Maciej K.

Maciej K. Automatyk

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Jestem w trakcie dostosowania maszyn do minimalnych wymogów i pojawia się masa wątpliwości. Domyślam się, że będą one rozwiewane zaraz po ewentualnym wypadku na maszynie przez prokuratora i pracownika PIP, dlatego czasem lepiej zrobić coś nad wyrost. Jednak prawda jest taka, że większość przepisów jest zwyczajnie niezrozumiała.
Ale po kolei:
1. Czy maszyna zawsze musi być wyposażona w grzybek bezpieczeństwa?
2. Co to znaczy uruchomienie urządzenia? Podanie zasilania czy wprawienie jej w ruch czy może jeszcze cos innego?
3. Czy można dopuścić maszynę z przeciekiem oleju?
4. Na początek tyle
Piotr D.

Piotr D. w czym mogę pomóc?

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Maciej K.:
Jestem w trakcie dostosowania maszyn do minimalnych wymogów i pojawia się masa wątpliwości. Domyślam się, że będą one rozwiewane zaraz po ewentualnym wypadku na maszynie przez prokuratora i pracownika PIP, dlatego czasem lepiej zrobić coś nad wyrost. Jednak prawda jest taka, że większość przepisów jest zwyczajnie niezrozumiała.
Ale po kolei:
1. Czy maszyna zawsze musi być wyposażona w grzybek bezpieczeństwa?

BEZ-WZGLĘ-DNIE
2. Co to znaczy uruchomienie urządzenia? Podanie zasilania czy wprawienie jej w ruch czy może jeszcze cos innego?

u-ruch-omić. Z naciskiem na ruch;)
3. Czy można dopuścić maszynę z przeciekiem oleju?

Oczywiście, jak cieknie - to znaczy, że jest olej. Żartowałem.
4. Na początek tyle

Coś mało...Daj na priv maila to Ci wyśle miniprezentację -"podpowiadankę"
Maciej K.

Maciej K. Automatyk

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

No właśnie. niby mało a jest o czym juz pisać.

1. To jest najłatwiejsze. otóż nie trzeba. Poniżej cytat z dokumentów PIP robionych na podstawie norm "Polskich"
Czy maszyna jest wyposażona w urządzenie do zatrzymania awaryjnego?

Wymóg nie ma zastosowania w przypadku, gdy wyłącznik awaryjny nie zmniejszy ryzyka – jego użycie nie skróci czasu zatrzymania maszyny. Nie wyposaża się w urządzenie zatrzymania awaryjnego przenośnych maszyn trzymanych i prowadzonych ręcznie oraz takich, w których przypadku jego zadziałanie może stwarzać zagrożenie, np. wskutek odcięcia energii koniecznej do zadziałania podstawowych urządzeń ochronnych

2. No właśnie. W takim razie czy potrzeba oddzielnego przycisku start czy wystarczy pokrętło zmiany prędkości z możliwością 0-1-2. dla 0 stoi a reszta jedzie wolno i szybko.

3. Wylany olej stwarza zagrożenie poślizgu i wypadku. Czyli można dopuścić o ile maszyna nie będzie ciekła pod nogi?

Jeszcze pytanko
4. co z planami konserwacji?
"Czy w przypadku, gdy dla maszyny jest przewidziane prowadzenie dziennika konserwacji maszyn, jest on prowadzony na bieżąco?" - PIP
O co tu chodzi? Jeśli maszyna nie była serwisowana prawidłowo to nie można jej dopuścić? Nie ma to sensu. Jak sprawdzić czy było prawidłowo?
Piotr D.

Piotr D. w czym mogę pomóc?

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Maciej K.:
No właśnie. niby mało a jest o czym juz pisać.

1. To jest najłatwiejsze. otóż nie trzeba. Poniżej cytat z dokumentów PIP robionych na podstawie norm "Polskich"
Czy maszyna jest wyposażona w urządzenie do zatrzymania awaryjnego?

