konto usunięte

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Chciałbym wymienić pogląd na temat TP w masażu. Sam posługuje się nimi bardzo często, ale bardziej w ujęciu osteopatycznym, czyli z technikami rozluźniania pozycyjnego.
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Punkty spustowe w masażu.

1. Od strony praktycznej potrzebne by było raczej ukazanie masażu wraz z praktyką t.p. na konkretnym przykładzie, studium przypadku.
2. Przy okazji jeden z artykułów kierowanych dla pacjentów. Początkowo był na użytek gabinetu, ale dlaczego by nie dla przybliżenia problematyki szerszemu odbiorcy czyli bardziej wnikliwego klienta.
http://www.bodywork.com.pl/?p=4587Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.05.13 o godzinie 20:34

konto usunięte

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Co o tyle mi się podoba w pracy z powięzią i TP-to przez minimalny nakład siły można uzyskać super efekty bez szkody dla klienta i własnego zdrowia.
jeżeli chodzi o sama praktykę: to m. pośladkowy średni z pozycjami rozluźniającymi :) już nawet w trakcie masażu klienci sygnalizowali poprawę.Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.05.13 o godzinie 20:50
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Mnie najbardziej interesowały możliwości włączenia opracowań t.p. w trakcie całej sesji masażu. Zresztą podobnie jak nie oddzielanie masażu od właściwego myofascial release. Zwłaszcza jeśli pacjent deklaruję przykładowo chęć masażu relaksacyjnego a jednocześnie chce aby dodatkowo popracować z jakimś problemem: mrowieniem, napięciem, bólem. Jak w artykule, min. dźwigacz łopatki czy czworoboczny, sporo pracuję też z t.p. w obrębie głowy. W sumie sama praca skupiona na t.p lub na powięziówce jest łatwiejsza, niż łączenie tego w całość. Tak uważam, bynajmniej od strony praktycznej, wolę pracować całościowo :).Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.05.13 o godzinie 12:29

konto usunięte

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Ale jak już się uda to połączyć to mamy super narzędzie do pracy z klientem.
Damian Krawczyk

Damian Krawczyk Fizjoterapeuta

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Pytanie zapewne dość niemądre, ale zakładając, że masaż wykonuje się z wykorzystaniem jakiegoś środka poślizgowego (oliwki, chyba, że Panowie masują bez środka?), to jak w to wkomponować MFR? Chyba trochę ciężko stosować rozluźnianie m-p, 'ślizgającymi' rękami?

(nikogo, odnosząc się do innego tematu, nie uczę na żadnym kursie :) )Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.05.13 o godzinie 08:38
Maciej O.

Maciej O. Bene Curatur
fizjoterapeuta

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Damian K.:
Pytanie zapewne dość niemądre, ale zakładając, że masaż wykonuje się z wykorzystaniem jakiegoś środka poślizgowego (oliwki, chyba, że Panowie masują bez środka?), to jak w to wkomponować MFR? Chyba trochę ciężko stosować rozluźnianie m-p, 'ślizgającymi' rękami?

(nikogo odnosząc się do innego tematu- nie uczę na żadnym kursie :) )

Zgadzam się - oliwka odpada, od dłuższego czasu używam kremów.

konto usunięte

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Tak racja. Krem lub balsam, coś co się szybko wchłonie, ale jednocześnie pozostawi skórę nawilżoną. Co do MFR - staram się je stosować zawsze na początku.
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Damian K.:
Pytanie zapewne dość niemądre, ale zakładając, że masaż
nie ma niemądrych pytań :)
wykonuje się z wykorzystaniem jakiegoś środka poślizgowego
niekoniecznie. Jest np. sporo pracy na twarzy, nie tylko zresztą.
Jest kilka technik w których w ogóle nie stosuje się środków poślizgowych.
(oliwki, chyba, że Panowie masują bez środka?), to jak w to wkomponować MFR? Chyba trochę ciężko stosować rozluźnianie m-p, 'ślizgającymi' rękami?

(nikogo, odnosząc się do innego tematu, nie uczę na żadnym kursie :) )
Podobnie jak koledzy piszą, raczej balsam, krem, czasem maczasz koniuszki palców po prostu w wodzie:) Natomiast włączenie MFR w cały masaż jest dosyć trudne, ale bardzo efektywne, opracowanie TP łatwiejsze łatwiejsze. Tu już problemu ze środkami nie ma.
Tak przy okazji są środki poślizgowe, środki wspomagające masaż i środki stosowane z masażem, to trzy trochę inne grupy środków.

konto usunięte

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Nawet przy masażach relaksacyjnych nie mogę się powstrzymać od "zahaczenia" o TP.
A tak normalnie, poza typowym relaksacyjnym masażem, "atakuje" punkty spustowe prawie zawsze.

