Temat: Nadużywanie słów fotograf, fotografia profesjonalna,...

Wojciech K.:
dla mnie sprawa jest prosta:

Dla mnie sprawa również jest prosta ;]

- fotograf to osoba, która pasjonuje się fotografią i/lub żyje z fotografii

Wg ustawy o prawie autorskim twórcą jest każdy, kto celowo wcisnął spust migawki. Osoba, która się nie pasjonuje, a robi zdjęcia, też jest fotografem.

- "zawodowy" fotograf to ktoś, kto bierze pieniądze za zdjęcia i dla kogo jest to podstawowym źródłem dochodów

Zgoda, gdyż "zawód".

- "fotografik"

Fotografik, fotograf, jeden ciort tak naprawdę - są ludzie, którzy na analogowych kliszach wymalują lepsze cuda, niż możesz sobie wyobrazić. Jednak czy są grafikami? Fotografik to pojęcie ukute w Polsce, na świecie są photographers, raczej nie spotkałem się z photograficians ;)

- "profesjonalizm", podobnie, jak perfekcjonizm jest bardziej cechą charakteru

Niekoniecznie. Tu wychodzi brak znajomości języka polskiego albo umiejętności wyjaśnienia pochodzenia słowa. Profesjonalizm pochodzi od profesji, ładniejsze słowo od zawodu, bo można się zawieść a nie można zaprofesić.

Perfekcjonizm jest cechą charakteru, dążeniem do perfekcji.

Profesjonalizm jest fachowością, w języku jest nacechowany wyższością, gdyż coś 'profesjonalnego' (używanego często bo w zawodzie) jest lepsze od czegoś amatorskiego (używanego rzadko, bo do potrzeb własnych). Od profesjonalisty wymagasz fachowości, wyższej jakości niż od osoby wykonującej coś od przypadku. To jest profesja, wyuczony fach.

Stąd też na świecie masa dziadowskich profesjonalistów ("fachura się znalazł" ;)) oraz całkiem perfekcyjnych amatorów ;)

i stosunku do tego, co się robi - określenie "profesjonalny fotograf" jest więc trochę śmiesznym pomieszaniem słów

Oznacza tylko i wyłącznie fachowe wykonywanie swojego zawodu. Niektórzy się takimi mienią, ale wykonują zawód nieporządnie. Nadal jednak są zawodowymi fotografami czy nawet zawodowymi fotografikami ;)

---

PS: ludzie, nie dorabiajcie filozofii do chwytliwie zastosowanego języka reklam...Kamil W. edytował(a) ten post dnia 22.10.11 o godzinie 18:20

Temat: Nadużywanie słów fotograf, fotografia profesjonalna,...

Nasz język płata figle.
Jak się zastanowić do amatorsko znaczy z zamiłowaniem.
Profesjonalnie znaczy zgodnie z profesją, zawodem.
A jednak wolę mieć zdjęcia wykonane z zamiłowaniem niż amatorsko.
Wolę zdjęcia, które są autorstwa profesjonalisty niż fotografa z zawodu.

Temat: Nadużywanie słów fotograf, fotografia profesjonalna,...

Michał Siergiejewicz:
hoho temat rzeka - ciekaw jestem wypowiedzi :D

można jeszcze wprowadzić pare innych pojęć... bo przecież fotografia to dziedzina sztuki... (a i tu spotkałem sie nie raz z wielką burzą czy oby na pewno, bo sztuka przecież tworzy a fotografia tylko odtwarza... ) a skoro jest sztuka to i Artysta powinien być... :)

hmm chyba sam sie zastanowie jak ja to widze i cos napisze :)

Fotografia może byc odtwórcza (reporterka) ale i jak najbardziej twórcza. Światło można zarejestrować na wiele twórczych sposobów(zabawa z przesłoną, czasy naświetlania, odpowiednie kadrowanie) to właśnie czyni z fotografa artystę. Jednak niekażde zdjęcie musi byc odrazu dziełem sztuki, czasami wystarczy poprostu wierne zarejestrowanie zastanej rzeczywistości. Zastanawiam się czasami co jest lepsze fotograf odtwórczy czy fotograf artysta - wyobraźcie sobie własny ślub i fotografa z bardzo abstrakcyjnym postrzeganiem świata, robiącym wszędzie zdjęcia z minimalną przesłoną(bo według niego to artyzm),,, Sam wiem z krótkiego doświadczenia że niezawsze dobre zdjęcie podoba się zlecającym. Czasami zamiast bronić sztuki trzeba zrobic normalne/zwykłe zdjęcie...
Jaka jest różnica między dobrym fotografem - mistrzem (celowo nieużyłem słowa profesjonalistą) a rzemieśnikiem. Dobry fotograf i słabym sprzętem zrobi dobre zdjęcie, rzemieślnik super sprzętem potrafi zepsuć zdjęcie. Oczywiście dobry sprzęt bardzo ułatwia pracę(jasne obiektywy, wysokie iso itp) ale niezapomminajmy że to wszystko nic nieznaczy jesli źle skadrujemy obiekt, lub nie złapiemy chwili...Adam Ścierski edytował(a) ten post dnia 26.10.11 o godzinie 17:31

Temat: Nadużywanie słów fotograf, fotografia profesjonalna,...

