konto usunięte

Temat: Czy stosować?

Czy przy wykreślaniu stosować tylko te ciała niebieskie, które znane były w momencie wydarzenia, które analizujemy, czy stosować wszystkie?
Np. czy używać Plutona dla XIII w.?
Józefina Jagodzińska

Józefina Jagodzińska Astrolog, kursy
astrologii i tarota,
Warszawa

Temat: Czy stosować?

Krystyna J.:
Czy przy wykreślaniu stosować tylko te ciała niebieskie, które znane były w momencie wydarzenia, które analizujemy, czy stosować wszystkie?
Np. czy używać Plutona dla XIII w.?


A czy jeśli o czymś nie wiemy, to znaczy, że tego nie ma?

:)

konto usunięte

Temat: Czy stosować?

Dobre pytanie..... :))))))))))))
Włodzimierz Zylbertal

Włodzimierz Zylbertal badacz, wynalazca,
doradca,
popularyzator,
nauczyciel, pu...

Temat: Czy stosować?

Znana mi, wcale sensowna, teoria głosi, że Uran, Neptun i Pluton symbolizują siły, które dostępne są ludzkości nie od jej początków, ale... od chwili ich odkrycia. Zatem nie popełnimy chyba wielkiego błędu, jeśli nowe planety uwzględnimy w horoskopach ludzi żyjących w czasach odkrycia i później. Wyjątek mogą stanowić wybitne postacie, wielkie duchy ludzkości - istoty, które niewątpliwie miały dostęp do sił dla swoich współczesnych nie do wyobrażenia. Takie nie są nadmiernie związane z czasem ani kulturą, w jakiej działają, raczej używają ich do głoszenia swego przesłania.

konto usunięte

Temat: Czy stosować?

Czyli jak wcześniej - to nie uwzględniać?
Pytam, bo to ma istotne znaczenie np. w horarnej i elekcyjnej. Jeżeli powiedzmy badamy horoskop wydarzenia z XVI wieku, to władcą np. Skorpiona jest Mars a nie Pluton. Tylko, że jak na wykresie sygnifikator ma dobry aspekt do Marsa (odp. TAK) i zły do Plutona (odp. NIE), to można trochę zgłupieć. :))
Józefina Jagodzińska

Józefina Jagodzińska Astrolog, kursy
astrologii i tarota,
Warszawa

Temat: Czy stosować?

Każdy dobry astrolog uwzględnia obydwu władców.

Co do tego, czy uwzględniać, czy nie, to jak widać kwestia wyboru danego astrologa.

Osobiście jestem za uwzględnianiem wpływu planet transaturnicznych, ponieważ one po prostu działają; wystarczy przejrzeć horoskopy kilku osób sprzed odkrycia Urana, by to zauważyć. I nie muszą być szczególnie wybitne :)
Włodzimierz Zylbertal

Włodzimierz Zylbertal badacz, wynalazca,
doradca,
popularyzator,
nauczyciel, pu...

Temat: Czy stosować?

Józefino, myślę, że one działają w dawnych horoskopach, kiedy MY te horoskopy analizujemy, i z perspektywy naszej DZISIEJSZEJ wiedzy i nawyków interpretacyjnych... Ja sam kiedyś zrobiłem eksperyment z horoskopami kilku wydarzeń i postaci sprzed wieków, wchodząc w skórę tych postaci, posługując się ich wiedzą i ich przesądami. Wtedy Uran, Neptun i Pluton nie są niezbędnie potrzebne do interpretacji, choć - gdy patrzymy na tych ludzi i te wydarzenia z dzisiejszą wiedzą - nowe planety uwalniają od gimnastyki umysłowej, jaka astrologa nowoczesnego czekałaby bez nich. W imię tedy wierności Historii i lepszego rozumienia naszych przodków, ich motywacji i wyborów, warto się czasem wyrzec części naszej wyższości względem nich.

konto usunięte

Temat: Czy stosować?

Sama prawda. :))))
Zrobię eksperyment i spróbuję poanalizować w 2 wersjach. Zobaczymy czy się pokryje czy wykluczy.
Beata Nowak

Beata Nowak Właściciel, ABC
Dusza Ciało Umysł
Beata Nowak

Temat: Czy stosować?

Ciekawa jestem Twoich wniosków:-)
Józefina Jagodzińska

Józefina Jagodzińska Astrolog, kursy
astrologii i tarota,
Warszawa

Temat: Czy stosować?

Włodzimierz Zylbertal:
Józefino, myślę, że one działają w dawnych horoskopach, kiedy MY te horoskopy analizujemy, i z perspektywy naszej DZISIEJSZEJ wiedzy i nawyków interpretacyjnych... Ja sam kiedyś zrobiłem eksperyment z horoskopami kilku wydarzeń i postaci sprzed wieków, wchodząc w skórę tych postaci, posługując się ich wiedzą i ich przesądami.

I owszem, owszem, żteż robiłam takie eksperymenty. Ale mam inne wnioski; wielu tranzytów transsaturnicznych nie da się wyczytać z Septeneru. Dobrze wiesz, że wśród astrologów obydwa poglądy są równie popularne; chociaż ostatnio jest moda na astrologię klasyczną, a to z kolei generuje takie a nie inne poglądy normatywne. Inna sprawa, że planety pokoleniowe nie we wszystkich horoskopach grają ważną rolę; dlatego można znaleźć przykłady na obydwa poglądy.

Nie zamierzam wywarzać otwartych drzwi ani liczyć aniołów na czubku szpilki w tym wypadku :)

Proponuje, żebyś Ty został przy swoim zadaniu, a ja przy swoim,a forumowicze we własnym zakresie poczynili doświadczenia, który z systemów jest według nich bardziej wiarygodny i do tegoż się stosowali.

Wtedy Uran, Neptun i Pluton nie są niezbędnie potrzebne do interpretacji, choć - gdy patrzymy na tych ludzi i te wydarzenia z dzisiejszą wiedzą - nowe planety uwalniają od gimnastyki umysłowej, jaka astrologa nowoczesnego czekałaby bez nich.

Nie zgodzę się z Tobą - nie chodzi o wyższość, ale o postęp techni interpretacyjnej. Mam nadzieję, że nie sugerujesz, że ludzie w przeszłości byli bardziej prymitywni i dlatego do ich opisu wystarczy 7 planet. Studiując dzieła starożytne, średniowieczne i renesansowe widzę, że po prostu używali innego słownictwa. I ręczę Ci, że byliby pierwsi, by sięgnąć po każdą nowo odkrytą planetę, by ułatwić i uściślić interpretację horoskopu.

W imię tedy wierności Historii i lepszego rozumienia naszych przodków, ich motywacji i wyborów, warto się czasem wyrzec części naszej wyższości względem nich.


Dla mnie jest to tego samego rodzaju doświadczenie, co ręczne liczenie horoskopów. Warto to umieć, warto spróbować kilkakrotnie, żeby nabrać szacunku dla badaczy z przeszłości, ale posługiwanie się dziś na co dzień tą metodą jest anachronizmem.

Następna dyskusja:

Pytanie: Czy jest w warszaw...




Wyślij zaproszenie do