Mieszanka balsamu do ciała i niedużej ilości oliwki, po wchłonięciu zostawiają delikatny poślizgowy "film", który pozwala z powodzeniem na wplatanie różnych technik terapeutycznych. Jest to na pewno efektowne, ale w jakim stopniu efektywne porównując do stosowania samych "suchych" technik bez masażu, nie wiem ... .

To w sumie dobry, ale oddzielny temat, ... tzn. jak mogą wpływać różnego rodzaju zabiegi terapeutyczne w połączeniu z masażem (czyli również zabiegiem terapeutycznym ;)). Czy wykorzystanie rozluźnienia i stanu relaksacji w trakcie masaży jest lepszym tłem, do na przykład pracy z TP, czy MFR?
A może odwrotnie, raptowne wybudzenia (ze stanu odprężenia) bolesnym uciskiem, czy rozciąganiem, mogą doprowadzić do traumy, nerwicowego podejścia do masażu, czy "zatarciu" efektu terapeutycznego?Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.05.13 o godzinie 09:57

konto usunięte

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Wplatanie "bólu" w masaż nawet relaksacyjny nie jest złym pomysłem tylko trzeba to robić umiejętnie. Pamiętajmy o określeniu tzw. dobrego bólu - który odbierany jest jako bodziec terapeutyczny. Mailem kilka przypadków gdzie ludzie autentycznie przy takiej terapii relaksowali się :)

konto usunięte

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Maciej B.:
Mailem kilka przypadków gdzie ludzie autentycznie przy takiej terapii relaksowali się :)

Ale nie chodzi Ci o terapie BDSM? heheh ;)

A tak na poważnie, tak odnośnie relaksacyjnego wpływu bólu to prawda, jednak nie wszystkie punkty mogą tak działać i nie wszyscy muszą to tak odczuwać, ale jak się już daną osobę zna, to możemy być odważniejsi.

konto usunięte

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Maciej S.:
Maciej B.:
Mailem kilka przypadków gdzie ludzie autentycznie przy takiej terapii relaksowali się :)

Ale nie chodzi Ci o terapie BDSM? heheh ;)

Nowy nurt w SPA - własnie zaczyna się akcja reklamowa pt. " Tak Cie wychłoszczemy, że ojeju"
A tak na poważnie, tak odnośnie relaksacyjnego wpływu bólu to prawda, jednak nie wszystkie punkty mogą tak działać i nie wszyscy muszą to tak odczuwać, ale jak się już daną osobę zna, to możemy być odważniejsi.

Oczywiście dla tego napisałem, ze trzeba do tego podchodzić z rozwagą :)
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Maciej S.:
wpływać różnego rodzaju zabiegi terapeutyczne w połączeniu z masażem (czyli również zabiegiem terapeutycznym ;)). Czy wykorzystanie rozluźnienia i stanu relaksacji w trakcie masaży jest lepszym tłem, do na przykład pracy z TP, czy MFR?
Oczywiście że można, wstępna relaksacja jest obecna w opracowaniu TP jak i w MFR. Tylko że przez jakiś czas promujący MFR w Polsce totalnie oddzielali go od praktyki masażu.
Zaś przykładowo łączenie masażu relaksacyjnego z elementami terapeutycznymi - tyle że bezbólowo - jest podstawą Integracyjny Masaż Body Work.Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.05.13 o godzinie 14:59

konto usunięte

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Czyli kilka metod do wyboru:

1. spróbuję teraz panią/pana zrelaksować bo potem będzie gorzej,
2. spróbuję teraz panią/pana zrelaksować bo dzięki temu potem nie będzie aż tak źle,
3. będę panią/pana relaksował a w międzyczasie może boleć
4. ...
5.
:)))))))))

konto usunięte

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Piotr S.:
Oczywiście że można, ...
To że można to wiem bo sprawdziłem ;)
Zaciekawiło mnie jak organizm odczytuje ten rodzaj terapii w trakcie relaksacji masażem, a w ogóle bez niego ... ?Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.05.13 o godzinie 15:18
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Tak na szybko między pacjentami wpis, poczytaj sobie i dokładnie przemyśl dwa fragmenty ze znanych książek, znanych praktyków:

