Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Jacek G.:

Beata Ślusarek:

Jacek G.:
Stwierdzenie faktu .. i tyle... skromność nie pozwala mi potwierdzić.

to dlaczego Cię teraz nie ma przy partnerce?:D

Niedokładnie chyba czytasz co piszę.
Skoro ja teraz się zajmuję domem , to albo nie mam partnerki, albo ona jest bardzo daleko.

Opcja nr 2.

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Beata Ślusarek:

wkładamy w utrzymanie iluzji siebie takiej jaką chcielibyśmy być..w rzeczywistości nie zmieniając nic.

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Anna L.:

Beata Ślusarek:

Ktoś kiedyś słusznie zauważył, że zbyt wiele energii

wkładamy w utrzymanie iluzji siebie takiej jaką chcielibyśmy być..w rzeczywistości nie zmieniając nic.

ok, kiedy będziesz w Warszawie?

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Anna L.:

Małgorzata C.:
I kluczyk wyrzucić...
ups ;)

Ty swój wyrzucasz za tydzień, o ile dobrze pamiętam?
Dasz znać? :)
chciałabym mieć pewność, bo w stronę łóżka zmierzam ... :)

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Anna L.:

Małgorzata C.:
I kluczyk wyrzucić...
ups ;)

Ty swój wyrzucasz za tydzień, o ile dobrze pamiętam?
Dasz znać? :)
chciałabym mieć pewność, bo w stronę łóżka zmierzam ... :)

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Małgorzata C.:

Anna L.:

Małgorzata C.:
I kluczyk wyrzucić...
ups ;)

Ty swój wyrzucasz za tydzień, o ile dobrze pamiętam?
Dasz znać? :)
chciałabym mieć pewność, bo w stronę łóżka zmierzam ... :)

Być może tak będzie ;)
Na 99 % ;)

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Krystyna Smoczyńska:

Beata Ślusarek:
a nie jest tak, że jak zmieniamy się tylko by zdobyć partnera...mały teatrzyk...to sprzedajemy siebie dla osiągnięcia celu?:)
Taka mała "prostytucja"?;)))

no to i na starcie maski warto by zdjąć, bo jak "chcemy zdobyć partnera", to już chcemy go mieć. a potem rozczarowanie, że nikt ani nic nie jest naszą własnością. i się sprzedać można z lęku np. przed samotnością, by kogoś mieć.
no i być... czy mieć ? :))))))))))

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Beata Ślusarek:

mieć..ta potrzeba też wynika zapewne z lęku przed odrzuceniem...przejaw próby kontroli nad innym człowiekiem. Złudzenie pewności, że ma się miłość na własność:)
Być..smakować..rozkoszować się każdą chwilą bez lęku co będzie później...czyż nie to daje wolność i radość bycia we dwoje?:)

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Beata Ślusarek:

Anna L.:

Beata Ślusarek:

Ktoś kiedyś słusznie zauważył, że zbyt wiele energii

wkładamy w utrzymanie iluzji siebie takiej jaką chcielibyśmy być..w rzeczywistości nie zmieniając nic.

ok, kiedy będziesz w Warszawie?

mam się bać?:D

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Jacek G.:
Tylko powiedz gdzie wyrzucasz....

PS. Mam to :

http://allegro.pl/detektor-wykrywacz-metalu-bosch-pmd-...

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Małgorzata C.:

Gdybyś była np. za tydzień, mogłoby być dość ciekawie... ;)

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Krystyna Smoczyńska:

Beata Ślusarek:
a nie jest tak, że jak zmieniamy się tylko by zdobyć partnera...mały teatrzyk...to sprzedajemy siebie dla osiągnięcia celu?:)
Taka mała "prostytucja"?;)))

no to i na starcie maski warto by zdjąć, bo jak "chcemy zdobyć partnera", to już chcemy go mieć. a potem rozczarowanie, że nikt ani nic nie jest naszą własnością. i się sprzedać można z lęku np. przed samotnością, by kogoś mieć.
no i być... czy mieć ? :))))))))))

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Krystyna Smoczyńska:

Krystyna Smoczyńska:

Beata Ślusarek:
a nie jest tak, że jak zmieniamy się tylko by zdobyć partnera...mały teatrzyk...to sprzedajemy siebie dla osiągnięcia celu?:)
Taka mała "prostytucja"?;)))

no to i na starcie maski warto by zdjąć, bo jak "chcemy zdobyć partnera", to już chcemy go mieć. a potem rozczarowanie, że nikt ani nic nie jest naszą własnością. i się sprzedać można z lęku np. przed samotnością, by kogoś mieć.
no i być... czy mieć ? :))))))))))

i tak mi jakoś w refleksji przyszło- i po co chcemy coś lub kogoś zdobyć ?

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Małgorzata C.:

Pytanie brzmi nie po co tylko jakie metody są skuteczne? ;)

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Krystyna Smoczyńska:

Małgorzata C.:
Pytanie brzmi nie po co tylko jakie metody są skuteczne? ;)

Małgosiu, czy metody nie są kolejnymi maskami,by budować poczucie oddzielenia od własnego "Ja"- cząstki światła nas wszystkich?

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Małgorzata C.:

Krystyna Smoczyńska:

Małgorzata C.:
Pytanie brzmi nie po co tylko jakie metody są skuteczne? ;)

Małgosiu, czy metody nie są kolejnymi maskami,by budować poczucie oddzielenia od własnego "Ja"- cząstki światła nas wszystkich?

Tak, to dlatego, iż bagatelizujemy tę drugą stronę.

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Małgorzata C.:

Pytanie brzmi nie po co tylko jakie metody są skuteczne? ;)

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Jacek G.:

Małgorzata C.:
Pytanie brzmi nie po co tylko jakie metody są skuteczne? ;)

Po co metody jakiekolwiek stosować. Przecież i tak wszystko wylezie na wierzch.

Tylko kwestia czasu.
To sensu nie ma.
Grac to ja mogę jak robię biznes i starego malucha sprzedaję w cenie Mercedesa.

Ale zakładać maskę,żeby np.poderwać jakąś kobiałkę ??

I co mam niby robić ??
Powiedzieć,że mam willę, jestem inteligentny,oczytany,lubię operę, albo dokładnie odwrotnie ściemniać??
To jest dobre jeśli ktoś chce wyrwać dupeczkę w pubie..ale nie na poważne działania.

Tu trzeba być sobą .. i nic poza tym, bo każda ściema wylezie w najmniej oczekiwanym momencie.

Link do wypowiedzi

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Link do wypowiedzi