Temat: Własna psychoterapia? Konieczność czy Możliwość?
No i prawdopodobnie macie rację: nie wszyscy mogą być psychoterapeutami, tak jak nie wszyscy mogą być architektem albo kimś tam... Oczywiście to bardzo ciekawa kwestia z perspektywy np. doradztwa zawodowego. Z całą pewnością jest mnóstwo cech osobowościowych, które ogólnie sprzyjają powodzeniu w tym zawodzie, i tyleż samo cech, które nie sprzyjają.
I tu Michale, mimo że generalnie jak widzę się zgadzamy, w tej jednej sprawie się nie zgodzę. Moim zdaniem próba poszukiwania osobowości psychoterapeutycznej nie powiedzie się. Z prostej przyczyny: różne osobowości tworzyły/tworzą różne sposoby pracy, zatem jeśli już szukać, to specyficznych cech sprzyjających sukcesowi w danym podejściu. Ale to nadal zadanie dla doradcy zawodowego.
Natomiast z perspektywy psychoterapeuty, albo nauczyciela psychoterapii ważne są przeciwwskazania - czyli rozumienie, w jakich sytuacjach po prostu nie dać człowiekowi certyfikatu, żeby nie robił niemądrych rzeczy, z krzywdzeniem innych włącznie.
Tak moim zdaniem należy rozumieć sformułowanie "osobiste cechy decydują, czy dana osoba nadaje się do zawodu" (może niezbyt precyzyjne, to fakt). A sprowadza się do tego, co ładnie podsumowałeś, czyli:
- ekstremalne poziomy cech
- kliniczne poziomy tychże
...wykluczają osobnika z grona psychoterapeutów.
Czyli jesteśmy w punkcie: każdy ZDROWY* człowiek może być psychoterapeutą, ale nie musi.
*jak komuś przyjdzie do głowy (a pewnie przyjdzie) zadać prowokacyjne pytanie w rodzaju:
Taaaak, to czym jest zdrowie, w takim razie?!, to proponuję założyć nowy wątek, a ja tam nie zajrzę - nie można całego życia spędzić na GL:)