1. Subiektywna ocena pacjenta, podstawa w terapii.
W jednej z popularnych książek we wprowadzeniu do terminologii masażu czytamy: „Masaż terapeutyczny możemy opisać jako manipulacje tkankami miękkimi wykonywanymi przez wyuczonych terapeutów w celach leczniczych.” . Dalej czytamy:
„ Terapeutyczna wartość masażu przekracza samą relaksację, jakkolwiek sama w sobie (relaksacja) jest lecznicza i powoduje pozytywne zmiany.” . M. P. Cassar M.P, Handbook of Clinical Massage a complete guide for student and professionals, s.6.

ale to jeszcze nic:
2. (...) Nawet dziś masaż szwedzki - lub bardziej adekwatne określenie- terapia relaksacyjna jest najczęściej poszukiwaną usługą oferowana przez naszych masażystów w naszej przyszkolnej klinice w Chicago. Klienci intuicyjnie potrafią rozpoznać co tak naprawdę jest im potrzebne – mają świadomość głębokiego terapeutycznego działania relaksacji.”.  
Zastosowanie przez R. K. Kinga fundatora i byłego prezydenta Chicago School of Therapeutic Massage we wprowadzeniu do książki. Termin – terapia relaksacyjna – w pełni oddaje znaczenie masażu w profilaktyce i relaksacji.

Fritz Sandy i Leon. Chaitow, A massage therapist’s guide to under standing, locating and treating myofascial trigger points. Wprowadzenie do wydania.

Problem dotyczy zafiksowania na to co stricte terapeutyczne, a to co relaksacyjne. Akurat mnie ten temat zawsze interesował, o wiele bardziej niż skupienie się na czysto leczniczych (na poziomie soma), oddziaływaniach w masażu. Tyle że zaczynałem od oddziałów ortopedii i rehabilitacyjnych, pracy po amputacjach, urazach kręgosłupów, poparzeniach, itd. Tam prawie nikt nie mówił o aspekcie psychicznym czy relaksacji. Mnie zaintrygowało jak to można połączyć. Ale do tego aby potwierdzić potrzebny był jednak wyjazd.

Jesli mam pacjentkę, u której są bardzo bolesne przynajmniej 3-4 punkty TP. Jest niestety osobą po przemocy i urazie, słowem mieszana trauma, psychoterapeuta robi swoje, ja swoje.
Gdybym przed pracą z punktami spustowymi jej ogólnie nie zrelaksował i nie "pozycjonował do zabiegu" mógłbym dostać przy pierwszym dotknięciu porządnego kopa. Jestem na to przygotowany. Wiem też że na pierwszych zabiegach nie ma mowy o pracy w obrębie jej szyi. Czas pokaże, wpierw ugruntowanie, akceptacja siebie, akceptacja dotyku, itd.

Takie inne oblicze relaksacji.
Powodzenia, pozdrawiam Piotr.Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.05.13 o godzinie 18:39

konto usunięte

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Uważam, że jedno i drugie można umiejętnie połączyć tylko wymaga to zaufania i współpracy na linii pacjent - terapeuta.

konto usunięte

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Piotr S.:
Tak na szybko między pacjentami wpis, poczytaj sobie i dokładnie przemyśl dwa fragmenty ze znanych książek, znanych praktyków:
Z przyjemnością :)
Problem dotyczy zafiksowania na to co stricte terapeutyczne, a to co relaksacyjne. Akurat mnie ten temat zawsze interesował, o wiele bardziej niż skupienie się na czysto leczniczych (na poziomie soma), oddziaływaniach w masażu. Tyle że zaczynałem od oddziałów ortopedii i rehabilitacyjnych, pracy po amputacjach, urazach kręgosłupów, poparzeniach, itd. Tam prawie nikt nie mówił o aspekcie psychicznym czy relaksacji. Mnie zaintrygowało jak to można połączyć. Ale do tego aby potwierdzić potrzebny był jednak wyjazd.
Więc tak ..., nie do końca chodzi mi o podział nazewnictwem, a zagadnienie jak organizm odbiera całą game impulsów dostarczanych przez masażystę/terapeutę, który podczas jednej sesji stosuje wiele technik na raz. Czy mózg nie odbiera tego jako chaos i efekt nie jest odwrotny do zamierzonego?
Poczytam trochę więcej, to i świadomość będzie lepsza. :)
Jesli mam pacjentkę, u której są bardzo bolesne przynajmniej 3-4 punkty TP. Jest niestety osobą po przemocy i urazie, słowem mieszana trauma, psychoterapeuta robi swoje, ja swoje.
Gdybym przed pracą z punktami spustowymi jej ogólnie nie zrelaksował i nie "pozycjonował do zabiegu" mógłbym dostać przy pierwszym dotknięciu porządnego kopa. ...
Dlatego zazwyczaj, gdy muszę popracować trochę na TP, stosuje wcześniej w humorystycznym tonie napisany pkt 2 ;): "2. spróbuję teraz panią/pana zrelaksować bo dzięki temu potem nie będzie aż tak źle,"
natomiast pkt 3 również mi się zdarza i stąd moje pytania. "3. będę panią/pana relaksował a w międzyczasie może boleć"
(nie mam niestety doświadczenia z takimi osobami jak ta, którą opisujesz, więc brakuje mi często czujności i refleksu ;))
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Punkty spustowe w masażu.

