Marek Cól

Marek Cól architekt hotelarz

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Jak uważacie, czy wyższe wykształcenie ma jakiekolwiek znaczenie w przypadku zarządzania obiektem hotelarskim? Patrząc na poziom studiów wyższych z zakresu hotelarstwa można odnieść wrażenie, że są one zupełnie bezużyteczne i nie wnoszą wiele do umiejętności kierownika. Zresztą widać obecnie z tym całym bezrobociem wsród absolwentów, że niewiele znaczy ono dla pracodawców w porównaniu do doświadczenia zawodowego.
Jak wy oceniacie wasze wykształcenie hotelarskie? Jest tu też wielu dyrektrów z takowym wykształceniem, więc pytanie do nich, czy było warto inwestować czas i pieniądze w mało praktyczną wiedzę? Czy pomogło wam ono w awansie?

konto usunięte

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

W Polsce studiuje się "hotelarstwo", a nie "hotel management", więc szkoda na to czasu.

Na studia z zakresu pracy w hotelu najlepiej jechac zagranicę np. Szwajcarii. Znam wielu absolwentów, którzy po dwóch latach pracy w hotelu już są dyrektorami w hotelu.

Ponadto nie jeden absolwent z zagranicy ma lepsze kwalifikacje w zakresie zarządzania ceną, niż dyrektor hotelu ze stażem w Polsce. (wiem z doświadczenia)
Marek Cól

Marek Cól architekt hotelarz

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Racja, Szwajcarzy to prawdziwi specjalisci w tym zakresie. Tylko nie kazdy moze sobie pozwolic na taki wyjazd i szkolenia
W Polsce przewaznie sa to znawcy podrecznikowi co nigdy nie pracowali w hotelu (rowniez profesorowie). Zreszta widac to w najnowszym Hotelarzu gdzie jest artykul o zarzadzaniu i pan D. wyjezdza tam z takim antypraktycznym belkotem ze az sie dziwie ze pan S. zdecydowal sie zamiescic taki artykul! No ale gdy czytamy kim jest pan D. na koncu artykulu od razu zaczynamy wszystko rozumiec

Pytanie do dyrektorow:
Czy gdybyscie cofneli czas zdecydowalibyscie sie na wyzsze studia?Marek Cól edytował(a) ten post dnia 11.08.10 o godzinie 22:32

konto usunięte

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Hmmm, sama mam z tym ostatnio problem... Uczę się w technikum hotelarskim, z którego jestem bardzo zadowolona i z pełną szczerością mogę powiedzieć że znalazłam się w zawodzie. Frajdę sprawiał mi zmywak, sprzątanie pokoi czy "kelnerka"- wyszłam z założenia, że chcąc w przyszłości kierować hotelem muszę wiedzieć ile mogę wymagać od swoich pracowników, żeby nie stworzyć im obozu pracy, ani też wręcz przeciwnie-nie "zaniedbać" ich rozwoju i motywacji. Jednak studia zdecydowałam się poświęcić moim innym pasjom: aktorstwie i muzyce;) czy w związku z tym do 65+ roku życia jestem skazana żeby śmigać z tacą między gośćmi, ponieważ nie mam wykształcenia, żeby być dyrektorem?
Marek Cól

Marek Cól architekt hotelarz

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Po Cornellu ludzie nawet nie zaczynaja pracy w operacjach tylko od razu przechodza do kierownictwa. TYle ze tam na codzien maja spotkania z CEO'ami roznych lanuchow na codzien! No ale to w koncu najlepsza szkola hotelarska na swiecie i byle kogo tam nie biora

U nas na rynku szkolnictwa wyzszego panuje skandalicznie niski poziom i brak jest prawdziwych specjalistow. Czekam az otworza jakas prywatna szkole z prawdziwego zdarzenia gdzie zatrudnia prawdziwych profesjonalistow a nie doktorkow co sa specjalistami od teoretycznego marketingu w hotelarstwie!
Marek Cól

Marek Cól architekt hotelarz

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Elżbieta Krawczyk:
Hmmm, sama mam z tym ostatnio problem... Uczę się w technikum hotelarskim, z którego jestem bardzo zadowolona i z pełną szczerością mogę powiedzieć że znalazłam się w zawodzie. Frajdę sprawiał mi zmywak, sprzątanie pokoi czy "kelnerka"- wyszłam z założenia, że chcąc w przyszłości kierować hotelem muszę wiedzieć ile mogę wymagać od swoich pracowników, żeby nie stworzyć im obozu pracy, ani też wręcz przeciwnie-nie "zaniedbać" ich rozwoju i motywacji. Jednak studia zdecydowałam się poświęcić moim innym pasjom: aktorstwie i muzyce;) czy w związku z tym do 65+ roku życia jestem skazana żeby śmigać z tacą między gośćmi, ponieważ nie mam wykształcenia, żeby być dyrektorem?


