Kamil Iwankiewicz

Kamil Iwankiewicz Mechanik
lotniczy/Redaktor
PLAR/ "SML"

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Jak hyde-park to hyde-park :D
Forum na onecie po nocnej akcji Krzyż: "Pod pałacem prezydenckim koło krzyża stali ludzie z transparentem: "Nie zapomnimy o mordzie naszego prezydenta"... Podeszła do nich starsza babcia i powiedziała: "Trudno będzie o niej zapomnieć, bo taka sama morda jest jeszcze w sejmie..."
Kocham polski język, i inteligentne staruszki też!!!
Piotr J.

Piotr J. Account Manager

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Kamil Iwankiewicz:
Jak hyde-park to hyde-park :D
Forum na onecie po nocnej akcji Krzyż: "Pod pałacem prezydenckim koło krzyża stali ludzie z transparentem: "Nie zapomnimy o mordzie naszego prezydenta"... Podeszła do nich starsza babcia i powiedziała: "Trudno będzie o niej zapomnieć, bo taka sama morda jest jeszcze w sejmie..."
Kocham polski język, i inteligentne staruszki też!!!

dobre, dobre.

Wchodząc w dyskusję, to katastrofa lotnicza jest wyjaśniana trochę czasu. Musi być wyjaśniana długo, aby zbadać wszystkie przyczyny bezpośrednie i pośrednie.
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Dlaczego rozbił się TU154?
Bo pilot nie miał dopalaczy
Kamil Iwankiewicz

Kamil Iwankiewicz Mechanik
lotniczy/Redaktor
PLAR/ "SML"

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Kto by leżał na Wawelu gdyby 10 kwietnia zginęli obaj bracia Kaczyńscy?
Odpowiedź jest prosta:
PILOT!
Michał Kaśkosz

Michał Kaśkosz Design Engineer ZF

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Cześć,

dziś o 23.35 na TVN wyniki "śledztwa" dziennikarskiego.

http://beta.wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smol...

Pozdrawiam M.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Kamil Iwankiewicz:
Kto by leżał na Wawelu gdyby 10 kwietnia zginęli obaj bracia Kaczyńscy?
Odpowiedź jest prosta:
PILOT!
Kim jest człowiek dowcipkujacy na takim poziomie?
No własnie...
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Michał Kaśkosz:
Cześć,

dziś o 23.35 na TVN wyniki "śledztwa" dziennikarskiego.

http://beta.wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smol...

Pozdrawiam M.
Tam raczej było widać, że dziennikarze ratowali materiał, w którym nie było nic sensacyjnego - tzn. nie było żadnych rewelacji poza tą, że pilot w takich warunkach ląduje całkowicie na ślepo widząc pas na 10 sekund przed lądowaniem.
Na symulatorze kijowskim można ustawić widzialność (przy jakiej pojawia się biała ściana, znaczy mgła) - instruktorzy na 3 pokazane próby lądowania, 2 na 200m widzialności, jedna przy 0m widzialności, na dwie radiolatarnie, podane ciśnienie na poziomie lotniska - dwa razy wylądowali, raz odeszli na ponowne podejście.Andrzej O. edytował(a) ten post dnia 15.09.10 o godzinie 00:59
Michał Kaśkosz

Michał Kaśkosz Design Engineer ZF

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Andrzej O.:
dwa razy wylądowali, raz odeszli na ponowne
podejście.Andrzej O. edytował(a) ten post dnia 15.09.10 o godzinie 00:59