Maciej S.:
Więc tak ..., nie do końca chodzi mi o podział nazewnictwem, a
wiem Macieju, wiem :)
zagadnienie jak organizm odbiera całą game impulsów dostarczanych przez masażystę/terapeutę, który podczas jednej sesji stosuje wiele technik na raz. Czy mózg nie odbiera tego
zaproponuję może trochę inny sposób postrzegania:
Wpierw istotne jest aby masażysta dobrze wyczuwał, odbierał sygnały pacjenta! O tym często piszę, to jest subiektywne, wyczulenie na subtelne reakcje pacjenta. Subtelne w sensie nieznaczne, choć trudne początkowo do interpretacji.
Zanim cokolwiek jeszcze zrobisz ty z pacjentem, to na pewnym poziomie samego dotyku - choć jeszcze nie dosłownie masażu - wyczuwasz pacjenta.
Maciej wiem że to rozumiesz, daleki jestem od pouczania, ale czyta to wiele osób.
Problem w tym, iż zbyt często patrzymy na masaż że "my" coś tam robimy. Nie, to organizm, jego wewnętrzna inteligencja. My to se możemy naprowadzać, ewentualnie coś mu sugerować. No chyba że ktoś lubi mocne wejścia:).

Kładziesz ręce, starasz się wyczuć oddech nie tylko w obrębie tułowia i poczekaj trochę, wpierw zbieramy informacje, a potem działamy. Krok do przodu, ugruntowanie, sprawdzenie, czasem warto się wycofać, znów krok do przodu, ugruntowanie, itd. To mam na myśli.

Czasem sam idę na masaż, mówię jakie są moje oczekiwania, chcę relaksacji ale jednocześnie wskazuje mu na kilka punktów wrażliwych na ramieniu i łopatce, szyi. A masażysta robi po swojemu, od razu leje na mnie oliwkę i jestem jak kurczak :) cały w aromacie. To tłumaczę dalej, rozumiem takie ma tendencję, tak go nauczyli, a ja nie lubię nawracać ludzi czy wytykać błędy. Raczej delikatnie coś wskazać, a ten mi zabiera się za nastawianie, no to wtedy już wstaję i dziękuję. Jestem pozytywnie do życia i do ludzi nastawiony, wystarczy:).
(Kasę zostawiam, napiwku już nie, bo może się nie wstrzelił w moje oczekiwania, może chciał przedobrzyć, ale z drugiej strony mimo wszystko podarował mi czas).
Powodzenia z kurczakami. A taka refleksja po jednym z zabiegów. Ta naturalna oliwa to była chyba z traktora, dwa dni to czułem na sobie. Jak można wyczuć jakiekolwiek zmiany w tkankach miękkich z taką oliwiarką.
(nie mam niestety doświadczenia z takimi osobami jak ta, którą opisujesz, więc brakuje mi często czujności i refleksu ;))
To są poniekąd bardzo trudne Macieju przypadki, paradoksalnie także trudne do opisania, badania itd. Więcej nie mogę informacji podać, bo to kwestia dyskrecji zawodowej.

Miałem na myśli wskazanie jak różnie rozumie się relaksację od masażu ciepłą oliwką czy miziania miodem po wstępne rozluźnienie w pracy z pacjentami po wypadkach.
Ale to trochę inny nurt odnowa psychosomatyczna.



Wyślij zaproszenie do