Wymóg nie ma zastosowania w przypadku, gdy wyłącznik awaryjny nie zmniejszy ryzyka – jego użycie nie skróci czasu zatrzymania maszyny. Nie wyposaża się w urządzenie zatrzymania awaryjnego przenośnych maszyn trzymanych i prowadzonych ręcznie oraz takich, w których przypadku jego zadziałanie może stwarzać zagrożenie, np. wskutek odcięcia energii koniecznej do zadziałania podstawowych urządzeń ochronnych

ok, można powiedzieć, że dałem się złapać. Ja nie spotkałem jeszcze takiej maszyny. Takie cuś prowadzone ręcznie - to raczej narzędzie. Ja raczej działam w innych "maszynowniach".Twarde prawo ale prawo.
Maciej K.

Maciej K. Automatyk

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Ja też działam w większych maszynach niż ręczne. Tu chodzi o tokarki, frezarki i inne obrabiarki. Problem w tym, że nie bardzo jest gdzieś napisane (a przynajmniej sie nie doczytalem) kiedy stosowanie grzybka zwiększa ryzyko a kiedy nie. Innymi slowy kiedy frezarka może zasłużyć na grzyba.

A jeszcze przy okazji pytanie do panów i pan z BHP. Skąd bierzecie wiadomości co jest dobre a co złe. Ogólnie obowiązuje nas ustawa, która wprowadza dyrektywy różne, które wymuszają stosowanie norm. Problem w tym, że są one po angielsku (przynajmniej te wazniejsze). Czytacie te normy?

konto usunięte

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Maciej K.:
Ja też działam w większych maszynach niż ręczne. Tu chodzi o tokarki, frezarki i inne obrabiarki. Problem w tym, że nie bardzo jest gdzieś napisane (a przynajmniej sie nie doczytalem) kiedy stosowanie grzybka zwiększa ryzyko a kiedy nie. Innymi slowy kiedy frezarka może zasłużyć na grzyba.

A jeszcze przy okazji pytanie do panów i pan z BHP. Skąd bierzecie wiadomości co jest dobre a co złe. Ogólnie obowiązuje nas ustawa, która wprowadza dyrektywy różne, które wymuszają stosowanie norm. Problem w tym, że są one po angielsku (przynajmniej te wazniejsze). Czytacie te normy?

Normy powinien przede wszystkim czytać producent maszyn, bo już w zasadzie nie powinno się wprowadzać do obrotu maszyn niedostosowanych a wszystkie powinny być dostosowane ;-)

Polski Komitet Normalizacyjny tłumaczy, dostosowuje i wydaje normy po polsku. Polskie prawo "przywołuje normy unijne", to znaczy, że nie może być sprzeczne z tymi normami. Jeśli masz ustawę z przywołanymi normami, to znaczy, że ta ustawa jest z nimi zgodna. Jeśli w ustawie masz odwołanie do normy, to musisz po nie sięgnąć.

Co do oleju... ciec nie powinno, ale życie, życiem. Należy przynajmniej podjąć środki techniczne i organizacyjne ograniczające wyciek - czyli mocowane stabilnie misy pod wyciekiem oraz procedurę ich regularnego opróżniania.

Grzybek teoretycznie niemal zawsze przyśpieszy wyłączenie niż przełącznik, nastawa, czy inny rodzaj wyłącznika... bo jest technicznie dostosowany, do "błyskawicznego jego klepnięcia". Jeśli go nie masz, a rzeczywiście bez problemu jest możliwość wyłączenia włącznikiem to powinien on być przynajmniej dodatkowo oznaczony jako wyłączenie "awaryjne".
Maciej K.

Maciej K. Automatyk

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Jerzy B.:

Grzybek teoretycznie niemal zawsze przyśpieszy wyłączenie niż przełącznik, nastawa, czy inny rodzaj wyłącznika.

To jest jakiś argument. Faktycznie łatwiej nacisnąć grzybek i postronne osoby tę nie będą miały problemu z zatrzymaniem maszyny.

Wprowadzać maszyn na rynek nie można bez CE. Natomiast istniejące maszyny wyprodukowane przed 2003r muszą spełniać minimalne wymagania. To sie zgadza. Jednak nie wszystkie spiełniają i trzeba je dostosować, lub złomować.

Polskie normy niestety coraz częściej są jednak wydawane w języku "oryg", czyli po angielsku i do tego PKN wyraźnie nie widzi w tym problemu.

dla przykładu:
PN EN ISO 13849-1
Bezpieczeństwo maszyn – Elementy systemów sterowania związane z bezpieczeństwem – część 1 Ogólne zasady projektowania.