Czy ja wiem? Poprzegladaj profile tutejszych dyrektorow, zobaczysz rozmaite kierunki jak filologia czy chemia. Oni tez popelnili bledy z wyborem ale jakos wypelzli z tego

konto usunięte

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Dobre szwajcarskie uczelnie zapewniają mnóstwo praktyk w hotelach i po skończeniu studiów można szybko wskoczyć na stanowisko kierownicze.

Oczywiście, aby tak się stało potrzebne są inne predyspozycje: osobowość, umiejętność kontaktów z ludźmi itp.

W Polsce prawdziwym profesjonalistą stajesz się dopiero podczas pracy w hotelu i na szkoleniach branżowych.

Po narzekajmy trochę bardziej. Idealnie by było pracować w hotelu u boku mentora, który rozwija twoje umiejętności, a nie (jak to zwykle bywa w Polsce) wykorzystuje cie jako "pracownika od czarnej roboty", który ma zarabiać 2000 złotych i to z ucałowaniem ręki bez żadnych innych przywilejów.

Pewnie są w Polsce, świetne osobowości menedżerskie, które nie ograniczają się tylko na kontrolingu i wydawaniu poleceń. Takich to ze świeczką szukać.

konto usunięte

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Przykład z życia:

Zapytałam się kiedyś jednego z dyrektorów dużych hoteli, czy nie potrzebują revenue managera.

W odpowiedzi otrzymałam informację: "my już współpracujemy z biurem rachunkowym w zakresie zarządzania przychodami".

Nic dodać, nic ująć. Nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać.
Dominik Chrzanowski

Dominik Chrzanowski Hotelarz, Manager,
Audytor, Specjalista
w zakresie e-Mark...

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Mi się wydaje że nie koniecznie wszędzie tak musi być... ja trafiłem do branży w 2005 roku. Przeszedłem wszystkie szczeble, na rok trafiłem do innej branży ale zajmującej się ściśle marketingiem w sieci. Później otwierałem hotel we Władysławowie nie mając doświadczenia w tym temacie. Ale właściciel zaufał mi. Może dobrze mi z oczu patrzy? A może po prostu miałem fart? A może predyspozycje żeby współpracować z innymi? Reasumując. W hotelarstwie (nie tym sieciowym) łatwo jest zaistnieć jeżeli ma się odrobinę chęci i chce się pogłębiać swoje umiejętności i wiadomości. Stąd bardzo często organizujemy spotkania (warsztaty) dla pracowników hoteli z którymi współpracujemy. Pozdrawiam wszystkich na dorobku.Dominik C. edytował(a) ten post dnia 12.08.10 o godzinie 19:34

konto usunięte

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Uważam że wyższe wykształcenie - zwłaszcza kierunkowe jest jak najbardziej pożądane w dzisiejszych czasach. Fakt - obsługi gościa hotelowego na studiach człowiek się nie nauczy - tą rolę powinny pełnić - i pełnią - technika hotelarskie. Wykształcenie zdobywane na studiach poszerza przede wszystkim horyzonty i wyposaża w wiedzę która pozwoli na właściwe stosowanie chociażby marketingu w hotelarstwie (Znam właściciela obiektu który uważa że najlepszym nośnikiem reklamy hotelu są ulotki roznoszone po osiedlach),czy opanowanie wiele innych zagadnień (finanse, rachunkowość, prawo w hotelarstwie, jakość itp.). Nie wyobrażam sobie że współczesny dyrektor hotelu nie zna się na tych rzeczach, przynajmniej w stopniu zadowalającym. Tyle o pracy w samych obiektach. Z kolei bez podbudowy teoretycznej, nie wyobrażam sobie rozwoju współczesnych sieci hotelowych. Można na przykład zbudować hotel (gościniec, zajazd - jak kto woli) w przypadkowej lokalizacji i trafić w dziesiątkę. Ale ryzyko raczej duże i warto je zminimalizować. Przykładowo: kto wie dlaczego jedna sieci działających w Polsce (dla ułatwienia dodam że ceny podaje w euro) ma taką, a nie inną lokalizację swoich obiektów?