Co najważniejsze, doświadczeni instruktorzy odeszli za pierwszym razem, a potem wylądowali z całkowitym zerem. O czym to świadczy? Moim zdaniem o tym, że manewr jest możliwy po uprzednim przetrenowaniu, choćby i na takim symulatorze który nie odpowiada całkowicie wyposażeniem naszemu Tu. Takiego treningu jak widać zabrakło.
Generał - szef wyszkolenia nie chciał zeznawać kto obciął szkolenia. Historia uczy jednego, na pewnych rzeczach się nie oszczędza.
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Michał Kaśkosz:
Takiego treningu jak widać zabrakło.
Generał - szef wyszkolenia nie chciał zeznawać kto obciął szkolenia. Historia uczy jednego, na pewnych rzeczach się nie oszczędza.
Yhm... czyli facet złamał wszelkie przepisy dotyczące lądowania w takich warunkach i winny jest... brak szkolenia w lądowaniu w takich warunkach... Yhm... żeby nie było - uważam, że szkolenie w jeździe samochodem w poślizgu jest cenną rzeczą, ale próba jazdy w poślizgu bez takiego szkolenia wynika z czegoś więcej niż z braku takiego szkolenia.
Michał Kaśkosz

Michał Kaśkosz Design Engineer ZF

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Andrzej O.:
Michał Kaśkosz:
Takiego treningu jak widać zabrakło.
Generał - szef wyszkolenia nie chciał zeznawać kto obciął szkolenia. Historia uczy jednego, na pewnych rzeczach się nie oszczędza.
Yhm... czyli facet złamał wszelkie przepisy dotyczące lądowania w takich warunkach i winny jest... brak szkolenia w lądowaniu w takich warunkach... Yhm... żeby nie było - uważam, że szkolenie w jeździe samochodem w poślizgu jest cenną rzeczą, ale próba jazdy w poślizgu bez takiego szkolenia wynika z czegoś więcej niż z braku takiego szkolenia.

W tym konkretnym przypadku winnych jest kilka osób, nie obarczał bym winą pilota. Pilot powinien być wytrenowany na szereg okoliczności które mogą się zdarzyć podczas lotu. Reakcja powinna być intuicyjna na szereg zdarzeń. jak napisałem nie powinno się na tym oszczędzać.

Nie kwestionuje faktu, że po otrzymaniu komunikatu meteo z wieży powinien odejść na lotnisko zapasowe bez wdawania się w dyskusje z politykami.
Z drugiej strony gen. B pewnie czytał listę czynności do lądowania dla zabicia czasu.
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Michał Kaśkosz:
W tym konkretnym przypadku winnych jest kilka osób, nie obarczał bym winą pilota. Pilot powinien być wytrenowany na szereg okoliczności które mogą się zdarzyć podczas lotu. Reakcja powinna być intuicyjna na szereg zdarzeń. jak napisałem nie powinno się na tym oszczędzać.
Wiem, że się nie powinno oszczędzać. Ale z pewnością nie powinno sie też robić czego się nie powinno, tym bardziej jeśli się tego nie ćwiczyło.
Nie kwestionuje faktu, że po otrzymaniu komunikatu meteo z wieży powinien odejść na lotnisko zapasowe bez wdawania się w dyskusje z politykami.
Z drugiej strony gen. B pewnie czytał listę czynności do lądowania dla zabicia czasu.
od 100m wysokości nie czytał.
Michał Kaśkosz

Michał Kaśkosz Design Engineer ZF

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Andrzej O.:
Wiem, że się nie powinno oszczędzać. Ale z pewnością nie powinno sie też robić czego się nie powinno, tym bardziej jeśli się tego nie ćwiczyło.
Nie kwestionuje faktu, że po otrzymaniu komunikatu meteo z wieży powinien odejść na lotnisko zapasowe bez wdawania się w dyskusje z politykami.

^^^^^^^^
a co ja napisałem?
Artur Pawelec

Artur Pawelec współzarządzający,
STUDIO & GRUPA
ANTARES

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Andrzej O.:

(...)
Palikotowi najbliżej jest do Karadzicza, ten podobnie bredził, tyle że Karadzicz ma proces w Hadze.

(...)

