konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera

Co powoduje u mnie to że chce w tym tkwić? A no to że czuje się ogromnie potrzebny XXX i uważam że o wielką miłość trzeba walczyć :-) Ostatnio pojechałem do Stegny ze swoją córeczką tak żeby trochę oderwać się od tego wszystkiego pierwszy raz opalałem się pół dnia na plaży zacząłem się zastanawiać czy warto może pora by to już zakończyć, i co podchodzi do mnie Moja córeczka zabiera mi ręcznik ja go posłusznie oddaje i w tym momencie podchodzi do mnie jakaś Pani i mówi że za szybko się poddaje, to jest ciężkie do opisania to zdarzyło się wszystko w jednej chwili, a ja niestety wierzę w znaki

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera

w takich sytuacjach, a rzadko tak mowie, daj sobie spokoj.
Szkoda Twojego zdrowia.
Ktos, kto poddaje sie szantazowi emocjonalnemu, tak naprawde nie jest z Toba. Moze cos tam faktycznie czuje, ale kocha tamta druga osobe.

kropka.
Ewelina Świercz

Ewelina Świercz Dziennikarka,
Politolog

Temat: Uzależnienie od partnera

Katarzyna B.:
Evelina Musial:
Jej może pomóc tylko specjalista.
jeśli chce jakiejkolwiek pomocy. poza uwagą i zaangażowaniem Autora.

Wydaje się, że nie chce bo dobrze jej w tym melodramacie...
Ewelina Świercz

Ewelina Świercz Dziennikarka,
Politolog

Temat: Uzależnienie od partnera

Mi to przypomina sytuacje z żonatymi facetami, którzy mówią kochankom, że je bardzo kochają, ale nie mogą odejść od żony bo on ma teraz ciężki okres :D A tak naprawdę bardzo im wygodnie w sytuacji gdzie mają dom i kochankę na zawołanie.
Ewelina Świercz

Ewelina Świercz Dziennikarka,
Politolog

Temat: Uzależnienie od partnera

Michał Marciniak:
Co powoduje u mnie to że chce w tym tkwić? A no to że czuje się ogromnie potrzebny XXX i uważam że o wielką miłość trzeba walczyć :-) Ostatnio pojechałem do Stegny ze swoją córeczką tak żeby trochę oderwać się od tego wszystkiego pierwszy raz opalałem się pół dnia na plaży zacząłem się zastanawiać czy warto może pora by to już zakończyć, i co podchodzi do mnie Moja córeczka zabiera mi ręcznik ja go posłusznie oddaje i w tym momencie podchodzi do mnie jakaś Pani i mówi że za szybko się poddaje, to jest ciężkie do opisania to zdarzyło się wszystko w jednej chwili, a ja niestety wierzę w znaki

Jeśli dobrze żyje ci się w takim toksycznym układzie to trzymaj się tych "znaków"...
Być może właśnie przez to przegapisz wielką miłość bo to w czym jesteś teraz to tylko jakiś chory układ, a nie miłość. Jeśli ktoś cię kocha to nie odchodzi do innego i tyle.
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Uzależnienie od partnera

Michał Marciniak:
Witam, ostatnio poznałem bardzo ciekawą osobę o imieniu niech będzie XXX, jest uzależniona od swojego oprawcy. Nie potrafi zerwać z nim kontaktu ale nie potrafi również z nim normalnie egzystować. Spotykaliśmy się od trzech miesięcy spróbowaliśmy nawet razem zamieszkać lecz po dwóch tygodniach wróciła do niego, po czym znowu szukała kontaktu ze mną. Później wyprowadziła się sama i po trzech tygodniach znowu wróciła do niego. Z tego co wiem traktuje Ją strasznie ale gdy tylko odchodzi od niego zaczyna Ją szantażować emocjonalnie, Ona niema już siły z tym walczyć i coraz częściej poddaje się i chce dalej tkwić w tym bagnie jak to sama nazywa, co mam robić jak Jej można pomóc skoro nigdzie nie mogę Jej zaciągnąć, na żadną terapię. Za wszystko obwinia siebie, szkoda człowieka więc może znajdzie się tu osoba która pomoże Ją z tego wszystkiego wyplątać,
Będę brutalny.
Piszesz, że:
- jest od niego uzależniona, pomimo, że traktuje ją strasznie,
- ulega jego szantażom,
- nie da sobie pomóc, bo na żadną terapię nie jesteś jej w stanie zaciągnąć,
- i tak do niego wraca po jakimś czasie, nawet jeśli próbuje się uwolnić.
Jak dla mnie sytuacja wygląda tak, że ona znajduje w tym wszystkim poczucie bezpieczeństwa. Trzeba jej więc twardo wbić do głowy cztery rzeczy, najlepiej jednocześnie:
- jeśli nie jest masochistką, to musi się od tamtego uwolnić i iść na terapię,
- istnieją na świecie też inni faceci, którzy potrafią ją docenić jako kobietę,
- jeśli Ty znikniesz, to będzie miała małe szanse na znalezienie sobie kogoś, kto taką sytuację będzie tolerował na dłuższą metę,
- jeśli się ktoś taki jednak znajdzie, to może się okazać, że zrobi jej, w razie jej odskoków do dręczyciela, znacznie większą krzywdę niż dręczyciel.
To co opisałeś, to skomplikowany, chory trójkąt, którego głównym, że się tak wyrażę, beneficjentem - jest dręczyciel. Jeśli jej uda się wbić do głowy, że ona wcale nie musi z nim być, to wówczas jest szansa na powodzenie. Ale żeby ona w to uwierzyła - to musi chcieć pomóc sama sobie. Jeśli nie chce - trudno, jej życie, jej sprawa.

