Grzegorz
Gregowski
kierownik, Agencja
Restrukturyzacji i
Modernizacji
Rolnictwa
Temat: Zapasy żywności na czas katastrofy
Witam.Od pewnego czasu nosze się z zamiarem zmagazynowania długoterminowych zapasów żywności na wypadek np: katastrofy. Mam na myśli około 50 osobo-dni. Do tego żywność dla dzieci w różnym wieku.
Oczywiście nie próbuje przygotować się na koniec świata (ile można żyć z zapasów?) ale podstawowe przygotowanie rodziny warte jest zachodu.
Myślałem o żywności liofilizowanej, ale jest nieco droga (porcja obiadu 600 kcal to ponad 20 zł) i tak naprawdę nie wiem jak długo mozna ją przechowywać. MRE jest chyba w Polsce niedostępne (a jeśli już, to z terminem do 2011).
Macie jakieś doświadczenia w tym zakresie? Jak można zrobić długoletni zapas?