W języku polskim jest tylko pierwsza strona. I tak wygląda niemal co druga norma. One natomiast określają wymogi bezpieczeństwa, które maszyny musza spełniać jeśli mają być dostosowane do minimalnych wymogów. Chyba że sie mylę. Jeśli się jednak nie mylę to pytanie jak to sprawdzić skoro nie możemy nawet przeczytać normy.

konto usunięte

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Maciej K.:
Polskie Normy wydawane są po polsku. Tylko nie są dostępne w sieci a w bibliotekach tylko niektórych i tylko w informatoriach - bo są objęte prawami autorskimi. Trzeba kupić jedną (choćby on-line) na stronie PKN i zobaczyć ;-)
Maciej K.

Maciej K. Automatyk

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Spodziewałem się bardziej konstruktywnej rozmowy.

Tu jest link do strony PKN gdzie jak łatwo zauwazyc jest dopisek (na czerwono) oryg. Co znaczy że ta akurat norma jest po angielsku. do tego można sobie poszukać normy napisane po polsku które już nie sa aktualne po jej wprowadzeniu.

https://sklep.pkn.pl/?a=show&m=product&pid=557377&page=1

Tę normę mam u siebie i na niej sie opieram. Wolę jednak rozmawiac w tym temacie o znaczeniu tych norm i o tym co zawierają niż o ich języku czy piractwie.

konto usunięte

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Akurat wybrałeś sobie taką normę, która pozostaje w języku angielskim o statusie "uznaniowa"
http://enormy.pl/?m=doc&nid=PN-13.110.00-00116

Wyjaśnienie: http://www.cemed.info/rozdzial08.html
"Większość norm zharmonizowanych jest na bieżąco wprowadzana do normalizacji polskiej jako normy PN-EN. W przypadku, gdy nie jest opracowane tłumaczenie na język polski, Polski Komitet Normalizacyjny dystrybuuje je jako normy uznaniowe, przywołując treść normy europejskiej w języku oryginalnym (w katalogach PKN oznaczone są one dodatkowym symbolem (U)). W pilnych przypadkach możliwe jest też np. sprowadzenie oryginalnej normy z ISO lub normy krajowej innego kraju członkowskiego."

Zapytaj bardziej konstruktywnie dostaniesz bardziej konstruktywną odpowiedź ;-)
Maciej K.

Maciej K. Automatyk

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Z tego co wiem to wszystkie normy w Polsce nie są obligatoryjne. Czyli jak rozumiem uznaniowe. Wyjątkiem są wymagania ustaw i oddzielnych przepisów które się na normy powołują. I tak żeby nie uciekać daleko od tematu.

1. ustawa. Dz.U. Nr 191, poz 1596 z dnia 30 października 2002
w sprawie minimalnych wymagań dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy w zakresie
użytkowania maszyn przez pracowników podczas pracy.

no i właśnie. jest tam masa wymagań opisanych raczej ogólnikowo. typu;

Rozdział 3 § 9. 1. Elementy sterownicze, które mają wpływ na bezpieczeństwo pracowników, powinny być widoczne i możliwe do zidentyfikowania oraz odpowiednio oznakowane.

Odpowiedź na pytanie co to znaczy widoczne i możliwe do zidentyfikowania znajduje się raczej w normie.

PN-N-01255:1992 Barwy bezpieczeństwa, znaki bezpieczeństwa.
zastąpionej przez: PN-ISO 3864-1:2006 i dalej przez PN-ISO 7010:2006

ostatnia norma jest napisana w języku polskim. więc nie ma problemu. jest jednak masa innych norm (jak ta przytoczona przeze mnie wcześniej) w języku oryg.

W takim razie. jak odnosić sie do tych norm? po angielsku uznaniowe a po polsku obowiązkowe?

konto usunięte

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Maciej K.:
Z tego co wiem to wszystkie normy w Polsce nie są obligatoryjne. Czyli jak rozumiem uznaniowe. Wyjątkiem są wymagania ustaw i oddzielnych przepisów które się na normy powołują. I tak żeby nie uciekać daleko od tematu.

Nie do końca wiem, co masz na myśli. Faktycznie jest tak, że jeśli ustawa lub rozporządzenie odsyła do danej normy, jako obowiązkowej, to jest ona obowiązkowa. Czyli jest ustawa i mówi, że np. oświetlenie ma spełniać normę taką a taką, to oznacza, że istnieje prawny obowiązek stosowania zasad opisanych w normie.

