Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Beata, bo mi troche zartów brakuje:)
Tak tu czesto sztywno, z zadeciem.

Fajnie sie ocenia czyjs zwiazek stojac z boku, inaczej kiedy jestes w jego centrum.

konto usunięte

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Beata Brzezicka:
Elżbieta J.:
A jakie jest pytanie ?

Jakie pytanie??? Czy on mógł zrezygnować ze swojej wolności kupowania spodni akurat w dniu ślubu, czy nie mógł "poswięcic" sie dla dobra związku i być przygotowanym na czas?
Po pierwsze Ela, problem napisany jest tak tencencyjnie, ze aby nie wszczynac znowu glupich awantur przemilcze. Bo wiesz, Solidarność i wszystkie ruchy anty - były tez tylko pełzającą kontrewolucją :)))Jacek K. edytował(a) ten post dnia 17.06.09 o godzinie 19:59

konto usunięte

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Dorota J.:
Agnieszka B.:
Tyle, ze on wcale nie chcial isc na to wesele
O wlasnie, a moze dobrze by bylo, zapytac delikwenta, czy rzeczywiscie ma ochote uskuteczniac pląsy na weselu? Dobra uwaga. Bo moze nie trzeba by zakladac, ze jak ja chce, tz ze z klucza ta druga osoba tez ma ochote na cala sala... tralalala:)
Oczywiscie, ze chcial isc na to wesele i poszedl. Szczerz , to nie mial wtedy pieniedzy a nie chcial dostawac "prezentow" w obawie przed...dowolne wpisac.

konto usunięte

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

moim zdaniem najlepiej byc samemu- zrealizować siebie samego-

ja tak trwam od zawsze- niby się spotykam ale nic więcej i nigdy...

moim zdaniem związek niszczy kobiety- poświęcenie je niszczy.
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Agnieszka B.:
Beata, bo mi troche zartów brakuje:)
Tak tu czesto sztywno, z zadeciem.

Fajnie sie ocenia czyjs zwiazek stojac z boku, inaczej kiedy jestes w jego centrum.

A ja myślisz, że z czym tu dziś przyszłam? Tez się pośmiać trochę! Przeciez nie mozna cały czas puszyć się, bo się kiedyś pęknie z tej powagi..-:))

Nie chodzi o prawdziwych ludzi, ja czasem lubie sytuacje doprowadzic do absurdu, bo wtedy dopiero widać różne strony medalu.

konto usunięte

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Mondy W.:
moim zdaniem najlepiej byc samemu- zrealizować siebie samego-

ja tak trwam od zawsze- niby się spotykam ale nic więcej i nigdy...

moim zdaniem związek niszczy kobiety- poświęcenie je niszczy.

No to widać gdzie masz problem. Związek ma polegać na partnerstwie ale jak ty podchodzisz od razu że trzeba poświęcenia to no comment.
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Mondy W.:
moim zdaniem najlepiej byc samemu- zrealizować siebie samego-

ja tak trwam od zawsze- niby się spotykam ale nic więcej i nigdy...

moim zdaniem związek niszczy kobiety- poświęcenie je niszczy.

Tylko, ze na dluzsza mete pustka tak samo wyniszcza.
Jesli zwiazek, ma byc poswieceniem to z góry nie jest zwiazkiem tylko ukladem.

konto usunięte

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Beata Brzezicka:
Dorota J.:
O wlasnie, a moze dobrze by bylo, zapytac delikwenta, czy rzeczywiscie ma ochote uskuteczniac pląsy na weselu?

Na litość boską, kobity! A po co pytać, kiedy to on otwarł kopertę i się ucieszył!-:)))

Udawał nawet radość??? Tak myslicie???

-:))
Ucieszyl sie i tancowal z delikwentka pol niocy jak nienormalny. Na poprawinach tez. Delikwentka nie potwierdzi, bo jako WIELKI MANIPULATOR WERBALNY, jest w tym najlepsza :))))
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Mondy W.:
moim zdaniem najlepiej byc samemu- zrealizować siebie samego-

ja tak trwam od zawsze- niby się spotykam ale nic więcej i nigdy...

moim zdaniem związek niszczy kobiety- poświęcenie je niszczy.

