Temat: "Siłą mężczyzny jest jego charakter, siła kobiety...
Nie chodzi mi o stwierdzenie, że między kobietami i mężczyznami nie ma żadnych różnic, ale o odrzucenie tradycyjnych kategorii męskości i kobiecości jako nieodpowiednich do opisu realnych, konkretnych osób w całym ludzkim zakresie różnorodności....
Sprowadza to do twierdzenia, że cechy takie, jak zdolność empatii, wyrozumiałość, czułość powinny być uznane ze cechy ogólnoludzkie, a nie kobiece (i odwrotnie – ambicji, dążenia do władzy, racjonalnego myślenia nie należy przypisywać wyłącznie mężczyznom, ale wszystkim ludziom...
Zrównywanie czy też sprowadzanie kobiet do macierzyństwa, afektywności, ciemności i receptywności jest po prostu nadwerężaniem ich/naszej ludzkiej godności.