Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

Krystyna Smoczyńska:
i to powiedziała mała drobna kobitka bez żeleznej zbroi ):

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

Aj, bo ja jestem tak na wskroś plutoniczna, że po mnie czołgi jeżdżą, ale i ja jestem jak czołg!:)))))

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

Krzysztof Tomasz Jasiak:

Izabela Kuś:
zawsze znajda się chętni ale chodzi tu o zasady moralne? lojalność? albo jakaś odpowiedzialność? co z tego ze jakaś baba mu się napatoczy, to nie znaczy ze ma przekreślać tyle lat małżeństwa i rujnować rodzinę.

jeśli jest szczęśliwy i spełniony to pewnie ani mu to w głowie

to właśnie potępiam w takich "facetach"

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

Beata B.:

Krystyna Smoczyńska:
i to powiedziała mała drobna kobitka bez żeleznej zbroi ):

Aj, bo ja jestem tak na wskroś plutoniczna, że po mnie czołgi jeżdżą, ale i ja jestem jak czołg!:)))))

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

Krystyna Smoczyńska:
i ruszajcie z drogi bo Beatka jedzie):

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

w pewnym wieku, szczególnie jak się ma już dzieci to własne szczęście powinno zejść na drugi plan. Szukając wiecznie własnego szczęścia możesz skrzywdzić swoich bliskich..ale często wydaje mi się ze na takie poświecenie NAJCZĘŚCIEJ stać tylko kobiety.

jeśli SAM problem nie rozwiąże się w małżeństwie to znaczy ze jest już be i nie ma już sensu walczyć o to wiec trzeba poszukać tego szczęścia gdzieś indziej, parodia.

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

:)))Jak to dobrze, że mam blisko no nie???

I że inni pojechali już wcześniej!:)))

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

Joanna K.:

Trzeba walczyć, aż do końca. Małżeństwa. Wielu ta walka się udaje, wielu nie. Na pewno nie wolno się poddawać przy pierwszych, większych problemach. No," i w tym cały jest ambaras, aby dwoje chciało na raz..."

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

Joanna K.:

"Chłopak cherlawy i kulawy
pozna dziewczynę zdrową i energiczną,
która będzie jego podporą duchową i fizyczną."

A nie wystarczy, że wyjdzie na miasto i zrobi oczy kota ze Shreka? :) W zasadzie wystarczy, jak wyjdzie, bo aniołów-opiekunek-pocieszycielek zaraz tabun się zleci. Niestety!

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

Joanna K.:

Muszę się z Tobą stanowczo nie zgodzić. Dzieci nieszczęśliwych, "poświęconych" mam nie są szczęśliwe, a jedynie zadbane. Często, także nieświadomie takie mamy w dzieciach lokują swoje szczęście, oczekując od nich zbyt wiele, także poświęceń. Mam dzieci, kocham je nad życie, zawsze będą moim nr 1, ale to absolutnie nie wyklucza zadbania o moje własne szczęście. Moim zdaniem, to wrę>cz mój obowiązek - być szczęśliwą mamą (czyt. także kobietą, żoną, itd.).

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

Beata B.:

Krystyna Smoczyńska:
i ruszajcie z drogi bo Beatka jedzie):

:)))Jak to dobrze, że mam blisko no nie???
I że inni pojechali już wcześniej!:)))

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

Krystyna Smoczyńska:

Joanna K.:
Trzeba walczyć, aż do końca. Małżeństwa. Wielu ta walka się udaje, wielu nie. Na pewno nie wolno się poddawać przy pierwszych, większych problemach. No," i w tym cały jest ambaras, aby dwoje chciało na raz..."

walczyć czy się kochać i porozumieć, bo nie zrozumiałam.

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

To straszne jak re kobiety potrafią zapolować na bezbronnych facetów :)

Panowie, nie wychodźcie z domów!! Niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku :))

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

się stwierdzenie, że ludzie smutni, to ci którzy myślą wyłącznie o sobie.[

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

Joanna K.:

Krystyna Smoczyńska:

Joanna K.:
Trzeba walczyć, aż do końca. Małżeństwa. Wielu ta walka się udaje, wielu nie. Na pewno nie wolno się poddawać przy pierwszych, większych problemach. No," i w tym cały jest ambaras, aby dwoje chciało na raz..."

walczyć czy się kochać i porozumieć, bo nie zrozumiałam.

Mogę tylko za swoje "walczyć" odpowiedzieć: porozumieć się, wyjaśnić, odbudować, a to wszystko na bazie prawdziwego, głębokiego uczucia i wzajemnego szacunku. To ciężka praca bywa, a również są momenty, w których jasno widać, że dalej nie warto.

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

Józef Mirowicz:

Joanna K.:

"Chłopak cherlawy i kulawy
pozna dziewczynę zdrową i energiczną,
która będzie jego podporą duchową i fizyczną."

A nie wystarczy, że wyjdzie na miasto i zrobi oczy kota ze Shreka? :) W zasadzie wystarczy, jak wyjdzie, bo aniołów-opiekunek-pocieszycielek zaraz tabun się zleci. Niestety!

Miałem już nic nie pisać o sobie, bo tak chce dużo osób. Mam trzymać buzię na kłódkę-czyli "morda w kubeł", ale to silniejsze ode mnie :)))

Ostatni raz :)Sorry

To prawd co pisze Joasia. Dlatego wczoraj i dzisiaj nie ruszam się z domu i nie wychodzę:)

W piątek wziąłem aparat i chciałem koło zamku popstrykać fotki. Niestety doszedłem tylko do Mac Donalda i mnie wyhaczyła nieznajoma kobieta i zostałem zmuszony (nie siłą) do picia z nią kaw i wstrętnego alkoholu,czyli piwa :))

To straszne jak re kobiety potrafią zapolować na bezbronnych facetów :)

Panowie, nie wychodźcie z domów!! Niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku :))

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

Joanna K.:

To straszne jak re kobiety potrafią zapolować na bezbronnych facetów :)

Prawda? Straszne te kobitki, no straszne... A potem jeszcze narzekają, że nie ten i nie taki, a same wpierw alkohol w gardziel rozwartą wlewają... :)

Panowie, nie wychodźcie z domów!! Niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku :))

To nic nie da :( Wszak mamy internet.

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

Józef Mirowicz:

Joanna K.:

To straszne jak re kobiety potrafią zapolować na bezbronnych facetów :)

Prawda? Straszne te kobitki, no straszne... A potem jeszcze narzekają, że nie ten i nie taki, a same wpierw alkohol w gardziel rozwartą wlewają... :)

Panowie, nie wychodźcie z domów!! Niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku :))

To nic nie da :( Wszak mamy internet.

Ja już mam naszykowane nożyce i zastanawiam się czy nie odciąć kabel od netu :)

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

Jak jest walka to nie ma uczucia, tam gdzie jest uczucie może byc wspólna praca i też bez okreslenia "cięzka"

Link do wypowiedzi

Temat: Żonaty mężczyzna "do wzięcia"

Ja już mam naszykowane nożyce i zastanawiam się czy nie odciąć kabel od netu :)

Link do wypowiedzi