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera

Dawid C.:
Ale żeby ona w to uwierzyła - to musi chcieć pomóc sama sobie. Jeśli nie chce - trudno, jej życie, jej sprawa.
a moze wcale tak nie jest jak pisze wlasciciel watku? to tylko jego zeznania. moze jej jest wygodnie w takim ukladzie?
Ewelina Świercz

Ewelina Świercz Dziennikarka,
Politolog

Temat: Uzależnienie od partnera

Wg mnie to ona jest dręczycielem i bardzo dobrze czuje się w tym trójkącie. Dręczy Michała bo mówi mu, że go kocha, a jednocześnie wraca do tego drugiego. Temu drugiemu pewnie mówi to samo więc i Michał i ten drugi czują się fatalnie, w zawieszeniu i właściwie nie wiedzą na czym stoją i czy po powrocie do domu "ukochana" jeszcze będzie. A ona sobie balansuje pomiędzy dwoma panami i rozgrywa swój melodramat.
Powinna pójść do psychoterapeuty i dojrzeć emocjonalnie. Wtedy będzie szansa na to, że pokocha kogoś naprawdę i nie będzie potrzebowała być w takim centrum uwagi gdzie walczy o nią dwóch ślepo zakochanych facetów.
Ewelina Świercz

Ewelina Świercz Dziennikarka,
Politolog

Temat: Uzależnienie od partnera

Dorota J.:
Dawid C.:
Ale żeby ona w to uwierzyła - to musi chcieć pomóc sama sobie. Jeśli nie chce - trudno, jej życie, jej sprawa.
a moze wcale tak nie jest jak pisze wlasciciel watku? to tylko jego zeznania. moze jej jest wygodnie w takim ukladzie?
Skoro w nim tkwi to na pewno jest jej dobrze. Ludzie, którzy męczą się w jakimś związku, nie kochają drugiej osoby i na dodatek nie mają wspólnych interesów (kredytu, dzieci itp.) odchodzą. Chyba, że się ma problemy psychiczne to wtedy tworzy się takie toksyczne związki bo w takich jest im najlepiej.

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera

Też tak myślałem że jest dokładnie tak jak opisujecie to, ba nawet byłem u terapeuty i po pięciu wizytach doszliśmy do tego że w Jej przeszłości miało miejsce tragiczne wydarzenie które teraz nie pozwala Jej na spokojne wyjście z tego związku

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera

Michał Marciniak:
Też tak myślałem że jest dokładnie tak jak opisujecie to, ba nawet byłem u terapeuty i po pięciu wizytach doszliśmy do tego że w Jej przeszłości miało miejsce tragiczne wydarzenie które teraz nie pozwala Jej na spokojne wyjście z tego związku


a tam sranie w banie z tymi tragicznymi wydarzeniami.
Ewelina Świercz

Ewelina Świercz Dziennikarka,
Politolog

Temat: Uzależnienie od partnera

Michał Marciniak:
Też tak myślałem że jest dokładnie tak jak opisujecie to, ba nawet byłem u terapeuty i po pięciu wizytach doszliśmy do tego że w Jej przeszłości miało miejsce tragiczne wydarzenie które teraz nie pozwala Jej na spokojne wyjście z tego związku

Co to za terapeuta, który wyciąga wnioski o osobie, której na oczy nie widział i wie tylko tyle co ona powiedziała Tobie ?!
Może za chwilę ten terapeuta będzie leczył Twoją ukochaną przez Ciebie ?

