest ładny ;)
no skądś to słowo zna
może spytaj go kto tak mówi, co to znaczy itp
tak na luzie, z ciekawości poznawczej :)

moje dziecko różne rzeczy mówi (przez delikatność nie zacytuję ;)
ale nigdy przenigdy nie powiedziało mi że jestem brzydka

konto usunięte

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Agnieszka S.:
Justyna Korszeń:
Agnieszka S.:
nie znam sytuacji, żeby ktoś tak powiedział. on sam uważa, że jest ładny ;)
no skądś to słowo zna
może spytaj go kto tak mówi, co to znaczy itp
tak na luzie, z ciekawości poznawczej :)

moje dziecko różne rzeczy mówi (przez delikatność nie zacytuję ;)
ale nigdy przenigdy nie powiedziało mi że jestem brzydka


nikomu tego nie mówi, tylko obcym dzieciom.
nikt z tego, co wiem jemu też tego nie powiedział.
dopytywałam, ale bezskutecznie.

dziękuję Ci za odpowiedź i wsparcie :)

dzięki temu inaczej - czytaj spokojniej podejdę do tego etapu rozwoju mojego synka ;)
Jolanta S.

Jolanta S. Fizjonomika

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Dobrze Agnieszka mówi, ja bym zapytała, co to "brzydka" oznacza, może po prostu "obca, inna"?
Nie wiem, czy przeczytałaś w innym wątku radę o "dziecku sąsiada"- spójrz na swoje dziecko w takiej sytuacji jak na dziecko sąsiada- co pomyślałabyś? Mi to pomogło, jak moje dziecko wierciło się na próbach w kościele przed komunią, denerwowałam się, ale kiedy pomyślałam jak o "dziecku sąsiada", to zauważyłam, że inne też się wiercą i nudzą. Dzięki temu po wyjściu mogłam spokojnie wytłumaczyć mu o co chodzi i poprosić, żeby się postarał mniej się wiercić. Podziałało w obie strony.

konto usunięte

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Jolanta Skindziul:
Dobrze Agnieszka mówi, ja bym zapytała, co to "brzydka" oznacza, może po prostu "obca, inna"?
Nie wiem, czy przeczytałaś w innym wątku radę o "dziecku sąsiada"- spójrz na swoje dziecko w takiej sytuacji jak na dziecko sąsiada- co pomyślałabyś? Mi to pomogło, jak moje dziecko wierciło się na próbach w kościele przed komunią, denerwowałam się, ale kiedy pomyślałam jak o "dziecku sąsiada", to zauważyłam, że inne też się wiercą i nudzą. Dzięki temu po wyjściu mogłam spokojnie wytłumaczyć mu o co chodzi i poprosić, żeby się postarał mniej się wiercić. Podziałało w obie strony.

ale on mówi tak na wszystkie napotkane dzieci.
kiedyś usłyszałam, że dziewczyny ś ado pokrojenia i wyrzucenia!!!
ale to akurat przyniósł ze żłobka - sam się przyznał, kto tak mówi
Alicja B.

Alicja B. BA & tester ISTQB /
Manager Sprzedaży /
Trener Biznesu / ...

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Justyna Korszeń:
Cześć,

Mam problem.
Mam 3,5 letniego synka i 5 miesięcznego synka.
A mnie zastanawia jedno: czy okazujesz/okazujecie starszemu swoją uwagę, czułość, miłość, troskę - jaką miał przed urodzeniem się młodszego braciszka? I czy chwalisz/chwalicie jego obecne zachowanie względem młodego jako wzorcowe?
Od razu podkreślam, że rozumiem iż pewnie tej samej ilości czasu, uwagi, itp. nie da się przy takim maluszku wygospodarować starszemu, ale przyszło mi do głowy, że..
Zdecydowanie wychowaliście cudownego, młodego człowieczka, który pięknie okazuje miłość młodszemu, ale być może (BYĆ MOŻE!) poczuł się zaniedbany takimi emocjami jakie okazujecie najmłodszemu, jakie okazywaliście do niedawna tylko jemu. On wie, że jest to taka kolej rzeczy. Ale wiedzieć to jedno, a czuć rozżalenie, to drugie. Rozżalenie w dodatku, którego nie chce (nie może) okazać przy Was, w domu - więc przenosi to na zewnątrz, okazując złość innym dzieciom..

To tylko moje luźne skojarzenie.
Nie znam całej sytuacji, więc nie gniewaj się jeśli poszłam o kilka kroków za daleko :)

konto usunięte

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Alicja B.:
Justyna Korszeń:
A mnie zastanawia jedno: czy okazujesz/okazujecie starszemu swoją uwagę, czułość, miłość, troskę - jaką miał przed urodzeniem się młodszego braciszka?

ile tylko możemy. wiadomo, że nie da się poświęcić tyle czasu i uwagi, ile wcześniej, ale ile się da :)
staramy się, aby miał swój czas z mamą lub tatą. tylko on i rodzic.

I czy chwalisz/chwalicie
jego obecne zachowanie względem młodego jako wzorcowe?
baaardzo często :)
poczuł się zaniedbany takimi emocjami jakie okazujecie najmłodszemu, jakie okazywaliście do niedawna tylko jemu.
możliwe, szczególnie, że czasem samo ze swoimi emocjami nie radzimy sobie i zdarza się, że krzykniemy na niego.
>przenosi to na
zewnątrz, okazując złość innym dzieciom..
też taka mysl mi przeszła przez głowę
Alicja B.

Alicja B. BA & tester ISTQB /
Manager Sprzedaży /
Trener Biznesu / ...

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Justyna Korszeń:
I czy chwalisz/chwalicie
jego obecne zachowanie względem młodego jako wzorcowe?
baaardzo często :)
Super :) Bardzo fajnie, że to dostrzegacie, że chwalicie i okazujecie miłość i czułość. To bardzo ważne :)
możliwe, szczególnie, że czasem samo ze swoimi emocjami nie radzimy sobie i zdarza się, że krzykniemy na niego.
Zatem możliwe, że to właśnie tutaj jest "pies pogrzebany"...

konto usunięte

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

sluchajcie - sa postępy :)
wymyśliłam, że spiszemy zasady co wolno a czego nie.
tak zrobiliśmy i włożyliśmy do ramki, która stoi na komódce u synka. są tak dwa czarne duże i wyraźne wykrzykniki, które "pilnują" porządku ;)

obok kartka z buźkami uśmiechniętymi i smutnymi - wiadomo, o co chodzi :)

jeśli nie będzie trzymał się zasad, wykrzykniki mogą mu się przyśnić, które mogą na niego krzyczeć.

pierwszy dzień -idealnie, drugiego - czasem się zapomniał, ale czasem.
pierwszego dnia powiedziałam, że jak uda mu się trzymać zasad to wieczorem pójdziemy do sklepu i wybierze sobie słodycz. tak było.

nie zapeszajmy - dziś dzień 3 ;)
Alicja B.

Alicja B. BA & tester ISTQB /
Manager Sprzedaży /
Trener Biznesu / ...

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Justyna Korszeń:
sluchajcie - sa postępy :)
Trzymam kciuki za dalsze postępy i pozytywne jego rezultaty :)))

Temat: dlaczego tak się zachowuje w stosunku do innych dzieci???

Kiedy dziecko zaczyna odczuwać emocje ?
To jest własnie niesłychanie ważne dla nas rodziców. I jednak warto wiedzieć kiedy to następuje



Wyślij zaproszenie do