Związek wcale nie musi oznaczać poświecenia. Związek, w ktorym jest miłość (wzajemna) pozwala kobiecie rozkwitnąć, pięknieć, realizować siebie.

konto usunięte

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

ja znam kobiety zniszczone poświęceniem i brakiem samorealizacji...

ja chcę inaczej, i też źle skończę- samotna, bezdzietna i także rozczarowana brakiem tego czego chciałam- satysfakcji

jestem eksperymentem dla siebie samej...

Agnieszka B.:
Mondy W.:
moim zdaniem najlepiej byc samemu- zrealizować siebie samego-

ja tak trwam od zawsze- niby się spotykam ale nic więcej i nigdy...

moim zdaniem związek niszczy kobiety- poświęcenie je niszczy.

Tylko, ze na dluzsza mete pustka tak samo wyniszcza.
Jesli zwiazek, ma byc poswieceniem to z góry nie jest zwiazkiem tylko ukladem.
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Tylko czemu czuje gorycz w tej wypowiedzi?
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

No właśnie?

konto usunięte

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Katharina Z.:
A może ona też by na ten mecz poszła? Jeżeli dla niej to nieinteresujące Ty idziesz na mecz, ona do kina. :)
Nie, to nie wchodzilo w ogole w gre.
P.S. Kilka razy się zdarzyło, że szłam sama na mecz, a mój partner zostawał w domu z dzieckiem lub szedł gdzie chciał.
Trzeba bylo zadzwonic po mnie :))))

konto usunięte

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Agnieszka B.:
Tylko jak mniemam, potem bedzie awantura :)
On nie poszedl na mecz a na kino juz nikt nie mial ochoty :)))
Wyszlo na Twoje :))))
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Jacek K.:
Agnieszka B.:
Tylko jak mniemam, potem bedzie awantura :)
On nie poszedl na mecz a na kino juz nikt nie mial ochoty :)))
Wyszlo na Twoje :))))

Trzeba było pojsc na mecz :)
Wieczór i tak byłby do bani :)Agnieszka B. edytował(a) ten post dnia 17.06.09 o godzinie 20:17

konto usunięte

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Katharina Z.:
Związek wcale nie musi oznaczać poświecenia. Związek, w ktorym jest miłość (wzajemna) pozwala kobiecie rozkwitnąć, pięknieć, realizować siebie.
No ja Cie przepraszam. Kosztem faceta czy dziala to w dwie strony ?
Bo ja znam pary, w ktorych, przy wzajemnje milosci - tylko kobieta oczekuje realizowania siebie, pieknosci i rozkwitania - a facet jest tylko "dostawca".
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Mondy W.:
ja znam kobiety zniszczone poświęceniem i brakiem samorealizacji...

ja chcę inaczej, i też źle skończę- samotna, bezdzietna i także rozczarowana brakiem tego czego chciałam- satysfakcji

jestem eksperymentem dla siebie samej...

Więcej optymizmu :). Wiem z praktyki, że można inaczej i wcale się to źle nie kończy.

konto usunięte

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Agnieszka B.:
Trzeba było pojsc na mecz :)
Wieczór i tak byłby do bani :)
Jakbym poszedl bylyby nastepne trzy :)))
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Jacek K.:
Katharina Z.:
Związek wcale nie musi oznaczać poświecenia. Związek, w ktorym jest miłość (wzajemna) pozwala kobiecie rozkwitnąć, pięknieć, realizować siebie.
No ja Cie przepraszam. Kosztem faceta czy dziala to w dwie strony ?
Bo ja znam pary, w ktorych, przy wzajemnje milosci - tylko kobieta oczekuje realizowania siebie, pieknosci i rozkwitania - a facet jest tylko "dostawca".

Jacek ty zmien znajomych :)
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Związek "z rozsądku" czy "z miłości"?

Jacek K.:
Agnieszka B.:
Trzeba było pojsc na mecz :)
Wieczór i tak byłby do bani :)
Jakbym poszedl bylyby nastepne trzy :)))

No cóz ...

ale wiesz, skoro to tak dziala - to meczyków nie uswiadczysz :)



Wyślij zaproszenie do