I w drugą stronę - przepisy i normy tworzone są na podstawie dyrektyw i powinny z nimi być zgodne, stąd czasem na początku ustawy pojawia się "zgodność z dyrektywą (unijną)" a norma jest zazwyczaj także pisana w uzgodnieniu z literą dyrektywy. W praktyce to nie są systemy absolutnie dopasowane i zależne. Co innego UE a co inne ISO.
W takim razie. jak odnosić sie do tych norm? po angielsku uznaniowe a po polsku obowiązkowe?

Na to pytanie odpowiada odnośnik, który Ci podałem. Normy uznaniowe można a nie trzeba stosować. Jej zastosowanie umożliwia proste udowodnienie, że maszyna jest zgodna z wymaganiami przepisów. Jeśli nie zrobisz zgodnie z uznaniową normą musisz w inny sposób wykazać zgodność z przepisami.Jerzy B. edytował(a) ten post dnia 29.02.12 o godzinie 16:37
Maciej K.

Maciej K. Automatyk

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Dobrze, to spytam inaczej. Jest na przykład taki zapis w ustawie odnośnie dostosowania maszyn do minimalnych wymogow:

§ 11. Układy sterowania maszyn powinny zapewniać bezpieczeństwo i być dobierane z
uwzględnianiem możliwych uszkodzeń, defektów oraz ograniczeń, jakie można przewidzieć w
planowanych warunkach użytkowania maszyny.

Jak to rozumieć i rozstrzygnąć w przypadku sporu? Kiedy uznamy, że układ bedzie odpowiednio dobrany? ustawa nie przywołuje jasno żadnej normy ani dyrektywy.Maciej K. edytował(a) ten post dnia 29.02.12 o godzinie 18:17

konto usunięte

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Maciej K.:
Dobrze, to spytam inaczej. Jest na przykład taki zapis w ustawie odnośnie dostosowania maszyn do minimalnych wymogow:

§ 11. Układy sterowania maszyn powinny zapewniać bezpieczeństwo i być dobierane z
uwzględnianiem możliwych uszkodzeń, defektów oraz ograniczeń, jakie można przewidzieć w
planowanych warunkach użytkowania maszyny.

Jak to rozumieć i rozstrzygnąć w przypadku sporu? Kiedy uznamy, że układ bedzie odpowiednio dobrany? ustawa nie przywołuje jasno żadnej normy ani dyrektywy.

http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20021911596&type=2

Jak sobie wyobrażasz zapisanie w ustawie właściwości układów sterowania setek tysięcy różnych maszyn i instalacji?

Takie kwestie rozwiązuje się poprzez tzw. dobrą praktykę, czyli zwyczajnie wiedzę i doświadczenie konstruktorów, wdrożeniowców i wiedzę o wypadkach. Można też zastosować narzędzia oceny ryzyka, np. checklisty (listy kontrolne) sprawdzające pewne aspekty bhp i ergonomii, oraz symulacje zdarzeń krytycznych...

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Piotr D.:
Maciej K.:
Jestem w trakcie dostosowania maszyn do minimalnych wymogów i pojawia się masa wątpliwości. Domyślam się, że będą one rozwiewane zaraz po ewentualnym wypadku na maszynie przez prokuratora i pracownika PIP, dlatego czasem lepiej zrobić coś nad wyrost. Jednak prawda jest taka, że większość przepisów jest zwyczajnie niezrozumiała.
Ale po kolei:
1. Czy maszyna zawsze musi być wyposażona w grzybek bezpieczeństwa?

BEZ-WZGLĘ-DNIE
2. Co to znaczy uruchomienie urządzenia? Podanie zasilania czy wprawienie jej w ruch czy może jeszcze cos innego?

u-ruch-omić. Z naciskiem na ruch;)
3. Czy można dopuścić maszynę z przeciekiem oleju?

Oczywiście, jak cieknie - to znaczy, że jest olej. Żartowałem.
4. Na początek tyle

Coś mało...Daj na priv maila to Ci wyśle miniprezentację -"podpowiadankę"


Witam,

Panie Piotrze moge też prosić o "podpowiadnakę" również jestem na etapie dostosowania maszyn do min wymogów BHP ... brzoza112@gmail.com

Z góry bardzo dziekuję
Maciej K.