Niektóre kobiety mają tendencje do wymyślania przykrych historii bo potrzebują takiej dziwnej troski. Zetknęłam się z historiami gdzie kobiety wymyślały molestowanie, prześladującego byłego faceta, złych rodziców czy śmierć jednego z rodziców, albo nawet własną chorobę (raka). Oczywiście te wszystkie rzeczy mogły się wydarzyć, ale w przywołanych przez mnie przypadkach historie były zmyślone, a kobiety odgrywały jedynie dramaty bo wywołane w partnerach uczucia były im potrzebne do szczęścia. Takie mamy teraz czasy, że niektórzy ludzie żyją w świecie wyobraźni.Evelina Musial edytował(a) ten post dnia 04.08.12 o godzinie 22:22

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera

Dorota J.:
Michał Marciniak:
Też tak myślałem że jest dokładnie tak jak opisujecie to, ba nawet byłem u terapeuty i po pięciu wizytach doszliśmy do tego że w Jej przeszłości miało miejsce tragiczne wydarzenie które teraz nie pozwala Jej na spokojne wyjście z tego związku


a tam sranie w banie z tymi tragicznymi wydarzeniami.


Z tego co wiem straciła brata, więc nie takie sranie w banie, no ale OK każdy ma prawo do pisania własnych opinii

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera

Evelina Musial:
Co to za terapeuta, który wyciąga wnioski o osobie, której na oczy nie widział i wie tylko tyle co ona powiedziała Tobie ?!

pewnie psychoterapeuta, ktory konczyl marketing i zarzadzanie... zaocznie:)))

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera

Michał Marciniak:
Z tego co wiem straciła brata, więc nie takie sranie w banie, no ale OK każdy ma prawo do pisania własnych opinii

cale mnostwo ludzi kogos stracilo... cale mnostwo ludzi mialo tragiczne wydarzenia w swoim zyciu, nie znaczy to, ze ze tymi wydarzeniami nalezy ciagle tlumaczyc dorosla osobe.

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera

Evelina Musial:
Wg mnie to ona jest dręczycielem i bardzo dobrze czuje się w tym trójkącie. Dręczy Michała bo mówi mu, że go kocha, a jednocześnie wraca do tego drugiego. Temu drugiemu pewnie mówi to samo więc i Michał i ten drugi czują się fatalnie, w zawieszeniu i właściwie nie wiedzą na czym stoją i czy po powrocie do domu "ukochana" jeszcze będzie. A ona sobie balansuje pomiędzy dwoma panami i rozgrywa swój melodramat.
Powinna pójść do psychoterapeuty i dojrzeć emocjonalnie. Wtedy będzie szansa na to, że pokocha kogoś naprawdę i nie będzie potrzebowała być w takim centrum uwagi gdzie walczy o nią dwóch ślepo zakochanych facetów.
pokocha trzeciego...

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera

Evelina Musial:
Michał Marciniak:
Też tak myślałem że jest dokładnie tak jak opisujecie to, ba nawet byłem u terapeuty i po pięciu wizytach doszliśmy do tego że w Jej przeszłości miało miejsce tragiczne wydarzenie które teraz nie pozwala Jej na spokojne wyjście z tego związku

Co to za terapeuta, który wyciąga wnioski o osobie, której na oczy nie widział i wie tylko tyle co ona powiedziała Tobie ?!


Hmm. Może nie napisałem wszystkiego dokładnie, o mojej XXX zbierałem różne inf. by Jej pomóc a terapeuta poukładał je w spójną całość. Ale niestety nie potrafi mi odpowiedzieć na najtrudniejsze pytanie jak mogę XXX nakłonić do terapii, chociaż Ona często mówi o tym że zdaje sobie sprawę z jej pomocy

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera

na smutki polecam krówki:)))

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera

Dorota J.:
Michał Marciniak:
Z tego co wiem straciła brata, więc nie takie sranie w banie, no ale OK każdy ma prawo do pisania własnych opinii

cale mnostwo ludzi kogos stracilo... cale mnostwo ludzi mialo tragiczne wydarzenia w swoim zyciu, nie znaczy to, ze ze tymi wydarzeniami nalezy ciagle tlumaczyc dorosla osobe.


A wiesz co to są wyrzuty sumienia?

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera

Michał Marciniak:
Michał przepraszam za obcesowe pytanie, ale czy to nie Ty się uzależniłeś od "kobiety ofiary"?



Wyślij zaproszenie do