Temat: Ciekawy projekt dla osób niepełnosprawnych- przedłużenie...
Agnieszka J.:
Panie Adamie, rzeczywiście stopień zaangażowania osób niepełnosprawnych w znalezienie pracy pozostawia wiele do
Jeśli mogę coś wtrącić?
Kwestia zaangażowania lub nie, nie dotyczy ściśle osób niepełnosprawnych, co raczej ogólnie społeczeństwa. Moim zdaniem nie można tu niepełnosprawnych traktować jak oddzielną grupę. Te zagadnienia się po prosu nakładają na siebie.
życzenia, jednakże nie zgodzę się, iż nie ma wśród osób niepełnosprawnych zainteresowania pracą, tym bardziej z Pana
z mojego doświadczenia wynika, iż czasem przyczyna jest diametralnie różna. To można przeczytać np na wątku: Niepełnosprawni terapeuci. Co z tego że ktoś chce np studiować fizjoterapię i przy okazji jako niepełnosprawny pracować z innymi niepełnosprawnymi jeśli nie mieści się to w głowie np. specom z medycyny pracy? Ba, dajmy na to że jakaś osoba na wózku chce zająć się masażem twarzy lub interesuje go refleksoterapia i różne metody pracy ze stopami a jest na wózku. Co stoi na przeszkodzie?
W praktyce mentalność urzędników. Moim zdaniem motto na rok 2013 może być:
WYSTARCZY NIE PRZESZKADZAĆ!!!
Co do zaangażowania. Pewnie każdy od razu myśli o ulgach dla pracodawcy. No rozmawiałem niedawno z jedną klientką, chciała na prawdę zatrudnić osobę na wózku w administracji. Ale prawdę mówiąc jak zobaczyła projekt co musiała by dodatkowo przerobić w małej firmie dała sobie spokój. Choć podstawowe kwestie jak drzwi, dostęp do toalety były ok. Co ciekawe remont był zrobiony przy okazji, jak sama po złamaniu nogi, pani prezes miała kłopoty ze skorzystaniem ze zbyt małej toalety. Oj temat rzeka.
Mnie osobiście, rozbawia inna kwestia. Rozpieszczenie dotacjami unijnymi na szkolenia.
Ludzie jak to się czasem mija z celem, a tam gdzie by można, finansów brak.
Osobiście będąc z dwóch stron, nie widzę niepełnosprawnych jako jakieś szczególnie niezaradnej grupy, czy tym co się nie chce. Raczej widzę to w ogólnej perspektywie społecznej.
Nie chodzi też o ogólne mechanizmy np. nagle wszyscy idą na taki czy inny kurs.
Rzecz w tym, aby te programy miały przede wszystkim indywidualny wymiar.
A co do świadomości społecznej. Ostatnio pisałem, jak paraliżuje pytanie sprzedawców telefonii komórkowej pytanie o udogodnienia dla niepełnosprawnych aktywnych zawodowo. :).
Temat rzeka. Pozdrawiam, powodzenia Piotr
Piotr Szczotka edytował(a) ten post dnia 05.02.13 o godzinie 10:01