Maciej K. Automatyk

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Łukasz Brzozowski:
Witam,

Panie Piotrze moge też prosić o "podpowiadnakę"...

proponuję przeczytac ustawę i popatrzeć co ma PIP na stronie. Im chyba tez zalezy na tym aby dobrze dostosować maszyny

http://www.pip.gov.pl/html/pl/html/03050000.htm

Jerzy B.:
Jak sobie wyobrażasz zapisanie w ustawie właściwości układów sterowania setek tysięcy różnych maszyn i instalacji?

Takie kwestie ...

No właśnie po to są normy aby to wszystko uściślać. Np jak przeprowadzić analizę ryzyka, czy co to znaczy że jakiś element wytrzyma "możliwe uszkodzenie".

Dobre praktyki? Kiedy są dobre? Jak przyjdzie do sporu to nie sądzę żeby ktoś sie pytał czy firma realizująca temat dostosowania maszyn stosowała dobre praktyki. Ale niestety masz rację. na to wygląda że ustawa jest tak zbudowana, że w sumie można większość robić jak sie chce. Później sie najwyżej powie "Z doświadczenia wiemy że to powinno zadziałać".
Tak czy inaczej jesteśmy w plecy. Dlatego mimo, że nie ma obowiązku wolę się trzymać norm przy dostosowaniu maszyn, mimo że PKN szczerze nas od tego odwodzi zamieniając kolejne normy na oryginały po angielsku.
W efekcie firmy stosują niezłą partyzantkę w temacie dostosowania maszyn.Maciej K. edytował(a) ten post dnia 01.03.12 o godzinie 15:41

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Dziekuje :)

konto usunięte

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Jerzy B.:
Jak sobie wyobrażasz zapisanie w ustawie właściwości układów sterowania setek tysięcy różnych maszyn i instalacji?

Takie kwestie ...

No właśnie po to są normy aby to wszystko uściślać. Np jak przeprowadzić analizę ryzyka, czy co to znaczy że jakiś element wytrzyma "możliwe uszkodzenie".

Skoro tak uważasz, to tak uważaj. Metod analizy ryzyka zawodowego na stanowisku pracy jest kilkanaście i w żadnych przepisach nie ma nawet zalecenia, którą należy stosować.
Dobre praktyki? Kiedy są dobre? Jak przyjdzie do sporu to nie sądzę żeby ktoś sie pytał czy firma realizująca temat dostosowania maszyn stosowała dobre praktyki. Ale niestety masz rację. na to wygląda że ustawa jest tak zbudowana, że w sumie można większość robić jak sie chce. Później sie najwyżej powie "Z doświadczenia wiemy że to powinno zadziałać".
Tak czy inaczej jesteśmy w plecy. Dlatego mimo, że nie ma obowiązku wolę się trzymać norm przy dostosowaniu maszyn, mimo że PKN szczerze nas od tego odwodzi zamieniając kolejne normy na oryginały po angielsku.
W efekcie firmy stosują niezłą partyzantkę w temacie dostosowania maszyn.

Nie, to jest po prostu ŻYCIE. Po to są DTR-ki, po to są ogólne normy, po to są podręczniki do BHP, zasady, instrukcie, checklisty, różne metody oceny, żeby w miare możliwości eliminować kluczowe problemy, jednak nikt Ci nie zrobi normy na 20 tys. różnych modeli długopisów. Bo trzeba by 100 tys. urzędników, którzy nic innego by nie robili, tylko pisali normy, testowali, sprawdzali, certyfikowali, dopuszczali do obrotu... a jeszcze zostałby obszar "własnego użytku", czyli chłop z kosą na sztorc, który sobie postanowił ją tak obsadzić i już!

Jak będziesz miał konkretne pytanie - to pytaj - na razie nie do końca wiem, czy się uskarżasz, że nie masz normy na młotek czy na prom kosmiczny.
Maciej K.

Maciej K. Automatyk

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Nie będę tłumaczył zasadności istnienia norm bo to głupie. Skoro uważasz, że praktyczniejsze są dtr'ki, instrukcje i listy to tak uważaj. Na nic się nie uskarżam i nie brakuje mi żadnej normy. Co mi było trzeba to sobie kupiłem i przeczytałem.

