Temat: Praca dla osób niepełnosprawnych
Adam Pietrasiewicz:
MARIUSZ CYBULSKI:
robert m.:
ALE SZMELC Z PRACĄ,a tyle się pisze o pracy,że tak jej dużo,a co do czego to chłam taki,ze aż głowa boli,zero biurowej,tylko fizyczna za grosze.
Znam osoby niepełnosprawne i tak samo mówią że pracy jest dużo ale jak coś do czegoś przyjdzie to za marne grosze i fizyczna a lepsze stanowiska no niby sa ale wymagania jak z kosmosu...i konczy sie tym iz nadal ON szuka pracy..więc rozumiem pana dobrze bo to co sie dzieje na rynku to zero poszanowania ON tylko traktowanie jak zwirzęta np. Zakładów Chronionych.
Zapraszam do któregoś z Centrów Integracji. Oni mają na codzień kontakt z tymi sprawami - opowiedzą jak jest. Ja posiedziałem i posłuchałem kiedyś rozmów z niepełnosprawnymi "szukającymi pracy". Zapisują się, a jakże - to zdejmuje z nich ewentualne uwagi otoczenia, że nic nie robią, po czym odmawiają KAŻDEJ propozycji nie usłyszawszy nawet nic na temat pensji. Czasami nie odmawiają - czasami robią krok dalej - kontaktują się z pracodawcą. Po czym nie przychodzą na ustalone spotkanie.
To jest NORMA!
Byłem świadkiem również telefonu od pracodawcy, który szukał chętnych do pracy. Gdy mu pracownik Centrum zaczął opowiadać o korzyściach z zatrudniania osób niepełnosprawnych on uciął krótko - "niech mi pan tu nie pieprzy o korzyściach, mnie ludzi do roboty potrzeba".
Za jakichś niewiadomych przyczyn niektórzy wyobrażają sobie, że za sam fakt, że by przyszli do kogoś do biura należy im się Bóg wie co.
Ja tylko pytam - a co macie do zaproponowania pracodawcy? Bo praca to to, co proponujecie - czy naprawdę uważacie, że to, co macie jest tak wiele warte? Na rynku pracy trzeba mieć towar, jak to na rynku, trzeba go rónież sprzedać.
Tu częściowo ma pan rację ale i też nie ma pan racji..
teraz ja stoję przed trudnym stopniem chcę pracować pracodawca chce mnie przyjąć a problem leży tu -> Medycyna Pracy nie wyraża zgody na moja pracę a orzecznicy ZUS nie przedłużą mi świadczeń..
i ani nie mogę podjąć pracy ani nie mogę być na rencie bo wedle ZUS renta mi się kończy maj 2008 i nie ma podstaw aby ja przedłużyć bo jestem zdrowa i chciałabym do pracy i pracy a tu takie problemy ze strony Medycyny Pracy że nie wyrażają zgody podjęcie pracy bo nie wolno mi pracować na wysokościach oraz przy urządzeniach a expres do kawy frytkownica grill czy czajnik to urządzenie elektryczne...
czy np: inne rzeczy przedmioty i urządzenia w restauracji..
I co mam zrobić dziś w Medycynie Pracy na badaniach spędziłam od 7 rano do 17 pod wieczór orzeczenie zapadnie we wtorek lub środa przyszły tydzień dziś straciłam szkolenie BHP przygotowujące do pracy i miałabym tylko 2 tygodnie szkoleń aby móc swobodnie pracować..
łzy mi w oczach stają ze złości i nie tylko..
dlaczego bo chcę potrafię bardzo dużo, szybko się uczę ..
Ale jednak jest to paradoksalne ze stron oby dwóch..
i jak ze strony ZUS i jak ze strony Medycyny Pracy..
bo jedna strona uważa że mogę pracować i ja też za tym jestem a druga strona uważa że nie mogę pracować..
szczerze dostałam taką mordęgę dziś że pasowało by sie tylko załamać..
Chcę żyć i funkcjonować normalnie ale nikt mi nie daję szansy na rozwijanie się..
Joanna-Anna P. edytował(a) ten post dnia 09.01.08 o godzinie 18:44