Hm... całkowita racja, patrząc na facjaty ich obu można domniemać, że to bracia. Karadźić - brat starszy, Palikuś - brat młodszy. Co prawda nie jednojajeczni, ale żółtko było chyba to samo ....
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Andrzej O.:
Michał Kaśkosz:
Takiego treningu jak widać zabrakło.
Generał - szef wyszkolenia nie chciał zeznawać kto obciął szkolenia. Historia uczy jednego, na pewnych rzeczach się nie oszczędza.
Yhm... czyli facet złamał wszelkie przepisy dotyczące lądowania w takich warunkach i winny jest... brak szkolenia w lądowaniu w takich warunkach... Yhm... żeby nie było - uważam, że szkolenie w jeździe samochodem w poślizgu jest cenną rzeczą, ale próba jazdy w poślizgu bez takiego szkolenia wynika z czegoś więcej niż z braku takiego szkolenia.

Ale jak to właściwie było z tymi procedurami? Mjr Fiszer twierdził, że pilota wojskowego nie obowiązują procedury z lotnictwa cywilnego i to, ze pilot zrobił próbne podejście było całkie normalne w tych warunkach, zaś gdyby wieża uważała, że nie powinien tego robić, kontroler powiedziałby "zabraniam podejścia".
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Krzysztof Kroczyński:
Ale jak to właściwie było z tymi procedurami? Mjr Fiszer twierdził, że pilota wojskowego nie obowiązują procedury z lotnictwa cywilnego i to, ze pilot zrobił próbne podejście było całkie normalne w tych warunkach, zaś gdyby wieża uważała, że nie powinien tego robić, kontroler powiedziałby "zabraniam podejścia".
Proponuję żeby latał Pan z takimi pilotami. Ja wolałbym nie.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Andrzej O.:
Krzysztof Kroczyński:
Ale jak to właściwie było z tymi procedurami? Mjr Fiszer twierdził, że pilota wojskowego nie obowiązują procedury z lotnictwa cywilnego i to, ze pilot zrobił próbne podejście było całkie normalne w tych warunkach, zaś gdyby wieża uważała, że nie powinien tego robić, kontroler powiedziałby "zabraniam podejścia".
Proponuję żeby latał Pan z takimi pilotami. Ja wolałbym nie.

Z pewnością są ludzie zainteresowani tym, z kim wolałby Pan latać, jednak niefortunnie trudno mi zaliczyć się do tej grupy. Zadałem proste pytanie i w sumie chyba nie jest tak ciężko na nie odpowiedzieć ekspertom obecnym na tym forum.
Ladislav Zaparka

Ladislav Zaparka właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

No moze pilota wojskowego nieobowiazuja procedury z lotnictwa cywilnego,
ale tez dla tego upraawnienia pilota wojskowego nic nieznacza w lotnictwie cywilnym.
I znajac zadufanie jich w swoje mozliwosci asy lotnictwa przesadzili w Miroslawcu i Smolensku.
No niestety w mgle i oni nic niewidza.
Co to jest za dowodcę sil lotniczych, ktory niepotrafi odmowic cywilowi
ladowania w takowych warunkach i wytlumaczyc mu,ze trzeba przerwac ladowanie i
odleciec do domu.
Jak to sie mowi, dupa i nie general.
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Nie ma znaczenia czy to generał czy pilot. Smoleńsk to nie lotniskowiec, wieża nie naprowadza precyzyjnie, hamburger się nie świeci i nie pokazuje jak korygować ścieżkę więc jak widać to się ląduje, jak nie widać to nie. Naprowadzanie jest tylko pomocnicze
Ladislav Zaparka

Ladislav Zaparka właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Ja sie w pelni zgadzam, ze we mgle sie na polowym lotnisku nieladuje.
Niestety wyglada na to, ze piloci zaplaca za brak asertywnosci.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Andrzej O.:
Nie ma znaczenia czy to generał czy pilot. Smoleńsk to nie lotniskowiec, wieża nie naprowadza precyzyjnie, hamburger się nie świeci i nie pokazuje jak korygować ścieżkę więc jak widać to się ląduje, jak nie widać to nie. Naprowadzanie jest tylko pomocnicze

No to piloci byli samobójcami, skoro świadomie, z brawury walnęli w glebie mając na dodatek włączonego autopilota. I nawet się nie zdenerwowali.

Następna dyskusja:

Katastrofa prezydenckiego T...




Wyślij zaproszenie do