Wszelkie wymagania opierają sie o jakieś przepisy a te z kolei z ZYCIEM, jak każdy wie, mają niewiele wspólnego. Książki są nieaktualne, dtr mają po kilkadziesiąt lat. gdyby normy były tak bezużyteczne, to nie wymagało by się ich stosowania przy budowaniu nowych maszyn. Ale mniejsza z tym. Nie chcę tego dalej ciągnąć bo taka rozmowa nie ma sensu.

Wracam do konkretnych pytań. W ustawie jest taki zapis (lub jak kto woli w checklistach, instrukcjach itd.)

"§ 12. 1. Uruchomienie maszyny powinno być możliwe tylko poprzez celowe zadziałanie na
przeznaczony do tego celu układ sterowania.
2. Wymagania, o których mowa w ust. 1, stosuje się do:
1) ponownego uruchomienia maszyny po jej zatrzymaniu, bez względu na przyczynę
zatrzymania;
2) sterowania, w przypadku znaczących zmian w parametrach pracy maszyny, w szczególności
prędkości i ciśnienia, o ile ponowne uruchomienie maszyny lub zmiana w jej parametrach
pracy nie stwarzają zagrożenia."

i tu są pytania.
1. Jak rozumieć „przeznaczony do tego celu układ”? Czy dopuszczalna jest następująca sytuacja. Na przykładzie frezarki, gdzie na panelu sterowania znajduje sie start, stop, zmiana prędkości na wolno i szybko (0-1-2). urządzenie można wystartować naciskając start (maszyna się uzbraja, ale jeszcze stoi) i przekręcając pokrętło na 1 lub 2. Jeśli pokrętło było wcześniej ustawione na 1 lub 2, maszyna startuje już od przycisku start.

2. Zmiana prędkości. Przykład jak wyżej (ta sama frezarka) i pytanie. Czy zmiana prędkości z „wolno” na „szybko” powinna być rozdzielona zatrzymaniem maszyny? Zakładamy, że nie stwarza to zagrożenia. Silnik się nie zapali, gdy wystartuje od razu z 2 prędkości.

konto usunięte

Temat: Minimalne wymogi bezpieczeństwa maszyn

Maciej K.:
i tu są pytania.
1. Jak rozumieć „przeznaczony do tego celu układ”? Czy dopuszczalna jest następująca sytuacja. Na przykładzie frezarki, gdzie na panelu sterowania znajduje sie start, stop, zmiana prędkości na wolno i szybko (0-1-2). urządzenie można wystartować naciskając start (maszyna się uzbraja, ale jeszcze stoi) i przekręcając pokrętło na 1 lub 2. Jeśli pokrętło było wcześniej ustawione na 1 lub 2, maszyna startuje już od przycisku start.

Jest to niepoprawna sytuacja, ponieważ oznacza, że naciśnięcie jednego przycisku włączającego może wywołać różne skutki: zarówno bieg maszyny, jak i jej gotowość do pracy. Organizacynie można to zmienić naklejając instrukcję na maszynę, że przed włączeniem należy sprawdzić, czy jest w pozycji jałowej.
Sytuacja trochę podobna, jak kręcenie samochodem na rozruszniku bez wciśnicia sprzęgła... ;-)
2. Zmiana prędkości. Przykład jak wyżej (ta sama frezarka) i pytanie. Czy zmiana prędkości z „wolno” na „szybko” powinna być rozdzielona zatrzymaniem maszyny? Zakładamy, że nie stwarza to zagrożenia. Silnik się nie zapali, gdy wystartuje od razu z 2 prędkości.

Tak, powinna być w sytuacji idealnej rozdzielona. Ponieważ nie masz możliwości "awaryjnie i natychmiastowo zatrzymać biegu maszyny (najpierw musisz z wyższego przejść na niższy i dopiero wyłączasz). Opóźnia to nieznacznie proces. Poza tym tego typu układ łatwiej może przestać sprawnie działać niż zwykłe odcięcie prądu.

Krótko mówiąc: najlepiej, żeby włączanie i wyłączanie było rozdzielne i nadrzędne w stosunku do regulacji prędkości.

Następna dyskusja:

Wymagania minimalne maszyn ...




Wyślij zaproszenie do