Z kolei praca z ludźmi wymaga predyspozycji i doświadczenia i tego nie da się nauczyć w teorii - to trzeba przepracować i stale się doskonalić. A najlepszym co może się dyrektorowi zdarzyć to minimalna rotacja i lojalność załogi - mimo niskich pensji i codziennego stresu.Zenon Depta edytował(a) ten post dnia 12.08.10 o godzinie 21:58
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Brawo Panie Zenonie! Bardzo dziękuję za trzeźwy osąd i ważny w dyskusji głos.
Ja w tej sprawie znacznie wcześniej wielokrotnie się wypowiadałem i zawsze uważałem,że w takich sprawach należy się kierować rozsądkiem. Nie wyobrażam sobie współczesnego hotelarstwa bez kierunkowego dobrego wykształcenia. Jednak należy pamiętać o pewnym podziale stanowisk. Szkolnictwo zawodowe - gastronomiczne przygotowuje do pracy na najniższym szczeblu w gastronomii, czyli w kuchni itp. Szkolnictwo policealne - szczebel średni zarządzania pionami eksploatacyjnymi w części hotelowej. Szkolnictwo wyższe - niekoniecznie hotelarskie - tzw TOP management. Trzeba też wziąć pod uwagę nasze polskie realia i możliwości finansowe naszej młodzieży i ich rodziców.
W Polsce istnieje parę wyższych szkół o profilu hotelarskim na bardzo dobrym poziomie: Warszawa, Łódź, Sopot czy Bydgoszcz. Owszem dla bardzo nielicznych będzie elitarna Akademia Hotelarska w Szwajcarii /są dwie, ale ta najlepsza w Montreux, w dawnym hotelu pięciogwiazdkowym/, jednak roczny koszt kształcenia
kształtuje się na ok. 50. 000,- zł. W Polsce jest firma, która prowadzi tam rekrutację. Rozumiem,że młodzież niestety nie ma dobrego rozeznania w którym kierunku i którą drogą w życiu pójść. Ja już wielu młodych ludzi właściwie ukierunkowałem i myślę,że są mi za to wdzięczni. Wybór jest trudny ale nie niemożliwy. Ważne jest to aby nie marnować swojego życia i być w swoich dążeniach bardzo konsekwentnym.
Jeśli natomiast chodzi o hotele sieciowe to proszę zauważyć,że tam coraz częściej można zaobserwować bardzo piękne kariery menedżerskie. Są to prawdziwe kariery niczym nie różniące się od innych tego typu karier w szeroko rozumianym biznesie czy bankowości, finansach itp. itd. Uważam,że tak powinno być. Branża hotelarska niczym się nie różni pod tym względem od innych branż i wymaga coraz bardziej wysoko wykwalifikowanej kadry menedżerskiej.
Myślę,że polskie hotelarstwo okres siermiężny ma już daleko za sobą. Jednak można jeszcze zauważyć "wybitnych hotelarzy" - właścicieli hoteli i pensjonatów obwieszonych złotymi łańcuchami i noszącymi "rodowe" sygnety, którzy postradali wszystkie zmysły, uważając się za menedżerów/!/. To właśnie oni zaniżają zdecydowanie poziom polskiego hotelarstwa.

konto usunięte

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Wróciłam do Polski i szukałam kilka lat temu pracy jako Revenue Manager w Polsce, bo miałam takie doświadczenie zawodowe.

Oczywiście nie było żadnych ogłoszeń w całej Polsce na ten temat, więc zaczęłam aplikować na stanowiska sprzedaży i marketing. Dodam, że posiadam magistra niezwiązanego z hotelarstwem.

Żaden Polski pracodawca mnie nie przyjął, słyszałam że albo mam za duże kwalifikacje, albo brak doświadczenia w marketingu w hotelu. Aby być dobrym RM musiałam oczywiście znać tajniki hotelowego marketingu, o czym "dyrektorzy" najwyraźniej nie wiedzieli, albo mieli dziwne kryteria wyboru.

Swoje szczęście znalazłam dopiero w Berlinie.
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Uzupełnię jeszcze kwestię właściwego lokalizowania hoteli sieciowych. Zasada,która obowiązuje w cywilizowanym świecie to stosowanie długotrwałych i żmudnych badań marketingowych danego miejsca. To bardzo rozległy temat ale ciekawy. Ktoś kiedyś z młodych ludzi na zajęciach z marketingu hotelowego powiedział mi,że myślał,że polega to na tym,że przyjeżdża przedstawiciel sieci, jeździ po mieście i gdy zobaczy pusty plac - wówczas zapada decyzja o lokalizacji hotelu. No, niestety nic bardziej mylnego. Takimi sprawami w tych czasach zajmują się bardzo wyspecjalizowane w tym celu jednostki, albo należące do sieci lub też firmy zewnętrze. Procedury są dość skomplikowane.
W Polsce ten właściwy mechanizm także już działa od lat. Pod uwagę bierze się wiele elementów analogicznych jak przy budowie np. hipermarketów. W hotelarstwie o przypadkowej lokalizacji nie może być mowy.
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Krystyno! Rozumiem,że odmowy dotyczyły w Polsce hoteli prywatnych a nie sieciowych. Jeśli tak rzeczywiście było to wszystko jasne. Polskie hotelarstwo prywatne nie nadąża za zmianami. W każdym razie przebiega to zbyt wolno.
Ale swoją drogą gratuluję decyzji o Berlinie, bo jak już zapewne się przekonałaś niemieckie hotelarstwo i ich menedżerowie, z tej wyższej półki nadają ton obok szwajcarów w Europie i na świecie.
Tomasz K.