Napoleon B.:
Pracuje jako administartor serwerow, sieci, manager IT etc. Nie mam wyskasztalcenia informatycznego. Przede wszytskim wiedza zdobywana przez lata, jakis kurs zrobiony.
Mozna byc fotografem bez zadnego paierka, mozna byc infotmatykiem itp.
Czasem papierek sie przydaje, ale naprawde rzadko. Licza sie umietnosci, wiedza, pasja i czasem jakis blizej nie okreslony dar, blysk intuicji w danym kierunku.
Znam wielu fotografow, dziennikarzy, informatykow, ktorzy nie maja wyksztalcenia kierunkowego. Pracuja, sa dobrzy w tym co robia, sa profesjonalistami. Wyksztalcenie kierunkowe sie przydaje, ale nie jest konieczne, ulatwia, ale czasem potrafi tez zmanierowac.

U nas w polsce niestety każdy jest:
- informatykiem,
- lekarzem,
- profesjonalnym kierowcą,
- fotografem,
- księdzem,
- budowlańcem,
- mechanikiem samochodowym,
etc.
niestety to taka nasza polska przypadłość, wydaje się nam że znamy się na wszystkim najlepiej... To mnie bardzo wkurza w polakach...

Temat: Nadużywanie słów fotograf, fotografia profesjonalna,...

Adam Ścierski:

U nas w polsce niestety każdy jest:
- informatykiem,
- lekarzem,
- profesjonalnym kierowcą,
- fotografem,
- księdzem,
- budowlańcem,
- mechanikiem samochodowym,
etc.
niestety to taka nasza polska przypadłość, wydaje się nam że znamy się na wszystkim najlepiej... To mnie bardzo wkurza w polakach...

Jeśli spojrzeć na historię ostatnich, powiedzmy, stu lat to ciężko się temu dziwić. W ekonomii niedoboru albo się coś "wykombinowało" albo improwizowało się samemu. Stąd tylu "fachowców" w różnych dziedzinach. Dzisiaj jest podobnie, z tym, że ekonomia niedoboru zamieniła się w ekonomię niskich zarobków - w związku z czym wiele osób woli zapłacić znajomemu amatorowi 1000 zł za zrobienie zdjęć na ślubie niż zostawić to prawdziwym rzemieślnikom za kwotę co najmniej dwukrotnie wyższą.

I na to, niestety, niewiele możemy poradzić bo do tego potrzebne są daleko idące zmiany gospodarcze i społeczno-kulturowe, które z kolei wymagają czasu.

Prawdziwy problem natomiast pojawia się w momencie, gdy klienci nie widzą różnicy w jakości usług, chętnie płacąc 1/6 ceny rynkowej. Pół biedy jeśli są rozczarowani efektem. Gorzej - jak są zadowoleni z efektów nierzadko absurdalnie niskiej jakości pracy.

Temat: Nadużywanie słów fotograf, fotografia profesjonalna,...

Prawdziwy problem natomiast pojawia się w momencie, gdy klienci nie widzą różnicy w jakości usług, chętnie płacąc 1/6 ceny rynkowej. Pół biedy jeśli są rozczarowani efektem. Gorzej - jak są zadowoleni z efektów nierzadko absurdalnie niskiej jakości pracy.

Nie oceniam tego jako problem, tylko jako fakt, który należy wziąć pod uwagę, jeżeli się myśli o zarabianiu na pracy twórczej, czy na jakichkolwiek usługach. Zawsze się znajdą osoby, którym wystarczy "jakoś" i jest ich znaczna większość. Są też ludzie którzy stawiają na "jakość", jak pewnie zauważyliście, jest ich stosunkowo niewiele.

Myślę, że to z czasem się zmieni. I nowe internetowe pokolenie będzie chciało mieć jakość za niewielkie pieniądze. I jest to jak najbardziej realne, bo dzięki sieci można znaleźć dobrych usługodawców za niską stawkę. Już niedługo będzie stać każdego na profesjonalistę.

Temat: Nadużywanie słów fotograf, fotografia profesjonalna,...

Adam Ścierski:

Napoleon B.:
Pracuje jako administartor serwerow, sieci, manager IT etc. Nie mam wyskasztalcenia informatycznego. Przede wszytskim wiedza zdobywana przez lata, jakis kurs zrobiony.
Mozna byc fotografem bez zadnego paierka, mozna byc infotmatykiem itp.
Czasem papierek sie przydaje, ale naprawde rzadko. Licza sie umietnosci, wiedza, pasja i czasem jakis blizej nie okreslony dar, blysk intuicji w danym kierunku.
Znam wielu fotografow, dziennikarzy, informatykow, ktorzy nie maja wyksztalcenia kierunkowego. Pracuja, sa dobrzy w tym co robia, sa profesjonalistami. Wyksztalcenie kierunkowe sie przydaje, ale nie jest konieczne, ulatwia, ale czasem potrafi tez zmanierowac.

U nas w polsce niestety każdy jest:
- informatykiem,
- lekarzem,
- profesjonalnym kierowcą,
- fotografem,
- księdzem,
- budowlańcem,
- mechanikiem samochodowym,
etc.
niestety to taka nasza polska przypadłość, wydaje się nam że znamy się na wszystkim najlepiej... To mnie bardzo wkurza w polakach...

a internet to PÓŁTORA DOKTORA - jak mawia mój przyjaciel chirurg ze specjalizacjami 2 stopnia ;)

Temat: Nadużywanie słów fotograf, fotografia profesjonalna,...

Internet to dobra rzecz. Sam się dziwię, ile można się z niego dowiedzieć. Informacja na wyciągnięcie ręki. Czasami tylko trzeba trochę dłużej poszperać. Dla nie do końca "profesjonalnych" fotografów, tzn. dla tych, którzy chcą się jeszcze czegoś nauczyć polecam stronkę http://www.creativelive.com/ Moim zdaniem bardzo wartościowe warsztaty online. Skondensowana piguła wiedzy.