Temat: JAK PRZEKONAĆ PACJENTA DO MASAŻU W GABINECIE?

Rozumiem, że również dobrze oczyszczasz gabinet i starasz się utrzymać tę dobrą energię w gabinecie ? To energia terapeuty powinna mieć główny i dobry wpływ przede wszystkim na klienta, a nie miejsce w którym on przebywa przez 1 godzinę czy 2, choć to ma też znaczenie, ale pod warunkiem, że robi się w gabinecie porządki energetyczne po innych klientach. Niejednokrotnie wizyta u klienta pozwala mu rownież podpowiedzieć czy w jego mieszkaniu nie ma problemów energetycznych, a przynajmniej w pomieszzeniu w którym wykonujemy zabieg o ile terapeuta czuje energię ;). Oczywiście z drugiej strony niekorzystne warunki energetyczne mogą deprymować terapeutę. Wszystko jak zwykle ma swoje za i przeciw ;). A ludzie którzy nie czują energii będą mieć zawsze wątpliwości - choć sam efekt po zabiegu powinien ich przekonać jesli oczywiście terapeuta jest rzetelny :).
Pozdrawiam i powodzenia w pracy z energią życzę :)
Beata B.:
Łukasz Gajos:
Powiedz mi Beato co możesz uzyskać w gabinecie czego ja nie mogę uzyskać w domu u pacjenta?? Bo jeśli masz na myśli warunki i atmosferę to możemy baaaaardzo długo polemizować.


W gabinecie mam specyficzną energię, stworzoną po to, by pacjent mógł szybciej zdrowieć, relaksować się, zmieniać, efektywniej ze sobą pracować. Nie jest możliwe stworzenie czegoś takiego w 5 minut w domu pacjenta :) chyba że ktoś sam o taką energię dba :)Beata B. edytował(a) ten post dnia 09.01.10 o godzinie 16:58
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: JAK PRZEKONAĆ PACJENTA DO MASAŻU W GABINECIE?

Przypomniało mi się powiedzenie greckiego filozofa: Omnia mea mecum porto - czyli - wszystko co mam noszę z sobą lub też wszystko co moje jest ze mną. To dobrze oddaje także sens współczesnego terapeuty/masażysty, swoistego nomada :) Inaczej mówiąc albo traktujemy zawód a przede wszystkim pacjentów poważnie, przede wszystkim słuchając co sami mają do powiedzenia i jakie sa ich oczekiwania, albo nie. Obecnie pacjent/klient jest zarzucony informacjami wszelakimi: co powinien, co sie od niego wymaga, jak się może czegoś ustrzec, jak rozwijać, itd.

I prawdę mówiąc rozmawiając z ludźmi, wiem że są tym natłokiem informacji coraz bardziej zmęczeniu. Tak więc, albo jesteś skuteczny, albo teoretyczny :)

A pro po wątku głównego

Dzień z życia masażysty :)

Pacjentka prosi o masaż grzbietu w gabinecie o 7 rano, a jeśli mozna o 6 30 przed pracą bo są korki. Fajna rozmowa, choć wolę ciszę ale pacjentka ma na nią ochotę. Jak mówi w pracy poza zawodowymi sprawami niewiele sie rozmawia.

O 11 00 masaż rewitalizacja po porodzie, na macie do masażu u pacjentki, bo maluch leży sobie bezpiecznie i na wyciągnięcie ręki, obok mamy. W sumie w trakcie masażu oboje ucinają sobie drzemkę po nieprzespanej nocy.

O 16 00 całościowy zabieg o leczniczo-relaksacyjnym charakterze. Jest czas po sesji IMBW na odpoczynek i rozmowę. O czym? o odczuciach, energiach, obawach nowego roku, itd. Szkoda mi pacjentki bo powoli wraca do siebie i czeka ją godzinna przeprawa w śniegu przez miasto a wychodząc odbiera telefon od zaniepokojonej opiekunki od dziecka. No i spokój energie diabli wzięli ...

Po 18 oo jadę do pacjentki, starsza pani, po 80-tce, problemy reumatyczne, masaż stawów. Staram się skupić w ciszy, ale ona chce rozmawiać o wnukach zagranicą. Tęskni!.Po masażu czas na tradycyjną herbatkę, nie powiem że obowiązkową, przeciwnie, bo to będzie czas na rozmowę z mądrą starszą osobą, o żywej historii, prawdziwych relacjach międzyludzkich. Teraz ja będę się uczył, będę słuchał i chyba jest to najbardziej energetycznych z zabiegów. Są serdeczne relacje, pełny luz.

To pokolenie odchodzi, pełne energii życia, jak ją nazwać? Pewnie energia radości wynikająca z przeżytej wojny. Jej się udało. Żyje wspomnieniami, ale czy to jest trauma? Chyba nie.

My takich energii raczej nie mamy. Dlatego czerpię z tego akumulatora opowieści jak z bezcennego słuchowiska :)

No i żadne szkolenia, marketing, promocje, rozważania o energiach go nie zastąpią. Ostatni wieczorny zabieg był spotkaniem z pacjentką która doświadczyła życia. Energia jest w jej głosie i filiżance herbaty - madras :)

Z mojej strony w tym wątku tyle.

Pozdrawiam serdecznie, powodzenia Piotr
Joanna C.

Joanna C. "W środku srogiej
zimy zorientowałam
się, iż jest we
mnie...

Temat: JAK PRZEKONAĆ PACJENTA DO MASAŻU W GABINECIE?

Przyłączam się do zwolenników masażu także w domu pacjenta, dla mnie nastrój pacjenta jest najważniejszy, jeśli czuje się on szczęśliwy, zrelaksowany w swoim otoczeniu to wiem, że masaż przyniesie większe rezultaty a o to właśnie chodzi:)
Olga Wajszczak

Olga Wajszczak masażystka,
refleksoterapeuta w
firmie MANAMASAZE

Temat: JAK PRZEKONAĆ PACJENTA DO MASAŻU W GABINECIE?

Witam powiem kródko każdy ma wybór :)
Mikołaj Pienczukow

Mikołaj Pienczukow Tłumacz jęz.
rosyjskiego

Temat: JAK PRZEKONAĆ PACJENTA DO MASAŻU W GABINECIE?

Witam kolegow!
Jestem z Rosji z Kaliningradu i opowiem jak w tej sprawie jest tutaj, naprzyklad u mnie. Od 9 rano do 2 po poludniu pracuje w panstwowym centrum dyagnostyczne dla dzieci a potem jako prywatny masazysta jade do domow swoich pacjentow. oczywiscie nie wszyscy maja czas na masaz w dniu bo pracuja i wieczorem jest dla takich wygodniej. Pozatym prawie polowa moich pacjentow to niemowlieta 1-go roku zycia i mysle ze dla nich masaz w domu jest nie tylko najlepszy ale i bezpieczniejszy dla zdrowia- nie warto bowiem takich malych zwlaszcza zima bez potrzeby wynosic na ulice.

konto usunięte

Temat: JAK PRZEKONAĆ PACJENTA DO MASAŻU W GABINECIE?

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.07.14 o godzinie 18:16



Wyślij zaproszenie do