Tomasz K. MBA, 3H Business
Management

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Hej, ja tylko dodam, że na podstawie moich obserwacji zwykle jest tak, że hotele nie sieciowe powstają zwykle jako druga lub kolejna z działalności właściciela któremu się wydaje że skoro się już w jakieś branży dorobił to z hotelem też sobie poradzi. Kończy się tym że jeżeli nie zatrudni menagera z branży hotelarskiej to hotel prowadzi rodzinka i kiedy nie funkcjonuje jak powinien odsprzedają go następnemu naiwnemu. A jeżeli chodzi o managerów to choćby miał nie wiem jakie wykształcenie to powinien jednak przejść tzw. szkołę życia, pracując we wszystkich działach hotelu.
Dominik Chrzanowski

Dominik Chrzanowski Hotelarz, Manager,
Audytor, Specjalista
w zakresie e-Mark...

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Zgadzam się z przedmówcą, trzeba przejść wszystkie szczeble, ja powiem od siebie że mimo iż prowadzę firmę hotelarską to w swoim prywatnym obiekcie nie raz i nie dwa zdarza mi się sprzątać pokoje.

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Studia hotelarskie czy turystyczne nie są potrzebne do objęcia stanowiska kierowniczego w hotelu.

Ale...

Studia hotelarskie czy turystyczne potrzebne do objęcia stanowiska kierowniczego w hotelu.

Sprzeczność? Ależ skąd. Dla jednego właściciela Twoim atutem będzie wiedza praktyczna, odpowiednia osobowość i podejście do ludzi, a dla innego wszystkie powyższe nic nie znaczą, jeśli nie masz wykształcenia hotelarskiego.

Znam świetnych kierowników z wykształceniem innym niż hotelarskie i fatalnych z magistrem hotelarstwa przed nazwiskiem.

Studia przydają się o tyle, że (o ile studentowi zależy...) dają pewne obycie w branży i często umożliwiają podjęcie jakiejkolwiek pracy w hotelu. Wiedza wyniesiona ze studiów jest nieprzydatna i niepraktyczna, bo tak jak pisze autor tematu, większość wykładowców nie miała do czynienia z pracą w hotelu. I potem wielce naucza młodych hotelarzy...
Borhen Chair

Borhen Chair Expert Consultant
Hotels &Tourism
Management

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

I have postgraduate diploma in Hotel and Tourism Mangement, and after many years of experience, I think that studies are important, however the most important is having training. After each year of school, I was having training within all the levels at the hotel, and it is really worth, cos when u see how the money is entering and how is going out, you can understand well the hotel functionality. More than that, how can you be a good manager and leader if you don't know exactly the tricks and the problems of employees at the reception, kitchen, storage, bars etc...

So my advice is to invest so much in training, as well as in sales training.

konto usunięte

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Borhen Chair:
>
So my advice is to invest so much in training, as well as in sales training.

I think that many of us are aware of that, which not necessarily can be said about hotel owners. Very often they are our bosses, and are not willing to pay for our training. But that's another story.
Borhen Chair

Borhen Chair Expert Consultant
Hotels &Tourism
Management

Temat: Wyższe wykształcenie, a stanowiska kierownicze w branży...

Zenon Depta:

I think that many of us are aware of that, which not necessarily can be said about hotel owners. Very often they are our bosses, and are not willing to pay for our training. But that's another story.

The important is how to sell this idea to them, as they are always looking for a ROI, you can show them what they can get from it. In some countries, there are some governemental programs and aids for hoteliers, so if they invest in their employees they can have it deducted from taxes etc.. I don't know if such program exists in Poland, but it is a good way to use it.

PS: I can read in polish, but I am sorry my writing is awfulBorhen Chair edytował(a) ten post dnia 17.08.10 o godzinie 11:53

Następna dyskusja:

Prowadzimy rekrutacje specj...




Wyślij zaproszenie do