Temat: pływanie kraulem - oddech
Zdecydowanie oddychać należy na dwie strony. Częstotliwość oddechu każdy powinien dobierać indywidualnie - najczęściej oddycham "na trzy", ale w sytuacji, gdy trzeba przycisnąć np. przy czasówce to zdarza się, że nabieram powietrza co piąty raz. Powietrze wydychamy w wodę - przez sam nos, przez usta w ten sposób, że gdy już twarz mamy ponad poziomem wody to płuca mamy "puste" i automatycznie robimy wdech. Beato - łatwiej Ci się oddycha na jedną stronę bo się przyzwyczaiłaś do tego i masz taki nawyk - warto się pomęczyć na początku, bo później jak to już wejdzie w nawyk to się człowiek nawet nie zastanawia tylko robi to automatycznie.
Najtrudniej "wyplenić" złe nawyki - ile się namęczyłem, by wytłumaczyć żonie, że w żabce jedna noga "ucieka" jej za bardzo w dół i przez to szybciej się męczy i traci na szybkości. Na początku narzekała, że się nigdy nie nauczy ale teraz twierdzi, że rzeczywiście lepiej jej się pływa, szybkość jest większa, a ona się mniej męczy.
Za to nie mogę jej przekonać do krytej żabki, bo jak mówi "musiałaby moczyć twarz". Ehh kobiety...:)